Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

danisella

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez danisella

  1. WOZEK SPRZEDAŁAm w mig. Transakcja trwała 5 min. Jestem zadowolona już wyciągnęlam starą po Usi i wymyłam. Już zapomniałam jaki to komfort z takim małym wózkiem i lekkim się jeździ. Sylwia tak staruje do UM. Zonbaczymy co bedzie. Mam taką chrapkę na to stanowisko.
  2. nie wymyśliłasm żadnego żartu. Właśnie skończyłam pisać swoj list motywacyjny i zrobiłam mojej mamie pit. Teraz relaks przy kawei, a od jutra nauka ustaw brrrrrr.r......
  3. Jenny ja jednak myslę, że te nasze urwiski nie rozumieją , że nie wolno. Igor jak dostanie po lapkach też sięga dalej zakazyny przedniot i cieszy się jak glupolek maleńki, jak mu grożę palcem to dopiero śmieje sie do rozpuku. Zatem to chyba nie ten czas jeszcze. Czasami mam wrażenie, że Ulcia sluchała, ale pewnie bylo to nieco później, a teraz mam tylko takie wrażenie jaka to ona wspaniała. Wynalazłam znowu ogloszenia o prace i wieczorkiem stworz list motywacyjny, a potem od jutra nauka 2 czy 3 ustaw.
  4. Czytam tak co piszecie i stwierdzam, ze moj Igi to też istny diabełek, wszędzie wchodzi, broi ile mozna tak naprawde trzeba by za nim chodzić non stop i wszystkiego zabraniać. Przecież dzieciak zgłupiałby do reszty gdyby tak postepować. Ogladam teraz moj ulubiony program dzien dobry TVN i niezle numery dziś z okazji prima aprilisu odwalaja. Swoją drogą sama zastanawiam się co by tu wyszykować za numerek dla męża i brak pomyslu.
  5. Jestem z Gdyni, teraz na urlopie wychowawczym z rocznym synkiem, ale w domu jest też 5 letnia córeczka. Jeszcze w domu , ale szukam pracy.
  6. Igor dziś był koszmarny i noc tez byle jaka. Lecz wszystko się wyjaśnilo dostał to co siostrzyczka. Ma stan podgorączkowy, dałam mu nurofen i teraz po wielkich krzykach zasnąl. jest też lekko podziebiony, niby nic z nosa nie cieknie, ale nosek zapchany. zatem do końca tyg siedzimy i patrzymy na piekne sloneczka zza szybki. Za to Ulcia ma się już dobrze jednak do końca antybiotyku posiedzi z nami. Teraz tak pieknie, a my siedzimy. Ciekawe czy ta pogoda na dłużej zagości u nas. Ktoraś z was niestety nie pamietam, ktora ma problemy z pupcia swojej dzidzi i chce smarować cutivatem, dobrze tę maść wymieszać z citybaza jest bez recepry i tania, a też świetnie działa, Zresztą wogóle cutibaza jest świetna dla dzieci z problemami skornymi i nie jest na sterydach w przeciwieństwie do citivatu. Gdy Igor miał poważne proble i chodziłam do dermatologa nawet 3 razy w tyg to zalecała mi mieszanke ttych dwoch. 1 miareczka cutivetu i 2 cutibazy. Mówię tu o miareczce , ktorą same sobie wyznaczycie, np kropka wielkości paznokcia, mieszamy tylko w tych proprcjach i smarujemy. Dobra uciekam \"upierdzielić\" coś na obiad.
  7. jeszcze raz gratulacje dla ciężarówek1 Z Igorem bylam dziś pierwszy raz na specerze przed domkiem. Fajnie pochodził sobie w nowych butkach. Oby do lata! Z Ulcia mam areszt domowy do cz\wartku. Dziś mialam troszke luzu, bo pojechała z tatusiem. Teraz blogi spokój dzieci spią.
  8. nie odzywałam się, bo u nas znowu choroba tym razem rózyczka i ostre przezie bienie. Ciekawa jestem czy juniorek załapie, niby był szczepiony ale..... Impreza udała się świetnie. Dziś byłam z synkeim 1 raz na spacerze kolo domku. Było pięknie i ciepło, boy tak więcej tego ciepełka.
