

basiagos1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basiagos1
-
A ja wpadam na żale.Pokłóciłam się z szanownym.Dzień przed chrzcinami Julki i dlatego jest mi jeszcze bardziej wstyd i przykro ogromnie.Nie wytrzymałam i padły dość ostre słowa z obydwy stron.Jedne co dobre to przygotował się sam.Koszula wyprasowana,byle jak ale wyprasowana,buty się świecą i nawet gary za mnie umył.Poszło oczywiście o głupotę.Ja nie wiedziałam w co ręce włożyć a mój mąż siedział sobie ze swoim tatusiem i pił piwko.I o to poszło. Idę wyprasować sobie kieckę i wpadnę później poczytać coście tam kobietki napisały.
-
Witeczka!!! Tradycyjnie późno ale jestem.Padam dzisiaj ze zmęczenia.Byłam z małą w mieście,pralnia,szewc,poczta i takie tam pierdoły zmęczyły mnie okropnie a na noc Julka poprawiła.Maruda jedna.Ten ząbek mnie chyba dobije zanim wyjdzie.Ryk przez prawie godzinę po kapieli ulga tylko wtedy jak mam masował dziąsełka.Dobrze że o tej porze to tylko historia. Pomi Ty wariacie,męża chciałaś uśmiercić;)A na poważnie niezły numer a co niech też się trochę pomartwi. Lola tren stojaczek miałam w obserwowanych aukcjach bo też go oglądałam.Dość fajny.No trudno szukam dalej:) Dzisiaj przyszła do nas mata i niestety bardzo się rozczarowałam bo mojej Julki jak narazie to nie interesuje. Martwi mnie ta zasrana pogoda u nas dzisiaj prawie cały dzień lało a i na niedzielę zapowiadają deszcz i tylko 18 stopni a ja nie mam żadnego żakietu który by mi pasował do mojej kiecki.Oglądałam dzisiaj na mieście i za zakiet trzeba dać od 100-200 zł,co za porażka. Co do spotkania to zapraszamy nad morze:) Lecę na pocztę nadrobić zaległości. Pa
-
Hej hooo!!! Już pędzę ze świeżymi wiadomościami.Co do teściówki to ona już dzisiaj w domku.Głowa dość dość pocharatana ale pięknie zszyta.Od czoła do czubka głowy ogólnie ponad 10 cm rozcięcie.Żyć będzie a to najważniejsze. Co do spania w dzień to moja Julka różnie,czasami potrafi przespać jednym ciągiem 2-3 godziny a czasami śpi po 10 min.Mój tata woła na nią wtedy zajączku spod miedzy. Na spacerku natomiast moje dziecię śpi nawet 4 godziny,takie to kochane.Wogóle to zauważyłam że mój tata ma jakiś zbawienny wpływ na tą moją córcię.Jak nic ją już nie interesuje i nie chce się bawić to wtedy najlepszy jest dziadzio. Pomi a co Ty???Już szybko na bioderka żeby dzidzia miała ładne i zgrabne nóżki a nie tak jak moja mama na beczce prostowane;)My na bioderka kolejny raz 13 czerwca i też już trzęsę potrkami bo nie zawsze zakładam szerszą pieluchę na noc.Tak mi jakoś szkoda czasami małej... Mandzia ja na początku używałam belli i byłam bardzo zadowolna. A teraz od dłuższego czasu jestem na tych biedronkowych,mała żadnego uczulenia nie ma więc po co przepłacać.W tej chwili przerzuciłam ją na 4-9kg a te mają regulację.Pomimo tego iż są troszkę przyduże to ładnie się dopasowują,są kojojowe i do tej pory żadnych nieprzewidzianych niespodzianek nie było.Oczywiście pieluchy sprawdzała Pani doktor i poprzednim razem żadnych zarzutów nie było.CVhodzi o grubość i o to czy Julek nie ma odparzeń) Urq ja też za kilka dni obchodzę rocznicę ślubu i zakupiłam mężowi nowego laptopika do ciężarówki.Zastanawiam się tylko czym on przebije mój prezent.W tamtym r5oku na pierwszą rocznicę zaprosiłam go na kolację przy świecach do restauracji w której mieliśmy wesele.Niespodzianką dla mnie był przepiękny bukiet kwiatów z róż i lilii które uwielbiam.Wc tym roku chciałabym żeby tylko był i nic więcej bo nasza rocznica przypada we wtorek ale pewnie ja będę z niunią w domku a mąż w ciężarówce zagranicą.Rocznicę mogę ewentualnie obchodzić z moimi rodzicami bo mamy w ten sam dzień:) my 2 a oni 30. No i tradycyjnie Basia kończy po północy. Miłej nocki babulce!!!!
