Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga-aga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga-aga

  1. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Medianka Nie sugeruj się, że u mnie czy innych koleżanek zyciowy haos, samotność, niezrozumienie... Tak czasem jest, osobiście znam wspaniałe małżeństwa, faceci- czapka z głowy, pełne wsparcie dla żony, dzieci.... Trzeba wierzyć, że Wam się uda i będzie wspaniale- tego Wam życzę!! no i zazdroszczę kilogramów, mi nie spadają:( Powodzenia!
  2. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Paulina86 Trudna sytuacja, może posłuchali by oboje kazania w chwili zawierania małżeństwa.... mój też robił jak mamusia i brat kazali, teraz mnie to ani ziębi ani grzeje, no ale nie życzę Ci dojścia do tego momentu w życiu. Starania jednej strony to za mało, dwie muszą chcieć.... Życzę powodzenia!
  3. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Mama smutna Smutna dlatego, że w ciąży? Mi się równo pozmieniało, wrzuciłam na luz i staram się myslec o tym, że to meridia tak działa, po co się denerwować? Stopkę zmieniamy w chodząc w odpowiedz na temat, a potem w preferencje. Szmitka Zobacz kobieto, że od trzech tygodni nic nie drgnęło, tzn wagowo, bo obwody ciągle spadają.... Ciuchy mam do wymiany, wisza na mnie, więc wyciągnęłam ciuchy z kartonu które czekały na chydze czasy... no i mam co na tyłek włożyć:) Paulina Co do męża, stosuję strategię inwestowania w siebie, bo tego nikt nie odbierze! No i moje \"na luz i do przodu\", ale czasami dochodzę do szklanej szciany i już nic nie pomoże! A teściowa... zdystansowałam się, nie dzwonię, jestem miła, uprzejma, ale z dystansem, męża o nią nie pytam, jak zaprasza grzecznie idę z m i dziećmi. M nie lubi organizować imprez nawet rodzinnych, bo mamy gówniane mieszkanie- cyt, więc sobie odpuściłam, tyle razy nie przychodziła, że teraz nie wzrusza mnie to... Moja siostra i rodzice zawsze jakoś się spotykamy i celebrujemy imprezy rodzinne. No i takie życie, bez stresu... Ostatnio nagabywała go kiedy impreza imieninowa dzieci, a on męczył mnie, więc stwierdziłam, że nie mam czasu, jego często nie ma, no i tu nie ma warunków... Przecież prezenty zawsze moga dać jak się spotkamy... Zla ze mnie kobieta:) temat rzeka.... Po prostu robię jak mi wygodnie,
  4. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    kajaz28 Spotkanie fajny pomysł, tylko kiedy? Co do mojej połówki... To rak, ze wzorcem tatusia wyjeżdzającego na wekendy z towarzystwem..., zostawiającego żonę samą. bez inicjatywy. Ja mam wrażenie, że on powiela wzorce, a żeby coś zrobić trzeba dwóch osób - ja już nie mam chęci mieć inicjatywy, więc staram się robić coś dla siebie: licencjat, warsztaty rozwoju osobistego, teatr... Co nas nie zabije to nas wzmocni... :)
  5. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    szmitka Trzymaj się kobieto! Wszystko się ułoży! Po deszczu zawsze świeci słońce, więc może być tylko lepiej. My tutaj trzymamy za Ciebie kciuki!
  6. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    To może zareklamuj je, że się nie trzymają, może źle przechowywali.... Taka mądrala jestem i gadam, a jak kupiłam aparat fotograficzny, dobrej firmy, zeby nie bylo, że syf i okazal się niedziałający to musiałam oddać na naprawę gwarancyjną bo nie chcieli przyjąć zwrotu!!! W kurzyli mnie tym równo! Jak jeszcze cos się przywalą, to im go zostawię.... Od tej pory sprawdzam na miejscu sprzęt czy działa.... no ale plastrów się nie da...
