carmen37

Co dziewczyny u Was słychać? U nas dobrze :) Tymuś dzisiaj zrobił pierwszy kroczek!!!! mama dumna chociaż zdaje sobie sprawę, że to oznacza nowe siniaki :D Coś mi się wydaje, że moi chłopcy będą już razem gonić za piłką wiosną :) Ależ ten czas leci :) Wituś :) zrobił się okropny buntownik :) Ulubione słowo to NIE, dlatego np. wczoraj nie poszedł do przedszkola - nie chciał się ubrać :) Dzisuaj już się nie sprzeciwiał :) Trochę się o niego martwię, bo przedzkolanka ( nowa od tygodnia) gdy go odbieram codziennie zwraca mi uwagę, że Wituś był zmęczony-?! Nigdy od poprzedniej przedszkolanki czegoś takiego nie słyszałam. Tak czy owak w domu nie jest zmęczony... Tez mi przedszkolanki poleciły, abyśmy go pouczyli angielskiego, bo np jak wracaja z placu zabaw to Witek bunt, rzucanie się i nie mozna mu przetłumaczyć :/ Tylko że Witek właśnie taki uparciuch jest i lubi się nawet mi tak zbuntować.. Nie wiem co myśleć, bo poprzednia przedszkolanka nic takiego nam nie zgłaszała...

szczęśliwego nowego roku moje Kochane!!!!!! Zdrowia dla Was i Waszych Pociech, bo zdrowie najważniejsze!!!!! Tak Goniu, ja też mam postanowienia :) -nie marnować czasu na głupoty - dużo czytać - ale tylko tych wartościowych rzeczy - przyłożyć się do nauki angielskiego - odzywiac sie zdrowo -spedzac wiecej czasu z dziecmi na zabawie - nauczyc sie pieczenia chleba :)

a teraz skrót co u nas :) Wituś: - chodzi codziennie do przedszkola, jest baaaardzo zadowolony, jeszcze n ie było tak, żeby płakał, nie chciał zostać :) jestem przeszczęśliwa , że tak mu się podoba:) - martwi mnie , że tak mało mówi :( ale to chyba już nasze zaniedbanie - wieczny brak czasu, bno trzeba posprzatac, bo Tymek, bo to , bo tamto :( - mało mówi, ale słowoa na K... podchwycił oczywiściew!!! straszny wstyd :( miasłyscie juz taka sytuację? reagujecie? nie reagujecie? tłumaczycie? :? nasz znajomy ostatnio nam oświadczył, że jak jego syn zacznie przeklinać, to go bedzie oduczał tabasco!!!! tabasco na język za kare, bo dzieci nie moga przeklinac, ale dorośli juz tak?????? Zrobiliśmy wielkie oczy 0_0 - straszny uparciuch ten mój synek, dyscyplinujemy go "karnym jeżykiem" :) ( oglądamy w koło Super Nianie :) :D TYmek: - jest taki szybki, że już zaraz zacznie chodzić (9 miesięcy- chodzi przy meblach i tak szybko raczkuje, że hej :) - dalej na cycu, z innymi pokarmami problem!!!! - etap mama tatata nenenenene Ja - jestem często przemeczona, zestresowana, sfrustrowana, ale dzieci kiedys urosna, prawda? :)hehehehhe pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj Sylwester, więc życzę Wam szampańskiej zabawy i szczęśliwego, wejścia w Nowy Rok 2013!!!! Niech Nowy Rok będzie lepszy od Starago!!! Samych pozytywnych emocji, samych sukcesów, całego mnóstwa powodów do radości i świętowania!!! Cieszmy się życiem, cieszmy się dzieciakami, cieszmy się drobiazgami i uśmiechajmy do siebie :) A! i piszmy czasami na naszym forum :) :D

