Skye
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Skye
-
DOMINISIU dopiero teraz mówisz o cukierniiii?????????? mniam, mniam zamawiam eklerka ze smietaną, najlepiej cała paletę :) Ale mi zrobiłaś smaka na torcik, niedobra dziewczyno :) :P Ok lecę dalej leżeć, ale mi nudno :) Gosiaczek
-
Hej Sierpniówki, Tyle wpisów, że pól godziny czytałam :) Cieszę, sie ze po całym dniu pracy takie miłe wpisy mogę poczytać i się odprężyć. :) Zjadłam dziś też truskaweczki, już mi się icht roszkę odechciewa, chyba przedawkowałam hihihih, Ja dziś też jadłam naleśniki z serem białym i jagódkami, mniam, mniam, moja mama ma w ogródku juz wczesne jagódki - cudo mówię wam:) Isia, nie opuszczaj nas, musisz znaleźć sposób, żeby pisać :) Ja też proszę o drożdzówkę, nie zapominajcie o mnie :) Puza ja jestem na posterunku :))))))) nigdzie nie wyjeżdzam, nareszcie w eekend odpocznę:) Może mi tez przyjdziesz posprzątać :) mam całą górę prasowania:):D Fiona super, że z pracą się wszystko dobrze skończyło, niepotrzebnie się martwiłaś, :)Melduję, że kawał znam i zrozumiałam :) No dziewczyny widzę, że jak urodzę jakims cudem synka to będzie trzech Michałków na forum :)) a mnie się wydawało, że to niepopularne imię :) No lecę Kochane leżeć :) Całuski dla Was i dla Brzusinków, Gosia
-
Hej, Dawno mnie nie było ( od przedwczoraj :P ) a tu tyle wpisów, nie zdążyłam wszystkiego przeczytać jeszcze :) Wczoraj cały dzień przeleżałam i chyba corac częściej tak będę spędzać upalne dni............ w łóżku :( Okazało się, że moja niunia już chce się ze mną zobaczyć i napiera z całej siły główką w dól, tzn szyjkę mam zamkniętą i długą ale dziecko niebezpiecznie zaczyna schodzić sobie w dół, napierając główką i muszę uważać. Na razie to nie jest nic strasznego ale mam leżeć duuuużo, a dziś idę do pracy i kończę o 17:00 uffff zobaczymy bo dziś czuję się wyśmienicie :))))))))))))) po wczorajszym spanku :P Jak wszystko przeczytam to dołączę się do rozmowy z Wami, na razie jestem nie na bieżąco :P Idę jeść śniadanko, miełgo dnia Ciężarówki, Gosia
-
Carlaa dziś w super humorku, trzeba zjeść szybko te pyszności, żeby też się tak smiać od uszka do uszka jak nasza Carlaa, oby tak dalej :)
-
Ps, Fiono, Nie cirepię papierosów ani palaczy, fuj
-
Dzięki Puza, Fiona, nawet sobie wyobraziłam smak cudownych truskawek, mniam mniam, Moja mama ma w ogrodzie dziennie koszyk truskawek, są takie pyszniutkie, dziś mi przywiezie cały koszyczek, BOŻE ja juz je chce :) Dobrze ze nie muszę ich zbierać :) Wole je jeść. Caluski dla Brzuszków, Gosiaczek
-
O matko, dawajcie te truskawki bo zwariuję :P mojego mężulka nie ma, a mi się chce truskawek buuuuuuu no jakby chociaż był arbuzik to jakoś bym się pocieszyła, a w domu pustki, dziewczyny dajcie troszkę, plisssss głodny Gosiaczek :(
-
Hej, To bardzo interesujące co piszecie o pieniążkach za urodzenie dziecka, ja coś tam dostać od męża z pracy, ale kompletnie się nad tym nie zastanawiałam aż do teraz, może faktycznie gdzieś poszperać, może należą nam się jeszcze jakieś pieniążki, tym bardziej, że jak skończę pracować to będziemy żyć tylko z wypłaty mojego lubego 700zł :( będę musiała szybciutko wracać do pracy, chyba w październiku, jakoś mi się to nie widzi zupełnie. Mój mężuś ostro szuka dodatkowej pracy na lato chociaż, biega ciągle na rozmowy kwalifikacyjne, zobaczymy Pszczółku to przykre, że kazali Ci iść do szpitala, nie szkodzi, że jedzenie obrzydliwe to jeszcze nudno tam jak cholera :( Ale to, że schudłaś to dziwne