Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Buber

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Buber

  1. :D :D Ciesze sie,ze sie podoba, ale tej co teraz ogladam na ekranie raczej wam nie wyślę, choc koncert jest rewelacyjny! ale heavy metalowy:)
  2. Ok muzyke zaraz wyśle a fotek musze poszukać, wiec wyśle później ale bede pamietał
  3. Czesc Dziewczyny...Podzieliłem sie z wami kolejna porcją mojej muzyki Alja tylko Tobie nie wysłałem bo nie mam Maila, Pytasz o moja Tworczośc? Od liceum bawię sie fotografią i chyba nieźle mi to wychodzi.....
  4. Alja dziekuje Mirinda zgadza sie tak było ustalone ale pozwoliłem sobie podpuścic tego osobnika, styl pisania jest miznany juz.....ciekawe....
  5. .......Wyobrażam sobie co ta pomarańczowa istota pomysli o mojej żonie , ale inspiratorem trzymania jakiegokolwiek zwierzęcia w domu byłem ja. Moja skadinąd wspaniala malzonka nigdy nie przejawiała chęci...ale coż malzenstwo to nie konczący sie kompromis prawda dziewczyny...:) I nigdy nie było z tego powodu kłotni
  6. Olafka tak mnie znasz ? A może nie mam dziecka , wiesz na forum mozna pisać rozne rzeczy, udawać kogos innego niz w rzeczywistości jestes, Olafka.....kim jesteś ...napewno jest to Twoj kolejny pomarańczowy nick Twoja nowa skora, na swoj sposob to zabawna jesteś, bo zlośc odbiera Ci zdolnośc racjonalnego myslenia.. Szymcia, moja żona bardzo ceni sobie porzadek w domu , i po zmianie wystroju mieszkania, w tym i dywanu na jasny, to moja żona (mówie uczciwie) wyszła z pomysłem oddania żółwia. Ponieważ nasz zołw przy starym dywanie nie siedział a terarium tylko swobodnie wędrowal po calym mieszkaniu, to trzeba było chodzić ze scierka i czyścić dywan po tym co narobił.Mial dużo swobody w bo w terarium nie miałby tyle wolności.Długo dyskutowaliśmy co z nim zrobić, i moja żona rzuciła pomysł zę należy go oddać .Zresztą sama znalazła mu dobry dom:0 Aha nie zrozumcie mnie źle decyzja była WSPÓLNA. Tak wiec Szymcia Twoja kobieca intuicja...;) Olafka coż mam rzec...ja tu jestem tylko rzadkim gościem wśród normalnych i inteligentnych kobiet, wiec nie roszcze sobie prawa do mowienia komuś czy ma tu pisać czy nie ale Skoro panie podziekowały Ci za Twoją obecnośc to chyba Twoje IQ nie jest tak niskie żeby tego nie zrozumieć.Pozdrawiam.
  7. ......Olafka jak najbardziej masz prawo mieć inne zdanie w tej kwestii i należy to szanować , ale szkoda że wyrażasz je tak chamski sposob.Czy jesteś napewno kobietą?:)
  8. Diarra:), kochana jesteś, ale ja nie mam zamiaru tłumaczyć sie tej pani ze swoich decyzji, tym bardziej ,że nie umie sie zachowac w tak miłym towarzystwie...
  9. Cześć dziewczyny:) Mowicie o żółwiach, my też przez 12 lat mielismy żółwia Laluś sie nazywał Fajny był, i na swoj sposób komunikatywny.Poznawał nas domowników a na obcych prychał. Gdy wyjeżdzalismy na wakacje, podrzucaliśmy go moim rodzicom.To tam był ulubiencem mojego ojca:) niczego mu nie brakowało Ale gdy moja żona zmieniła dywan w pokoju na jasny, oddalismy go w dobre rece.Aha, cale latao od maja do końca września przesiedział na balkonie , mógl sobie wędrowac do woli:) A w zimie to spał pod kaloryferem Co kilka dni go budziłem drapaniem w piętę na jedzonko,żeby nie usechł:D. Drań wybredny był , nic mu nie brakowało ale pewnych pokarmow nie jadł potrafil przewrócić miskę, gdy bie dostał tego co lubi... Taki był:)
  10. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    Druganowa_____ .....hm.....chcialem wejśc w polemike z Toba, ale skoro nie czytasz tego co napisalem wcześniej, lub nie rozumiesz , to na tym poprzestam, dodając co juz napisalem , że zabawna jesteś, a nawet chyba śmieszna.....:)