-
Ja również karmię tylko piersią i z tymi kupkami różnie u nas bywa.Raz jest żółciótka a raz zielona,ale ogólnie dość rzadkie.
-
Ja również wszystkiego naj naj wam życzę!! U nas dzień zwariowany.Wszystko i wszędzie w biegu.Nocka ładna bo Julka spała od 20 do 4.15,nakarmiłam pospała do 8,nakarmiłam drugi raz i spała do 11.Psychicznie trochę odpoczywam bo większość obowiązków przy małej przejęli moi rodzice(jesteśmy u nich w odwiedzinach).Dzisiaj nawet zostawiłam Julkę z nimi na 2,5 godz.bo musiałam zajrzeć do szpitala do teściówki.W sobotę przypadkiem mąż rozwalił jej głowę klockiem.Rąbał i wrzucał do stodoły ale niestety tam gdzie było drzewo tam i polazła moja teściowa wiedząc co robi mój mąż(zawsze ma takie zwariowane pomysły).Musiałam ją odwiedzić bo domyśliłam się żę od niedzieli rana nikt do niej nie zajrzał.I miałam rację.Siostry mojego mężą ją olały wiedząc że dziś dzień matki ale i tak to ja zawsze jestem tą najgorszą.Zal miałam tym większy że teściowa jak rodziłam Julkę to w szpitalu u mnie nie była.Ale palicho. Co do ząbka to całkowite potwierdzenie będziemy miały w kolejny wtorek bo wybieramy się na szczepienie.Mi tak samo jak i mojej mamie wygląda to na wyrzynający się ząbek. Uciekam do spania bo mamka już na mnie wrzeszczy ale najpierw zaglądnę jeszcze na pocztę. Papa kobietki!!!
-
witam, Farfalle witaj w klubie my też w niedzielę chrzcimy naszego bąbla.Strój zakupiony w zeszły wtorek na allegro jeszcze nie doszedł.Dzwoniłam dzisiaj do babki i twierdzi że dzisiaj już wysłała.Zobaczymy.Kreacja dla mnie zakupiona,garnitur męża do odebrania z pralni,ciasta i tort zamówiony więc wszystko pod kontrolą. My obecnie przebywamy u moich rodziców,bo jutro dzień matki więc córcia jest u mamusi.Jutro wybieram się na występy(rodzice mieszkają na wsi) bo dzieci przygotowały coś specjalnego na tę okazję.Idę bo i w końcu jestem już matką,świeżo upieczona ale matką:) Mnie nadal boli gardło ale niestety musiałam odrzucić leki bo mała miała zatwardzenie i bez czopków się nie obyło a kupa była bardzo zielona i gęsta.Mój niuniuś najważniejszy!!! Muszę też pochwalić się nowym zakupem.Kupiłam mężowi na rocznicę ślubu nowego dobrego laptopa.Dobra ze mnie żonka co nie;)Mam nadzieję że starego odda mi bo mój stacjonarny ostatnio dość często się zawiesza i czasami jest tak że poczytam was a jak już coś zacznę pisać to komp się buntuje,a wtedy mam bardzo zły humor.... Co do tabletek to ja biorę cerazette i od czwartku mam okres,strasznie długo.Co mnie bardzo dziwiło to to iż położna kazała mi wziąć pierwsza tabletkę wtedy kiedy nie miałam okresu.Wzięłam więcej niż połowę opakowania i zawitała @.Mam nadzieję że tak ma być. Jeżeli chodzi o wagę to mi na szczęście się zepsuła więc nie wiem ile ważę ale mama powiedział mi dzisiaj że zaczęłam chudnąć ale fakt jest taki iż mało jem,dużo piję i odrzuciłam słodycze. A teraz nowość.Mojej Julci zaczął się wyrzynać ZĄBEK!!!!!!!!Ostatnio zrobiła się bardzo marudna(a należy do dzieci grzecznych) i ja zaczęłam już rozkładać ręce bo nie wiedziałam co jej jest,poza tym bardzo się ślini,smoczkiem jeździ sobie po dziąsełkach i sutkiem też potrafi.Tłumaczyłam mojej mamie że wydaje mi się że małej ostatnio dziąsła zrobiły się bardzo twarde więc moja mama za łyżeczkę i jeździ po dolnym dziąsle a za chwilę się śmieje i mówi no mamusia już wiesz czemu to Twoje dziecię jest takie marudne,czuję że idzie jej ząbek.Basia zrobiła wielkie oczy i zaczęła się zastanawiać czy to oby nie żart,że za wcześnie i takie tam. No wygadałam się wkońcu ale tak to jest jak nie zagląda si na forum przez dwa dni. Zmykam do kąpania i do lulania. Papatki!!!