straszne nie sądzisz? Fionka, ja też ciągle łażę jak pijana, chyba wszystkie babki w trzecim trymestrze poruszają się słoniki :P jak chodzę to kiwam się tak śmiesznie na boki, wygodniej iść hihi Mnie też coraz więcej rzeczy denerwuje, najchętniej to, żeby mnie wszyscy zostawili w spokoju :) nawet mój kochany piesek mnie ostatnio wkurza, jak nie ma męża to za nim wyje a ja wariuję :) Fionko, przykro mi z powodu wyników, ale słyszałam ze w trzecim trymestrze wyniki są zawsze gorsze, bo dzidziuś szybko rośnie i zabiera sobie dużo budulca a my musimy się teraz zdrowo odżywiać i duuużo pić :) Co do rzeczy dla dzidzi to będę mieć w 80% używane i dziękuję za to bozi, bo nie byłoby nas stać na kupowanie nowych rzeczy. Dostaniemy wanienkę, i pełno ubranek a także fotelik do autka, dobrze, że mam tyle kuzynek i że one mają dzieciaczki w różnym wieku :) Nie przejmuję się, że rzeczy czy przedmioty były używane, dzidzi na pewno nie zaszkodzą :) carlaa, ja też nic nie będę płacić za poród, jedynie znieczulenie kosztuje, ale nawet jeszcze nie wiem ile :) Za wizyty u Pani doktor tez nie płacę, za badania również, chodzę do poradni przyszpitalnej i jest super :) Ok kończę bo długi post wyszedł, jutro idę do doktorki i uzupełnię tabelkę, dużo przytyłam bo już nawet chodzić po ludzku nie potrafię. Od dziś nazywajcie mnie Słonik hihih, mój mężuś mówi do mnie Paróweczka - nie mam pojęcia skąd mu to przyszło, nie wyglądam jak parówka przecież :P Całuski, Gosia
-
Hej, Ja mieszkam w Katowicach i książeczek ubezpieczeniowych już nie potrzebujemy :) chyba, że załatwiamy coś w NFZ. My mamy karty chipowe, przy każdej wizycie wkładają je do czytnika i drukują receptę, i ani do szpitala ani na wizytę książeczek nie trzeba. Tzn ja mam książeczkę ubezpieczeniową w domku ale jej nie używam, u nas podpis ważny jest tylko 3 miesiące :( Co do lekarza, czy położnej to ja nie będę kombinować z opłacaniem, bedę rodzić u tych co na dyżurze i tyle :) Wszystko przetrzymam dla dzidzi :P Ciesze się ze tak ładnie piszecie, jeszcze czytam :) Gosia
-
Hej Dziewczyny :) Dziś widzę, że jestem pierwsza więc mówię Dzień dobry, jadę zaraz na badanie krwi, a czwartek mam wizytę u Pani doktorki :) Piszecie już o wyprawce do szpitala, ja też już myślę o tym co wziąć, tylko jakoś nie mam pomysłu jak i gdzie kupić :) Najbliższy weekend mam wolny to może pochodzę po sklepach i coś znajdę :) Dominiko, jak dzidziuś się rusza to po co Ci liczenie ruchów? to się liczy jak aktywność dziecka jest wyjątkowo mała :) Ja tam się niczym nie przejmuję, moje małe się często przeciąga, a jak ma dzień gorszy to czasem czuję je dwa razy dziennie i koniec i niczym się nie martwię. Moja kuzynka jest w 6 miesiącu i jest w szpitalu, dostała tak mocnych skurczy i bóli partych, że musiała iść do szpitala, ale już jest dobrze, tylko musi leżeć do konca ciąży. Biedna, ja na sczęście mogę sobie pracować bez problemów i dziękuję za to Bogu. Ok kończę dziewczyny, idę się kłuć, jeść mi się już chce :))) Do zobaczenia, Gosia
-