Tunciu, gratuluję przeprowadzki!!!! :) A teściową trzeba mieć na 102, czyli na 102 kilometrze :D W sumie to chyba ta cała sytuacja na dobre Wam wyszła, co? :) życzę juz tylko tych dobrych emocji :)

Duniu... eh... ja też bardzo przeżywałam te tragiczne wiadomości z Newtown!!! W głowie się nie mieści , że człowiek może tak przerażającego czynu dokonać, odebrać życie nic nie winnym dzieciom!!! ja podobnie jak Ty, jestem przeciwna powszechnemu dostepowie do broni, bo nigdy nie wiadomo co siedzi w człowieku. Z dugiej strony Twoj M ma rację, że to nie broń zabija, ale człowiek, i każdy ma prawo do posiadania broni, żeby moc się obronić i obronić swoją rodzine ( moj M ma podobne zdanie do Twojego :) Nie rozpisując sie zanadto; USA jak dla mnie to niecałkiem zdrowy" kraj, piękny z zewnątrz, ale pod tą cudowną otoczką po prostu jest jedna wielka zgnilizna! Ciekawe dlaczego w Kanadzie, gdzie dostep do broni jest taki sam, takie tragedie, strzelaniny się nie zdarzaja? A co do tego konkretnego przypadku z Newtown, to głównym winowajcą jak dla mnie była matka zabójcy! To była jej broń, która powinna być zabezpieczona!!!! Duniu, pozostaje nam wierzyć, że naszym dzieciom nigdy nic złego się nie stanie! Mocno przytulam Was!!!!!

Moje Kochane!!! Magicznych, rodzinnych, zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!!! Mocno Was przytulam!!! odezwe sie po całym tym światecznym rozgardiaszu ;D

No brawo Tunciu!!! Własne gniazdo!!! FDajnie, że podjeliście taką decyzję :) Własne to własne :) na bloga obiecuje, że dodam zdjecia, bardzo chętnie :) Anaconda jaki cudowny długio post :) Moj Witek tez potrafi zajść za skore, chociaz ogolnie rzecz ujmując bartdzo grzeczny jest. Ale tak np, jak mu się coś nie spodoba, to potrafi trawą przy swoim godzinami, i nie pomaga karny jeżyk, wyproszenie do swojego pokoju, prośby, groźby, ni... bo np nie chce przebrac się z piżamki i już, bo np, mama zgasiła światło itd itp...i płacze tak np z godzine... Co do rąk, Anaconda, to uważaj na detergenty, bo w diąży skóra jest mniej odporna i wrażliwsza i możesz się dorobić grzybicy. Powiedz o tych zmianach skornych lekarzowi, pewnie przepisze Ci Clotrimazolum do smarowania . polecam przejście na okologiczne środki czystości i ekologiczne kosmetyki. I rekawiczki gumow gdy coś myjesz/czyścisz. ja miałam takie właśnie na rękach rewelacje w prezy moich ciążach. po ciąży wszytsklo przechodzi :) Usypianie - u nas ostatnio to wygląda tak, że po 18 już zaczynamy przygotowywać się do spoania, tzn. kolacja, składanie zabawek, kapiel, zabki, czytanie ksiązeczek Witusiowi i przytulanie az zasnie. Ostatnio tylko tatus zajmuje się usyopianiem Witusia, a ja usypiam Tymona - Ancymona, bo tego jest o wiele trudniej skutecznie upic, tak, żeby nie budził sie co 15 min...., pol godz i tak do okolo 24 z nowości u nas to Witus poszedł do przedszkola,

Tunciu, ze co? ze Ty bez niego nikim? jako można nawet tak pomyslec? Wierze, że to w emocjach zosatlo powiedziane! Mamm nadzieje, że usiadziecie wszyscy razem i spokojnie porozmawiacie jak to wszystko ulozyc .

