karla83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karla83
-
Ja z mleczkiem poproszę
-
Starania o dziecko.Kto ze mną?
karla83 odpisał NaTaLiA-BaLiA na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Dzięki fifi, niecerpię szpitali brrrrrrrr -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
karla83 odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam. Postaram się opisać wam mój wczorajszy dzień. Byłam na badaniu drożności jajowodów. Pojechałam na 9.00 do szpitala, torba zapakowana, psychiczne nastawienie też. A oni mi mówią, że na dzisiaj nikt nie jest zapisany na HSG i pielęgniarka musiała się pomylić jak mnie zapisywała i nici z badania. Myślałam że tam padnę ze złości, specjalnie wolne wzięłam, na które szefowa nie bardzo chciała się zgodzić i wogóle. A lekarz do mnie: czy mogę przyjść jutro? Ja mu na to że nie, bo jutro mam ważne szkolenie i napewno szefowa już mi nie da wolnego. A on na to, że dopiero w następnym cyklu będę mogła przyjść. Na szczęście zadzwonił do pani doktor i zgodziła się zrobić to badanie, ale dopiero o 11.00. Już na wstępie ciśnienie mi się podniosło. I zaczęła się cała procedura: tu prosze podpisać i tam i jeszcze tam, szybko nie ma czasu na czytanie, a ja chciałam wiedzieć co podpisuję. Najgorsze co przeżyłam, to zakładanie wenflona. Normalnie prawie im tam zemdlałam. Pielęgniarka nie mogła wbić mi się w żyłę, nie mogła jej znaleźć, a ja jeszcze byłam na czczo i bach zrobiło mi się słabo. Musiały mieć niezłą bekę ze mnie jak im tam odjechałam. Myslę żę stres też swoje zrobił w tym momencie. Samo badanie nie jest aż takie złe, da się wytrzymać, wogóle wszyscy byli mili. Jajowody mam oba drożne, wszystko jest ok. Po wszystkim musiałam poleżeć do 16.00, ale generalnie mogłabym wyjść od razu. Miałam potem tylko plamienia, ale mówili ze to normalne. więc gdyby nie mój strach przed wenflonem wszystko byłoby ok. -
Starania o dziecko.Kto ze mną?
karla83 odpisał NaTaLiA-BaLiA na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam. Postaram się opisać wam mój wczorajszy dzień. Byłam na badaniu drożności jajowodów. Pojechałam na 9.00 do szpitala, torba zapakowana, psychiczne nastawienie też. A oni mi mówią, że na dzisiaj nikt nie jest zapisany na HSG i pielęgniarka musiała się pomylić jak mnie zapisywała i nici z badania. Myślałam że tam padnę ze złości, specjalnie wolne wzięłam, na które szefowa nie bardzo chciała się zgodzić i wogóle. A lekarz do mnie: czy mogę przyjść jutro? Ja mu na to że nie, bo jutro mam ważne szkolenie i napewno szefowa już mi nie da wolnego. A on na to, że dopiero w następnym cyklu będę mogła przyjść. Na szczęście zadzwonił do pani doktor i zgodziła się zrobić to badanie, ale dopiero o 11.00. Już na wstępie ciśnienie mi się podniosło. I zaczęła się cała procedura: tu prosze podpisać i tam i jeszcze tam, szybko nie ma czasu na czytanie, a ja chciałam wiedzieć co podpisuję. Najgorsze co przeżyłam, to zakładanie wenflona. Normalnie prawie im tam zemdlałam. Pielęgniarka nie mogła wbić mi się w żyłę, nie mogła jej znaleźć, a ja jeszcze byłam na czczo i bach zrobiło mi się słabo. Musiały mieć niezłą bekę ze mnie jak im tam odjechałam. Myslę żę stres też swoje zrobił w tym momencie. Samo badanie nie jest aż takie złe, da się wytrzymać, wogóle wszyscy byli mili. Jajowody mam oba drożne, wszystko jest ok. Po wszystkim musiałam poleżeć do 16.00, ale generalnie mogłabym wyjść od razu. Miałam potem tylko plamienia, ale mówili ze to normalne. więc gdyby nie mój strach przed wenflonem wszystko byłoby ok. -
witam, jestem już dzisiaj w pracy. Postaram się opisać wam mój wczorajszy dzień. Pojechałam na 9.00 do szpitala, torba zapakowana, psychiczne nastawienie też. A oni mi mówią, że na dzisiaj nikt nie jest zapisany na HSG i pielęgniarka musiała się pomylić jak mnie zapisywała i nici z badania. Myślałam że tam padnę ze złości, specjalnie wolne wzięłam, na które szefowa nie bardzo chciała się zgodzić i wogóle. A lekarz do mnie: czy mogę przyjść jutro? Ja mu na to że nie, bo jutro mam ważne szkolenie i napewno szefowa już mi nie da wolnego. A on na to, że dopiero w następnym cyklu będę mogła przyjść. Na szczęście zadzwonił do pani doktor i zgodziła się zrobić to badanie, ale dopiero o 11.00. Już na wstępie ciśnienie mi się podniosło. I zaczęła się cała procedura: tu prosze podpisać i tam i jeszcze tam, szybko nie ma czasu na czytanie, a ja chciałam wiedzieć co podpisuję. Najgorsze co przeżyłam, to zakładanie wenflona. Normalnie prawie im tam zemdlałam. Pielęgniarka nie mogła wbić mi się w żyłę, nie mogła jej znaleźć, a ja jeszcze byłam na czczo i bach zrobiło mi się słabo. Musiały mieć niezłą bekę ze mnie jak im tam odjechałam. Myslę żę stres też swoje zrbił w tym momencie. Samo badanie nie jest aż takie złe, da się wytrzymać, wogóle wszyscy byli mili. Jajowody mam oba drożne, wszytsko jest ok. Po wszystkim musiałam poleżeć do 16.00, ale generalnie mogłabym wyjść od razu. Miałam potem tylko plamienia, ale mówili ze to normalne. więc gdyby nie mój strach przed wenflonem wszystko byłoby ok.