Hej, Dzień dobry, sliczna u mnie pogoda, byłam z pieskiem na spacerku i aż się zgrzałam :) Droga Fiono, nareszcie zrozumiałam dla czego się załamujesz, :( Kochana, ja też to przeżywam cały czas, nie wiemy czy jutro nas nie zwolnią, może jednak szanowny szef nie zlikwiduje tych miejsc pracy, nie wiem co Ci doradzić naprawdę, Na wszelki wypadek mąż powinien zacząć szukać czegoś, tylko wtedy jak coś znajdzie to z urlopu pewnie nici, no nietstety już takie nasze życie, że trzeba ciągle iść na kompromisy, których nie lubimy :( Na razie poczekajcie co się stanie, przecież nie jest na 100% pewne, że mąż straci pracę, zrelaksuj się, napij się mleka cieplutkiego i odpocznij. Co do ciągle chorego dziecka to moja kuzynka ma trzech synów i one też ciągle chorują i biorą antybiotyki, ucałuj synka od nas. Dominisiu, ja nie wiem jak się liczy ruchy niestety :( Zaraz idę do pracy, będę tam do 17, nie lubię jej ale się cieszę, że ją mam. Pozdrawiam serdecznie, Fiona głowa do góry, takie piękne słonko na dworku Gosia
-
Hej, Dziś ja pierwsza mówię dzień dobry, Piję sobie słabiutką kawkę i czekam na Wasze wspisy Sierpnióweczki :) Cieszę się Fiono, że piszesz, i proszę już nie znikaj. Elu wiem jak to jest siedzieć na uczelni tyle godzin w niewygodnej pozycji :( okropność, i masz racje niektórzy wykładowcy nie są zbyt wyrozumiali np. jak niedawno zdawałam usty egzamin to babka mi mówi: \"widocznie ta ciąża sprawiła, że Pani nie potrafi się tego nauczyć\" no cóż nie skomentowałam :( zrobiło mi się jakoś przykro i mimo iż nie daję sobie w kaszę dmuchać to jakoś nie potrafiłam się obronić :(, jakoś to zdałam i się cieszę, że już tej baby nie będę oglądać :) Ok lecę kończyć śniadanko, Całuski Gosia
-
Hej Dziewczyny, Tak miło rano wstać i poczytac o Was :) Fiono droga dziewczyny mają rację, skoro teraz jest nie najlepiej to w końcu wszystko się ułoży, zobaczysz, oszczędzaj siły i staraj się nie stresować, zresztą wiem co to stres, i wiem jak cięzko go przezwyciężyć, ale zobaczysz dasz radę, zresztą my tu jesteśmy po to, żeby się nawzajem wspierać, więc nas nie opuszczaj tylko pisz co Ci leży na serduszku. Arkadio!! cudownie, że już nie znikasz, tylko piszesz, oby tak dziennie :))) Załamana Kasiu, no niestety grzybica w ciąży jest bardzo częsta i tak jak radzi Arkadia musisz cały czas ją leczyć, a dzidziusiowi na pewno nic nie grozi, więc się nie przejmuj, jesteś już w 35tyg, już niedługo zobaczysz swoje malenstwo, teraz tylko o tym powinnaś myśleć, a skoro leczysz tę nieprzyjemną przypadłość to tym bardziej powinnaś się uspokoić ( choć wiem, że nie jest to przyjemny stan ciała) Puzo nie pisz nic o TORTACH :) bo mi ślinka cieknie, uwielbiam torty, a nie ma okazji za bardzo, żeby zrobić :( Ok, miłej soboty Kochane Sierpnióweczki, piszcie duuuuuuuuużo, Gosiaczek
-
Hej, Arkadia kochana witaj nareszcie Cię widzę, już się martwiłam, że o nas zapomniałaś :) Cieszę się, że wszystko u Ciebie dobrze, ja niestety nie wiem jak duża jest moja dzidzia, bede miec USG dopiero w 35 tyg, czyli za 5 tyg. :( tyle muszę czekać Carlaa ja jeszcze nic dla dzidziusia nie mam, nie to co Ty :P Ela ja jeszcze kompletnie nic nie kupowałam, ani piżamki, ani koszulki do karmienia, ani szlafroczka, Boże kiedy ja to wszystko kupię, nie wyobrażam sobie. Elu torcika to może nie kupuj, wystarczy chyba jakieś ciasto i kawka na pożegnanie :) Isia Tobie też miełgo weekendu, jesteś pewnie już w domku i przeczytasz to dopiero w poniedziałek, ale trudno dziewczyny u nas pogody nie ma, leje cały dzień, miałam parasol a i tak zmokłam, brrr i zimno też jest. Pszczoła gratuluję odwagi pójscia do dentysty ja unikam tego tematu jak mogę, nie cierpie nawet jak sciągają kamień a co dopiero leczenie kanałowe grrrrrrrr Ok, pozdrawiam was serdecznie, piszcie dużo, Gosia
-