aj, Tunciu, no to nieładnie postąpili! Smutne to, no ale niektore osoby muszą chyba troche przeżyć , żeby zrozumieć potrzeby innych ...Najważniejsze, żeby zdrowie Wam służyło, mieszkanie jakoś sobie załatwicie a i relacje rodzinne jakoś sie ułożą :) U nas w zasadzie nic nowego :) Wituś kochaniutki, chociaż czasami ląduje na "karnym jeżyku", we wtorek idziemy sprawdzić, czy okulary mu trochę oczka naprawiły, a przy okazji mają sprawdzić wzrok Tymkowi :) Tymon oczywiście Ancymon ;P raczkuje, wszystkiego ciekawy i rozdaje na prawo i lewo bezzębne uśmiechy :) ja zabiegana oczywiście, wpadłam w manię piecenia ciast i muszę przyznać, że ogromna radość mi to sprawia :) Pozdrawiam i odezwijcie sie od czasu do czasu. pogadamy o naszych dzieciaczkach :)

Tunciu :) Jak to fajnie brzmi w Twoim poście, że w sumie wszystko jest OK :) Wszystkiego dobrego dla Was, żebys już tylko miała powody usmiechu!!!! Jak tam kobiety moje po Halloweennowych imprezach? Mnie jeszcze w Tym roku ominęło, ale pewnie za rok juz bez kostiumow nie obedzie :)

Biała_Czekoladko!!! Gratulacje!!!! No to szczęśliwej ciązy i Tobie życzę!!!!!! My już w Dublinie, wszyscy przeziębieni :( mase sprzatania mam, bo sobie wymyslam przemeblowania :) pozdrawiam!!!!!!!!!!

DUNIU :) I takie posty od Ciebie lubię :D Cieszy mnie to, że sobie odpoczełaś w Pl, to zupełnie odwrotnie niż ja :) Dom kompletnie nieprzystosowany do dwójki małych dzieci a i nikomu sie też nie chciało tego zmienic, a co ja bedę sie rządziła? Jakos było mi głupio zwracac uwagę, że skoro mnie zapraszaja i moje dzieci to mogliby sie wykazac większa wrażliwościa na przynajmniej potrzeby dzieci...Ale to właśnie moja rodzina i chociaz ją kocham, to jakos do pewnych spraw mamy zupełnie inne podejście ...We wrzesniu zmarła moja babcia - mama mojej mamy i tez taka moja druga mama, bo całe nieletnie życie z nia mieszkałam...Przynajmniej zobaczyła prawnuki przed śmiercią i przynajmniej ja byłam na jej pogrzebie :( no i sie Tymek obudziL, pozniej dopisze, na nastepnej drzemce

uuuu coś kiepsko z pisaniem widze :) żadnej sie juz nie chce , tak :D My dalej w Polszy i tak na do widzenia Tymek złapał zapelenie dróg moczowych i mamy po dwa zastrzyki dziennie przez tydzien :/ Tunciu jestem przeszczęsliwa , że Twój Mateuszkek takie postepy robi !!!!!! (FB) Lusiu! no prosze jak sie Twoja dziewczyna rozgadała !!!Piłka nozna powiadasz :D Pewnie szybko bedzie pouczac Lewandowskiego jak sie w piłke kopie :D Brzuchatki! jak się czujecie???? Duniu, Ty kiedys takie piekne posty pisałas i czesto!!!! zrezygnowałaś ????? Dziewczyny co u Was???????????????????????????????wpadnijcie na kawę na kafeterie!!!! bo mi sie tęskni!!!!

uuuu coś kiepsko z pisaniem widze :) żadnej sie juz nie chce , tak :D My dalej w Polszy i tak na do widzenia Tymek złapał zapelenie dróg moczowych i mamy po dwa zastrzyki dziennie przez tydzien :/ Tunciu jestem przeszczęsliwa , że Twój Mateuszkek takie postepy robi !!!!!! (FB) Lusiu! no prosze jak sie Twoja dziewczyna rozgadała !!!Piłka nozna powiadasz :D Pewnie szybko bedzie pouczac Lewandowskiego jak sie w piłke kopie :D Brzuchatki! jak się czujecie???? Duniu, Ty kiedys takie piekne posty pisałas i czesto!!!! zrezygnowałaś ????? Dziewczyny co u Was???????????????????????????????wpadnijcie na kawę na kafeterie!!!! bo mi sie tęskni!!!!