-
Majka fajna odpowiedź, muszę to zapamiętać jak mnie następnym razem taka jedna będzie męczyć. Ona ma 1,5 roczną córkę i przy każdej okazji jak mnie widzi to pyta. Juz mówiłam do mojego że ja nie będę odpowiadać na jej pytania i niech on się męczy, to w końcu żona jego kuzyna
-
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
karla83 odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, dawno mnie tu nie było. Jutro mam badanie na drożność jajowodów. Tryzmajcie za mnie kciuki -
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
karla83 odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
waikiki.............26 lat..........wielkopolska...........starania od: 07.2009 gagatka...........24 lata........małopolska..............starania od 04.2009 mallgos............28 lat..........mazowieckie............starania od: 05.2009 ewuska99......... 25lat...........zach-pom..............starania od:06.2008 moniq123........ 24lata.......kujawsko-pomorskie.....starania od: 11.2008 Klempa............. ............ Gabrysieńka..... 29 lat ... śląskie ... starania od 08.2009 karla83........... 26 lat ...................pomorskie ... starania od 10.2008 -
wogóle wczoraj wszyscy życzyli mi dziecka. Moja rodzinka i znajomi nie wiedzą że się staramy więc nawet nie wiedzieli jak mnie w gardle ściska po takich życzeniach
-
Dula jak ja ci zazdroszę. Mi też przydałby się dzisiaj piżamowy dzień. Wczoraj miałam urodzinki i trochę ludzi się zjechało, a dzisiaj rano nie mogłam zwlec się z łóżka. Nie mogłam też wziąć wolnego, bo potrzebuję na jutro na ten szpital
-
Najgorsze jest to ze mój nie dostanie na jutro urlopu, a dzisiaj wróci około 23.00. Generalnie jestem zostawiona sama sobie. Pani przy rejestracji powiedziała, że poleżę po wszystkim kilka godzin i będę mogła pójść do domu i dodała jak wszystko będzie dobrze. I to właśnie stwierdzenie zbiło mnie z tropu: :Jak wszystko będzie dobrze"
-
wczoraj dzwoniłam do szpitala i okazało sie że to trzeba zrobić około 10, 11 dc. U mnie wypada 11 dc akurat jutro i lekarz zgodził się mnie przyjąć. Trochę mnie to przerasta, mam byc jutro rano na 9.00 na czczo. A może to lepiej że nie mam czasu na nakręcanie się tylko tak z marszu
-
Witaj majka, faktycznie ranny ptaszek z ciebie. Dla mnie kawkę poproszę
-
zmieniłam tabelke. ciekawe czy zgadniecie dlaczego
-
STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI............... edytka1980............29.................14............ ...........08.09.09 laura33.................33..................5........... .............17.09.30 majka242............. 29.........już nie liczę....................23.09.09 Ania_29.................29.................7............ ...........1.10.09 malutka8686..........23.................2............... ...........03.10.09 dula.....................26..................8.......... ..............04.10.09 EsiaSmH ...............22.................1......................... .04.10.09 karla83 .................26 ................10 .......... .............06.10.09 basia29................29.................8(2z CLO)................07.10.09 marzencia864.........23.................7............... .........08.10.09 mała_81...............28..................2............. .............15.10.09 brzusiowe mamy nick............wiek..ilość starań..tydzień...poród...........imię Frezyjka......29...........1...........37......29.09.09. .......Piotruś? czuła..........25...........1..........37. .....3.10.09........Oliwka/Malinka chce dzidzie..25..........1.............25.....24.11.09 ..Wiktor? Julian Klapaucius26..26.........6............28.......2 8 .11.09......Radosław Koniczyna30..30.........7.............26.......12. 12.09..Dawid/Natalia szoja...........29..........3............15.......19.12. 0 9...........? Iwona77.......32..........4............20.......03.02.1 0 ...Julka/Dominik smieska1......23.........3.............19....... luty2010...Kacper/Blanka
-
witajcie kochane, wcale nie uciekłam z tabelki i dalej w niej jestem. W piątek u gina dostałam skierowanie na badanie drożności jajowodów. Czy któraś z was miała je już robione? Boli?? ?Na czym to polega???