Hej Ciężaróweczki :))) Nareszcie piątek, już jutro wolne, hurra :) Cueszę się, że tu tyle piszecie, miałam tyle do czytania:) Elu nie czytaj takich brzydkich rzeczy, ja jak czytam albo oglądam w telewizji to aż mnie dreszcze przechodzą :( więc unikam Carlaa no faktycznie troszkę się namęczysz jak dzidziuś będzie miał ponad 4 kg ale dasz radę, nie bój się :) Moja teściowa się urodziła 5 kg w czasach kiedy każda baba rodziła naturalnie i jakoś jej mamuśka dała radę :) Ech dziewczyny ja też ciągle bym tylko spała, tak jak wy ok 4 godzinki po południu mi się zdarza :) Nesia i Ela cieszę się, że przynajmniej wy się odzywacie, bo reszta początkowych forumowiczek chyba o nas zpomniało :( gdzie przyszla mama, arkadia, lotna, karin2005, Puza tez słabo się odzywa :( Ca łę szczęscie ze mamy pszczółkę, Isię ęwcię i Carleeę, super No idę, pozdrawiam, Gosia
-
Hej, Ja się przyznam, że pasów nie zapinam, w naszym samochodzie się po prostu nie da, zawsze mnie uciskają cholernie :( Pogoda faktycznie obrzydliwa, ani na spacerek wyjść, ehh, ale przynajmniej nie ma upałów, dobre i to. No miłego dzionka życzę, muszę zaraz jechać na uczelnię, Papap, całuski dla brzuszeczków :) Gosia
-
Dziewczyny, To niesamowite ja też ciągle bym spała, jestem tak zmęczona, że szok, nawet obiadu mi się nie chciało robić, zrobiłam a potem zamiast go jeść poszłam spać :P Teraz znów mnie bierze, ale uwaga............JUTRO MAM WOLNE hurrra :) cały dzień będę leżeć w łożeczku, calutki, potem tylko czwartek, piątek od 8:30 do 18:30 uff jakoś wytrzymam :) i weekend, TEŻ będę spać cały dzień :) No nie zanudzam Was kochane Brzuchatki, miłego wieczorku, Gosiaczek
-
Hej, Witam we wtorkowe przedpołudnie, Pogoda taka sobie, do niczego nie zachęca a już na pewno nie do pracy :) Ja czuję się już lepiej. jeśli chodzi o ruchy to czuję je dziennie bardzo często więc na razie się niczym nie martwię, Wy też nie powinnyście :) Pszczoła super ze już po egzaminie :) Ja przyznam, że muzyki klasycznej nie słucham, a ostatnio to wogóle żadnej :) Za ro moja mama powiedziała, żeby już dzidziusiowi czytać książki :) jakoś to mi się śmieszne wydaje czytać książki do brzuszka :))))) Też przyszka mamo niestety nic nie wiem na temat badania przepływów :( Całuski dla wszystkich, Gosia
-
Hej Brzuchatki, Nie było mnie troszkę, bo.... leżę w łóżeczku :( Całą noc nie spałam, zatrułam się arbuzem i miałam problemy przez całą noc, a dziś trzeba było iśc do pracy, w przerwach latałam do ubikacji, już czuję się lepiej ale nadal troszkę mi niedobrze, koniec z arbuzami :P Nie miałam siły na nic odpisać a tyle ciekawego się dzieje :( Jak jutro poczuję się lepiej to więcej naskrobię ale dziś wracam do wyrka spać. ogólnie dzidzia chyba czuje się świetnie bo wywija koziołki calutki dzionek, ale w nocy nie było mi do śmiechu. Acha obwód brzuszka 98cm a jestem dopiero w 29 tyg :) Całuski, Gosiaczek i jej skaczące maleństwo
-
Hej, Carlaa ja brałam antybiotyk jak byłam w trzecimmiesiącu ciązy, miałam ostre przeziębienie,antybiotyk nazywał się Apo-Amoxi,w 100% bezpieczny w ciązy,Karin2005 brała antybiotyk na toksoplazmozę ( patrz wczesne wpisy :) ) Uważam,że jak lekarz przepisuje antybiotyk ciężarnej to wie jaki i nie należy sięobawiać jego brania. też Przyszła Mamo na zapas sie nie ma co martwić,będziesz w poniedziałek u lekarza to sie wszystko dowiesz, Dominisiu,moj mąż o dziwo też się deklaruje jaki on to będzie jak pojawi się malenstwo, poczekamy,zobaczymy :)) Choć muszę przyznać, że dużo już terazmipomaga przy porządkach i nawet gotowaniu :) Super jest być w ciąży hihih, Całuski dla Wszystkich, Gosia :)
-