  7. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    krokodylek Może wcześniej smarowałaś się balsamem? Napisz jakie będziesz mieć efekty! A próbowałyście Formaline L112? Podobno pomaga zachować wagę. Rozważam po zakończeniu odchudzania zastosowanie tego preparatu.... zebra z klasą Sama podejmiesz decyzję, i później sama poniesiesz konsekwencje. Moja koleżanka chciała, żebymm jej pomogła załatwić 1opakowanie meri, ale nic z tego, ona jest szczupła a jeszcze chciała się wylaszczyć. Tłumaczyłqam jej że to nie zdrowe, mam nadzieję, że się nie obraziła, mogłam tylko polecić lekarza. Ostatnio widzę dokładnie, jaki nerwus się zrobiłam, może dobrze, że samochód mi się zepsul, bo ciężka noga stała się jeszcze cięższa...
  8. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    No i po długim weekendzie:) Moja waga nieznacznie przesówa się w stronę 75kg, ale nie zbyt pewnie. obwody nadal zmniejszaja się, czuję mięśnie, bo mimo kontuzji wczoraj znów plywałam i dałam sobie w kość. Było cudownie, basen, sauna.... Dziewczyny, jesteście, czy całkiem opuściłyście forum?
  9. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    szmitka77 Super kobieto, fantastycznie że wykorzystujesz energię na rozkręcenie biznesu, trzymam kciuki! Przy takim nastawieniu, na pewno wszystko sie uda i z dietą i z działalnością:) Mnie nie opuszcza dobry nastrój, może to zasługa pogody, a może tego, że weszłam w mniejsze ciuchy, że ciągle słyszę że schudłam, itp. Basen wyzwala we mnie nowe pokłady energii, czasami mam wrażenie że mogę zrobić wszystko... czuję się jak młody Bóg! Nie tracę na wadze, szkoda, ale obwody zmniejszają się:)
  10. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Wygląda na to, że dziewczyny przez święta tak wychudły, że aż zniknęły! ja też tak chcę trochę ubyć!!! Basia, cieszę się, że się trzymasz! Eksponuj się w nowościach, na pewno dobrze wyglądasz a nic tak nie poprawia chumoru i motywacji jak fajny ciuch!!
  11. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Piękny ten kwiecień w tym roku.... Spędziłam bardzo miły weekend: aktywnie na basenie, z dziećmi na akcji makulatura za sadzonkę, potem sadzenie drzewek przed blokiem, zakupy z synem - mały stres, wieczór babski z koleżanką mandarynkami i kawą. A niedziela warsztaty rozwoju osobistego i wieczorny teatr. Oj jak mi dobrze! Wieczorem pomagałam synowi dokończyć pracę z historii, a dziś odwiozłam go na wyjazd- wraca w czwartek. Z córka mamy babskie wyjście do teatru, wspólny basen, dobre jedzonko i co tam jeszcze wymyślimy... Aż zapomniałam się zważyć, ale ostatnio schudły mi nogi, wysmukliły się:) Ostatnio kupiłam balsam antycelulitowy Perfekt, efekt chłodu na ciałku i to działa, polecam!
  12. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Cieszę się, że przydały się Wam wiadomości, które zaczerpnęłam z netu, a które zaaprobowała kobieta od fitnessu jako interesujące. Jeśli komuś się przyda, to super, będziemy bardziej świadomi, razem z mężami którzy ruszają do boju o sylwetkę. W końcu teraz trwa ogólnokrajowa akcja odchudzania polaków... moniulkas Mój mąż zachwycony! Sam biega na siłownię, chodzi z nami na basen. Nie wie, że mam wspomaganie, wolałam nie mówić. Uważa, że jestem nieznośna, więc może to skutki zażywania m? Piszę pracę i mam zamiar jak najszybciej oddać ją i dalej iść. Moni, moja gin uważa, że jak waga stoi to trzeba dołożyć coś na spalanie, bo widocznie jest za mało..., ale moja też stoi mimo, że więcej się ruszam...
