

basiagos1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basiagos1
-
Ja z mężem składaliśmy wózek przez 1,5 godziny,ubaw był po pachy,ale i tak została nam jedna część i nie wiemy co z nią zrobić.Przede wszystkim myślałam że będzie to łatwiejsze a tu zonk.
-
Mi też się dzisiaj stawi brzuch i pobolewa ale podejrzewam że to pewnie ze stresu. Mi pozostał już tylko tydzień:)
-
Serdeczne gratulacje dla dzielnych mam!!!!!!!!! Oj sypiemy się sypiemy a tabelka ta górna coraz krótsza ale za to ta dolna jest dłuższa. Jeszcze raz wielkie buziaki dla szczęśliwych mam i ich bobasków. Wpadłam tylko na chwilkę bo bolą mnie oczka od tego płakania.Chyba tym swoim ględzeniem musiałam pomęczyć wszystkich w rodzinie bo mąż pofatygował się zadzwonić do mnie z Ukrainy i zapewniał że bardzo mnie kocha i że to ja z Julka jesteśmy najważniejsze a nie auto.Wiem że to bardzo miłe usłyszeć takie słowa od męża w takiej sytuacji ale jakoś mnie to niezbyt pociesza. Wyglądam jak żaba crezy frogg i wszyscy się tu ze mnie śmieją.Łobuziaki jedne;)
-
Nie martw się od tego masz właśnie NAS!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Mój też nie lepszy.Nie dość że w domu jest tylko gościem bo przyjeżdża na weekendy to non stop siedzi na kompie i potrafi tak do 2-3 w nocy. Także kobietki nie jesteście same;)
-
w tym sedno że nie.Mąż chciał zaoszczędzić trochę grosza to i ma teraz wydatek. A poza tym uśmiecham się troszkę na myśl że w minimalnym stopniu to jego wina bo od wczoraj miał być na urlopie a zachciało mu się 300 euro zarobić za ukrainę a straciliśmy jakieś 25000 zł.Trudno juz teraz nic sie nie da zrobic.Trzeba czekac może cios sie wyjaśni. Dobra dziewczynki uciekam na allegro bo muszę zrobić wyprawkę dla Julki. Trzymajcie się cieplutko!!!
-
Mała kreseczko mąż parokrotnie mnie uczulał że passaty są chodliwe ale nigdy bym nie wpadła na pomysł że ktoś nam go zwinie. Kurczę żebym ja wiedziała to bym siedziała na dupie u siebie na pustkowiu a tak u mamy jestem i najgorsze że od niedzieli miałam wolny garaż bo mój ojczulek jest w Niemczech. Tak tak jak sobie tu gdybam ale gdyby babcia miała wąsy to by dziadkiem była. Dość tego,teraz najważniejsza jest Julka a o resztę będę się martwiła w międzyczasie. Jakby coś się działo to mam już pomoc.Spedytor męża(młody chłopaczek) się zaoferował z pomocą więc jakby coś to nie bedę sama. Dziękuję wam dziewczynki za wsparcie,odrazu jest mi lepiej.
-
dzięki za wiadomości od maji.Czyli Maja urodzi dzisiaj slicznego dzidziusia. Ja też bym juz chciała ale moja dzidzia musi jeszcze troszkę poczekać;) ściskam kciuki za Maję!!!!
-
właśnie w tym problem że w aucie było paliwo na jakieś 300km bo zawsze tankujemy pełny bak u męża szefa.Auto posiadaliśmy od września(a miała być działka pod dom) i to w dodatku na kredyt.A to był passat 99r w sedanie w automacie,no auto full wypas ale teraz to męczy mnie tylko ta wyprawka,auto to rzecz nabyta. policje wezwałam od razu o 6.50,przyjechali,porobili fotki,spisali zeznania,pojeździli po bocznych drogach i jak na razie nic.Mam cichą nadzieję że auto się znajdzie bo zgłoszono to od razu na całą Polskę(mam małe znajomości u nas na policji;)) a złodziej za daleko na pewno nie uciekł bo do 2 kwitłam na kompie i była cisza.Jak zwijali auto to musiała być 4-5. Co ja powiem teraz mężowi jak wróci. a żeby było śmieszniej to zwineli mi auto w małej wsi z pod bloku gdzie mieszka 12 rodzin i nikt nic nie widział i nie słyszał.
-
Mąż zadzwonił i starał się mnie troszkę pocieszyć ale to nic nie dało.Prosił żebym siadła na allegro i kupiła mi i małej to co potrzebne i najpilniejsze ale ja nie potrafię się na niczym skupić.Już sama nie wiem co mi potrzebne a co małej.Poza tym z bolącą głową i czerwonymi od płaczu ślipiami niewiele się da. mam taką cichą nadzieje że auto się odnajdzie bo było dość charakterystyczne,kolorem a na dodatek od 3 tygodni jeździłam z uszkodzonym lusterkiem.
-
Teraz to już nie wiem czy się śmiać czy płakać bo maż na Ukrainie,ja bez auta i bez wyprawki,cudownie. Zastanawiam się tylko co ja zrobię jak mała zechce właśnie dzisiaj przyjść na świat???Aż strach o tym myśleć!!!!!! Boże jakiego mam doła.............
-
Witam moje kochane forumowiczki!!!!!!!!! A ja od rana adrenalina podniesiona na milionpięćsetstodziewięćset. Ranek paskudny ktoś się nie bał i zajumał mi auto sprzed domku!!!!!!!!!! Masakra!!!!!!!!W srodku w aucie cała wyprawka dla małej Julki!!!!!!!!!! Boże jacy bezlitośni ci ludzie.