  11. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    Też samotna __ja jestem z W-WY, Love też:)
  12. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    Druganowa____chyba jednak nie czytasz uważnie , co piszemy i nie bardzo zastanawiasz sie nad tym co piszemy...... Wiesz w malzenstwie nie można sie nudzić, zwlaszcza maz powinien o to zadbać , zresztą druga strona tez .Dlatego radziłem to Emmi( małżonce z DZIESIECIOLETNIM stazem a nie 20-letnim) ale skoro ona okazała sie taK mało pojetna i wykazała brak poczucia humoru to nic na to nie poradzę.... A po wtóre ...wydaje mi sie ,że nie lubisz mężczyzn...a moze sie mylę....Wiesz z mojego punktu widzenia, dobra jest zasada że \"nic na siłę\" Więc po co sie meczysz w drugim zwiażku- jesli dobrze odczytałem Twoje wypowiedzi? I powtarzam jeszcze raz ja tu pisze z pozycji mezczyzny spełnionego w malżenstwie, mysle że moja żona mogła by powiedzieć podobnie choc nie jestem aniołem ani chodzącą dobrocią....Moja żona jest wspanialą kobietą , choc ma swoje wady ktore czasami mnie mocno irytują, ale jej zalety przewyższają wszystko inne Pozdrawiam Cię Druganowa i pozostałe panie oczywiście:)
  13. Peny____absolutnie was nie opuscilem, czytam was codziennie i b. dokladnie.Ale ja tylko jestm gościem w milym towarzystwie.Jak mam coś ndo powiedzenia to pisze. zytałem \"Grę w klasy\" a czytałyscie Alejo Carpentiera\"Eksplozje w katerze, czy \"Pantaleon i wizytantki\" M.V.Llosy?;)Pozdrawiam.................
  14. Witam:) Jeśli chodzi o \"Kod Leonarda...\" to faktycznie sietę ksiażke czyta, wciaga niesamowicie i to tak sugestywnie,że ja czasami zastanawiałem sie co jest prawda a co nie:) Ale nie wolno zapomnieć,ze napisał to amerykanin dla amerykanow, ktorzy w 90% nie mają pojecia o kulturze i sztuce Renesansu.:) Wiec wypisuje niestworzone rzeczy:0 Tak sie skalada, że bedąc w liceum dośc dużo czasu poświecałem na poznanie tej epoki wiec sporo pamiętam, i choc ksiażkę przeczytalem jednym tchem tak jak wy to teraz smiać mi się chce z amerykanow.....Pozdrawiam mile forumowiczki:)
  15. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    IWE___moja żona jest b. sprawna fizycznie i lubi chodzić po gorach:)
  16. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    :).....Mucha jestem juz prawie 22 lata po ślubie.... i występuję tu z pozycji normalnego faceta
  17. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ech Mucha.....Widać ,ze nie czytałaś calego topiku, mimo,ze wczoraj oglądałem 3 mecze naraz, to jestem ostatnim komu to grozi kapcie i telewizor.....Mojas zona świetnie tanczy , ja tak sobie , ale mamy wspólne hobby ktore nam sparawia razem dużo radości a mianowicie wspinaczka po gorach i to wysokich.,Jeździmy też na nartach....i wiesz sport chyba jest zdrowszy niż dancing....Spróbuj sie wspiąc na 3500 m i zobacz jak świat pięknie wyglada z takiej wysokości, zwlaszcza gdy chmury snuja sie ponizej miejsca ktorego stoisz....Pozdrawiam....
  18. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    NAcik____NAm również miło,że do na zajrzałaś, mamy nadzieję,ze zostaniesz dłużej......
  19. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    Pozdrawiam wieczornie miłe panie :D
  20. Czesc Dziewczyny:D.Zyję i mam sie calkiem dobrze, trochę ostatnio zapracowany jestem, a po poludniu też mi sie uzbierało pare spraw. Ale czytam was i widze jak dzielnie prowadzicie topik. Ale znowu nie ma Musika Senda juz na dobre zniknęła, No i Beata jest rzadziej .Pozdrawiam
  21. Buber

    małżeństwo i samotność cz.2

    IWE:) mowia w radio,że u CIebie nadal sypie śnieg....Pozdrawiam wszystkie panie
×