-
Widzisz maandziu jakiego masz romantycznego męża:) Jula zrobiła tacie niespodziankę.Tatuś przebierał i zabrał pamperaka spod tyłka a tu bach kupa i to rzadka znalazła się na przewijaku .Uśmiałam się z męża bo popatrzył na mnie i zapytał co teraz.Ale zaraz szybko się naprostował i posprzątał.Zastanowiło mnie to głupie pytanie bo już nie po raz pierwszy przebierał małą,widać że zaskoczyła go Julka jak hoho.My powolutku szykujemy się do kąpania bo o 19 Juleczka wędruje do plumkania.
-
Witamy!!! My jak zwykle same na placu boju.Julka w łóżeczku,robi drzemki a mąż tradycyjnie w pracy.Dziś na obiadek wątróbka(dla mnie oczywiście bez cebuli),ziemniaczki i chyba kalafior lub brokuł w zależności co mąż kupi.Jutro wybieramy się do Koszalina na giełdę(ciucholadnia głównie tam jest) po coś dla mnie na chrzciny.Julce zamówiłam komplecik na naszym niezastąpionym allegro. Muszę się pochwalić że moje dziecię bardzo pięknie przespało noc.Od 20 do 4.30.Za to teraz coś się jej odwidziło.Latam pomiędzy kuchnią a pokojem gdzie leży mała. Wpadnę później bo Julka coś skrzeczy.
-
Madziulina super zdjęcie,rozkłada na łopatki nasze wszystkie obciachy.
-
Część moich obciachów na poczcie:) ZIUTA,FAJNE LAKIERKI:)
-
Cześć!!! Dzisiaj nadaję od rodziców.Jula śpi a mama buszuje po necie i przy okazji odwiedza nasze cudowne forum.U nas wszystko po staremu,no może oprócz tego iż od wczoraj mamy tatę w domku i to aż do poniedziałku.Ciekawe czy nie zwariuje przez ten czas;)Z dwójką dzieci to pewnie niezbyt trudne:) U mojej Julki pojawiają się coraz częściej zaparcia.Już 3 dzień nie ma kupy i jest tylko stękanko.Boże jak ona się męczy,czerwona co chwilkę jak buraczek,nawet przez sen próbuje coś tam zrobić.Jak wrócę do domku to zostaje już tylko mydełko lub czopek glicerynowy.Ale moja niunia jest dzielna wiec sobie poradzi. Wczoraj 3 godziny latałam po sklepach za jakąś kreacją na chrzciny i nic nie ma ciekawego,wszystko przebrane bo u nas komunie.A wy dziewczyny jak planuje się ubrać,tunika i spodnie czy raczej jakaś sukienusia???Bo aj nic już nie wiem. Spadam dzwonić do urzędu skarbowego żeby kasę przesłali mi na konto bo mam 300zł zwrotu. Wpadne później.Miłego dzionka papa!!!!
-
Wredne te pomarańczki!!!! Fotki ze ślubu na meilu,miałam tylko cywilny bo mąż z odzysku;) Siedzę z maluszkiem na allegro i szukam maty bo dziadki chcą kupić Juli na chrzest,mam wybrać coś co mi się będzie podobało.Może któraś coś poleci. ten stojak już zamawiam,dobra rzecz za rozsądną cenę.Dzieki za podpowiedź...
