violesia

Meduza, no trzy dni , powtarzam sobie, zę wszystko bedzie ok, ale stres mam ogromny! Histeryczka ze mnie i już! :-) Meduza, pozdrów Gorzów ode mnie. Macie tam bardzo miłych i przystojnych panów yeeeee :) Jeden to nawet zapadł mi bardzo głeboko w pamieć :) Ech co to był za gorzowianin :-) hahahaha!

jeszcze jedno dana - nigdy nie miałam problemów z nadwaga, raczej z niedowagą, bo i tacy istnieją. Takze nie wypowiadaj sie o rzeczach o których nie masz pojęcia, bo nie każda dziewczyna po porodzie ma problemy z nadwaga. Ja ważyłam na drugi dzień po porodzie az 45 kg. Dla mnie cudem jest utrzymanie wagi w granicach 45-48 kg, bo przeważnie leci mi w dół zdarzało sie, ze nawet ponizej 40 kg. A teraz zadaj sobie pytanie, po cholerę wypowiadam sie na tym forum? Chcesz sie dowartościować? Masz niezbyt udane zycie, czy co? Jang - współczuje ci bardzo :-)

Dana, ja będąc w ciąży marzyłam tylko żeby sie ciąża skończyła pomyślnym rozwiazaniem. I nie sadze aby któraś z kobiet w ciąży rozmyślala o wiszacych piersiach lub skórze na brzuchu po porodzie. W ciąży przytyłam zaledwie 7 kg, nie karmiłam piersią , nie dostałam ani jednego rozstępu, nic mi nie obwisło, jednak moje ciało sie zmieniło, nieznacznie ale zmieniło. Wiec daruj sobie gadki w stylu jestem boska i w ogóle takie mam fajne naturalne piersi i jestem jedyna laską której ciało sie nie zmieniło podczas ciaży BO JESTEM WYJĄTKOWA! Grunt to wiara i tego się trzymajmy. Samanta ma racje, masz ograniczone poglady, ale to chyba wina wychowania i braku obycia. No cóż, wszystko przed toba.

Janess, nie znałaś to poznałaś DANE12! Co prawda z medycznego punktu widzenia jest to nie możliwe, aby ciało nie zmieniło się po porodzie - ale cuda się zdarzają! :-)

A wiecie co, tak jakby mnie gardło i ucho bolało. Z tego co pamietam, to Samantę też brało przed op. Myślicie, ze mozna popłukać gardło gargarinem i zakropić ucho? No zwariuje do srody :-)

Polepszyło mi sie znacząco! Dzieki Samanta! Maz uwielbia hasło z widelcem! :) Co jakiś czas wracam do tego tekstu, co by sie uśmiać :) Już sie nie mogę doczekać i chciałabym mieć już te cycole yeeeeeeeeeeeeee!

Dana, naturalizm to naturalizm. Skoro wykluczasz jakiekolwiek ingerencje w ciało w celu poprawienia wyglądu to rozumiem, ze np. kaszaków i/ lub niezłoślliwych raków skóry oraz innych cudach tworzacych sie w ludzkim organizmie nie należy wycinać? Bo po co, przecież tylko brzydko wygladaja, ale nie sa szkodliwe. Naturalizm dobre sobie! Gdy oznajmiłam męzowi, ze chce powiększyc piersi, to stwierdził ze mu nie przeszkadzają takie jakie sa w tej chwili, dodając że aczkolwiek pomysł nie jset zły, bo moze w końcu bym mu je pokazała. Teraz mnie zachęca i podtrzymuje na duchu, uparł sie ze pojedzie ze mną na konsultację i do gabinetu chciał włazić!!!! Musiałam powstrzymywać jego zapędy! Nie moze się chłopisko doczekać :) Moja ciocia i kuzynka mają implanty i cycki są normalne (jedrne) w dotyku, a wyglądaja powalająco. Blizn nie widać. jesli ktos nie wie, to blizn nie zauważy. Zresztą zalezy jaka blizna. Barbie jak samopoczucie :) ?

Samnta drugi tekst który mnie dziś powalił, no racja widelcem nie wydłubie :) Dziwczynki, no kochane jesteście :) mam cykora, ale juz mniejszego niz wczoraj :)

dana, gdyby naturalność, czyli zwisy i inne braki, działały pozytywnie na psychike, to nie było by chirurgii plastycznej. Nie zgadzam sie, ze faceci nie lubią silikonów, bo to kompletna bzdura. Tak jak pisała Janess facet najpierw musiałby wiedzieć, ze pierś która dotyka jest z implantem. Facetowi jest wszystko jedno czy ma silikon czy naturę, dla niego ważne jest że są i że sa ładne. Reszty nie widzi - taka męska natura. Powiekszam piersi dla siebie, bo natura nie była dla mnie łaskawa w tej kwestii i chce miec w końcu ładne cycki, których nie bede się wstydzić! i już! Gosiunia, normalnie rozwaliłas mnie na łopatki tekstem!

Barbi, trzymac bede kciuki! szkoda, ze się miniemy :-) Daj znać po op! Nie żeby ja sie nie mogła doczekać ależ naturalnie, ze nie mogę! Jednak boję się i to mi psuje samopoczucie. No i żoładek odmówił współpracy, czyli nie jem od dwóch dni i pewnie zjem dopiero po op, ale niech tam! Ważne, zeby wszystko poszło dobrze, potem bede się martwić jak przytyć.