  13. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    kruszynka Wróć do tego lekarza, i powiedz że apteka nie zrealizuje ci recepty, bo brak pieczątki, bo zgubiłaś, bo dziecko ciotki helgi wylało jogurt... i prosisz jeszcze raz o uprzejme wypisanie. To gdybyś znów schudła i ktoś nie chciałby Ci wypisać to juz będziesz miała!
  14. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Zchwilą wkładania czekolady do ust do mózgu dociera sygnał, że dzieje się coś ekscytującego. Gwałtownie rośnie poziom endorfin, szczególnie fenyloetylaminy, która wywołuje uczucie zadowolenia. Ponadto czekolada dostarcza działających uspokajająco flawonoidów, które zawiera używane do jej produkcji kakao. Przedostające się do krwiobiegu dawki endorfin sprawiają, że czujesz się wspaniale, jednak gdy ich poziom równie gwałtownie opada, pozostaje poczucie winy i sporo kalorii do spalenia. Od 1974 roku, czyli chwili odkrycia i opisania pierwszej endorfiny przez szkockich naukowców, trwają badania nad wpływem tych substancji na mechanizmy uzależnienia. Wzrostowi stężenia hormonów szczęścia towarzyszy niezmiennie pragnienie powtórzenia bodźca, który pobudził ich wydzielanie, a im więcej endorfin, tym silniejsza potrzeba. Kiedy więc zjesz czekoladę, mózg domaga się kolejnej słodkiej porcji szczęścia. Uzależnienie od słodyczy jednak można łatwo zamienić na uzależnienie np. od uprawiania sportu i będzie ono silniejsze od pierwszego. Tak więc źródła endorfin można znaleźć poza cukiernią. Oto propozycje. 1. Zakochaj się Spotkanie i przebywanie z odpowiednią osobą to znakomite źródło substancji chemicznych wywołujących euforię. Naukowcy dowiedli, że w organizmie osoby zakochanej poziom hormonów szczęścia utrzymuje się na wysokim poziomie przez długi czas, a bodziec nie musi znajdować się w pobliżu. Wystarczy pomyśleć o kimś ukochanym, by wzrosła produkcja endorfin. Mankament tej metody? Gwałtowny niedobór fenyloetylaminy w przypadku rozstania czy kłótni zakochanych. 2. Korzystaj z sypialni W czasie miłosnych igraszek poziom hormonów szczęścia rośnie aż o 200 proc. Mózg oraz rdzeń kręgowy produkują kilkanaście różnych związków chemicznych o postaci endorfin, wyraźnie rośnie też poziom serotoniny. Jeśli współżyjesz z partnerem, z którym czujesz się w pełni bezpiecznie, zbliżenie cielesne jest w sensie psychicznym momentem niezwykłym, jedną z niewielu nisz, w których odpoczywa umysł. Bodźce płynące z całego ciała odbiera mózg, to on jest generatorem orgazmu i uwalnia endorfiny. 3. Uprawiaj sport, ruszaj się Kiedy maszerujesz, biegasz, pływasz, jedziesz na rowerze czy tańczysz, wzmaga się produkcja hormonów szczęścia, aby dodać ci energii i zneutralizować negatywne skutki obciążeń działających na mięśnie i stawy. Wyniki badań na sportowcach pokazują, że poziom endorfin wzrasta, jeśli ruchowi towarzyszy rywalizacja. Zdecyduj się więc na dyscyplinę, w której będziesz z kimś konkurować, np. 4. Przyprawiaj na ostro Za dostawców endorfin uznaje się wszystkie przyprawy zawierające kapsaicynę, czyli m.in. paprykę chili i pieprz. Dając uczucie pieczenia w ustach, drażni zakończenia nerwowe, a mózg produkuje naturalne środki przeciwbólowe, czyli endorfiny. W organizmie nie dzieje się nic złego, ale oszukany mózg leczy go, co odczuwasz jako przyjemny błogostan. 6. Poddaj się prądom TENS Zabieg prądami elektromagnetycznymi o niskiej częstotliwości (TENS) jest zalecany w leczeniu obrzęków. Stosuje się go też w gabinetach odnowy biologicznej, gdyż stymulacja poprawia napięcie i wygląd skóry. Dodatkowym skutkiem zabiegu jest produkcja endorfin.
