brygida-26

witam malinow_a pokaz extra nie wiem skąd Ty się dowiadujesz gdzie mozna zrobić akie rzeczy :-) grzywa fajnie,że Mała przesypia Ci nocki u nas nadal karmienie co 2 godzinki czasem zdarza się,że dopiero po 4 godzinach karmię- według mnie to za częśto, ale jeśli Mały się domaga to widać potrzebuje.My kaszki wprowadzimny po 10,12 jak Aronek skończy 6-m-cy.Może będzie lepiej z naszym nocnym spaniem;). szwedzia emcia71 elinova magdab rozumiem poruszenie w kwestii Allegro nie przejmuj sie i tylko tyle polecma.Zgłoś to do Allegor i napisz im co i jak.Najlepiej gdybyś miała zachowane maile od tej allegrowiczki.Nie zawsze da się tam cos wygrać uczciwie bo czasem ludzie podbijają ceny, chcąc czasem za rzecz zwykłą wilekie pieniądze, innym razem jest tak,że myślą,że zarobią, a tu cena o dziwo niska i potem nie chcą sparzedać :(-tak jak w Twoim przypadku. ] anka1974 kinia25 no to gratulacje na stracone KG :-D powodzenia w dalszym odchudzaniu. Ja od kilku tygodni nie mogę obejść się bez ciasta.ostatnio robię pyszny piernik :-P-współczuję,że musisz rezygnować z takich rzeczy:(.Ja bym tak nie umiała;) drogie mamy ja karmię co 2 godz,wprowadzilam już nowe pokarmy i nie widzę by było lepiej bez piersi i ,że już jej sie tyle nie domaga.Nie zasypia przy cycu bo po piciu zawsze jeszcze szalaje.Od grudnia chce podać kaszkę i może będzie lepiej. co do spania w naszym łóżku to Mały śpi już w łóżweczku odkąd zaczął sie przewracać na boki i w kółko.Karmię go u siebie , a potem do łóżeczka do niego:P, czasem w nocy jak go karmię to mi sie zaśnie i tak zasypiamy razem do następnego karmienia :-). życzę powodzenia pozdrawiam Majóweczki

pozdrawiamy Wszystkie kochane Maleństwa i ich Rodzinki :-) a tak wyglądał dziś mój Synuś :-) http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/4,10,6,album.html http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/4,11,6,album.html http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/4,12,12,album.html http://majowe-dzieci-2006.blog.onet.pl/4,13,12,album.html

melduję się po gościach :-) już czysto,świeżo i odpoczęliśmy z Małym :-D grzywa czem,u tak mało tu zaglądasz?? Napisz co u Zuzi?????!!!!!! Co u Was??? biedronka no , a Ty to już wcale tu nie zaglądasz :-( Co u Ciebie i Jlci???? anka1974 kupiłam wczoraj w aptece tą wodę morską do noska-marimar czy jakoś tak.Wiesz boję się jej użyć bo dośc mocno pryska-czy każda tak pryska??Ponoć można ją stosować u niemowląt Jak Olek reaguje jak mu pryskasz?? Pozdrawiamy Dziewczyny gdzie się podziewacie???Nowe i \"stare\" majówki-pisać bo nie ma co czytać :-P elinova gdzie sie podziewasz?????????????????????????

anuśka26 rzeczywiście to prawda co napisałaś o objawach ząbkowania-fajnie,że Twój Mały tak dobrze to znosi.Mówią,że im wcześniej zaczyna dziecko ząbkować tym szybciej pozbędzie się ząbków-teorie są różne, ale to dotyczy czasu od I-wszego ząbka;).Wydaje mi się,że dzieci, które teraz ząbkują to jest w normie;).My też czekamy z niecierpliwością kiedy zabłyśnie I-wszy ząbek;).Mam nadzieję,że u nas będzie dobrze to znosić i obędzie się bez cięzkich przeżyć;).Zobaczymy. Ja mam rosół gotowy,mięsko przygotowane-jutro spędzę w kuchni przy gotowaniu jakieś 2 godzinki i będzie ok.Potem jednak zmywanie:O.sprzątanie:O itd..................... pozdrawiam Majóweczki jak zwykle WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja na cwilkę qassandra dzięki wielkie za zdjęcia :-) Gabrysia ma piękne duże oczy Słodka Księżniczka!!!!Bardzo ładna dziewczynka :-).

