karla83

ja od pół roku łykam falvit, od roku bromergon, a od 5 cykli luteinę. Biorę te tableki bo miałam bardzo nieregularne cykle i wysoki progesteron. Dlatego zaczęłam ostatnio mierzyć temp, żeby poobserwować jak się zachowuje mój organizm. To był mój ostatni cykl z luteiną. Jak dostanę @ to idę do gina. Byłam u niego pół roku temu. Powiedział że jak w ciągu pół roku nam się nie uda to mam się do niego zgłosić i da mi coś innego

no faktycznie, szkoda ale jak w razie czego jak bede się wybierać na śląsk, albo ty na pomorze to daj znać...Widziałam, ze to twój drugi cykl starań, a bierzesz jakieś leki?

to przynajmniej się nie przepracowujesz i masz czas na wszytstko, ja jestem z pomorskiego, a ty??

dula ja w pracy od poniedziałku do piątku. Dzisiaj mam zamiar zrobić pierwszy raz w życiu schab w galarecie nadziewany śliwką. Jestem ciekawa, jak nam wyjdą nasze kulinarne cuda...Też wolałabym, aby @ przyszła, przynajmniej niełudziłabym się i myślała już o kolejnym cyklu...

ta jedna krecha jest okropna, ale widzę dula, że jedziemy na tym samym wózku. Jeżeli @ ma przyjść to niech już przyjdzie, lepsze chyba to niż to czekanie

Dzień dobry...U mnie dzisiaj 29 dc, 16 dzień z podwyższoną temp. Jak rano zauważyłam ze temp nie spada, to zrobiłam test, a tam nic, jedna okropna krecha. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Czy któraś z was też tak kiedyś miała tzn. podwyższoną temp i test negatywny?? Jak dlugo to moze jeszcze potrwać, niech ta @ w końcu przyjdzie...

Widzę, że nastał czas świątecznych porządków w tabelce. U mnie dzisiaj 29 dc, 16 dzień z podwyższoną temp. Jak rano zauważyłam ze temp nie spada, to zrobiłam test, a tam nic, jedna okropna krecha. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Czy któraś z was też tak kiedyś miała tzn. podwyższoną temp i test negatywny?? Jak dlugo to moze jeszcze potrwać, niech ta @ w końcu przyjdzie...

dula trzymaj się... ja poczekam z tym testowaniem do soboty, to będzie mój 30 dc, chyba, że @ przyjdzie. co idę dołazienki to mi się wydaje że już jest...

mnie już dzisiaj nie kuje, ale temp mam podwyższoną i do tego jeszcze te plamienia wczoraj

dula, ja też mam kupiony test, ale zrobię dopiero w sobotę...chyba że nie wytrzymam i jutro zrobię, już sama nie wiem

Klapaucius jak się dzisiaj czujesz??

Mój 5, cały czas czuję jakby @ miała przyjść

dula, ja też dzisiaj w pracy wysiedzieć nie mogę, jakoś tak mnie nosi i nie mogę się skupić. Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka, której dawno nie widziałam i okazało się, że jest w 3 miesiącu ciąży. Trochę się do brzuszka poprzytulałam, moze się zarażę...hi hi hi

no to faktycznie, poczekam jeszcze trochę, a moze @ przyjdzie i sie wszystko wyjaśni. Poczekam z kolejnym testem aż będzie 17 dni wyższych temp

źle zrozumiałam, klapaucius, ale gdzies na jakimś forum czytałam, że jak się jest w ciąży to testy na owu wychodzą pozytywne...

krop.ka. tak mi się wydaje, 100 % pewności nie mam, ale temp, śluz i teesty na owu potwierdziły, ze owu była własnie wtedy...

Klapaucius, nie robiłam testów na owu, ale dzisiaj po pracy spróbuję. dula, a który to dc u ciebie?

nie wiem też ile wynosi u mnie faza lutealna, gdzieś czytałam że może wynosić od 10 do 16 dni, także moze @ przyjdzie

niesty miesiączki mam nieregularne, w tym miesiącu się obserwowałam intensywnie, był skok temp i śluz jak białko jajka. Dzisiaj jest 14 dzień po owu. W 6 dniu po owu miałam gwałtowny spadek do strefy niskich temp i potem znowu do góry. Przez te 6 dni po owu czułam jakby mi ktoś jajniki ściskał, takie dziwne uczucie, potem był spokój kilka dni, a teraz to kłucie...Sama nie wiem co o tym myśleć. Dzisiaj rano zrobilam test i wyszedł negatyw,ale to może jeszcze za wcześnie...

ja mam już tak od 3 dni, a @ nie widać, nawet plamienia...

U mnie dzisiaj 27 dc, 14 dzień z podwyższoną temp. Czuję się tak jakby @ miała zaraz przyjść, tylko do tego jeszcze okropnie prawy jajnik mnie boli, nawet kuje czasami...Czy któraś z was tak miała??

Witam, u mnie 28 dc, 14 dzień podwyższonej temp. Czuję się tak jakbym @ miała zaraz przyjść, tylko prawy jajnik bardzo mnie boli. Nigdy tak nie miałam przed @. A biciem serduszka też się wzruszyłam

Basiu, tak mi przykro, czytam i oczom nie wierzę. Trzymaj się

Wiem, ze musze się uzbroić w cierpliwość. Tak bardzo boję się rozczarowania...będzie bolało jak @ przyjdzie...Klapaucius jak ja ci zazdroszczę....

dzięki martusia