  9. no no anna domyslam się, że zazdrościsz , ale odbijesz sobie hihi. Teraz siedze sobie z maseczka na twarzy, męzowi też zrobiła , bo zostalo to co ma się zmarnować w końcu kryzys jest haha. Jutro lecę na pogrzeb dzieciaki daje do przyjaciółki, mam nadzieje, że pogoda dopisze. wogóle tęsknię pewnie i Wy też do ciepełka i sloneczka. Ulcia i Igor dziś tak fajnie sie bawili, biegali i krzyczeli, ale mimo tego hałasu bylo tak miło jakos. Może najgorsze za mną i już tego beczenie i upiorstwa nie będzie. Sylwia widzę, że Twoja Ulcia kiepsko przechodzi ząbkowanie, ale Igor to samo. Marudny wtedy jak diabli, dziś z rana coś go męczylo, chyba te ząbiska, dalam mu nurofen i przeszlo jak odjął ręką. Zatem przypuszczam, że to ból spowodowany ząbkami ustał i dziecko odzyskalo humorek.
  10. sąsiadka zapytała mnie ostatnio czy nie chę kupić wózka specerowego dla Igora, powiedziałam, że mam i sama zastanawiam się komu sprzedam swoj. Dziś mialam już telefon w tej sprawie i w czw. przychodzi kobieta obejrzeć go. nteresowała ją tylko czy jest regulowana wysokość rączki hihih więc moze pojdzie, bo jest w idealnym stanie i cena dobra. Moja Ulcia dziś lepiej się czuje,mniej boli gardełko. Antybiotyk zadziałał. Igor za to wszędzie wchodzi, dziś wszedł na pufę , a niej na lawe, potem w kuchni otworzył szuflade i już wszedł do niej, był wyższy i ściagał wszystko z blatu. Ten dzieciak to połdiabełek. Dziś u nas pieknie było iście wiosennie. Zrobiłam sobie popołudniu spacer z Igim, a Usia z tatą w domu grali sobie w alfabet. Jutro tata idzie z synkiem, a ja zostaje. I jutro rano już jeździ Kubica brrrrrrr..... W poprzednim tyg. moj ężuś zajął 1 miejsce w rajdzie i wrócil z kolejnym pucharkiem, szkoda tylko, że tak trudno znaleźć sponsora. Uciekam do mycia i na mały sexik hihih
  11. film jak dla mnie drętwy wolałam pospać hihi
  12. uciekam do mycia i mam w planach film na polsacie blak witch project, od wielu osób slyszałam, ze dobry, ciekawa jestem. Oki dobrej nocy dziewuszki, oby noc była lepsza niż poprzednia. Ulcia źle się czuła i budziła się kilkakrotnie, teraz po antybiotyku chyba będzie lepiej.
  13. trasa do Brzeźna jest super! chociaż mialam tam maly wypadeczek, ale wszystko dobrze się skończyło. Tak ten podjazd napewno wykańcza, ja mam po równym.
  14. ja czekam na ciepełko i jazdę na rowerze, gdy za ścianą mieszkała moja psiapsiółka to jeździłyśmy codziennie 2 godziny. Teraz tyle czasu nie miałabym, ale 2-3 razy w tyg wieczorkiem latem gdy dlugie dni czemu nie. Ja waże 50kg przy wzroście 166cm myslę, ze raczej chudnąć nie powinnam, ale dla kondycji fajnie zaznać ruchu. Sylwia to wlałaś w moje serce miód, może rzeczywiście wychoruja się i zapomnę o tych nie miłych przejściach.