witam maja24 pozazdrościć tak udanego dnia spędzonego w gronie rodziny :-D nam dzień zleciał tak szybko,że nie można było sobie na coś więcej pozwolić.Obaid i gotowanie potem kawa i starczyło czasu na krótki spacer z tatusiem :-).Dziś jesteśmy sami ( jak i przez resztę tygodnia do soboty:O) do 22 i tak codziennie:O.Pogoda straszna wilgotna:O i nawet na spacer nie chce się wychodzić. fajne krzesełko elinova zupka już wchodzi :-D co za ulga :-).Mały ostro wcina :-).Jednak najlepiej wchodza mu deserki:-D.Ja bym tej zupki za niego nie zjadła :-P-bez smaku i tak mało kalorii :-P malinowa super z tymi ząbkami :-D gratulujemy :-) szwedzia dieta skutkuje i schudłam wtedy dobrze.Nie umiem sobie odmówić dnia bez słodkiego.Tak miałam wszystko co potrzebowałam.Czasem tylko w nocy miałam głód :-P.Te radykalne diety może i daja jakiś efekt, ale większośc z nich daje potem efekt JOJO, a o ten po diecie szybko można uzyskać czasem nawet z dodatkowymi kg sprzed diety.Poza tym po takiej diecie 800kcl to chyba nie można sobie pozwolić by póżniej normalnie jeść jeśli się chce pozostać w wadze po diecie-nie wyobrażam sobie diety do końca życia:O. Polecma tzw moją dietę bo sama się przekonałam,że daje efekt i pózniej można normalnie funkcjonować :-) Mama Ewelinki powodzenia w diecie czasem się zastanawiam jak to się może nazywać dietą bo przecież nie chodziłm głodna-ale efekt będzie!!! jak tam po chrupkach -smakowało Ewelince???? pozdrawiam serdecznie Wszystkioe mój Skarb śpi i pewnie zaraz się zbudzi :-)

witam emcia71 mam nadzieję,że jest już lepiej u Was kinia25 powodzenia w diecie- elinowa[kiss} chodzik u nas NIEEEEEEEE ortopeda jak bylismy na biooderkach powiedział,że nie mamy go kupować.Dobra rada, która u nas się sprawdzi :-).Słyszałam,żed obre są takie \"autka\" gdzie Maluszek siada z szeroko rozstawionymi nóżkami i się odpycha-to ponoć jest bardzo zdrowe-my takie kupimy :-).A chodzic też się Aronek nauczy i bez chodzika.Może Ciocia niech kupi takie autko?? to coś w tym rodzaju :-): http://www.allegro.pl/item142717215_chicco_nowe_auto_samochodzik_4w1_szybka_wysylka.html anka1974 już wszystko gotowe? magdab Luckylady masz firmę???-SUPER!!!!!Czyli nie wracasz do pracy??? Gabryś śliczny :-).Super,że kolki już nie ma.Nie ma to jak radosne i wesołe dziecko w domu :-).Pewnie i Ty jesteś spokojniejsza;) Pozdrawiam Majóweczki

