carmen37

Fasolkowa Mamo ja jeszcze Cie pomęcze pytaniami, a mianowicie czy Twoja dzidzi robi codziennie kupke? i jaki jest kolor tej kupki, bo u nas np dzisiaj nie bylo kupki, wczoraj ledwo jedna i teraz robi wlasnie tak jedna na dzien. Nie wiem czy mam sie amrtwic czy nie? jeszcze z 2 tygodnie temu kupki byly czesciej, a na poczatku to praktycznie po kazdym jedzeniu, a teraz ...jedna to taka ciemno-zółta, keidys byla jasno-zolta, prawie cytrynowa. do tego dochadza ciagle baczkii to glosne i czeste, i widac ze go troche mecza te gazy... tak wiec sie zastanawiem czy to moze skaza bialkowa, jakas alergia czy juz sama nie wiem co... Karmie malego od poczatku bebikiem , wiec co,? przestal je tolerowac teraz? z gory dziekuje za odpowiedz lub podpowiedz :)

chyba znalazlam sposob na kolki mojego malego ;)gdy zaczyna plakac biore go na rece tak do gory i siadam z nim na fotelu, tak zeby sobie na mnie lezal brzuszek w brzuszek i on sie uspokaja i zasypia na mnie. oczywiascie cos tam sobie pokwiekuje ale jest o niebo lepiej :0 mam nadzieje ze to nadal bedzie u nas dzialalo :) co do dopajania to koperkowa co drugi dzien podaje, maly jej wypija moze z 20ml, i rumiankowa zaczelam dawac codziennie taka bardzo rozcienczona i maly tez jej troszke wypija ale widac efekty tzn latwiej mu zrobic kupke... Wiki niech sie szybko rana goi! wracaj szybciutko do sil jejku musze leciec do malego, do pozniej

dzieki dziewczyny, uspokoilyscie mnie troche i chyba zrezygnuje z czapeczki w takie upaly. No, moze wlasnie bedzie ta opaska dla spokoju... Ja tez nie ubieram niewiadomo jak grubo mojego Witka; w upaly zakladam mu body z krotkim rekawem i pieluche, nawet bez skarpetek, ale wlasnie zakladalam te czapeczke... chiociaz cieniutka ale jedna...;/ a co do siusiaka to tez troszke odciagam skorke ale nie mam pojecia czy to dobrze robie...;/

Edia ja rowniez gratuluje i wszystjkiego co piekne i dobre zycze dla dzieciaczka i dla rodzicow! Fasolkowa mamo Ty nie zakladasz nawet opaski malej? bo ja sie jednak boje niczego nie zakladac malemu. jeszcze na dodatek mama moja mi odradza i nawet odradzila mi opaske, ze lepiej czapeczke bo... no wlasnie, bo lepiej a nie uzasadnila a ja nie che ryzykowac... sama juz nie wiem co zakladac... mamy chlopczykow, jak wy pielegnujecie siusiaczki synkow? bo ja nie wiem czy odciagac przy kapieli skorke, czy nie? i jak bardzo...co innego sie czyta co innego mowia...:/ moja mama mi tez nie powie bo miala 2 corki ;/

Ja tez sobie moje drogie kupilam wage i nie jest zle. Waze 63 kg, wiec do mojego idealu jeszcze mi zostalo 10 do zrzucenia, ale jak zrzuce 5 to bedzie juz bardzo dobrze:) ja czapeczki tylko wiazane kupuje i takie zakladam. Oczywiscie tylko na spacer i jeszcze po kapieli na kilka minu. Takie niewiazane spadaja z uszu i mnie irytuja :0 Mamo E ale slodka masz coreczke! musi to faktycznie fajnie wygladac jak bawi sie w mamusie :) Kolka zostala dzisiaj pokonana; kkladlam Witusia na moj brzuszek , brzuszek w brzuszek i zasypial spokojnie... ciekawe co bedzie jutro to w skocie tyle , do jutra

Moj za to budzi sie jak w zegarku co 3 godziny, no, raz zrobil odstepstwo od normy i pospal dluzej o godz w nocy. Nawet dzisiaj w trakcie spaceru zrobil \"awanture\" bo wybila jego godzina \"podwieczorku\" a on jeszcze nie dostal butli. Pedzilam jak szalona z wozkiem po moich koslawych drozynach telepiac nim niemilosiermie a i tak musialam go 15 metrow od domu wyciagnac z wozka i leciec jak najszybciej bo wpadl w szal... Poza tym my po napadzie kolki wlasnie. to juz drugi taki wieczor z wrzaskami i nie pomagaja zadne kropelki, ani herbatki, nawet antylkolkowe niby butelki dr. browna.... Umeczona jestem, ja i inni domownicy a najbardziej moj kochany syneczek oczywiscie. Oj te nasze biedactwa... Lilianko a lekarz nie zalecil Ci jakichs cwiczen na te bioderka? mojej kuzynki corka wlasnie miala cwiczenia i dalo sie uratowac bez operacji a byl to juz ostatni dzwonek...