-
Witajcie dziewczynki. Ja cały czas o tym myślę i nie umiem sie wyłączyć. Dzisiaj np snilo mi się że jestem u gina, obok siedzi moja mama (co wogóle jest dziwne bo nigdy ze mna u gina nie była) a lekarz ogląda moje wykresy i mówi że ja to jestem beznadziejny przypadek i trzeba będzie 5000 zł wydać na leczenie i w tym momencie się obudziałam. Juz totalnie wymiękam - beznadziejny przypadek ze mnie
-
witaj malutka
-
i tej wersji się trzymajmy. dzisiaj idę do gina. Jestem po trzech cyklach z clo. Jestem ciekawa co mi dzisiaj powie. Ostatnio jak się z nim widziałam 3 miesiące temu to miał nadzieję że przyjde do niego z fasolką i nie będzie potrzeby dalszego leczenia
-
oglądałaś może wczoraj "Londyńczyków"? Była tam scena jak Mariola rodzi, a ja wyłam jak bóbr. mój musiał mnie długo uspokajać, poprostu już nie wyrabiam psychicznie
-
kurczę myslałam o tym samym, bo ile można leżeć na kanapie. Mój M gra w piłkę nożna, a ja swiruję i za duzo myslę
-
Melduje sie z rana. Dula co tam u ciebie??
-
STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI............... mała_81...............28..................1............. .............30.08.09 edytka1980............29.................14............ ...........08.09.09 marzencia864.........23.................6............... .........09.09.09 laura33.................33..................5........... .............17.09.30 majka242............. 29.........już nie liczę....................23.09.09 Ania_29.................29.................7............ ...........1.10.09 dula.....................26..................8.......... ..............04.10.09 EsiaSmH ...............22.................1......................... .04.10.09 karla83 .................25 ................10 .......... .............06.10.09 basia29................29.................8(2z CLO)................07.10.09 malutka8686..........23.................2............... ...........03.10.09 brzusiowe mamy nick............wiek..ilość starań..tydzień...poród...........imię Frezyjka......29...........1...........37......29.09.09. .......Piotruś? czuła..........25...........1............34. .....3.10.09........Oliwka/Mali chce dzidzie..25..........1.............25.....24.11.09 ..Wiktor? Julian ?Klapaucius26..26.........6............28.......2 8 .11.09......Radosław Koniczyna30..30.........7.............26.......12. 12.09..Dawid/Natalia szoja...........29..........3............15.......19.12. 0 9...........? Iwona77.......32..........4............19.......03.02.1 0 ...Julka/Dominik smieska1......23.........3.............18....... luty2010...Kacper/Blanka
-
STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA
karla83 odpisał mallgos na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, nie mam dobrych wieści. Rano zrobiłam test. Pierwszy test był jakiś feralny - nawet kreska kontrolna się nie pojawiła. Na szczęście miałam drugi - i niestety nawet cienia drugiej kreski. Pozostało czekanie na @ -
Starania o dziecko.Kto ze mną?
karla83 odpisał NaTaLiA-BaLiA na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam, nie mam dobrych wieści. Rano zrobiłam test. Pierwszy test był jakiś feralny - nawet kreska kontrolna się nie pojawiła. Na szczęście miałam drugi - i niestety nawet cienia drugiej kreski. Pozostało czekanie na @