Xsara Matisse

Dobra, w tej chwili mi naprawdę go żal, ale niech się nie waży jeszcze wygrać:)

Ale w końcówce doszedł do wniosku, że Gierek nie był taki zły, więc może sobie jeszcze znajdzie kobietę:)

Poświęcił życie dla Sprawy:)

Być może, detektywie:)

Ponieważ jestem sama i mam dwa koty, i tak zostanie, mogę się z Jarka już śmiać dowolnie? Powiem szczerze, w tej chwili mi go żal. Choć podobno on tym prezydentem wcale nie chciał zostać, bo tak naprawdę chce wrócić na fotel premiera. Ale jak się jutro obudzę i zobaczę prezydenta Kaczyńskiego, to go znowu znienawidzę:)

Szukany, wersja na potrzeby kolorowej prasy:) Kto go tam wie, czemu sobie nikogo nie znalazł. Może się kochał w żonie brata na przykład:) (ale teoria, hehe)

(sumie to ja powinnam tego Jarka lubić, samotnik, ma kota, rodziny nie chciał; a nie głosować na Bronka, co piątkę dzieci naprodukował:) )

Ufffff.... :) :)

A skąd ty to wiesz?:)

Ja czekam do następnego komunikatu. Jak Jarkowi będzie dalej rosło, to ja mogę już iść spać...

Ja już nic nie powiem, dopóki nie spłyną wyniki z większości komisji...

Oki. Cóż, pozostaje wierzyć tej logice.

No mniej więcej, on trochę pobłądził, Palikot to showmen.

Auuuu.... Ja nie pójdę dzisiaj spać. Co masz na myśli?

Niesołowskiego nie trawię z czasów jeszcze ZChNu. I szczerze mówiąc, nie rozumiem nawet, dlaczego wokół Palikota jest taka społeczna nienawiść, a Niesiołowskiemu jakoś uchodzi. Niesiołowski jest na serio, Palikot robi z polityki happening.

No, ja myślę, że już naprawdę nic się nie zmieni.:) Szukany, niebezpieczny tekst. Bywają niewiasty i ludzie, którzy doprowadzają do białej gorączki, ale bić ich nie należy:) (aczkolwiek wiem, co miałeś na myśli, pani J. jest wybitnie irytującym typem)

O, yes:) Pani przesłodzona Jakubiak, siostra miłosierdzia wyborczego. Nerwy puściły ewidentnie:) Niesiołowski jaki był, taki jest.

I jakiego słowa użyjemy, jeśli terroryści uwiężą, a potem spalą grupę cywilów. Słowa nadużywane tracą swoje znaczenie.

Można tylko zapytać, dlaczego o męczeństwie nie mówimy, jak spada zwykły samolot rejsowy z 300 osobami na pokładzie. I ciekawe, czy tego słowa używano 11 września.

Komorowski zdobył najwięcej punktów wg sondażu zamówionego dla TVP:)

To jest jednak straszliwe nadużywanie pojęcia "męczeństwa".

No Kaczyński niewątpliwie zbił niezły kapitał polityczny tą kampanią...

To było tzw exit poll. Przepytywali ludzi wychodzących z lokali.

No dobra, Szukany, nie będę się kłócić:) Bardzo chętnie przyjmę, że masz rację.:) :) :)

Jeszcze nikt nie powinien ani wiwatować, ani szlochać.