Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

carmen37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez carmen37

  1. ja Witka nie szczepiłam na rota i pneumo. na pneumo dopiero teraz po skonczeniu 2 lat został zaszczepiony, bo wyjechalismy do Irl, a tu takie sczepionki są darmowe. Witusia szczepiłam za to skojarzonymi sczepionkami, tzn np 3w1 i jestem zadowolona bo chociaż były odpłatne ( u mnie 90 zl) to zaoszczędziłam mojemu dziecku wiekszej ilości kłuc, byliśmy o połowę rzadziej w przychodni, te szczepionki są tez podobno czystsze... Na Rota i pneumo zaraz po urodzeniu nie szczepiłam, bo zwyczajnie nie było mnie stać, po drugienie planowałam go wysyłać przez najbliższy rok do żłobka, po trzecie wiedziałam, że nie bedzie miał możliwości kontaktu z jakąś masą ludzi jako, że mieszkaliśmy na wsi. Poza tym szczepionka na rota wcale nie gwarantuje 100% odpornosci, ale podobno jesli już dojdzie do zakażenia, to przechodzi dziecko po prostu tę chorobę lżej....
  2. u mnie cisza, chociaż rano myślałam, że już mi wody poleciały, ale jak na wody płodowe to było ich zbyt mało, wiec to chyba jakas wydzielina ktorej jest wiecej w ciązy... Jutro wiytaw szpitalu, jakbym nie zacela rodzic dzisiaj, wiec moze czegos nowego się dowiem.....
  3. Łasica obawiam się, że to normanle" badanie było a nie masaż szyjki :) Tylko na tym etapie naszej ciąży to właśnie tak boli! ja też tydzień temu miałąm takie badanie i też strasznie bolało!!! krwawienie też się pojawiło, aż się rozryczałam, nie mogłam powstrzymać łez bo tak bolało, a po drugie przypomniałam sobie mój bolesny poprzedni poród, męczarnie 14 godzin :) W poprzedniej ciąży pamiętam, że też jak mnieprzyjmowali do szpitala, bo miałąm cholestazę , i tydzień przed terminem porodu trafiłam na patologię, lekarz tez mnie badał i tak samo strasznie bolało i też pojawiła się krew. Pozniej jak badali mi rozwarcie tez tak taki okrutny ból odczuwałam....
  4. ok, później może uda mi się wrócić i dokończyć odpisywanie, teraz za obiad trzeba się wziąć :/
  5. rozmiar buta 30? no to ładnie! mój syneczek ledwo 24!!!! też się nie mogę doczekać wiosny i tez planujemy wycieczkę do zoo. Byliśmy w zoo rok temu, ale Wituś zrobił sobie drzemkę zanim doszliśmy do oglądania najciekawszych zwierzątek, które już nie były za szybami, więc frajdy miał tyle co nic, jedynie sen na świeżym powietrzu ;/ Kasza super, że zrobiłyście taka playgroup! życzę powodzenia i zadowolonych rodziców!!! Tunciu cudownie, że znalazłaś dla siebie miejsce gdzie możesz się zrelaksować i odpocząć od codziennych ciężkich obowiązków!!! I ja kibicuję, żeby Matiska nóżki bolały z powodu tego, że zaczyna mieć w nich czucie!!!!! no i mam nadzieję, że obędzie się bez kolejnych operacji!!!!! Ziziu pisz co u Ciebie!!! nie musisz odpisywac mi, ale pisz!!! :) wszytsko , żeby topik nie zaginął, bo sobie nie wyobrażam, że nastanie taki dzień, kiedy nikt już tutaj nie bedzie umieszczał postów ani zaglądał!!!! też tak czasami mam, że chcę odpisać, ale odkładam na pozniej bo chciałabym na spokojnie, wszytsko przeczytać, wszystkim odpisać, ale o ten wolny czas i spokój coraz trudniej :/ no i Wasc pocieszę, mój Witek ani myśli zrezygnować z pieluszki!!! czasami, owszem zawoła, żeby założyć pieluszkę, ale czasami zleje się zadowolony w spodnie. O nocniku nie ma mowy!!! odkładam uczenie na okres nieco cieplejszy... ;/
  6. Kasza, no tak to musi być, że zawsze coś musi nam pokrzyżować plany ;/ życzę, żeby pojawiła się jakaś oferta pracy, taka , która będzie Tobie odpowiadać co do spania, To Witek już mi w dzień nie śpi od pół roku :( teraz chodzi spać o godz 10 wieczorem , budzi się zwykle raz, dwa razy w nocy, a ja wtedy oczywiście na autopilocie do niego do pokoju i zasypiam tam z nim, po czym budzę się po jakiejś godzinie wracam do łoża małżeńskiego i albo spokojnie zasypiam, albo mi się jeść zachciewa więc nocki mam hmmm aktywne...