hali halooooooo jesień widze nie służy wszystkim:O.Współczuję chorym dzieiom-w szczególności emci71 .Mieć jedno chore dziecko to smutne, ale kiedy dwójka się rozchoruje to ma się co robić.Emcia-trzymam kciuki-wracajcie do zdrowia. u nas chyba dobrze ja miałam w nocy jakiś dziwny katar bo już go nie mam:),Mały też cos sobie psika-mam nadzieję,że nic nas nie bierze:O.Korzystamy z pogody i chodzimy na spacerki.Kiedyś nie mogłam sobie wyobrazić ,że mozna tyle chodzić pieszo ( zawsze jeżdziłam na rowerze-a spacerki to raczej były w porze nocnej).Robię km dość duzo i jakoś tego nie czuję.Obecnie Kruszynek śpi, a jak sie obudzi to idziemy na spacerek.Dziś znów piękna pogoda;D.Popołudniu będę sprzątać-jak co piątek.Wiecie co?-nie chce mi się nic robić.Jakoś się rozleniwiłam:O. Qassandro cieszę się,że ten tydzień już się kończy i wkrótce zobaczysz męża :-).Pewnie się cieszysz.Fajnie,że Mama jest z Tobą-wtedy zawsze rażniej.Gdyby mój mąż pojechał zostałabym sama-dobrze,że narazie nigdzie nie musi jechać :-).Shape-to super magazyn.Kiedyś go kupowałam i ćwiczyłam teraz jest ze mnie leń patentowy :-) Dziewczynom, które rozpoczynają diety, ćwiczenia życze wytrwałości.Będzie cięzko choćby ze względu na nastrój kiedy trzeba sobie czegoś odmówić:O.Ja to bym bez słodkiego nie wytrzymała, a jesli bym sobie odmówiła to chyba musiałabym być w jakiejś izolatce :-P-humor byłby napięty :-P.Jeśli mogę coś doradzić to kiedyś nie byłam taka jak teraz- 55 kg.Miałam wagę w granicy 65 kg.Wtedy też stosowałam diety i żadna nie poskutkowała tak jak ta: śniadanie-tak,żeby się najeść obiad-normalny podwieczorek coś drobnego ale słodkiego kolacja skromna-najpóżniej o 18 potem tylko woda niegaz. skutkuje i wydaje mi sie,że przy karmieniu piersią spokojnie można ją stosować.AAAAAAAAA i posiłki o stałych porach Schudłam wtedy 13 kg w ciągu 3 miesięcy,a nie odmawiałam sobie zbytnio niczego.Jedyna co mnie najbardziej bolało to jeden posiłek słodki na dzień:O, wczesna kolacja, a potem już nic.Nie odmawiałam sobie tłuszczy-posiłki miałam takie jak zawsze-tylko bez podjadania między nimi.Osobiście polecam.Po tej diecie jeśli można to tak nazwać to nie miałam efektu jojo.Zostałam potem przy wadze 55 kg i po jakiś czasei znów wróciłam do starych nawyków objadania się.Bałam się tylko jak w ciązy będzie-przytyłam 25 kg, ale jest jak było przed czyli 55 kg;).Trzymam kciuki za Was.

szwdzia z bioderkami u nas też bylo cos nie tak-teraz mamy bioderka na 5+ także bez obaw będzie dobrze idziesz tam do przychodni na ozimskiej? według mnie jest tam dośc przyjemnie-lekarze na jakich trafilismy zawsze byili mili i fajni

szwedzia wylanie miałam na myśli -mąż wypił :-P chodzilo o to,że nie poszło do małego :-P

anka1974 też planuję kupić kubek niekapek :-) elinova jak tam siusiu do kubeczka??poszło dobrze jak wyniki badań-napisz WSZYSTKO!!! EMCIA71 ZDRÓWKA ŻYCZYMY!!! Powoli wkraczam w nastrój świąteczny i też myslę o prezentach :-D maja24 szwedzia ja wożę jeszcze w głębokim wózku pozdrawiam wszystkie idziemy na spacerek bo pogoda wymarzona :-D