Sztorm :) Jak miło, że i Ty tutaj zostawiasz posty :) Cieszy mnie , że tak fajnie u Was :) No i pewnie czeka mnie to samo z Witkiem, jak pojdzie do przedszkola, czyli na poczatku super, pozniej juz mniej :)juz sie troche stresuje jak to bedzie :) Ewcisko, dokładnie jakbys opisywała Witka ! normalnie dziecko nie do poznannia, chociaz dwoje sie i troje, żeby nie odczuł tego, że juz nie jest jedynakiem :/ Poza tym czuc juz jesien :) W nosach kreci, wszyscy maja katar :) Moj Tymus pierwszy raz w zyciu :) grrrr :(jak ja nienawidze tej pory roku :) znowu byle do wiosny :)

Ewciso, super miałyście wypoczynek nad morzem!!!!! Sliczne zdjecia!!!!!pozdrawiam!!!!! P.S. i jak tam, Wiki nadal zazdrosna o młodszą siostrę? U mnie Witek hmmmm... jest nieznosny chyba wlasnie z powodu zazdrosci o tego mlodszego :( nie słucha moich polecen, jak sie na cos uprze, to masakra!!!sceny mi robi np w sklepie :( Niby ma :karnego jeżyka" ale niestety musi przynajmniej kilka razy diennie na nim siadać....Nie bardzo sprawdza sie tez zachecanie go do pomocy przy mlodszym, czy albumy

Myszka :) rownież całuję Cie mocno i Twoj brzuszek z wiercipietką :D Oaczmi wyobrazni zobaczyłam Majeczkę całą w mące i się usmiechalam do komputera :D Tez musze z Witkiem poćwiczyc robienie ciasteczke :D

Joan-gaja niestety nie pomogę, bo nikogo z takim problemem nie znam :( Ale zaufaj swoim specjalistom. Oni bedą wiedzieć jak pomóc! przynajmniej mam taką nadzieję, i tego Wam życzę. ja, jeśli natknę się gdzieś na ten temat, coś uda mi się podcytać, lub usłyszeć, dam znać.... Bądz dobrej mysli

Witam! miałam nadrobić, ale nic z tego, jeszcze mniejn czasu niż w Dublinie :( Kasza!!!!!!!!!!!!!!!!! Gartulacje!!!! wspaniała wiadomość!!!! oby ciąża przebiegała książkowo i zakonczyła się szybkim, szczęśliwym porodem!!!!!!!!! I gratuluję również występu w telewizji śniadaniowej!!!! Wspaniale było Was zobaczyć, piekne dziewczyny, na wizji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :Dmam nadzieję, że nie ostatni raz :) Anaconda!!! chciałoby się wykrzyczeć babo kope laet!!!!!! ;DWitaj serdecznie!!!! Tobie również gratuluję z całego serca i również życzę wymarzonej ciąży i porodu :D fajnie jest zostać po raz drugi mamą!!! Wiem, co mówię :D

no widzę, że wszyscy zrobili sobie wakacje od forum :( szkoda :) liczyłam, że jak tutaj wejdę to coś poczytam :) Jutro lecimy do Pl, tzn ja lece z dziećmi :) nie wiem , jak dam radę, boje sie strasznie , ale podejmuje to wezwanie :) Tunciu, dzieki za linka, jak cos bedę potrzebowała w Pl, to może zgladnę i coś zakupie :)Mam tez nadziueję, że interesik Wam sie rozkreca :) buziak mocne dla Was kliknijcie co u Was :) ja postaram sie coś nadrobić jak będę w Pl :)