  7. Witajcie :) Ewcisko, ja też się strasznie boję! Tak mi się marzy, żeby już było po, żeby poród okazał się dużo lżejszy od porodu Witka :) już termin wyznaczony mi minął, a tu cisz , oprócz tego, że czop śluzowy mi wypadł, więc może coś się rozkręci na dniach, bo nie chcę mieć wywoływanego porodu!!!!!! spać nie mogę, apetytu nie mam, tyle dobrze, że z poruszaniem się nie mam problemu i szaleję ze sprzataniem :) Ewcisko, mam nadzieję, że Ciebie nie dopadnie ta jelitówka co Wiki!!!! Trzymam za Ciebie kciuki, żeby i u Ciebie poród był szcęśliwy i lżejszy!!!! :) Duniu, no to szalejesz z tymi wypiekami!!! :) chleba jeszcze nie odważyłam się zrobić, ale może kiedyś najdzie mnie taka wena, mam kilka przepisów na oku, za to z ciastami , a i owszem, lubię coś zdziałać :) w tamtym tygodniu pierwszy raz zrobiłam mufinki, wyszły bardzo smaczne :) teraz tez mnie nosi na jakiegoś biszkopta na szybko z galaretką.... może dziś zrobię:)
  8. ja expresem pod łóżeczko też dawała ksiązki, żeby był jakiś kąt nachylenia do szpitala biorę( bo tu wymagają ) pajacyki, bo to straszna wygoda, body, które mam całe z przodu rozpinane, więc takiemu maleństwu dobrze zakładać, i kaftanik, bo też wygoda, skarpetki, niedrapki, czapeczki, kombinezon na wyjscie ze szpitala , rożek u mnie spokój, cop nadal jeszcze odchodzi, ale skurczy brak! jużdrugi dzien po terminie, już chce urodzic, chociaż straaasznie sie boję!
  9. Klaudyna! Wspolczuje! wierze, że to dla Ciebie ciezka sytuacja, jak przed Twoim terminem porodu takie atrakcje jelitowe u teściowej!!! Trzymaj się dzielnie i może też trzymaj się z dala od teściowej! :)
  10. Marzec19 gratulacje!!! U mnie cały dzien ten czop odchodzil, ale nic innego się nie dzieje... no ciekawe co to będzie!!! :) Boje się strasznie!!! mam nadzieję, że przynajmniej "pojdzie " szybciej niż przy Witusiu! :) nie chce powtorki 14 godzin bólu !!! =) spokojnej nocy dziewczyny! pozdrawiam!
  11. U mnie termin na dziś i zobaczymy co to się będzie działo!!! jakieś gluty , za przeproszeniem, ze mnie wychodzą, [podbarwione trochę krwią, ale to już tak od czwartku, po badaniu ginekologicznym, więc nie wiem, czy to ten czop, ty to jeszcze to krwawienie po badaniu :/?????????? przy poprzedniej ciąży było zupełnie inaczej, wiec teraz zielona jestem ;/ na domiar zlego pokłociłam się z mężem i jak ja mam z tym "palantem" iśc rodzić ;P ??? no ale u mnie nie może być miło, spokojnie i przyjemnie, o nie! pozdrawiam mocno wszystkie!!!