Hej, Ewcia musicie z mężem wszystko sobie wyjaśnić, to normalne, że kłótnie się zdarzają, tym bardziej, że nasze ciążowe nastroje mogą powodować spięcia, usiądzcie i porozmawiajcie i zobaczysz wszystko będzie dobrze, Też przyszła mamo, gratuluję nagrody i pieluszek, szczęściara :) Isia, super, że będzie synuś, myślcie już nad imieniem, bo jesteśmy ciekawe :))) Ja też dziewczyny śpię po 12 godzin i wcale nie jestem wyspana więc to chyba normalne. Tez nic mi się nie chce, najlepiej to bym już przestała pracować, tylko bym leżała i nic nie robiła, Pozdrawiam serdecznie oto tabelka: NICK............TERMIN...........ILOŚĆ NABYTYCH KG.............PŁEĆ ANIA69x2.........25-26.07.05............7kg............................? TEZ.P.MAMA........01.08.05...............8 kg ..........................? AGUTA...............01.08.05...............?...............................? LOTNA...............02.08.05..............8kg....................chłopiec DOMINISIA..........02.08.05..............8 kg.............................? KARIN2005..........04.08.05.............12kg......................Oliwia NESIA................05.08.05..............17 kg....................Mateusz ARKADIA.............05.08.05.............. 4 kg...............dziewczynka CARLAA..............06.08.05...............9,5kg..........100% chłopczyk ENRA.................06.08.05...............?..............................? OGRODNICZKA M...07.08.05...............?.............................? PRZ.MAMA...........07.08.05...............?.....................chłopczyk PUZA.................07.08.05...............14kg.............dziewczynka ISIA23................07.08.05...............8,5kg.................chłopiec MYSZA28............08.08.05...............7kg..................chłopczyk PSZCZOŁA5..........08.08.05..............10 kg..........Maja lub Tobiasz AMBRO...............09.08.05..............8KG................CHŁOPCZYK? RIKA..................10.08.05..............6,5kg..............dziewczynka EVELINE_85........11.08.05...............8,5kg.............chłopczyk? EWCIA22............11.08.05..............6,5kg..................... Maja MUTTER 32.........13.08.05................?..............................? JOASIUNIA..........13.08.05...............?..................dziewczynka. ASIA WROC.........13.08.05...............4 kg..............dziewczynka SKYE.................17.08.05...............8 kg........Paulina lub Michał ALICJA 27...........18.08.05...............?...............................? ELA79...............18.08.05.................12kg...........dziewczynka? MARIOLA78.........18.08.05...............10kg............... .chłopczyk NIN00...............20.08.05................?..............................? FIONA79............23.08.05...............16 kg ............dziewczynka KAJA 78.............26.08.05................?..............................? Do zobaczenia, Gosia
-
Hej Ciężaróweczki :) Dziś Dzień Dziecka ale także 80-te urodziny mojej babci, dopiero o 17:00 będę w domu więc na pewno nic nie kupię dla wałasnego dzidziusia w brzusiu bo nie mam kiedy :( Kupiłam babci śliczny album o Janie Pawle II, dziś mała imprezka a wniedzielę huczna zabawa w lokalu uff :)) Ale ucałujcie swoje brzusie z okazji ich święta :)) Też przyszła mamo zazdroszczę Ci tej hurtowni, że możesz sobie taniej papmersiki kupić, też by mi się przydało :) Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i cieszcie się ładną pogodą :)) Papa, Gosia
-
