Judyta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Judyta
-
a jak zauważyłas/ zauważyłeś piszemy tu czasami o różnych rzeczach ze względu na to ze dosyć dobrze sie poznałyśmy i staramy sie wspierac w różnych sferach naszego życia :) :) :)
-
do poprzedniczki, jestem na tej diecie- raczej na tym stylu zywienia ponad rok...nigdy przed tem nie stosowałam zadnej diety..sporty uprawiałam tak raczej standardowo: w okresie wiosenno-letnim rower, pływanie itd. w zimowym raczej był zastój, kiedy zaczełam stosowac ta dietę bez wiekszych wyrzeczen...bo uwazam ze w porównaniu do innych to nie sa wyrzeczenia ta pierwsza faza, wrecz urozmaiciłam swoje jedzono...i tak schudłam tak naprawde prawie 10 kg i ta wage +/- 2-3 kg utrzymuje.... chyba najwiecej na tej diecie schudła Ambgergalic-> nasza Amber...poszukaj na wczesniejszych stronACH TABELKI....wazyła sporo i zrzuciła...jadła ksiazkowo tzn menu dzien po dniu jak w ksiazce...choc ja na wiele rzeczy bym sie nie odważyła :) czyli jestem zadowolona...:)
-
ojej jak tu pusto...:( mam nadzieje ze Justyna wpadnie....zalezy mi na opinii na temat tabl. pozdrawiam:) mam nadzieje ze miło spedzacie czas
-
ola-> wiesz moze nie powinnam tego pisac ...ale dietka ta jest o tyle fajna ze wlicza sie chwilowe załamania...czy tez wykroczenia:) moim zdaniem nic Ci ni bedzie !!!!!! trzymaj sie :) :)
-
Nowicjusz-> kolega z pracy chyba podczas pierwszej fazy 6 kg ale w cale nie był grubaskiem :)
-
Justyna-> wiesz pisalysmy wczesniej o pigułkach...wczoraj moj lekarz z harmonetu zaproponował zmiane na Mycrogenon...wczesniej pisałas ze brałaś...wiem ze dobor tabletek to sprawa indywidualna ale opinie na temat tych tabletek mnie powalaja.....
-
wpadłam tylko na moment...bo n ie ejstem u siebie... u mnie niedietowo...tzn. jak juz odszedł stres to na wszytsko mam ochote i srednio z opanowaniem...najgorsze ze w poniedziałek wyjzedzam....hotelowe mieszkanie jedzenie na miescie zobaczymy... pozdrawiam jutro napisze wiecej POzdrawiam i dziekuje bardzo za wsparcie :) :) :) jestescie Kochane :) jutro troche bede sie uczyła, bo w poniedziałek mam mini zaliczenie, a w niedziele cche spedzic troche czasu z moim B. przed wyjazdem...
-
hej, za kilka chwil wychodze do pracy. dzis porzede mna długi dzien....poza tym zaczyna z dieta nie wiem na jak długo bo w poiedziałek po zaliczeniu jade w słuzbowa \"delegacje\" na tydzien...takze bedzie kiepsko...nic nie musze sie uczyc a w nocy poszłam spać o 2 a rano przed 7 sie obudziłam.... pozdrawiam, zycze miłego dnia...u mnie za oknem światw zasypany Śniegiem :) tzn nie wiem czy sie ciesze....bo mam troche dosyc
-
ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem szczesliwa.....zwłaszcza ze na 130 osob egzamin zdało 15!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Rudzik-> jutro o 12.....wyniki, jestem kłębkiem nerwów....
-
dzieki dziewczyny za kciuki...ale poszło mi srednio...egzamin był trudny...włsciwie głownie pytania problemowe i 3 zadania gdzie jedno nie do zrobienia...:((( teorie na 3 pyta napisałam dobrze 3 i jedno zadanie zrobiłam dobrze. myslicie ze zalicze????????????????jakie sa szanse...????...chciałabym tylko 3 (moze az 3)....najgorsze jest to ze z cwiczen mam 5 i byłam do egzaminu dobrze przygotowana....a tu...stres i jakies super nowosci na cwiecznie mozgu.... w czwartek sa wyniki jutro praca itd...