witam maja24 u nas I-wsze słowo to amama :-P potem mama-szkoda,że jeszcze nie znają znaczenia słowa:O. Mój Synuś lubi słowo amama i prawie cały czas je gada :-D Qassandra nocne karmienie rzeczywiście sprzyja laktacji-dobrze szwedzia radzi.Mi teraz wychodzi na to,że karmię częściej w nocy niż w dzień.Dzienne karmienie jest długie, ale Mały robi coś takiego,że łapie pierś, a potem się odrywa bo coś go zaciekawiło i wtedy karmienie trwa b.długo:O.Dobrze,że w nocy idfzie mu to na spokojnie. szwedzia kupiłam soczki bobofrut-Mały pije z skrzywieniem :-P wydaje mi się,że po tych wszystkich nowościach potrzebuje jeszcze czasu do soczków.Ostatnio co dałam w butelkę to potem wylałam bo nie wypił:O.Ja zaczęłam podawać nowe produkty od zupek.Już wcina mój Mały prawie wszystko także nie martwię sie o zakupione słoiczki.Najbardziej lubi HIPP-a.Ostatnio dostał dynię z ziemniaczkami-oj dobre było :-P, tylko w tym czasei zabrakło prądu, a ja się przestraszyłam słoik wyślizgnął mi się z ręki i w ten sposób dywan i narożnik w pokoju był cały z dyni:O.-masakra z tym tłuszczem na plamy to można na takie co wcześniej nie wysszły po praniu??może dziś spróbuję, a potem powalczę z plamą tłustą-zobaczymy jak mi to wyjdzie :-) anuśka26 grzywa Zuzia urocza :-)-fryzurkę ma super :-D Tak patrzyłam na Was i myśle do kogo jest podobna??? No to razem pijemy RICORE-mi też bardzo smakuje-na zbożową już patrzeć nie mogłam :-) magdab mój nie ogląda tv-woli widok Mamusi :-P poważnie jak mnie widzi wszystko jest dobrze i patrzy na mnie jak na obrazek :-)

hej no GRZYWA :-D-jesteś :-) do posiłków to byłam u kilku lekarzy i wyobraż sobie,że zdania są podzielone.Oczywiście,że z czasem zacznie się podawać posiłki stałe i wtedy cyc pójdzie na bok, ale ja po przemysleniu i przez to,że mój bąbel dopiero co skończył 5 miesięcy i wprowadzam posiłki pół słoiczka dziennie-zupkę i deserek to najpierw karmię piersią, a potem za jakies pół godzinki daje nowość jak dla niego.Sama sobie tak przygotowałam całość bo od opinii lekarzy można zwariować :O.Mój pediatra powiedział,że mam podawać zupkę-bez deserku, który wprowadziłam bez jego wiedzy.Nie mam też podawać kaszek- nie podaję narazie.Obiecał mi,żę jak mały dostanie już zupkę to noce będą spokojniejsze-a tu nic:O.Jednak czas czyni mistrza-już sie przyzwyczaiłam do tego karmienia co 2 godz.Nawet czasem sama się budzę;).A i jeszcze coś-mój lekarz odrazu powiedział by dać małemu 150 ml zupki...mały ledwo zjadł łyżeczkę.Wiesz wydaje mi się,że matka pewne rzeczy czuje i wie kiedy co zrobić.Wszystko też jest zależne od dziecka.Ja nie \"przejechałam\" się na tym sposobie żywienia Małego-kupki są, mały rośnie i to dobrze i póki nie skończy 6 m-cy to pierś będzie dla nas podstawą;).Jakby nie patrzeć to synuś jest tu najmłodszy z Majowych dzieci.Przypuszczam,że będziemy wprowadzać stałe posiłki, ale póżniej czyli po pół roku-póki co daję by go przyzwyczaić.aaa i podaję też soczki-pół buteleczki na dzień. Napiszę Ci jeszcze ciekawostkę-moja koleżanka poszła prwatnie do jakiegoś super pediatry-byłam w szoku jak mi powiedziała co on jej powiedział ma go karmić już jak roczne dziecko-a jej synek jest w wieku Twojej Zuzi-fakt,że jest z niego wyrośnięty chłopak i rzeczywiście wygląda na roczne dziecko, ale by dać taką radę:O-czujesz to? Cieszę się,że u Was dobrze.Informuj nas o sobie i Zuzi;). Trzymaj się!!! jutro wpadnę to więcej napiszę-zmykam spać jestem padnięta;O