  12. loarra ja tez miałam szwy rozpuszczalen, mialam problemy z gojeniem i to wielkie i moja polożna zalecila mi przede wszytskim : starac się aby "tam " było w miarę sucho, wietrzyć, podmywac się najlepiej szarym mydłem i robić nasiadówki z kory dębu i pomogło. Nic się nie przejmuj, bedie dobrze, szwy takie ładnie się rozpuszcają i jeszcze wylatują miesiąc a nawet wiecej po porodzie. A! dobrym pomysłem jest zakup takiej poduszki okrągłej z dziurą w srodku, lub po prostu dmuchanego kołą do pływania, jeśli ma się problemy z siadaniem po nacięciu. ja właśnie po porodzie sobie kupiłam koło dmuchane i naprawdę przynosiło mi to ulgę przy siadaniu!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. MarcoweSzczęście gratulacje !!! U nas coś niby ruszyło, a przynajmniej mi się tak wydaje , bo jakieś skurcze mnie łapią, brzuch twardnieje często... A to wszystko po wizycie szpitalnej... W zasadzie niczego nowego się nie dowiedziałam. Niby wszystko dobrze, prawidłowo. Popatrzyliśmy na usg, obmacali brzuch i pierwszy raz byłam badana ginekologicznie ( przypominam , ze to Irlandia) i też niby ok, ale bez żadnych szczegółów :/ Ojjj bolało strasznie!!! przypomniałam sobie cały ból związany z porodem i się poryczałam =( nie mogłam powstrzymać łez normalnie. Nie pomaga też to, że się strasznie pokłóciłam z M. I taki oto wspaniały dzien Kobiet miałam :/ najlepszego dziewczyny!!! przede wszytskim szcześliwych porodów!!!!!!!!!
  14. Moje Najmilsze :) Wszystkiewgo najlepszego z okazji Dnia Kobiet! Aby Wasze marzenia się spełniały, żeby zdrowie Wam dopisywało, żebyście zawsze czuły się kochane i doceniane!!! :*
  15. Gocha, Latka, Nikaaaa, Kasiulka, Loarra _ serdecznie gratuluje!! zazdroszcze, że jesteście juz po" i możecie się cieszyć dzieciątkami po tej stronie brzuszków :D Niech Wam dzidziousie rosną zdrowo!!! ja jeszcze w dwupaku, półtora tygodnia temu mały ważył około 3000, 3200 i mam nadzieję, że zdążę go urodzić zanim dsobije do 3500 bo tyle ważył Wituś jak go rodziłam i było ciężko :D masakra jak się czasami boję :D mysdlłam, że będzie mi lżej przed drugim porodem, ale znając ten ból, wcale lepiej nie jest :D spać juz nie mogą, dzisiaj praktycznie bvez przerwy sie budziła w nocy :) torby niby spakowane, ale wciaz jeszcze coś by się przydało kupić :) Imę przynajmniej wybrane :) Konstanty :) pozdrawiam, uciekam jeść :D poki jeszcze moge sobie na wszysko pozwolić :D
  16. Tunciu, super sprawa z tą stroną na allegro! mam nadzieję, że się Wam interes rozkręci!!! no i niech Mateuszek czuje się coraz lepiej!!!! Mocno trzymam kciuki!!!!! Tak Goniu, ja tu zaglądam bardzo czesto, ale odpisanie zawsze zostawiam sobie na "potem" i takie oto efekty.... :/ Dzięki za listę z adresami miejsc gdzie organizowane sa zbawy dla dzieci!!! bardzo bardzo!!! :* Termin mam na 10 marca, więc już za chwilkę :) zaczynam się strasznie bać, jak sobie przypomne te bóle porodowe, a później połóg :/ aaaaaaaaaaa :D Witek jeszcze nie jest zapisany do przedszkola, niestety musze zdać się w tej sprawie na M. ze względu na jego dobry angielski, poza tym to przedszkole, które polecili nam znajomi, jest po drodze do jego szkoły, więc.. :) a do szkoły Witusioa raczej zapiszemy jak będzie miał 5 lat, tak jak wiekszość, podobno, dzieci jest zapisywanych tutaj.... ok, na raty muszę pisać :/