-
wybaczcie dziewczyny ze nie odpowiadam na wasze pytania, ale ucze sie do ostatniego egzaminu ....i nie mam czasu czytac...nadrobie zaległosci a tak poza tym u mnie zupełnie niedietowo...gdtbym nie zjadła grzanki sucharka itd to pewnie dzisiaj niczego bym nie zjadła ale spokojnie....dam rade :)
-
hej, nie przeczytałam nawet wszystkiego co pisałyscie..... cały czas sie mecze z tymi badaniami...tak bardzo sie stresuje..nie wiem tyle juz sesji za mna a ja nie wypracowałam zadnej metody zwalczania stresu....jutro o 11 mam egzamin....padam na twarz juz teraz.... pzdr:)
-
Witam, ja cały czas na polu naukowym...byle do poniedziałku...raaatunku!!! juz mam dosyc.... Ola-> witaj :) :) zaczernij sobie pseudonim :) pozdrawiam
-
i nastały pustki....i cisza.....:( :( :(
-
hej idzie mi jak...krew z nosa..... własnie dojadłam wczorajsza zupkę....
-
hej, wczoraj poszłam spac o 2 a teraz wstałam godzinke temu...za chwilke zaczynam sie uczyc...zmotywowałam B. do zrpobienia jakiejs jajecznicy na cebulce i wedlince..wiec w kuchni cos tam robi... dzisiaj ucze sie teorii..... ogolnie zaczynam sie bardzo stresowc..... Nadia_> szkoda ze Cie nei ebdzie :( Rudzik _> efektywnego dnia Justyna-> trzymaj sie
-
Rudzik-> ciesze sie razem z Toba...ja własnei zjadlam troche orzeszków w czekoladzie...jeszcze posiedze z godzinke a moj B. spi. a czy Ty ie wyjezdzasz na weekend????
-
ja z tym obiadaniem....tez mam problemy...ale staram sie konczyc na 1 kromce chleba..... Nadia-> głowa \"ćmi\" przemeczac sie nie przemeczam- ale egzamin w poniedziałek..u nas z Badan operacyjnych połowa roku z założeia powtarza przedmiot....czy Ty nadia jutro jedziesz do domu??????/ moj B. dzielnie sie uczy...a ja trzaskam zadanka....
-
Marteczka-> zapomniałam ze ta filozofia to był ostatni \"klocek\" super zabawy!!!!
-
hej, godzine temu wrociłam z uczelni 4 godziny czekałam na wpis z przedmiotu..... zabieram sie za nauke jestem podirytowana bo własciwie duzo , bardzo duzo czasu zmarnowanego... zjadłam obiadek: była to zupa (raczej takie dziwne danie) warzywa chinskie na patelnie gotowane z chuda kiełbaska ( w stylu leczo) + soczewica+ koncentrat pomidorowy 1/2 +przyprawy wyszło pyszne , taka zupka na gesto... teraz do 19 powtarzam teorie, a pozniej przyjezdza moj B. i bedziemy sie uczyc razem wtedy to raczej bede robiła zadanka... Justyna-> trzymaj sie jak cos TO PISZ!!!!!jestem po twojej stronie :) Rudzik-> jak wyniki???? Dominika-> ciesze sie ze wpadłas do nas :)pozdrawiam trucizna,wegi,manilka ,kasiołek-> pozdrawiam :)
-
Trucizna-> towarzysze Ci :) moze jeszcze z godzinke:)
-
Rudzik-> tak odczuwam głód i to jaki.....:)
-
justyna-> takie z makaronem???? czy w stylu goracy kubek???? jestem troche rozkojarzona...z makaronem chyba miałaby wiecej kalorii...