-
Witam, U nas noc minęła spokojnie.Mała zrobiła pobudke dopiero o 4.30 i gdyby nie to iż do 1 siedziałam na allegro to byłabym dzisiaj wyspana.Zaliczylam dziś izyte u lekarza bo od kilku dni boli mnie gardło a dzisiaj doszedł kaszel.Na szczęście tio nic wielkiego,zwykłe przeziębienie.Ale niestety dostałam antybiotyk bo mała cos pokasłuje i zwracała mi dzisiaj rano. Mamo Kubusia tak jak już tu dziewczyny pisały ciemieniuchy nie da sie przeoczyć.Sąt o bardzo brzydkie łuski(skorupa) koloru żółtego.Podobno biora się z nieprawidłowej pracy gruczołów łojowych i mogą je miećdzieci do 3 roku życia.Początkowo działa oliwka i wyczesywanie ale u nas jest tego dość sporo i niezbyt skutkuje więc kupiłam olejuszkę. Maluch śpi,obiad zrobiony,dzisiaj zupka kalafiorowa,pranko teżzrobione,chata ogarnieta.Czekam na malucha i chyc na spacerek korzystać z dość ładnej pogody. Pozdrawiamy!!!
-
Witam, U nas noc minęła spokojnie.Mała zrobiła pobudke dopiero o 4.30 i gdyby nie to iż do 1 siedziałam na allegro to byłabym dzisiaj wyspana.Zaliczylam dziś izyte u lekarza bo od kilku dni boli mnie gardło a dzisiaj doszedł kaszel.Na szczęście tio nic wielkiego,zwykłe przeziębienie.Ale niestety dostałam antybiotyk bo mała cos pokasłuje i zwracała mi dzisiaj rano. Mamo Kubusia tak jak już tu dziewczyny pisały ciemieniuchy nie da sie przeoczyć.Sąt o bardzo brzydkie łuski(skorupa) koloru żółtego.Podobno biora się z nieprawidłowej pracy gruczołów łojowych i mogą je miećdzieci do 3 roku życia.Początkowo działa oliwka i wyczesywanie ale u nas jest tego dość sporo i niezbyt skutkuje więc kupiłam olejuszkę. Maluch śpi,obiad zrobiony,dzisiaj zupka kalafiorowa,pranko teżzrobione,chata ogarnieta.Czekam na malucha i chyc na spacerek korzystać z dość ładnej pogody. Pozdrawiamy!!!
-
Kurdę wpiepszyło mi posta.
-
Nie pochwaliłam się że kupiłam olejuszkę na tą paskudną ciemieniuchę.Od dzisiaj stosuję to dość drogie cholerstwo i za kilka dni zobaczymy czy skutkuje. A teraz uciekam papa!!!
-
Hej!!! Mamo Kubusia-witam serdecznie:) No aurelio poszłaś po bandzie.Czytając bardzo byłam zaskoczona,od razu pomyślałam że jakaś odważna dziewczyna pisze a tu proszę nasza stara dobra znajoma się skrywała... U nas wszystko ok.Za 2 tygodnie chrzciny.Jednak zdecydowałam się na restaurację,69zł od osoby i połowa za dzieci.U księdza zero problemów,nawet nie wołał o kartki chrzestnych.Strój też już upatrzony,oczywiście na naszym kochanym allegro.Gorzej z z moim ubiorem,sama już nie wiem czy kupić sukienkę czy po prostu tuniczkę.Masakra jakaś.... Julcia zrobiła dzisiaj aż 3 kupki i to baaaaaardzo wodniste,jak zrobi jeszcze jakąś w nocy to jutro do lekarza.Wogóle to dzisiaj jakaś taka maruda z niej że hej.Spać poszła dopiero ok 22,chociaż zawsze śpi od 20.30. A z nowości to wkońcu mam za sobą swój drugi pierwszy raz,bardzo się bałam ale bajka..... Posyłam kilka fotek swojego bombla Nic mi sie dzisiaj już nie chce,zmykam do łazienki i chyba polulam. Miłej nocki babeczki;)
-