  15. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    1. trening siłowy mówiąc najprościej są to ćwiczenia podczas których pokonujesz opory – własnego ciała lub dodatkowego obciążenia (ciężarki, hantle, ciężary zakładane na maszynach). Zadaniem tego rodzaju treningu jest przede wszystkim rozwój muskulatury, która w efekcie prowadzi do przyśpieszenia podstawowej/spoczynkowej/ przemiany materii oraz termogenezy (czyli procesów związanych z produkcją ciepła w organizmie). Nasilenie tych reakcji powoduje ogólny wzrost stosunku masy mięśniowej do tkanki tłuszczowej, co w znaczący sposób nasila proces spalania kalorii. Zachowanie odpowiednich proporcji między tkanką mięśniową i tłuszczową w ogólnej masie ciała jest niezwykle ważne. Przeciętny człowiek po ukończeniu 20 lat, w ciągu każdej następnej dekady traci ok. 4 kg mięsni. Tworzące się wówczas ubytki tkanki mięśniowej bez trudu uzupełniane są szpecącą tkanką tłuszczową. I mimo, iż często ku naszej radości waga ciała przez wiele lat pozostaje bez zmian, to jednak z wiekiem traci ono swoją jędrność i elastyczność, staje się bardziej obwisłe i mniej atrakcyjne. pozostałe zalety treningu siłowego: o Rozwój mięśni w znaczący sposób uaktywnia system obronny organizmu. Pod wpływem stosowania ćwiczeń siłowych obserwuje się zwiększoną ilość ciał odpornościowych, głównie limfocytów i makrofagów. o Ćwiczenia siłowe w znakomity sposób ułatwiają również wchłanianie i wykorzystanie wapnia przez organizm, co ma niebagatelne znaczenie zwłaszcza po 35 roku życia, kiedy to dochodzi do zwiększonej demineralizacji kośćca. Efekt rozwoju gęstości tkanki kostnej wywołany jest między innymi naciskiem zwiększającej się pod wpływem ćwiczeń masy mięśniowej. Ćwiczenia siłowe poprawiają jednak nie tylko strukturę kości, chroniąc przed rozwijającą się z biegiem lat osteoporozą, ale także zmniejszają możliwość wystąpienia reumatoidalnego zapalenia stawów. o Trening z obciążeniem ma również ogromne znaczenie w regulacji gospodarki węglowodanowej, zmniejsza ryzyko zachorowalności na cukrzycę poprzez obniżenie masy tłuszczowej, poprawę tolerancji na glukozę i zwiększenie wrażliwości receptorów insulinowych. o Regularny trening z obciążeniem zapewnia także zdolność do lepszego opanowania stresu. Efekt ten łączy się ze zwiększonym usuwaniem z krwi kortyzolu (hormonu stresu), a także z silnym wydzielaniem endorfin substancji uspokajających i zmniejszających wrażliwość na ból. 2. Trening tlenowy (aerobowy) Najpopularniejszymi formami tego rodzaju treningu jest bieganie, pływanie, jazda na rowerze, skakanie na skakance czyli wszelkie rodzaje aktywności, które przyspieszają oddech i bicie serca dzięki czemu do mięśni i narządów ciała dociera więcej utlenionej krwi. Serce i płuca osoby wykonującej taką aktywność współpracują przy dostarczaniu tlenu do organizmu. Ćwiczenia aerobowe zmuszając płuca i serce do cięższej pracy, wzmacniają je i poprawiają ich kondycję. Podczas wysiłku aerobowego dochodzi do powstania tzw. długu tlenowego przez co organizm poza okresem wstępnej adaptacji (która na ogół trwa kilkanaście minut), chętniej korzysta ze źródeł tłuszczu z zapasowego jako energii dla wysiłku. Aby jednak te korzyści treningu mogły dojść do skutku, potrzebny jest czas. Dopiero po ok. 20 min jednostajnego wysiłku o średniej intensywności (tzn. pocisz się i jest Ci gorąco ale nie masz zadyszki, oddychasz w miarę normalnie), organizm zaczyna najpełniej korzystać z tłuszczu zapasowego jako źródła energii. Zatem w przypadku diet odchudzających, trening aerobowy powinien trwać minimum 30 min, do godziny (ale nie dłużej!). W tym rodzaju wysiłku nie dochodzi do zbyt dużego zwiększenia termogenezy powysiłkowej, mała jest za to szansa przetrenowania mięśni. Trening aerobowy doskonale wpływa na ogólny stan zdrowia podwyższając wydolność sercowo-naczyniową, przyczyniając się do spadku poziomu cholesterolu, zmniejszenia ryzyka zawału. 3. Trening interwałowy HIIT Jest to forma treningu, polegająca na łączeniu wysiłków o jak najwyższej intensywności przeplatanych intensywnością niską. TRENING INTERWAŁOWY - jest stosowany do poprawy wydolności fizycznej , szybkościowej oraz do poprawy przyśpieszenia i ogólnego rozwoju szybkościowego i sprawnościowego. Dodatkową zaletą HIIT-u w kontekście diet odchudzających jest też jego ogromna skuteczność w spalaniu tłuszczu. Badania naukowe pokazują, że wysoko-intensywne treningi, zwłaszcza przerywane przynoszą w efekcie znacznie większe potreningowe wydatki energetyczne i spalanie (wykorzystanie) tłuszczu niż nisko-, albo średnio- intensywne treningi. Inne badania pokazały znacznie podniesione stężenie wolnych kwasów tłuszczowych we krwi albo wzrost spalania (wykorzystania) tłuszczy podczas regeneracji po treningu (który był formą HIITa). Przykładowe wykonanie HIIT wygląda następująco. 30 sekund truchtu i 10 sekund sprintu i tak powtórzone 10 razy. Oczywiście z czasem długość sprintu w stosunku d truchtu zwiększa się, podobnie jak czas treningu, które jednak nie powinien nigdy przekraczać 25 minut. HIIT wykonujemy w dni, w które nie trenujemy siłowo, najlepiej też nie łączymy go z aerobami. Podsumowując, 20min poprawnie wykonanego treningu interwałowego spala podobną ilosć kcal co aeroby trwające 60min, jednocześnie jednak w mniejszym stopniu spala tkankę mięśniową, a także zapewnia dłuższe potreningowe efekty termogenizczne i metaboliczne. Treningów interwałowych, ze względu na ich wysoką intensywność nie powinny stosować osoby początkujące, ze słabą kondycją lub ew. problemami zdrowotnymi. ________________________________________ Najbardziej optymalnym sposobem zdobycia i utrzymania szczupłej i zdrowej sylwetki jest łączenie treningu siłowego z aerobowym i/lub HIITem (mogą być stosowane zamiennie). W zależności od ustalonych priorytetów – budowanie masy mięśniowej, spalanie tkanki tłuszczowej, poprawienie ogólnej kondycji i wydolności organizmu – jeden z rodzajów treningów będzie przeważający.Pod wpływem wysiłku fizycznego zachodzi w naszym organizmie szereg pozytywnych zmian, które dotyczą zarówno układu mięśniowego, kostnego, krwionośnego, krążenia, oddechowego, a także nerwowego. Kiedy przystępujemy do wykonywania ćwiczeń, nasze ciało, zupełnie automatycznie, zaczyna inaczej funkcjonować, a po pewnym czasie, w odpowiedzi na systematyczne przyzwyczajanie się do wysiłku, nasz organizm staje się o wiele sprawniejszy. • Zwiększa się zapotrzebowanie naszych mięśni na tlen i produkty energetyczne -(dlatego bezustannie przypominam Wam o oddychaniu) • Zwiększa się wydzielanie produktów przemiany materii (spalanie min. tkanki tłuszczowej) • Wzrasta jakość