Fasolkowa Mamo ja mam tak samo z tym nasluchiwaniem i baniem sie o mojego najukochnszego synka. Jak mialam jechac na kontrole do lekarza to zostawiajac go pod opieka mojej mamy az sie roplakalam i mialm takie poczucie winy, ze go zostawiam a nie powinnam. Wiem ze to glupie ale chyba to przez to, ze jestem z nim 24/24 i w sumie to sama go wychowuje, dlatego chyba jescze bardziej sie o niego boje.... Lilianko to zle wiesci... A ty robilas usg bioderek, tak? i na podstawie usg to wyszlo? ja mam wizyte 23lipca u lekarza wiec o bioderka Witusia tez bede sie usiala dokladnie wypytac... Lilianko to zycze Twojemu dzieciaczkowi zeby sie na samych dodatkowych pieluchowaniu skonczylo!

ja te nie mialam spokojnej nocy chociz to nic w porownaniu z Twoja MamoE, ale maly jak sie obudzil o 3 tak nie chciala zasnac , marudzil, plakal, krzyczal, prezyl sie. zapomnial mi sie raz - kolka jak nic! Bogu dzieki teraz juz leiej ;) do dzisiaj mielismy spokojne noce...

a poza tym mielismy straszny dzien - maly od rana placzliwy a popoludniu wpadal w szal i zapominal sie, jak ja to nazywam, czyli od placzu tracil oddech. cos strasznego! chyba to cholerstwo, kolka przekleta... zmykam bo pewnie maly sie zaraz obudzi na jedzenie ;) spokojnego snu dla Was moje drogie i dla Waszych dzieciaczkow :)

Lusiu ja Ci tego nawalu zazdroszcze bo ja mam braki straszne w pokarmie i maly na butli musi sobie radzic, cyc jako atrakcja albo kara - zalezy jak glodny - na chwilke ;) ja jeszcze maty mojej nie rozpakowalam, nie wiem jaka bo dostalam od kuzynki na chwilke. Nie wiem czy sie malemu spodoba bo jak nie spi nienawidzi lezec tylko na raczki albo na lezaczko bujaczek. tez bywa, ze w nim zasnie a w zasadzie to mamusia czasami specjalnie synka sadza i buja zeby zasnal bo to dziala lepiej niz cokolwiek innego. dzisiaj tez przeczytalam o lezaczkach, ze niewskazane jest by dziecko na takim lezaczku dlugo przebywalo, lepsza mata edukacyjna np bo lepiej sie ruchowo dziecko rozwija gdy musi sie postarac zeby swiat zobaczyc z innej perspektywy, wiec kombinuje jakby tu sie przewrocic na boczek ...

Nemezis tak jak powiedzialy dziewczyny, musisz zawalczyc z ex dla dobra Twojej Milenki jak rowniez i dla siebie! Moj maly tez kicha i to po 3 razy na raz. wazne zeby nosek nie byl zatkany i zeby katarku nie było a kichanie niech sobie bedzie... Joolaa ja wlasnie nie chce spirali tylko ta wkladke domaciczna, wiem ze to sie czyms rozni ale nie wiem dokladnie czym. z tego co lekarz mi jeszcze o niej powiedzial to to ze moze byc ona zalozona na 5 lat, a koszt z zalozeniem 300zl... co do wit D to mam Vigantol (to chyba tak sie nazywa) i nie widac zeby malemu nie smakowala. Podaje mu przed albo w trakcie posilku... Monik i dobrze powiedzialas mezowi! On tez musi brac czynny udzial w wychowanbiu dziecka. No ale dobrze mi mowic jak moj maz daleko i ja sama sie dzidzia opiekuje. Ale jak byl przez kilka dni to duzo mi pomagal i co mnie zdziwilo pewna reka to robil jakby to bylo jego juz kolejne dziecko i maial doswiadczenia :) Milo mnie zaskoczyl! i z rozmowy kiedys wyszlo, ze czytal rozne artykuly o wychowywaniu dzieci - dla mnie niespodzianka bo po nim nie widac zeby sie takimi sprawami interesowal \"babskim\" mozna powiedziec ;) A jednak faceci potrafia... I Monik glowa do gory, ja tez mam jakis kryzysik zwiazkowy, ale to chyba przez ta nowa sytuacje jaka nastapila w naszym zyciu tak sie dzieje... Kazdy kryzys kiedys mija mozna dodac na pocieszeie :) Co do wodnistych kupek i zielonych, oraz nieciekawei wygladajacych zakamarkom uszu to moga to byc objawy alergii na jakis produkt... tak slyszalam i tak gdzies wyczytalam i mojej znajomej corka wlasnie z takimi objawami miala do czynienia i wyszla alergia i mojej kuzynki synek takie objawy mial i alergik. Tunciu to wspaniale wiadomosci nam przynosisz! oby tak dalej i zeby z dnia na dzien bylo widac poprawe!!!! trzymam kciuki!