  15. dziękuje Wam dziewczyny za miłe slowa. Dziś w przychodni było takie opóźnienie, że szok! ponad godzine czekałyśmy. Okazalo sie przy okazji, że bardzo brzodkie gardlo i pediatra stwierdzila, że Ulcia sama sobie z tym nie poradzi przy pomocy psikadelek jak to nazywam. dostała antybiotyk. Ciekawe czy junior zalapie. Wiecie mnie naprawde pociesza tylko ta myśl, że teraz przejdą zakaźne i inne paskudztwa, a potem bedzie z górki. O ile przy dzieciach to mozliwe hihi. Zatem do czwartu jesteśmy na lekach. W nastepony piątek moze wyjdziemy. Dziewczyny , ale wy się wzięlyście za siebie i zakupki wiosenne, no no sexi lady. Pobiegłam dziś do przedszkola pożegnać naszą kochaną panią agatke, bo wcześniej się zdeklarowalam, Ula u sąsiadki, a Igor pojechał ze mną. Ta dziewczyna była tak szcęśliwa , a zarazem smutna, że odchodzi popłakala się, a ja też. Bo juz taka ze mnie osoba, że jak inni płaczą to ja toże. spadam do czytania bajeczki dla Usi.
  16. Ania oboje byli sczzepieni , a jednak. To jak z rotawirusami szcepisz bólisz kase , a jak dzieciak ma mieć to ma. Wiesz ja w czary matry nie wierze, ale ostatnio dostalam na gg może to do wszystkich przesyłali takie badziewie, że właśnie ktoś rzucił na nas urok i może go zdjąć jakaś tam wróżka hihi. Naprawde nic nas nie omija, może mnie tylko ciut pociesza myśł, że będziemy mieli to z głowy teraz gdy siedze w domu, a nie jak wróce do roboty. Ot taki maleńki plusik tego wszystkiego. Chcialam poprosić sąsiadke , aby została z młodym jak pojde do przychodni w te chore dzieciaki, ale wyszla niestety. żatem lezie z nami
  17. u nas rózyczka ulcia ma ciekawe kiedy junior. Malpeczki syn po rotawirusie mimo szczepień.
  18. u nas różyczka ulcia ma wysypke, kur....... nie dokończe, bo krew mnie zalewa na 14 do lekarza. spadam Sprzątać i karmić juniora. Ciekawe kiedy Igor zalapie. Na dziś mieliśmy tyle zaplanowane łącznie z pogrzebem prababci i pozegnaniem pani. A Małpeczki Kacperek po rotawirusie mimo szczepień, zatem tak jak wielu mowi to wyrzucony pieniądz.
  19. Anna wózeczek fajniutki. Jak pomysle, że zaraz na taki przejdziemy, lekki i wygodny , ogólnie taki poręczny to aż mnie ściska w dołku hihi.
  20. Anna u nas znowu choroba, ale 3 tyg z kawałkiem byli zdrowi hihi. Igor padł bo od 12 w południe nie spał więc teraz odpadł. Ula dziś miała co jakiś czas temperature, a jutro musze ją wyciągnąć na cmentarz i pozegnanie do przedszkola, nafaszerowałam ją prochami , że hej! Ja łapię katar żeby tylko juniora omineło. Widzę, że na naszym forum ożywiona dyskusja nt wóżków. Ja planuję jak tylko wreszcie się ociepli, zamienić wózek dla Igora na ten po siostrzycce (przechowywany skrzętnie w piwnicy). Nasz chcę sprzedać. Mam nadzieje, że znajdę kogoś.
  21. Angelika widzę, że też szukasz pracy, mam do Ciebie pytanie, bo nigdy nie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej o co pytają? Odebrałyśmy okulary, jak ja przylożyłam je do oczu to widziałam jedno rozmazaństwo. Ulcia szczęśliwa wracała w nich do domku. Oby entuzjazm nie osłabł, a teraz dostała wysoką temp. Leży w łóżeczku z wypiekami.
  22. wiecie co z tą pomarańczową, ktora się mnie czepiała i zablokowała mi nawet hasło danis, to myślę, że to moja znajoma. Nie wiem w 100 %, ale jakoś dziwnie przestała się też do mnie odzywać na gg. A wiedziała,że jetsem na tym forum, bo mocno się dopytywała. Teraz milczy jak zaklęta, nawet na gg nie zagada.
×