-
Dziewczyny fakt jest jeden i tak każda z nas musi przejść przez poród.Jakoś weszło to i jakoś wyjdzie;)I tego się trzymajmy!!!
-
O proszę mamy pierwszego chłopczyka forumowego,oczywiście gratulacje dla dzielnej mamusi!!!!! Maju trzymamy za Ciebie kciuki,głowa do góry,będzie dobrze i nie przejmuj się ja tez mam lenia od tygodnia dzisiaj pierwszy raz umyłam naczynia a tak to mamusia wszystko za mnie robi.I na okrągło słyszę,zjedź coś,połóż się,odpoczywaj,zbieraj siły....Wykorzystuje ile wlezie bo nie wiem czy moja Julka będzie mały krzykacz(tak jak mama) czy raczej spokój i opanowanie(to mój mąż). Ja rodzić mogę ale na weekend jak mężulo wróci z Ukrainy,albo nie.Najpierw wrócę do domku,umyję okna i pomiziam się z mężem a później niech się dzieje wola nieba. Kumpela tydzień po terminie i nadal męczy się w domku,czuję że spotkamy się razem w szpitalu.
-
HEHEHHEHHE-myślisz że lepiej jest pozwolić dziecku żeby weszło ci na głowę niż zastosować karę??? mam brata który ma 10 lat i tak naprawdę nigdy nie miał kary,albo rodzice byli niekonsekwentni jak ją dawali a teraz niestety muszą się za niego wstydzić bo ostatnio przyniósł ze szkoły karteczkę z tekstem iż zachowanie i wypowiedzi dziecka są nieadekwatne do wieku dziecka.więc co dało tylko same tłumaczenie mu co jest dobre a co złe. Wychowywanie dzieci to bardzo kontrowersyjny temat ale uwierz ze nikt z nas rodziców nie chce źle dla swojej pociechy.Każdy stosuje metody które uważa za słuszne więc będę bronic forumowej koleżanki jak lew;)
-
No to mamy do siebie jakieś 150 km;)
-
Kropka historia mrożąca krew w żyłach.czytając płakałam jak bóbr.Jak można tak potraktować kobietę po porodzie????Co za bezlitośni i bezczelni ludzie!!!!!!!!!!!!!
-
Mandziaa jestem z małej miejscowości MIASTKO w powiecie BYTÓW. A Ty????
-
O kurczę,legitymacja.No nie jutro wizyta w pracy. A tak wogóle to ile czekałyście na legitymację????
-
Witajcie kropeczki!!!!!!! Ja również z niecierpliwością czekam na opowieść. Moja forma dzisiaj nie jest najlepsza, dlatego jestem dopiero teraz.skurczyki nieregularne,ból brzucha i mała wierciła mi dziurkę w....(?),paskudny dzień.Moja mamka wróży że rozpakuję się już w przyszłym tygodniu,a ja jeszcze nie mogę,czekam na męża;) On nic tylko w kółko powtarza:zaciskaj nogi i trzymaj,myśli ze to takie łatwe? Mam dzisiaj nerwa na teściową.Od zeszłej soboty mnie nie widziała,nie wróciłam na weekend do domku(jej synuś też nie) a ona jędza jedna nawet nie raczyła zadzwonić i spytać czy czasami nie został już babcią. Ja jej jeszcze swoje wygarnę,o nie tak nie może być...... a dziewczynki pewnie już dawno śpią,ja uwielbiam nocne buszowanie. Lecę po pomarańczkę bo jak zaraz jej nie zjem to chyba umrę........... Papa!!!
-
Trochę pozwiedzałam i powiem krótko śliczny ten Twój brzuszek;)
-
Co do kremów,to ja też używam fissan i zero rozstępów,ani piersi ani mój piękny brzuch a przytyłam ponad 15 kg.Celulit na nogach i to straszne ale to pozostałości wcześniejsze i fissan nie pomógł. Maju czyżby nadeszła właśnie ta chwila;)
-
Gallardo gratulacje!!!!!!!!!!!!! Padam dzisiaj na ryjek,byłam z rodzicami na zakupach,teraz już wiem że na 10 dni przed porodem to nie był dobry pomysł. Mała wczoraj taka mało aktywna a dzisiaj daje popalić. Obiadek już dawno zjedzony a teraz uciekam do lulania. Jeszcze raz ogromne gratulacje dla dwóch szczęśliwych mam:) Aha i dziękuję wam za potwierdzenie tezy mojego gina bo myślałam że wczoraj umrę ze strachu:(
-
maju,nie byłam w szpitalu,dzwoniłam do swojego doktorka i powiedział że to całkiem naturalne ze będę już coraz słabiej czuła swojego dzidziusia.Podobno nawet 2 dni przed porodem mogę wogóle przestać czuć ruchy dziecka.Jakoś nigdzie więcej nie znalazłam potwierdzenia jego tezy,a może któraś z was spotkała się z podobną tezą???? Na szczęście maluch zaczął dawać o sobie znać,i naliczyłam 7 ruchów. Zazdroszczę wam kobietki że macie swoich panów przy sobie i możecie się pomiziać.Ja niestety mogę o tym pomarzyć bo mój jest w drodze na Ukrainę i nawet o dom nie pozwolili mu zahaczyć,wiedząc że jestem tak blisko terminu.A miał iść na urlop i miało być tak pięknie.Luje jedne:( ja oczywiście mam kolejną bezsenną noc. Do rana kobietki.... Papa!!!!
-
A na dodatek nasz szpital jest zamknięty dla odwiedzających już od miesiąca ze względu na atak grypy.