Buber

Wisienki mogą byc

Mav, swietny film oglądalem go wiele razy. Tym bardziej,ze lotnictwo to jedna z moich pasji

Asu , napijesz się ze mną?

Pijemy rum Bundaberg z coca colą

Asu też jestem konserwatystą , jesli o poglady w niektórych sprawach. I nie jestem poprawny politycznie .Nie lubie tych rożnych parad równości, feministek itp.

Dziewczyny ten western o tytule Maverick o ktorym piszecie to calkiem sympatyczny film. Zwlaszcza Gibson fajnie zagrał

Asu , świetny teledysk Queen, znam tę piosenke

Mavrick, bo najwłasciwsze do całowanią dla prawdziwego męzczyzny sa kobiety....prawda?

Asu no nie mów mi ,ze pamietasz smierc tow. Lenina:D A było to w roku 1924.

Asu za komunizmu to towarzysze partyjni się calowali.Slynne było to jak tow.Breżniew calowal w usta tow. Honeckera.Ale Ty chyba za mloda jesteś żeby oglądac takie bezeceństwa. A swoją droga owczesna ideologia calkowicie wykluczala homoseksualizm. A jednak Breżniew calowal wszystkich jak leci :D

A prosze Asu :)

Asu...Ty przechero....:) Czyżby jezyczek Cię swedzi? skoro tak....

Mam małe "b" gdy po napisaniu postu nie wyjde ze strony i napiszę drugi post to program kafeterii loguje mnie z małej litery i nie ma mozliwosci edycji. Ale już nie musze wpisywac hasla

Asu lektura ciekawa, ale faktycznie dlugo nie poczytalem:)Jak minął dzien?

A może w sam raz...:) Asu

A tak sobie narzekam, przegadac was nie można;) Tymczasem was pożegnam, bo jeszcze książka czeka.Wieczorem najlepiej sie czyta.Dobranoc.

Kobiety.......Maverick utrapienie boskie z nimi..

Asu i dobrze myślalaś bo Buber to ON:) Asu a moze po jakims drinku jesteś?

Sara , byłem zupełnie gdzie indziej :D

Seksualnie bo zaczęło się od pupy Sary :)

Ale dlaczego chce Ci przyłozyć w tę piękną pupę??:)

Sara , bo ja lubię wisienki od Asu :)

Asu lubię:) Sara dlaczego po pupie? Jak sadze pewnie masz ładną pupe ;)

Witam szanowne towarzystwo wieczorem. juz się rozgadali...:D

Sara....Nie chcialem tutaj wstawiać wiecej ochów i achów na temat tego co lubię zeby nie wyszlo smiesznie ;) Ale pierogi ...mmmmmmm zwlaszcza te ktore robi moja teściowa. To jest mistrzostwo swiata. Tylko rzadko je jadam:( Bo jak jestem zupelnie gdzie indziej to nie ma pierogów. Ostatnio w Azji jadlem takie japońskie z miesem. NAwet niezle byly ale to nie to co nasze...