Witajcie dziewczyny!!!! Widzę, że wakacje w pełni, także w udzielaniu się na forum :) sama jestem do tyłu z pisaniem i czytaniem!!! Wsdtaję rano i tak do późnewgo wieczoru jestem kokoszącą się kura domową, która dla sibie juz nie ma czasu :( Co u nas? Tymus jest wspaniały- oczywiście :D Wituś równiez :D Tymek na cycu pieknie dobie rośnie, ładnie się przekreca i ogólnie bardzo aktywny :D Wituś przeszedła prawdziwą metamorfozę :D Obciełam mu włoski na 12 mm, a po wizycie ( długo oczekiwanej) u okulisty ma okularki :) jeszcze do tej niedzieli miał dwie pary, ale zepsuł :D psuj mały :) Trafiło oczywiscie na te, które mamie sie bardziej podobały :) granatowe i zostały mu tylko bordowe :) Ostro też wzieliśmy się za wychowywanie naszego trzylatka :) Codziennie oglądamy z M. Super Nianię :) i wcielamy jej wskazówki w życie :D tak więc mamy karna poduszke i 3 minuty kary gdy coś przeskrobie :) Zmodyfikowaliśmy trochę diete, bo problemy z kupa nadal istnieją, przez co opornie idzie nam tez odpieluchowywanie. Jedyny sukces w tym temacie, to to, że siada już na kibelku i nie ucieka, a nawet dwa razy sie udalo małe khm pupu zrobic :P I mogłabym tak długo jeszcze o naszych małych problemach i radościach pisać....:)Nie jest źle :) Wybierałam się na początku lipca do Pl. ale jak zawsze problemy stanęly nam na drodze. Chcieliśmy Tymkowi wyrobić pasazport Irlandzki, lecz moejmu M. zabrakło jednego papierka ( p60) bo jeden z byłych pracodawcow mu nie przesłał i narazie możemy zapomnieć o irlandzkim obywatelstwie.. a mowiłam M już jak się Tymek urodził, ajkie papiery beda potrzebne, i że trzeba wczesniej się zając paszportem, bo biurokracja zawsze złośliwa, to NIE , M> miał gdzieś moje gderanie i tak oto tkwimy już poł wakacji w Irl zamiast grzac sie w PL. Koniec konców aplikowaliśmy o paszport polski :) Dlaczego kobiety zawsze maja racje????? :) Buziaki moje drogie :)

Monika_85 - serdeczne gratulacje i witaj w klubie szczęśliwych mamusiek z dwojką dzieci !!! :D masz rację, do drugiego dziecka podchodzi ssię zupełnie inaczej :) przy drugim jakos człowiek może się bardziej cieszyc macierzynstwem:) szybciej odgaduje potrzeby dziecka, mniej sie boi, nie mas tego szoku ... :) a co do odparzenia ( ?) to może sudocrem? albo nasiadówki z kory dębu mogę polecić:)

Myszka79 _ ogromne gratulacje!!! bardzo się ciesze :) i mam nadzieję, że brzuszek będzie ładnie rósł a te niemiłe dolegliwości ciążowe nie będą Ciebie dotyczyły :) niech wszystko przebiega książkowo :) Pisz na kiedy masz termin :) i udanej wycieczki do tej pieknej krainy, Szkocji! sama też kiedys to miejsce chcę odwiedzić :)

Blacberries _ z tym przewracaniem się z plecków na brzuszek i odwrtotnie to się nie martw, mój Witek, tez bardzo pozno takie rzeczy zaczal robic, wlasnie dlatego, że malo na brzuszku lezal. Tymek juz os pierwszego miesiaca się przewraca z bvrzuszka na plecy a juz teraz zaczyna z pleckow na brzuszek,a le on wlasdnie na brzuszku duzo lezy, spi....