Staramy się o dziecko już 2 lata, stosowaliśmy różne metody i udało się przy mierzeniu temperatury :) ale poroniłam :( nie było to poronienie samoistne, ani jednej kropelki krwi. Poronienie było zatrzymane i musiałam mieć wykonane łyżeczkowanie, jeśli ból po poronieniu samoistnym jest taki sam jak po zabiegu łyżeczkowaniu to można by powiedzieć, że miałam 2 samoistne. Bo miesiączki były tak samo bolesne jak po zabiegu i krwawienie było bardziej obfite i dłuższe, ale wtedy nie pomyślałam, że to mogła być ciąża.
W cyklu w którym udało się nam, miałam spadek temperatury z 36,6 na 36,3 a potem podskoczyła na 36,8 i właśnie. Miałam brudzenie-jasne i wodniste(zanotowałam to jako śluz płodny)
Cykle mam nieregularne, kiedyś trwały 34-36 dni a w chwili obecnej nawet 8tygodni (w tym cyklu zaszłam w ciąże) właśnie ta owulacja wystąpiła w 6 tygodniu cyklu. Okres mam zawsze 14 dnia od spadku temperatury i 13 dni po wzroście jej.
Teraz miałam sytuację w której nie miałam spadku temperatury, jedynie wzrost
22.01 krwawienie
opisze kilka dni
6.02 lekkie uczucie mokrości, śluz był brudnawy-jasny i wodnisty (u mnie jako płodny)
7.02 pobolewanie z prawej strony brzucha( zapewne jajnik) śluz nadal taki sam i bardziej wodnisty
8.02 nadal pobolewało mnie z prawej strony- nie przez cały dzień (kilka razy) śluz wodnisty
9.02wodnisty śluz
10.02 ten brudnawy wodnisty śluz prawie zanikł
11.02 brak śluzu-uczucie suchości
12.02 kłucia z prawej strony brzucha (raczej jajnik)
13.02 powrót śluzu wodnistego 36.6
14.02 śluz trochę wodnisty 36.6
15.02 tu była dopiero akcja moich narządów rodnych :) kłucia, pobolewania i rwania jajnika prawego, mocne kłucia w piersiach-chwilowe a jajników kilka godzin. 36,5
16.02 temp. 36,8 wodnisty śluz, potem śluz rozciągliwy i przejrzysty po stosunku (stosunek w prezerwatywie-rano) popołudniu bez prezerwatywy
17.02 śluz wodnisty temperatura 36,8
Szyjka macicy w dni wodnistego śluzu i tego rozciągliwego była miekka i otwarta, ale nie tak jak podczas miesiączki. Pobolewanie brzucha i jajnika.
18.02 temp. 36,8
19.02 temp.36,8 rano pojawiła się wrażliwość piersi-od strony pach-bardzo lekko pobolewały.
20.02 temp 36,9 pobolewanie brzucha(tępy-słaby) i jajników. Większa wrażliwość piersi. Rozdrażniona
21.02 temp 36,8 pobolewanie brzucha. Rozdrażniona i zmienne nastroje
22.02 temp 36,9 płaczliwa,rozdrażniona na MAX , nie pamiętam kiedy byłam, aż tak rozdrażniona,w ciąży .
Okres wyznaczyłam sobie na 1 marca ,według objawów powinien się tak pojawić ,czy jest szansa że to ciąża ?