pracy mięśnia sercowego, co prowadzi do wzrostu pojemności minutowej serca, które zmuszane do wysiłku, poprawia zdolność przepompowywania krwi i powiększenie swojej objętości, a naczynia krwionośne ulegają poszerzeniu i udrożnieniu • Poprawia się krążenie krwi i limfy, dzięki czemu następuje lepsze ukrwienie wszystkich narządów wewnętrznych, gruczołów i mięśni (otrzymują więcej tlenu i substancji odżywczych), co wpływa na ich funkcjonowanie, masa mięśniowa przyrasta, a mięśnie stają się bardziej wytrzymałe na wysiłek • Poprawia się system obronny i odporność organizmu • Wzmacniają się mięśnie, szczególnie grzbietu i kręgosłupa, co wpływa na utrzymanie prawidłowej postawy ciała, a także poprawia się elastyczność stawów • Następuje oczyszczanie organizmu, ponieważ wraz z potem usuwane są przez skórę toksyny (zbędne produkty przemiany materii) -(dlatego musimy w trakcie ćwiczeń uzupełniać poziom wody i soli mineralnych) • Zwiększa się pojemność płuc, procesy zaopatrzenia organizmu w tlen stają się bardziej efektywne • Zwiększa się masa i stopień mineralizacji kości (co zapobiega oseoporozie) • Rozwija się koordynacja i pamięć ruchowa oraz wzrasta szybkość reakcji na bodźce zewnętrzne • Poprawia się ukrwienie mózgu, co stymuluje funkcje komórek nerwowych, przynosi nam w efekcie poprawę koncentracji, pamięci i jakości wielu innych czynności życiowych • Następuje zwiększone wydzielanie endorfin (hormonów szczęścia), Ważny jest regularny wysiłek, który: • wzmacnia mięśnie, a zatem i serce, które jest przecież mięśniem • zwiększa sieć naczyń krwionośnych, co polepsza ukrwienie i dotlenienie wszystkich tkanek i narządów • obniża za wysokie ciśnienie tętnicze krwi, tak groźne dla serca • zmniejsza poziom trójglicerydów i cholesterolu całkowitego oraz złego, czyli LDL, zwiększa natomiast dobrego, czyli HDL – przeciwdziała w ten sposób rozwojowi miażdżycy • zmniejsza krzepliwość krwi, a zatem ryzyko zakrzepów, które mogą zatkać światło naczyń krwionośnych i doprowadzić do zawału • zapobiega cukrzycy, która przyspiesza rozwój miażdżycy i nadciśnienia • łagodzi szkodliwy dla serca stres, bo trening zwiększa wydzielanie endorfin – hormonów szczęścia.
  16. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Siła sugesti tez jest ogromna! A takie uczucie wpływa na lepsze samopoczucie, co motywuje i chce się dalej coś robić...i kółko się zamyka:) Wczoraj zajmowałam się ogrodnictwem, mimo, że mieszkam w bloku i naparterze nie mam ogródka, wydałam wojnę samochodom które rozjeździły zima trawnik pod oknami. Gospodarz domu zmajstrował płotek po moich proźbach i dostarczeniu materiałów budulcowych, a mój syn i ja ogołociliśmy ogród moich rodziców i przesadziliśmy wielkie krzaczory. Wkopaliśmy pod blokiem, podlaliśmy i mam nadzieję że żaden ludzki szkodnik ich nie wyrwie. Migdałowce, forsycje, machonie, bzy irgi - giganty i jeszce jakieś ozdobne krzewy. Sadziłam tak, aby gdy płot padnie krzaki zajęły przestrzeń jak najbliższą betonom i oparły się niszczycielskiej działalności aut. Praca fizyczna podobno dobrze robi, tylko mi coś uszkodziło panewkę biodrową bo utylkałam:), ale jak patrzę na swoje dzieło to mam satysfakcję, że dzieciaki będą mieć ładnie a nie tylko beton. Dziś będę uskuteczniać ciąg dalszy działalności! Może spalę ze dwie kalorie? :) zawsze to jakiś ruch...
