Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RedHairMama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez RedHairMama

  1. pikle - bez nerwacji. Pojawia się jakiś "nieznany błąd". Może trzeba trochę poczekać. Grunt że pierwszy krok zrobiony. Dzięki pikle!
  2. Hej! to ja przestawiłam i nie zmieniłam. Biję się w piersi!!!!
  3. Zelka - ja też kupiłam te bodziaki w biedronce. Są bardzo OK i cena i jakość. Zamierzam kupic jeszcze tylko więsze rozmiary, tak na zapas. Po południu się chyba wybiorę na jakieś zakupy ciuszkowe. Mierzyłam sobie przed chwilą ciśnienie i szok 130/114 ale po paru minutach 125/71 a czuję się jakbym miała 90/60. Mierzę codziennie rano i wieczorem bo mi gin kazała.
  4. Witajcie! Sympatyczna - Tobie również serdecznie gratuluję! Przepraszam za ominięcie, padałam wczoraj na.. twarz. Wysłałam męża do pracy i zasiadłam do śniadania. U mnie przyświeca słoneczko ale bardzo zimno - tylko 7 stopni w tej chwili. Co do synusia - dziękuję. Chciałam Wam jeszcze napisać, że mam łożysko na ścianie lewej bocznej i tylnej. W ogóle to wczorajsze USG to był mega kosmos, bo ta lekarka to był naprawdę specjalista. Po kolei opisywała całego małego szczegółowo a potem drobiazgowo oglądała serduszko i naczynia krwionośne. Na koniec pokazała nam buzię Julka w 4d - jest rozkoszny, jak się wierci zasłania rączkami i przytula. Dostalismy też poza zdjęciami film z całego badania. Uff, to tyle. Idę się ogarnąć trochę.
  5. Cześć Dziewczyny, ja tak na szybko, bo już się kładę: byłam na echu serca - Julek cały zdrowy, nic mu nie dolega, waży 692g, wiek określony na 24,5 hbd, czyli się zgadza, ma rózne wymiarki trochę poniżej średniej, ale jak najbardziej w normie. Pięknie się wystawiał do filmowania, a pierwsze co pokazał, to oczywiście jąderka - ekshibicjonista mały :) Mamy piękne zdjęcia i jestesmy mega szczęsliwi. figlarna - gratuluję! Jeśli kogoś pominęłąm, to przepraszam, ale nie doczytałam do końca, bo padam. Jutro nadrobię zaległości. Życzę Wam dobrej nocki. PS: a może się jednak zdecydujemy na zamknięte forum? Bo zaczyna siętu robić nieznośnie?? - to taka luźna propozycja.
  6. Zelka - nie ma za co :) Sa_ndro - gdybyś miała trochę oleju w głowie to sprawdziłabyś w google czym się rózni 3d od 4d jeśli dotąd nie wiesz, bo wypisujesz okropne głupoty. Zelka - uważam że już pozamiatane.
  7. W końcu nadrobiłam zaległości "pocztowe" i musze Wam powiedzić, że macie wszystkie ładne brzuszki - nie będę wyszczególniać ani tworzyć rankingu :P. No i widzę że szaleństwo zakupowe kwitnie! Ja obdarowałam wczoraj częścią swojej wyprawki siostrę - rodzi w czerwcu - i oddałam jej wszystkie różowe i dziewczęce rzeczy jakie podostawałam oraz te które i tak do mnie wrócą (kaftaniki, maluśkie bodziaki itp). Okazało się że Julianowi za wiele nie zostało i musze ruszyć na zakupy. Z wielką chęcią nawet dziś tylko pogoda masakryczna. Podobno w weekend ma być ślicznie.
  8. Tupa, kiteczek - jestem z Wami. NiLLy - trzymam kciuki za Babcię. Za Ciebie też żebyś się nie martwiła.
  9. Szczęsliwa - a propos tabletek - ja miałam zalecone AnginHeel. A następnym razem używałam spray do gardła taki jak Tantum Verde - HascoSept, tańszy a ma te same składniki.
  10. Zelka - jeśli dostałaś pensję od pracodawcy, a minęło już 31 dni twojego zwolnienia to znaczy, że on zatrudnia więcej niż 20 osób i on z ZUSem sobie rozlicza różnicę - pewnie płaci mniej. Gdy firma ma mnie niż 20 osób to przerzuca zwolnenienia dłuższe niż 30 dni do ZUS-u.
