Buber

Laura to jesteś niepelnoletnia :D

Grzes... He ledo lo que escrib ayer, no hables al idiota de naranja ;)

Cześc wam Panowie i Pani Laurze też

Czesc wam:) Mav, wychyl sie za biurowego komputera:) mam coś fjanego dla Pilota http://www.youtube.com/watch?v=hg_DUDVzeWI&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=s-X0bDQZyf0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=X2QMTyJ-Vd0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=169Y7Z10Lus&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=uEf-zrgaJqQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=nYOeDLc4y6k&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=v87WRbweC_s&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=95HS8VQO4ig&feature=fvwrel

Czesc IME:) Ja tez spadam , ale do domu .Wlasnie wychodze z prascy. Ale jak tu wyjsc na ten upal??? Milego dnia wszystkim:)

Ta ja na dzis sie z wami pozegnam. Dobranoc Duchu cafe, dzielny facet jesteś Sage

Jak sądze , jako stuprocentowa Polka masz ładne usta, wiec zawsze się chetny znajdzie na ratowanie Ciebie tą metodą:D. Sam bym byl pierwszy...:D;)

A Ty Madame jesteś w pracy? Bo u Ciebie to wczesna godzina?

Sage:D U mnie jest dopiero po 21. Co prawda niektorzy Aussie chodza spac z kurami ( o tej porze roku ciemno sie robi ok. 18.30) ale ja jeszcze troche posiedze sobie w ogrodzie. O tej godzinie dopiero mozna wytrzymac na powietrzu i odpoczac od upalu...A swoja droga jakbym byl teraz na Hawajach to mialbym dzien do tyłu:)

Sage,to juz zabrzmialo w sam raz po waszemu:)Skoro jezdzisz na pikniki to moglas spotkac mojego kuzyna , bo w wolnych chwilach ma zespol muzyczny(nie pamietam jak sie nazywa, ale jak zadzwonie do niego to sie dowiem) i gra na tych waszych polonijnych imprezach

Sage no zabrzmialo prawie jak Aussie;)Troszke zabraklo mi tu "seplenienia" ;) :D

Hey Sage, to w Chicago mowia w australian english?;) Jeżdzisz na moze na te wasze polonijne pikniki?:) Wlasciwie to Ty mieszkasz jak w Polsce. Bo przecież was tam jest z milion...:D Krysia "staruszko" dzieki za komplement ale nie jestem wcale taki mlody:) no mlody po drugiej polowie 40:)

Cześc Grzes Michal bo wczoraj to nasze towarzystwo bylo mocno zakrecone i rozbawione. Cos tam przymierzali , dobrze , ze na miotlach nie latali:D Aha szukali zgubionej figury szachowej...;)

I mowie wam dobranoc:)

Duchu, no pare lat już tu jestem....I calą rodzina . Zresztą Polonusow jest tu sporo. A miejsce do życia jest wspaniale, uwierz mi...Pracowac wszedzie trzeba, ale potem dzieki tej pracy....

Sarciu to zalezy od pogody nad oceanem.... Dobranoc waćpaniom:) Stanowczo za daleko jesteście..;)

Milka , ja tez wole real i szkoda ze w tym realu jestes tak daleko - az 17000 km;)

Sara to nie to zdjecie ktore opisujesz....:) Ale jezeli zgadniesz to zachowaj to dla siebie.

Co mnie tam wywialo? O pare rzeczy się na to zlozylo. Mój niespokojny DUCH :), praca , rodzina, mozliwosci rozwoju w kazdej sferze etc. etc.

Sara jesteś? Bo mam niespodziankę dla Ciebie , na tych zdjeciach w mojej stopce:)

Dziewczyny to moze być bez kożucha, jak sie do was przytule to te zimno przetrzymam:D Milka jak wolisz bez to tym lepiej dla milosnikow kraglosci i wzgorków i estetycznych dozna. :D znam pare takich plaz wiec Cię tam moge zawiezć

Wiesz Milka...jak mieszkalem w Europie to nie przepadlaem za morzem, a odkad tu mieszkam to zupelnie mi się zmienilo:) Sara nie mam kozucha:D Milka i nie musisz brac ze sobą bikini. Tu jest tego do licha i ciut ciut;)

Czesc Miłka:) To zapraszam, oczywiscie na plazy w topless ;)

Smaczego Basiu:)

Rozumiem mloda damo...