  17. Eulalia, to zależy od Twojego wzrostu i wagi :) i czy np twój maża/partner bedzie też nosił w niej dziecko czy nie , to tez trzeba wziac pod uwage jego posturę :) http://pl.lennylamb.com/ o tutaj jest test , ktory moze Ci pomoc w wybraniu odpowiedniej dla siebie chusty :)
  18. Siary też nie mam i pewnie bedzie powtorka z rozrywki, tzn na poczatku brak pokarmu :) Laktator juz zakupiony, bede ciagnela ile wlezie :D Nie zamierzam się dołować w razie braku pokarmu, bo to jeszcze gorzej dziala na laktacje! pewnie spotkałyście się z powiedzeniem , że "mleko jest w głowie". Najwaniejsze, żeby się nie przejmować, tylko próbować na spokojnie a się uda!!!! Czyli spokojnie, bez nerwow :) Bedzie dobrze!!! :)
  19. Eulalia, ja miałam /mam chuste ale tkaną z Lennylamb, i w sumie jestem zadowolona, Wituśka chustowałam od 3 miesiaca zycia, bo tak jakoś ją zakupiłam. Synek był zadowolony, w sekundzie w niej zasypial! :D tak mu było dobrze!!!! Teraz miałam dokupić właśnie elastyczną, i to nawet z tej strony która podajesz, bo jestem przekonana, że właśnie chusta elastyczna jest o wiele wygodniejsza w wiazaniu i lepsza dla dzieci mniejszych niż 3 miesięczne :) Ostatecznie stwierdziłam, że zobaczę jak mi się bedzie wiązac noworodka w moją chustę, jesli bedzie niewygosdnie to dokupie elastyczną, bo chusty to swietna sprawa! I to w zasadzie wszystkie ich rodzaje są super. Kusiła mnie też ta kółkowa, no ale taka "bogata" to nie jestem, żeby mieć każdy rodzaj :) niestety :)
  20. Witajcie dziewczyny, ja do tyłu z pisaniem i czytaniem :( ale niestety, przygotowania pełną parą idą na przyjscie nowego członka rodziny, więc zakupy, sprzatanie, no i codzienne obowiazki przy synku, który ostatnio daje popalić :) czuję się dobrze, czasami brzuch twardnieje, ale da się wytrzymać :) w czwartek chyba ostatnia wizyta w szpitalu i jeszcze u gp. Dzidziuś podobno ułożony główka w dół :) oby tylko dotrzymać do tego 10 marca :D pozdrawiam, obiecuję, że jak tylko znajdę chwilkę czasu to podczytam i coś odpisze!!! pozdrawiam, zdrówka!!!!
  21. Witam dziewczyny!!! ja do tyłu z czytaniem i pisaniem :/ żyję nadal na szybkich obrotach, na tyle na ile można powiedieć , że w ostatnim miesiącu można na szybkich obrotach być :/ wyprawka nadal nie do końca skompletowana, torby jeszcze niedopakowane :D ale najważniejsze rzeczy są :) Wituś przeprowadzony z sukcesem do swojego pokoju, do własnego łóżeczka, nadspodziewanie dobrze to poszło :) Już dwa tygodnie mija :) niestety mało go obchodzi gdy mu tłumaczę, że bedzie nowy dzidziuś w domu, szybko zmienia temat na samochody :D obawiam się , że będzie bardzo bardzo zazdrosny, mój biedaczek =) Mamusiom , które szczęśliwie urodziły swoje pociechy serdecznie gratuluję!!!!Gosiaczek, Betty, Zielonytulipan, Nieszka, wracajcie szybko do Sił i niech Wam niemowlacki zdrowo rosną i dają pospać :D pozdrawiam!!!!!