  17. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Z uwagi na piękną pogodę zapisałam dziś córkę na obóz z psem. Zobaczy mój skarbik jak to fajnie wstawać wcześnie! Pies ma dwie godziny dziennie tresury z opiekunem - dzieckiem, pod okiem instruktora, a poza tym socjalizuje się, bierze udział w wycieczkach, wyjściach na plażę... Tak więc wszyscy zadowoleni. Mam nadzieję, że nic się nie wydarzy, tak jak zimą... musiałam odwołać zimowisko syna, bo miał wycinany wyrostek, same atrakcje.... Objadłam się gruszek, sztuk dwie, i jestem pełna! Czuję się wypelniona po brzegi, grubo mi... Łakomstwo potrafi zgubić człowieka...
  18. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Czuję się szczupło, choć sądzę, że to zasługa pływania, po prostu robienia czegoś. Wczoraj rozmawiałam ze znajomym ratownikiem na zaprzyjaźnionym basenie i uzgodniliśmy, że pouczy mnie kraulem pływać, bo żabka idzie mimo złej pracy prawej nogi, ale do kraula nie mam daru... a chcę poprawić, ale żeby mąż nie wiedział. No i biorę się za robotę. Od dziś jestem na pół etatu, czyli popchnę pracę licencjacką i chcę jak najszybciej poukładać to i zakończyć, potem szukać pracy, a przy okazji zainwestować w swoje pływanie, może wezmę się za angielski? Czas działać.
  19. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Witam wszystkie Panie po świątecznej przerwie. Cieszę się, że nie przytyłam przez święta, ale stres i samokontrola, a także trochę sportu pomogły. Od stresu tylko łapy mi się trzęsą i nie sięgam po jedzenie... M.D. Kiepskie noce i ukochana suńka pozwalają mi bezproblemu wstać. A jak już wstanę, to już z górki i pobiegać można, i popływać... No i oczywiście najpóźniej się kładę. To chyba żywotność i apetyt na zycie! Dziewczyny, u Was też dziś tak pięknie?
  20. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Niestety bieganie nie jest tym co tygrysy lubią najbardziej. Ale dziś znów poprawiłam basenem, miałam takiego doła, że musiałam odreagowac. Od jutra muszę wysyłać cv, fatalnie sie z tym czuję... Za to napisałam prawie dwa rozdziały pracy i bardzo mi z tym dobrze... Nie obżerałam się strasznie, starałam się jeść warzywne sałatki. Dziś miałam awarię prądu, stare kable, satry blok... Powinnam zrobić remont, a władca zapowiedział, że nie zamierza nic robić w tym mieszkaniu. Jak ja bym chciała aby pensji starczało mi na dzieci i na mnie...