  11. już znalazłam, ale wklejam jeszcze zainteresownaym: http://www.usgecho4d.pl/echoplodu.php
  12. Witajcie Mamusie! Witam również nowe sierpniówki! Wróciłam właśnie do domu między innymi po glukozie 75g - i powiem Wam że do przeżycia, ale mogłam pic z cytryną. Najgorsze było tylko to ze nie mogłam przez te 2 godz. nic pić, ale dałam radę. Teraz dojadam śniadanie! Szok, żeby o tej porze! Koteczek - trzymaj się dzielnie i zdrowiej :* Aha, mam dzisiaj po południu badanie echa serca płodu. Wiecie na czym to polega może?
  13. Narobiłyście mi ochoty na te naleśniki. Zaraz lecę do sklepu po serek waniliowy a potem będę robić te pychotki na kolację... Ja do serka biedronkowego dodaję trochę rodzynek i orzechów włoskich - super smakuje taki zestaw. A kilka zrobię z dżemikiem.
  14. Któraś z Was się ostatnio pytała czy ktoś już dostał kase z ZUS-u. Ja byłam w środę w ZUSie zanieść zwolnienie - mam bardzo blisko więc ustaliłam z pracodawcą, że będe sama zanosić, żebym szybciej miała kasę. Zapytałam kiedy kaskę dostanę, i miał w czwartek wyjść przelew od nich. Może i wyszedł, ale kasa jeszcze nie doszła...
  15. I zmiana stopki. Wczoraj skończyliśmy 24 tc :)
  16. Dziewczyny, spokojnie. Wszystkim nam buzują hormony, nerwy puszczają, ale się nie wyżywajacie na sobie nawzajem. Przede wszystkim to złość piękności szkodzi :)
  17. Cześć Dziewczyny! W piątek jak pisałam pojechaliśmy ze zanjomymi do Wieliczki na wycieczkę i wszystko byłoby fajnie gdyby nie podróż - panom zachciało się malować pasy na trasie katowickiej, a potem jeszcze wypadek na A4 i połowa drogi spędzona w korkach - 7 godzin jazdy zamiast max 3!!! Masakra. Wymęczylam się w tym samochodzie okropnie, ale warto było pojechać, podobało mi się. Nauczka na przyszłość - nie jechać nigdzie daleko na majówkę!! Ogólnie weekend wypoczynkowy i leniwy miałam, ale dobrze mi z tym. Mnie synek zaczął kopać po lewej stronie i na środku. A teraz kopie wszędzie, nie jest jednostronny. Lubi dać matce do pieca, ale lubię to uczucie. Nie ma co brać do serca przesądów i bajania, bo to trochę jak wróżenie z fusów. Dzieci są różne. Wczoraj mój mąż się zdziwił bo patrzył jak mi się rusza brzuch, jak się robią górki, gdy Julek kopie, i dziwi się bardzo, że jak przyłoży ręke to tak mocno czuje, i że się po całym brzuchu rozchodzi. Co do wagi jestem 9kg do przodu, rozłożyło się równomiernie, niektórzy mówią nawet że nie widać, że tyle, no poza bębenkiem który prze do przodu. I wcale się nie przejmuję tym ile przytuję - tyle ile będzie trzeba, a nadmiarem się będę martwić po.
  18. Kiteczek - ja też mam wizytę u Gin w Dzień Matki! Niewiele brakowało a miałabym w urodziny :) Co do szkoły rodzenia - ja się nie wybieram. W moim szpitalu zajęcia są tylko rano i jest mało miejsc a tam gdzie polecają żeby pójść, to mam daleko to raz, a dwa że mało miejsc. Mam płyty z ćwiczeniami i tyle. Opieki nad Maluszkiem się nie boję jak i tego że sobie nie poradzę. Sandra - zazdroszczę Ci dwójeczki, choć teraz bym się juz nie zamieniła :) Super że wszystko z nimi dobrze! I a propos wagi - mój synus w 21/22tc ważył 382g, zależy i mierzył 18cm. To chyba tez duże dziecię się szykuje? Tupa - miłego weekendu!! Ja jutro jadę na wycieczkę do Wieliczki. Nigdy nie byłam, więc Miły zorganizował :) Milutko.