ledwo przeczytalam Wasze wpisy a juz musze isc bo maly sie budzi....moj maly diabelek;) do pozniej

Lusiu moj maluszek tez byl aniolkiem przez pierwse 2 tygodnie, a teraz pokazuje rozki! przynajmniej daly nam dzieciaczki odpoczac chwileczke po porodzie :)

AniuP co to jest ten zespołu złego wchłaniania? czy to cos powaznego? mam nadzieje, ze nie!

ja musze sobie kupic wage bo jeszcze po ciazy sie nie wazyla, ale dobrze nie jest skoro nie mieszcze sie w ciuchy przedciazowe a moj rozmiar obecnie to 42 ( przy wzroscie 163)... a o te bioderka pytam bo nie wiem jak to jest, niby mi mowia - rodzina i znajomi- ze na wszelki wypadek wkladac pielusze dodatkowo, ale zaden lekarz mi takiego czegos nie sugerowal, ze musze o to specjalnie dbac wiec ...a to usg to myslalam, ze robia wszystki dzieciom, tylko nie wiedzialam kiedy, tak jakos sobie to Ja wyobrazalam ... dzieki dziwczyny za uspokojenie zielonej mamuski :) Duniu no to masz peszka z ta choroba w takim momencie, wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!

a ja dzisiaj po wizycie u lekarza,na przegladzie po porodzie i wszystko jest oki,... no lekka infekcje mam jakas ( no musi cos byc zawsze zeby za dobrze nie bylo) ale poza tym gra. zapytalam go o antykoncepcje w moim przypadku i doszlismy do wniosku ze najlepsza bylaby wkladka domaciczna. W moim przypadku tzn ze mialam problemy i pewnie bede miec z hormonami a konkretnie z prolaktyna, ktora jest za wysoka. Jeszcze decyzja nie podjeta i rozmowy z mezem nie bylo ale kusi mnie cos takiego. Musze sie jeszcze podowiadywac co i jak, zebraz "za i przeciw" i moze ktoras z Was taki wynalazek juz miala? hymm?

Kolorowy Motylku moje gratulacje! usciski dla was gratulacje i zyczenia szczesliwego dziecinsta i cudownego macierzynstwwa!

mam jeszcze pytanko; jak tam u Was z bioderkami dziciaczkow? mialyscie juz usg? jakos specjalnie sie z bioderkami obchodzicie typu wkladanie dodatkowej pieluchy tetrowej miedzy nozki?

ja raczej tez malego nie ropieszczam noszac go na rekach bo placze, ale moja mamusia oczywiscie, podoba jej sie lulanie dziecka bo robi to raz na tydzien, to tez dziekli mojej mamusi dalam dziecku cumla i przeklinam ta chwile bo amy jak cumla to ok zasyspa ale niedajboze mu wypadnie bo zbyt mocno ciamka to odrazu placz i rozbudza sie przez to... a co do placzu to moj potrafi sie okropnbie drzec, i tk jak juz kiedys wspomnialam az sie \"zapomina\" traci oddech i musze go szybko na rece brac bo podobno dziecko moze az od tego zemdlec a to dopiero byloby dla mnie straszne

Shila to niedobrze, ze sie do Was cos "przyplatalo". Mam nadzieje, ze to nic powaznego, i że ze serduszkiem Twojego malenstwa jest jednak wszytsko dobrze! trzymam kciuki! ach te cholerne alergie...

Duniu no nie bylo mi dane rodzic z mezem, niestety, i odczuwalam jego brak na porodowce...Witus urodzil sie 23 a maz przyjechal na gotowe 25 maja ;/ i opuscil nas po 10 dniach. Zobaczymy sie moze w sierpniu ;)

Duniu to zycze Ci anielskiej cierpliwosci i aby Ci sie udało wszytsko ze soba pogodzic, i niech dzieciaczki maja dobre humorki :) Podziwiam Duniu! Ja z jednym dzieciatkiem ledwo sobie radze, przeklinam, ze meza kolo mnie nie ma, niby jest mama i siostra ale one i tak niewiele mi pomoga bo wciaz ich nie ma albo sa swoimi sprawami zajete, ale zawsze to inaczej niz zupelnie samemu z dwojka dzieci...

hmmm... chyba tylko ja nie opisalam dokladnie swojego porodu, jakos tak nie znalazlam czasu... moze jeszcze napisze, tak dla samej siebie nawet... zobaczymy...jak juz wszytkie sie rozpakuja ;)

Lusia serdeczne gratulacje! wracaj szybko do sil! wszelkiego najlepszego dla Twojego maluszka, niech zdrowo rosnie i cieszy rodzicow!

Ewcisko ja mam taki sam problem, okropne rozstepy na brzuchu,na udach troche i jeszcze mam na biodrach i piersiach :/ tragedia, czasami nie moge na siebie patrzec :( No i ten stroj kapielowy - tez juz nie dla mnie bikini hlip hlip :(