hej, JUZ MAMUSIA :) Ja herbatkę na pewno będę pić, choć nie przepadam szczerze mówiąc, a po schodach ciągle dużo chodzę, ale przed terminem będę chodzić dwa razy więcej :))) tylko już troszkę ciężko się ruszać hihi Pozdrawiam, Gosia
-
Hej, Zapomniałam o tabelce, Donia zmieniam Ci kg :))) 145 uderzeń na minute u dzidzi to idealne tętno :) Tabelka: NICK............TERMIN...........ILOŚĆ NABYTYCH KG.............PŁEĆ ANIA69x2.........25-26.07.05............7kg............................? TEZ.P.MAMA........01.08.05...............8 kg ..........................? AGUTA...............01.08.05...............?...............................? LOTNA...............02.08.05..............8kg....................chłopiec DOMINISIA..........02.08.05..............8 kg.............................? KARIN2005..........04.08.05.............12kg......................Oliwia NESIA................05.08.05..............17 kg....................Mateusz ARKADIA.............05.08.05.............. 4 kg...............dziewczynka CARLAA..............06.08.05...............9,5kg..........100% chłopczyk ENRA.................06.08.05...............?..............................? OGRODNICZKA M...07.08.05...............?.............................? PRZ.MAMA...........07.08.05...............?.....................chłopczyk PUZA.................07.08.05...............14kg.............dziewczynka ISIA23................07.08.05...............7 kg............................? MYSZA28............08.08.05...............7kg..................chłopczyk PSZCZOŁA5..........08.08.05..............10 kg..........Maja lub Tobiasz AMBRO...............09.08.05..............8KG................CHŁOPCZYK? RIKA..................10.08.05..............6,5kg..............dziewczynka EVELINE_85........11.08.05...............8,5kg.............chłopczyk? EWCIA22............11.08.05..............6,5kg..................... Maja MUTTER 32.........13.08.05................?..............................? JOASIUNIA..........13.08.05...............?..................dziewczynka. ASIA WROC.........13.08.05...............4 kg..............dziewczynka SKYE.................17.08.05...............8 kg........Paulina lub Michał ALICJA 27...........18.08.05...............?...............................? ELA79...............18.08.05.................9kg............dziewczynka? MARIOLA78.........18.08.05...............10kg............... .chłopczyk NIN00...............20.08.05................?..............................? FIONA79............23.08.05...............16 kg ............dziewczynka KAJA 78.............26.08.05................?..............................? Ewcia napisałam, że będzie Maja, bo skoro masz już na zdjęciu to pewnie na 100% Majeczka będzie :)))) Całuski
-
hej Brzuchatki :))) Ewcia super, że będzie Majeczka, śliczne imię, Mateuszek też pewnie będzie ale po Majeczce :) Już mama, ja chyba też będę tę herbatkę pić, aż sobie już poszłam kupić hihi :) Dziękujemy za rady :) Puza, wyszło Ci z tym terminem, teraz wklej go sobie do ulubionych albo tak jak ja mam na samym dole wpisów, zawsze jak będziesz pisać na forum ten link auromatycznie pojawi się z Twoim tekstem :) Isia bardzo współczuję bolących żeber, mnie wczoraj dzidzia tak dziwnie kopała u góry pod biustem, nie potrafiłam wogóle usiedzieć w miejcu, tylko jak chodziłam to jakoś nie bolało, ale dziś chyba się inaczej ułożyła bo kopie po środku :) Miłego dnia dziewczyny, Gosia Ps. U nas też padało, ale burzy nie było, dziś słoneczka nie ma ale nadal jest strasznie duszno uff