czekam aż Mały się zbudzi :O.Chyba jeszcze tak wyjdzie,że jak się obudzi to już nie da rady wyjść z domu bo ponoć ma poadać deszcz:(

Qassandra a na jak długo wyjechał mąz? na pokarm polecam mało stresu ze mnie też jest nerwus:O-jednak staram się unikać strseu kiedy tylko się da.Szkolenie minie i znów będziecie razem :-D.A czasem takie rozstania dobrze robią :-)-choć sama wolę unikać wszelkich wyjazdów.Tak to jest jak się kocha, ale miłość jest piękna . Nie -u nas nie ma takich fajnych sklepów z ekol żywnością :O.Mieszkam na wiosce-może popytam może ktoś mi tak sprzeda coś z ogrdka-ja jednak unikam wszelkich kontaktów tu w okolicy. emcia71 a przecież trzymałam kciuki :O- i Wy sie pochorowaliście:-(Oby tylko to nie było nic grożnego!!!! już kupiłam taki śliniaczke z ceratki i na rękawy :-)-czekam teraz na przesyłkę :-) elinova grzywa????????????????????????? biedronka????????????????? mada lena-no gdzie Wy się dziś podziewacie?????? malinow_a ????????????????????????? magdab??????????????????????????? szwedzia??????????????????????? GDZIE SIĘ PODZIEWACIE????????????????????????????????????

tojaedyta jejku co za gorączka :-( życzę zdrówka !!!!Niech choróbsko ZMYKA GDZIE PIEPRZ ROŚNIE!!! przeleciałam Was tak z leksza, zaraz idziemy na spacerek o ile nie zacznie lać:-(-deszcz oczywiście potem będę

Qassandra rozumiem I-wsze rozsrtanie z meżem :O.My nie mielismy jeszcze takiej rozłąki, ale jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić.Gratulacje dla gotującej Mamusi. Co do pranie-cięzko pozbyć się plam z marchewki:O.Walczę z tym różnymi sposobami.Nie pomaga vanish,nie pomaga nawet pranie w wyższych temperaturach:O.Kupiłam taki fartuszek z ceratki do jedzenia z rękawkami i mam nadziejęże już nic sie nie zniszczy;). NO I NIE DENERWUJ SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam

witam anka1974 podziwiam talent kulinarny dla małych dzieci.Ja nie mogę gotować bo nie mam zdrowych warzyw, a mąż nie jest za tym by robić z tzw kupnych.Fajnie,że masz z czego robić kaftanik z ceratki do jedzenia już kupiłam :-P ta marchewka jest UPARTA!!!!! szkoda mi ciuszków:O.w dodatku wszystkie dla dzieci są dość drogie:O. Jeśli chodzi o dawki jedzenia to ja narazie podaję pół słoiczka obiadku i jabłka-oczywiście z przerwą na cycuszka :-P A co karmienia piersią to postanowiłam karmić najmniej do roku czasu jeśli nie stracę pokarmu;) elinova współczuję takiego posterunku:O.Ja wolę mój przy moim bąbelku :-) akurat spi bo dziś jesteśmy wczesniej na nogach.W nocy miałam tak sobie:O.Mały budził sie co chwila:O. co do ciasta- pychotka.Zrobiłam je na \"płasko\" tak ja Ci mówiłam.Dziś wieczorem robię drugie z serii karmello :-P.Bardzo przyjemnie mi się z Toba rozmawiało;).Trzymaj się w pracy :-)\\ Kocham mojego bąbelka nad życie i chyba wiecie o czym piszę bo przecież każa z Was m,a tak samo :-).

