amel_ka

dziewczyny!!!dzieki za slowa otuchy:-) mysle,ze jest tak,ze chudna szybciej osoby,ktore maja sporo do zrzucenia,a ja tak naprwde chcialabym schudnac jakies 5 kilo zeby wrocic do swojej dawnej figury,wiec moze dlatego to idzie tak powoli... Gdyby spojrzec procentowo to w sumie schudlam 5% swojej wagi,wiec nie jest zle:-) ja tez dwa razy w tygodniu intensywnie cwicze. Pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim \"zelixiarom\"

dawno sie nie odzywalam ale to dlatego ze nie mam sie czym chwalic:-(czytam jak chudniecie i zastanawiam sie czemu ja nie? biore zelixe juz 6 tydzien i schudlam tylko 3 kilo,waga stoi jak zaczarowana i na dodatek apetyt powrocil:-(nawet na slodycze:-( jestem zalamana,buuuu:-(

zazdroszcze tym,ktorzy chudna szybko,ja juz 3 tygodnie jem zelixe i schudlam tylko 3 kilo:-( nie jem duzo,chodze na aerobik,wiec wydawaloby sie,ze powinno isc lepiej,ale jakos dam rade:-) najwazniejsze ze skutki uboczne odeszly w zapomnienie i cisnienie mi juz nie skacze jak szalone:-D

jestem po pierwszym tygodniu brania tabletek:-) czuje sie roznie,raz lepiej raz gorzej,cisnienie mam w normie i juz spie calkiem normalnie:-) ale czasami dopada mnie takie ogolne zmeczenie i sennosc,ze moglabym w ciagu dnia zasnac na stojaco:-)i jeszcze czesto jest mi zimno. Waga caly czas w dol,ale bardzo powoli,bo w sumie poki co niecale 2 kilo przez tydzien,ale jestem dobrej mysli:-)

Przede wszystkim serdecznosci z okazji naszego swieta:-) a co w temacie zelixy? a wiec-dzis rano czwarta tabletka i na wadze 1,5 kg mniej:-)to chyba calkiem niezle:-) ja biore 10 jesli chodzi o diete to wlasciwie nie stosuje zadnej,ale mam bardzo male laknienie i naprawde nie jem duzo,jak na mnie:-) dodatkowo dwa razy w tygodniu intensywnie cwicze na aerobiku,bywa ciezko,ale daje rade. Piszecie duzo o tym,ze chce wam sie pic,ja niestety nie mam takiego objawu i nawet mnie to troche martwi:-( mam klopoty ze snem,ale jakby juz troszke mniejsze niz pierwszej nocy. I czesto jest mi zimno,czy ktos z was tez tak ma?

jestem dopiero po drugiej tabletce,ale mam problemy ze snem:-( czy ktoras z was tez tak miala lub ma? budze sie w srodku nocy i koniec ze spaniem choc jestem bardzo zmeczona:-(ciekawe czemu...?

ja dzis wzielam pierwsza tabletke zelixy:-) wiaze z tym wielke nadzieje:-) trzymajcie kciuki:-)

O rety!!!! Czyzbym nareszcie znalazla topik dla siebie:-) zagladam sobie i co widze:-)???moja kolezanka isatez tu zaglada:-) ja jestem szczesliwa weteranka w malzenstwie:-)chyba nawet coraz szczesliwasz...,a to juz 16 lat:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!

Tygrysku:-)dzieki za powitanie i zaproszenie,hm,pod łóżkiem jeszcze konwersacji nie prowadzilam,ale coz cale zycie czlowiek robi cos po raz pierwszy;-)

isa:-)tu Cie znalazlam!!!!na starym topiku lincz,tak jak sie spodziewalam;-) nic to,dam radę:-) wyslalam do Ciebie maila:-) Witam wszysstkich gospodarzy tego topiku i przepraszam za prywate:-)

Witajcie Czytuje Was od jakiegos czasu,a sama mowias szczerze udzialam sie juz od dawna na topiku dla 30sto parolatek:-) ale prawda jest taka,ze tamten topik teoretycznie juz niedlugo nie bedzie dla mnie;-)moze wiec mnie przygarniecie:-)? Pozdrawiam

Hej Hej:-) Pamitacie mnie:-)? Chce sie jeszcze wtracic w rozmowe jesli mozna. My stosujemy te metode od ponad 15 lat i wszystko jest ok:-)mamy dwie coreczki,obie byly planowane i dokladnie wiem kiedy sie poczely...,swoja droga cudawna swiadomosc gdy potwierdzily sie nasze przypuszczenia,ze jestem w ciazy,wielka radosc i taka jakas podnioslosc chwili...,naprawde... Ale chce dodac jedno,przy stosowaniu tej metody trzeba jednak byc otwartym i przygotowanym na ewentualnosc powolania do zycia dziecka,wszystko sie moze zdarzyc... Ja ciagle staram sie traktowac to jako dar...,jesli ma byc, to pozostaje mi obdarzyc je miloscia i cieszyc sie z nowego zycia... Pozdrawiam

frezyjkaprzeciez nie jestem wyjatkowa:-)kazdy moze stosowac tę metode,trzeba tylko nauczyc sie siebie... Rzeczywiscie czas po owulacji jest pewny na stowe,natomist do owulacji bywa roznie,ale ja nauczylam sie obserwowac swoj organizm. A troche wstrzemiezliwosci czasem swietnie przyczynia sie do czulosci w dlugoletnim zwiazku:-)

Witajcie Miłośnicy:-) Wpadlam tu wlasciwie po porade,chce kupic psa . Mialam kiedys swietna sunie-owczarka nizinnego,bardzo ją kochalam,byla naprawde wspaniala:-) Trudno bylo sie przyzwyczaic ze juz jej nie ma... Ale coz,czas plynie i tesknota tez mija.... Zastanawiam sie nad rasa nowego domownika i przyjaciela. Chcialabym chyba sznaucera.Czy ktos ma takiego pieska i moglby mi o tej rasie troszke poopowiadac? Pozdrawiam!

Witajcie Miłośnicy:-) Wpadlam tu wlasciwie po porade,chce kupic psa . Mialam kiedys swietna sunie-owczarka nizinnego,bardzo ją kochalam,byla naprawde wspaniala:-) Trudno bylo sie przyzwyczaic ze juz jej nie ma... Ale coz,czas plynie i tesknota tez mija.... Zastanawiam sie nad rasa nowego domownika i przyjaciela. Chcialabym chyba sznaucera.Czy ktos ma takiego pieska i moglby mi o tej rasie troszke poopowiadac? Pozdrawiam!