  21. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    To już uzależnienie, zaraz po spacerku z suńką odpalam nasz topik! Cieszę się że jesteście:) Nie posiadam żadnych specjalnych przepisów na lekkie święta, wię ograniczę się do mniejszych ilości jedzonka. A dziś planujemy z córką piec mazurka, więc jako rozgrzeszenie wieczorem basen, uwielbiam pływać! Mimo, że nie robie tego stylowo, sprawia mi to frajdę. Czy widziałyście na nk madiankę? Rewelacja!!! Cudo figura!! Niesamowita różnica, moje najszczersze gratulacje! moniulkas Szkoda, że nie mogę korzystać z vacu, z pewnością przyspiesza to nasze starania o piękną figurę. I dziękuję za kwiaty i bilecik:) Właśnie dziś kupiłam sobie tulipany i żonkile, przy okazji będzie milej na Święta, teraz jak na nie patrzę myślę o Tobie, tak przyjacielsko! I o topikowym składzie. Pozdrawiam :)
  22. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Kocham ludzi pozytywnie nastawionych! dlatego tu jestem! Przy okazji zanim przytłoczą nas jaja, zaleją wodą z sikawki, zanim zmęczymy się przy garach i ostatnich porządkach, zanim złapiemy króliczka i wymalujemy pisanki, pożyczę Wam spokojnych, radosnych i słonecznych Świąt Wielkanocnych. :))
  23. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    moniulkas No kochana, masz duuużo włosów, to mało powiedziane!! Mi też wypadają regularnie i wspomagam się WAXem i tabletkami merz special i jakoś jest. A teściówka to temat na książkę więc może napiszę ją po licencjacie... Od poniedziałku machnęłam półtora rozdziału i mam zamiar dziś dokończyć ten drugi. Tak to jest jak narastała we mnie potrzeba pisania jak wrzód... Co do zazdrości.... jestem, zdecydowanie jestem zazdrosna. Mój mąż uważa że obsesyjnie, bo jak spóźnia się późnym wieczorem to prosiłam o smsa, a on uważa, że to chęć kontrolowania go. Faceci... Sądzę, że to kwestia traktowania kobiety: pamiętanie o urodzinach, kwiatach, wyjściach, czy zaangażowaniu w sprawy domowe... Mój o życzeniach nie pamięta, kwiaty kupuję sama, do teatru chodzę z dziećmi lub koleżankami, kino sama, a dyżury w domu ustaliłam z dziećmi, żeby każde z nich było zaangażowane... M to taki typ domowego pantofla, ale jak mawia moja mama: kobieta musi być jak harcerz.. Smutne to takie. No, a że wiosna przyszla, to zgodnie zmoją dewizą: butów nigdy dosyć a noga nie tyje! -kupiłam sobie buty. I juz mi dobrze:)
  24. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    Sądzę, że rozmowa działa oczyszczjąco, a jeśli kryzys jest głęboki to psycholog... Po spotkaniu starej klasy wymieniłam kilka wiadomości z kolegą zachowując całkowitą jasność umysłu, przyjmując komplementy, które mile łechtały moją próżność. To na prawdę było przyjemne, dowartościowało mnie i uświadomiło, że moge się komuś podobać... Kiedyś gdy trwały zawirowania rodzinne z teściówką, córka zerwała na jej działce kwiatek i spytała, czy może go dać mamie (mnie nie zaproszono). Teściówka nie wiedząc co powiedzięć, stwierdziła, że \"mama wyrzuca takie prezenty\". A co odpowiedziało moje 9 -cioletnie dziecię? : Mama? Mama bardzo lubi kwiaty, a jak tata jej nie daje, to sama sobie kupuje! No i zamknęła im usta! Rzeczywiście kupuję sobie kwiaty, pamięta mnie facet od wymiany kół i zawsze da dobre oponki, facet w warsztacie przeprosi, że w dniu dzisiejszym nie wezmą samochodu (mężowi proponowali termin za 2 tygodnie), a trener dzieci zaprasza do pierogarni. Może to bzdura, ale jest mi lepiej i wpełni rozumiem jak ktoś chce wzbudzić zazdrość. W ramach rewanżu za małą przysługę kupiłam mu bilety do teatru, i zaproponowal abyśmy poszli razem. I wiecie, jak podtrzyma tą propozycję, to pójdę! Mi będzie przyjemnie, a przecież nie robię nic niemoralnego....
  25. aga-aga

    MERIDIA - ryzyko chudnięcia!

    kruszynka40 Gratuluję redukcji wagi! Chyba warto jeszcze pociągnąć z m.
×