Witam nocną porą!!! Kupę lat mnie tu nie było;) Przepraszam was dziewczynki ale poprostu ostatnio jestem jakoś mało zorganizowana i na wszystko brakuje mi czasu.Właśnie nadrobiłam zaległości i wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałam.JUż śpieszę z wiadomościami co u nas. A więc u nas niewiele się zmieniło.Może poza tym iż Julka ma ciemieniuchę i takie jak wy tu wcześniej opisywałyście krosteczki na buźce które są widoczne tylko pod światełko,normalnie kaszka.Wykluczam skazę białkową bo nie jem za dużo nabiału.1 jogurt dziennie plus 2 kawy inki z mlekiem czasami ser żółty lub jakiś twarożek ale to rzadko.Jedynie co mnie zaniepokoiło to czasami zdarza się jej zrobić kupkę ze śluzem.Na kolejnej wizycie u pediatry zgłoszę swoje obawy.Zauważyłam dzisiaj że Julka chwilkę bawiła się swoimi rączkami,chyba to dobry znak.Rączki tak jak i waszych dzieci znajdują się także od czasu do czasu w buzi ale zaraz mama śpieszy z dydkiem;) Co do teściowych to ja z moją przeprowadziłam wczoraj godzinną rozmowę o tym co mnie boli i dręczy i o tym jak ja jestem przez nich traktowana.Wtrącać mi się zbytnio nie wtrąca w wychowanie Julki ale czasami próbuje wtrącać się pomiędzy mnie i męża i nakazywać nam jak i co mamy robić. Co do wychowywania mojej córci najwięcej do powiedzenia ma moja mama.Pewnie chce dobrze ale ja od razu powiedziałam jej krótko że każdą radę wysłucham a i tak zrobię tak jak uważam że jest dobrze. Jak chciałabym wam wszystko napisać to zeszłoby mi trochę czasu. Naprawdę cieszę się że mam was!!!!! Miłej nocki i buziali dla pociech.
-
Cześć kobietki!!! Ja narazie nadrabiam zaległości w czytaniu a później napiszę co tam u nas. Pozdrowionka...
-
Kobietki chyba bijemy dzisiaj rekordy w pisaniu.Fajnie ze piszecie bo jest co poczytać a i czasami posmiać się.Ja jutro nadaje od rodziców bo umówilam się z mamą na zakupy i do energetytki bo naliczyli moim rodzicom na pół roku 1000zł a oni napewno nie zuzuja tyle prądu.Przez 5 dni w tyg jest ich tam tylko 3.Mieszkajaw bloku.Maja pralkę lodówke telewizor i kompa,na noc swiatła wszędzie wyłączają.Zastanawiam się tylko skad sie wziął taki rachuunek.Masakra.Zabieram się za pakowanie niuni bo zostajemy do piatku do wieczora dopóki arek nie wróci z trasy. Miłego wieczorka!!! Postaram sie jeszcze dziś zajrzeć.
-
Witam!! Ale naskrobalyscie laski,narazie czytam a poźniej coś napiszę.Julka jak narazie nie spi więc czasu dla siebie brak.
-
Madziulinko przepraszam za pomyłkę:)
-
Witam wieczorowa porą. Wow ale naskrobałyscie dziewczynki,widać że z maluszkami nie mozna iść na spacer bo odrazu nas tu wiecej. Co do kwot to ksiedzu daliśmy 150zł i myślę że to wystarczajaco.Co do restauracji to nie orientowałam się ale zajrzę w czwartek do kilku lokali i popytam,może bardziej będzie mi się opłacał lokal. Madziulina nie martw się na zapas może nie będzie tak źle.Ja też nie mam koscielnego tylko cywilny i wiem że w parafii u rodziców byłby problem z chrzcinami bo jak chciałam być chrzesntna to powiedział mi krótko i zwięźle że jestem młoda i mogłam sie zastanowić wcześniej co robię a nie wychodzić za mąż za rozwodnika.Obruszyłam się bardzo,bo to kogo wybrałam to chyba moja osobista sprawa.Natomiast ksiądz z parafii męża nie poprosił nawet o zaświadczenia od rodziców chrzestnych,więc jest ok.Zaproponował natomiast mojemu mężowi że pomoże mu załatwić wszelkie formalności związane z rozwodem kościelnym,więc jest spoko gość.Wogole to na codzień chodzi normalnie ubrany i gra w siatkówkęz młodzieżą. Zmykam do kapania bo brzęczek chyba zasnął.
-
Zmykam na małą drzemke bo ślipia i same lecą.Odezwę się później...
-
Maju nie martw się ja przeczytałam całego posta od deski do deski:)