  22. Ewcisko, ja mam tak samo! poród Witkla był wywoływany, nie miałam wcvzesnmiej zadnych oznak zblizającego się porodu! miałam zakładany na szyjke żel wywołujący, pozniej przebijany pecherz plodowy, i pod oksytocyne... :/
  23. Witam, jest jakiś ruch, jest dobrze!!!! :D Ewcisko, przypomnij mi, bo pamiec mi szwankuje coraz bardziej, na kiedy Ty masz termin? Mi już tak mało zostało, i przyznam , że się strasznie zaczynam bać! Porodu Witka nie wspominam dobrze i jk sobie przypomne ten ból ałaaaaa.. Ja już też wielka, chociaz wydaje mi się ze jednak mniej przytylam niż z Witkiem...Dzidzius obrócony już głową w dół, a mnie męczą jakieś infekcje a tutaj nawet porządnych globulek "dowcipnych" nie ma grrr, ale przynajmniej na moje życzenie wymazy mi zrobili :D Torby jeszcze nie spakowane, troche rzeczy do kupienia :(ale jakoś to będzie :) chyba... Z sukcesów, to udało nam się przeprowadzić tydzień temu Witusia już do jego pokoju! Na razie tylko dwie noki przespane całe, a tak to konczy sie oczywiscie gdzieś w srodku nocy i przybiegnieciem do naszego łóżka. ale i tak jestem bardzo zadowolona, myslalam, że bedzie duzo gorzej.... Zobaczymy jak zareaguje na braciszka, bo jak dotąd, to nic go nie obchodzi jak staram mu się wytłumaczyć, że bedzie "nowy dzidziu" w domu... :D Lusiu, fajnie masz, podobnie jak inne dzieczyny, że już Ewcia chodzi do przedszkola!!! Zdjecia z balu zrobione? moze na bloga coś wrzucisz? :D Duniu, co to Gymboree, bo mnie zaciekawiło :D ? Widze , że już wakacje zaplanowane! ja też chce leciec na jakieś dłuższe wakacje do Pl, ale to pewnie dopiero w lipcu, bo zapewne bilety beda drogie w czerwcu, jako ze mistrzostwa w pilke beda... Kasza idziesz jak burza!! brawo kobieto!!!! no i zycze sukcesow z tym stowarzyszeniem! mam już uwaznie sledzić DDTVN? Z tym doradztwem laktacyjnym, super sprawa! zycze samych sukcesów!!!!!!!!!!!! :) Shila! ale masz duzego faceta już w domu!!! :) i mnie boli, ze dopiero Witka bede mogla zapisac do przedszkola wlasnie jak skonczy 3 i 3, na 3 godz dziennie, wiec tak samo w IRL jak w GB :) Gonia, fajnie, że znaleźliście lepsze rozwiązanie z przedszkolem! :) A Lily już taka duża, jejku, jak ten czas leci!!!! Co do chodzenia na paluszkach, to mojej znajomej corcia też tak wlasnie chodzi, ale nic z tym nie robia, nie m,atwia sie tym, ale przy okazji zapytam ją czy konsultowała to z jakims lekarzem.... Sztorm, dzieki!!! :) No właśnie, ja musze też wprowadzić nożyczki i wycinanki, bo tego jeszcze u nas nie było :D dobra, moje plecy już mają dość, musze się polozyc :D buuuuziaki, postaram sie wiecej pisac :*******************************
  24. Witajcie mamuśki!!!! ależ tu cisza, aż smutno się na sertduchu robi :( Takietam gratulacje synka!!! Ależ duż sie urodził!!! Niech rośnie dalej zdrowo!!! :) Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego taty :( Przyjmij moje najszczersze kondolencje Takietam ja również ściskam mocno i dziękuję, że znalazłaś chwilkę czasu na napisanie wiadomości !!!! :* Duniu :) zazdroszczę, że już u Ciebie wiosennie się robi, chociaż w Irlandii temp powyżej zera, to jednak daleko do wymarzonego powiewu wiosny! Cieszę się, że wyjazd na narty Wam się udał! też mi się marzy taka wycieczka rodzinna :) ale troszkę jednak musimy poczekać :) Joolaa :) ale miło , że i Ty nareszcie napisałaś po tak długiej przerwie!!! Współczuję problemów z ząbkami!! No coż, chyba zawsze musi być jakiś problem, bo za dobrze być przecież nie może! :/ taki ten los! a co do odpieluchowywania to ja jeszcze dalej w lesie!!!!
×