anka1974 dziś bylo lepiej z zupką tylko... pluł trochę i tak ucierpiało śliczne firmowe body :O ubolewam starsznie:-( plamy nie puściły siedzą i nie chce puścić :O może po gotowaniu zejdą no co za chol... marchewka!!! a jak Olek???Obiadki smakują?? A jeśli chodzi o deserki to mój uwielbia frute purę :-) normalnie nie nadązam mu jej podawać.obecnie tylko z samego jabłka mada lena no to mamy podobnie z frutką :-)-bo Makary też ją lubi :-P

emcia71 ja nadal jestem pełna podziwu dla Ciebie znosisz wszystko z \"uśmiechem \" na twarzy :-) życzę Ci dużo sił i wtrwałości i trzymam kciuki by Paulinka była zdrowa, a na Kacperka nic nie siadło złego :-) pozdrawiam Was kacorki kochane :-P a inne Majowe KACORKI TEZ POZDRAWIAMY !!!! maja no jesteś!! Według mnie doba też powinna sie wydłużyć i to na conajmniej 48 godzin.Życzę więcej wolnego czasu byś mogła czasem z nami pokilkać dobranoc

emcia71 Twoje dzieci są udane 100% dzieci :-) jak tam piepsony kacorek?? emcia-kacorek chyba wywołał tego ząbka :-P GRATULACJE!!!! --- anka1974 to wreszcie kupa :-D jak my mieliśmy problemy z kupą to jak już ją zrobił to czułam sie jakbym w totka wygrała:-P-ile to niespodzianek może dziennie dostać od naszych Maleństw :-) no to zaszalałaś na zakupach :-P --- elinova ciasto- jakie ciasto-było i poszło zanim zdążyło się doleżeć :-P jutro robię drugie-no w sumie ugotowałam 6 puszek to trzeba wykorzystać.Szkoda,że mieszkacie tak daleko :O. --- ewa26 no to gratulacje z przewróceniem na brzuyszek :-D teraz będziesz musiała pilnować bo jak jej się spodoba to będzie się krecić jak nasz Synuś :-D-on raz na brzuszku, raz na pleckach -- kinga23 oczywiście zdawaj relację z każdego dnia. --- co do naszych zupek ta jarzynowa gerbera to w składzie ma:mleko,ziemniaczek, marchewkę i tyle.Dziś poszło nam lepiej choć początki -opluł mnie, siebie i narożnik w pokoju:O.Najgorsze byloby to,że tych zupek mamy 18 słoiczków- mąż kupił w makro bo tu w okolicy nic nie ma dla dzieci:O. --- Qassandra mały sie nie ksztusił-wyglądał na zdziwnionego jak coś miał nowego w buzi :-P-no i wypluwał za I-wszym razem całość.Drugi raz poszedł znacznie lepiej :-).Życzymy Wam wszystkiego najlepszego na II-raz zupkowania :-D pozdrawiam Majówki!!!! GRZYWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GDZIE JESTEŚ??????????????????????????????????????

hej Qassadro no czekamy na wieści o zupce :-) u nas wczoraj dałam Małemu zupkę jarzynową gerbera wcześniej dostał marchew-ziwmniak hipp w tej jarzynowej są jakieś inne dodatki, ale Młody nie chciał ani trochę.Jak nie zje jej to co??Kupiliśmy tego dość dużo :O.Akurat nie było tych z Hipp-a:O.Ciekawe co dzis bedzie

elinova nie wiem co z tą muzyką bo u mnie gra dziwne ................. mama anulki nasz synuś spi bez poduszki pozdrawiam i wracam do rodzinki emcia

dla pośpiewania dla naszych Maleństw-karaoke :-D http://www.ewa.bicom.pl/karaokedz/

a wpadłam mimo wszystko magdab gratulacje na ząbka :-D