Janess to przede mną zataiłaś! :) JANESS na PRZEWODNICZĄ EURO- PARLAMENTU! No respekt! HERO! Samanta, to nie jest tak,że ja wiecznie na tabletkach. Rzadko mnie coś boli, jak raz w miesiacu ze dwie tabletki wezmę to max. W szpitalu dawali mi pyralgin, ale żołądek mi po nimstrasznie boli. Nic to mam nadzieję, ze jakoś to kurde zniosę - tak se mysle :-) Jang ja biore mniejsze i anatomy. Po op ci napisze na jakie się ostatecznie zdecydowałam. :-) Trzymam kciuki za ciebie! Gdzie robisz? Daj znać po op! :)

Samanta, to myśl! Może rzeczywiscie coś mi podadzą? Bo coś czuje, ze bede się tak trząś, ze dr mnie nie wymaluje. Jak sie denerwuje to robi mi się strasznie zimno i mam telepawkę okrutną, nawet przy 40 st. Tego leku o którym pisałas, nie brałam nigdy-wiec nie bede ryzykować. Myslisz, ze ibuprom max nic nie da? Wo jesu!

Dobra duszyczko, dzieki za słowa pocieszenia. Ketonalu niestety nie mogę, ale zakupiłam sobie ibuprom max. Moja mama, mówi, ze jak mnie zna to bede beczec jak bóbr z bólu :) Oby tylko sie wszystko udało :) Ale z tego myślenia bola mnie strasznie cycki, no tknąć ich nie moge. W nocy mi sie cycki snią, ze mam takie ładne, sterczące -normalnie waw! I mam nadzieję, ze po op takie własnie będą :) Ciężkie zycie :)

Janesik dzieki za wsparcie. Mam nadzieje, ze dam radę, chociaż mam wiele watpliwości :) Wcale nie jestem odporna na ból, lekko mnie cos zaboli a ja juz biore tabletke. Wiec przy bólu jaki opisujecie, to chyba z opakowanie na raz łykne :) No nic, oby do środy. :)

Poranku, myślę o tej operacji przez wiele lat. Teoretycznie mam wszystko przemyślane, ale człowiek nie nastawia się na komplikację. odsuwa od siebie jakiekolwiek złe myśl. Ale zaczęłam sie cholernie bać. I teraz jestem bliska rozpaczy, bo chciałabym, a boje się. Narkozy, powikłań, drogi do domu, bólu itd. No zwariuje do środy, najbardziej się obawiam, ze pojade i zrezygnuje już w klinice. No siara bedzie okrutna. Alexar gratuluje :) Cieszę się, ze wszystko jest ok!

Matko jedyna! Poranku, trzymaj sie! Gdzie robiłas te piersi? Gosiunia ty mnie nie strasz, bo ja mam mieć zabieg w środę. Naprawde tak źle było z tobą? Coś nie tak ze znieczuleniem? Zwariuję, już jestem przerażona! I nie wiem czy chce tej operacji.

A to accolate to nie na astme?

Alexar łącza sie z tobą w strachu :-) tez sie boje a mam zabieg dopiero 15-tego! :-) Trzymam kciuki! :-)

Agniesia ło jesu, toż ty olbrzymka przy mnie! :-) Włóż sobie większy implant! No co ty! Spokojnie 350 i 300 - nawet bardziej możesz poszaleć! Dana12 - no według mnie to jesteś proporcjonalna i jeśli masz ładne duże piersi to po co je jeszcze powiekszać? Ale oczywiście jeśli czujesz taka potrzebę, to powiększaj :-) Ale chyba twój mąż ma racje :-) Tutaj są w większości dziewczyny, które mają bardzo mały biust 0 lub ledwie A - wiec powiększenie piersi w takim przypadkach jest wskazane - alle jeśli czujesz taką potrzebę, to czemu nie :-)

Agniesia a ile masz wzrostu?

Baebi, będę miała anatomiczne i taki sam rozmiar jak twój. Myslę, ze to doktora ulubiony rozmiar implantów :-) Jutro jade na badania :-) Mam nadzieję, ze bedzie ok!

To się miniemy Barbi, ale ty już bedziesz po, gdy ja tymczasem będe ze strachu zębami strzelała. Ja jutro jade porobić wyniki. Ale mam pietraaaaaaaaaaaaaaa. Normalnie szok :-)

Poranku, jestem z tobą! :-) Trzymaj sie skarbie! Wszytko bedzie dobrze! Pomysl sobie, że już wieczorkiem bedziesz z nowymi cycuszkami :-) .Daj znać po op :-) Barbi, daj znać jak tam wyniki i czy wszystko ok! Normalnie mam już taki stres, że mam mdłości na sama myśl. Teraz szaleje, a co bedzie w dniu op?!

kakubana- no powaliło mnie - no boskie! Rzeczywiściejedna nieco mniejsza, ale wyglada to jak u Gosiuni - naturalnie. kakubana, kobieto mąz miał racje - no BARBI:-) Mam nadzieje, że moje tez będą ładne. :-) pa!

Kakubanik, ciesze się , że jest wszystko super! Czekam na fotki, nie zapomnij o mnie kochaniutka :-) violesia@gazeta.pl