  19. Monika współczuję sytuacji pracowej, ale nie Ty jedna jedziesz na tym wózku, ja i kiteczek też (o ile dobrze pamiętam). Pikle ma rację z tym urlopem wychowawczym, z tego co ja się orientuję to trzeba zgłosić najlepiej pisemnie 30 dni przed końcem macierzyńskiego pracodawcy trzeba złożyc to podanie. Jak jednak nie chcesz tam pracować - to masz jeszcze urlop do wykorzystania. Będzie dobrze :)
  20. Alidżi - my kupilismy dokładnie ten: http://allegro.pl/item616778170_mutsy_urban_rider_przesylka_gratis.html Jak widzisz używka, ale jest w bdb stanie. Bylismy najpierw obejrzeć, pomacać, a potem tylko szybko do sciany płaczu i już! Ceny takich nowych to wydatek ponad 2,5 tysia za komplet, a używane zaczynają się od 1400, więc nam się trafiła super okazja. Muszę jeszcze dokupić torbę do niego i ewentulanie pokrycie przeciwdeszczowe. Nasz waży 11,5kg, więc jest tak samo cięzki jak quinny (12). Oglądałam Quinny na 4 i 3 kółkach i były dla mnie cięższe od Mutsego... gondola zwłaszcza.
  21. Asiuu ślicznie wyglądasz!! Łóżeczko super - też o takim myślę, tylko modeli jest taki wiele, że ciężko się zdecydować :) a potem jeszcze kolor dobrać ;p
  22. Jogi - dużo zdrówka dla Ciebie i dziecka! I wielu radosnych chwil!! Alidżi - co do fury - już kiedys wposminałam, że upatrzylismy Mutsy Urban Ride - prosta konstrukcja, teleskopowa, długa rączka, co dla nas jest bardzo ważne - mąż ma 196cm i nie chce zgarbiony prowadzić wózka, a ja też cenię wygodę. Podstawą jest rama aluminiowa, na której mocuje się gondolę, spacerówkę, nosidełko, każde można mocować w obie strony. Kołka duże pompowane, łatwo demontowalne. Bardzo łatwo się składa. My mamy czerwoną gondolę, niebieską spacerówkę i szare nosidełko z osłonkami wewn. dla noworodka. www.mutsy.com
  23. Dziewczyny, przypomniało mi się, bo jak czytałam o Waszych problemach z zębami, to miałam od razu napisać. Wszystkie ciężąrne mają leczenie stomatologiczne PEŁEN ZAKRES - ZA DARMO we wszystkich przychodniach które mają podpisane umowy z NFZ i nie wolno im odmówic leczenia ciężarnej!!! Przerobiłam ten temat przed wyjazdem i dzwoniłam nawet specjalnie do NFZ w tej sprawie, bo nie chciano mojej siostry przyjąć. I nie trzeba im pokazywać że jest się ubezpieczonym, wystarczy dowód. W razie problemów NFZ tylko czeka na informacje, że ktoś odmawia albo woła kasę, albo żądą dowodu ubezpieczenia. Ja się na razie rozstałam ze swoją dentystką i zamierzam zaoszczędzić trochę kasy. Co prawda dużo do zrobienia nie mam - jakieś tam małe poprawki.
  24. Dzień dobry! Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj kupiliśmy furę dla Julka! Wow, pierwszy poważny zakup za nami. I będzie jeździł Mutsy Urban Riderem :) w zestawie oczywiście MaxiCosi nosidełko. Ale jesteśmy zadowoleni, bo to jest to co chcieliśmy :) Kamilka - ja tylko żartowałam! ;) Wybór imienia nalezy do Was i się wcale nie obrażę! Buźka!
  25. I jesczze jedno. Byliśmy wczoraj na wizycie u Gin, kontorlnej oczywiście. Mam jakiś GBS czy GHS dodatni, ale mam się na razie nie martić - jakaś bakteria w posiewie z pochwy wyszła, nie będzie mnie na razie leczyć antybiotykiem, poczeka na wyniki z krwi jeszcze, i mam brać dowcipnie Macmiror czy jakoś tak. Poza tym dostałam kupę zleconych badań , we wtorek ide na glukozę 75g a nie 50! I dostałam skierowanie na badanie echa serca płodu, bo przeszłam infekcję wirusową we wczesnym etapie ciązy i jest wskazanie. We środę idę się zbadać, to znaczy małego. Aha, i mam mierzyć codziennie ciśnienie 2 razy. Poza tym zaczęły mi puchnąć nogi - masakra. I mam 9kg na plusie. Ciężarek dodatkowy daje się we znaki przy wchodzeniu po schodach - drugie piętro w kamienicy - i jak się rozpędzę to mam zadyszkę już na pierwszym.
×