kpiotrowicz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kpiotrowicz
-
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak w ogole to dzien dobry wszystkim :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziwnie sie czuje - najpierw chodzilam wczoraj poddenerwowana, nie chcialo mi sie jesc. Pozniej o 12 w nocy napad glodu w zwiazku z czym spac poszlam przed 1. I obudzilam sie o 4.30 bo mi niedobrze... Czuje ze zaraz zwymiotuje... Chcialalbym juz urodzic! :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mojemu mezowi udziela sie ciaza i .... wlasnie gotujemy makaron na salatke ;) A co!!:) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanka dzieki za wszystkie informacje :) Ps Gdzie jest Doris - rodzi??? -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Barnatka - macie na pewno u siebie poradnie lakatcyjna - jedz tam z malym i niech madrzejsci powiedza co robic, bo sie bidulko wykonczysz:( A maly nie chce jesc tego odciagnietego mleka z butli? Jak nic sie nie da zrobic, to pamietaj, nic na sile, bo Twoje zdrowko tez jest wazne i MUSISZ zrobic wszystko, zeby poczuc sie lepiej. A przede wszystkim wyspac sie. Jesli okaze sie ze zostaje tylko mieszanka, to trudno - ale tesz musisz wiedziec co robic, zeby pokarm u Ciebie stopniowo zanikl bez zadnych infekcji. trzymaj sie dzielnie!! i koniecznie sprobuj usnac! Kasia -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Padlinka - mi tylko chodzi o niepotrzebne wszczynanie alarmów i stanu poddenerwowania - nikomu to nie sluzy :) A po co komu telefony od nakrecajacych sie ludzi? tym bardziej, ze zawsze informowalam jak dzialo sie cos zlego.... A tak w ogole i przy okazji - duzo kosztuje porod domowy? ja i tak sie nie zdecyduje - za bardzo sie boje ;) ale ciekawi mnie czy jest roznica miedzy domem a szpitalem :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie juz dzis doszalu doprowadzil bardzo ranny sms od mojej mamy z pytaniem czywszystko dobrze bo ona sie martwi i jest czyms poddenerwowana.... Jezu dzien jak co dzien. Nakreca sie i wymysla. Okazalo sie ze do mojego brata wyslala smsa tej samej tresci..... Nie wytrzymalam i zadzwonilam do niej (jest na urlopie) i z usmiechemna twarzy pytam czy mam ja ochrzanic za to wzbudzanie paniki. A ona na to ze jak nie chce to moze w ogole do mnie nie dzwonic i odlozyla sluchawke. Dzwonie wiec drugi raz i pytam czy rozumie o co mi chodzi - ze nie chce tylko, zeby razem ze swoimi siostrami panikowala bo jak bedzie coas nie tak to ja o tym poinformuje. A ona znow to samo - ze jak nie chcę, to w takim razie teraz ona bedzie czekala na informacje ode mnie. I tyle :( Nawet moja babcia skomentowala to w ten sposob, ze siedza tam we dwoje, nudza sie i wymyslaja. I ze kontroluja tylko ciagle co u kogo. Przeciez nie moge sobie pozwolic dac wejsc na glowe! Moze i dobrze ze stalo sie to przed urodzeniem dziecka, bo pewnie zyc by nam nie dali.... kazdy ma 1000 rad i zupelnie nie szanuje odmiennego zdania :( Mowilam Wam juz ze siostry mojej mamy chcialy przyjechac pod szpital jak bede rodzic? (nie wiem po co - wiec nie pytajcie....) Moja mama jest tak uparta, ze pewnie sie teraz w ogole nie bedzie odzywac - ale to moze dobry moment na to zeby zrozumiala, ze my mamy swoja rodzine i swoje zycie..... Macie jakies rady? Buziaki :) Agula PRZECIEZ MY MIALYSMY RODZIC W JEDNYM TERMINIE!! Gratuluje i ciesze sie, ze masz juz swoje szczescie przy sobie :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Plusiu :) Powiedziałam męzowi, ze nie tylko ja czuje sie taka przemeczona, bo dziewczyny na forum pisza ze tez tak mają. No i mowie do niego o Tobie, ze kladziesz sie w ciagu dnia 2 razy na drzemke. A on na to: Tylko dwa razy?? Dwa razy w ciagu dnia to Ty sie w ogole podnosisz z łóżka! :) I widzisz - przy mnie to Ty całkiem sprawna jestes :) Na pewno gdyby pogoda byla dla nas bardziej przyjazna lepiej bysmy sie czuly. A kilogramami nie przejmuj sie - nie jest mozliwe zeby w tak krotkim czasie odłożył sie tłuszczyk - to na pewno woda, ktorej zbiera sie w nas coraz wiecej :) Całuje Was! Kasia:) Ps Diann - tak sobie mysle, ze czasem lepiej jest wiedziec ze jest sie samej, niz byc z kims i czuc sie z nim jak piate kolo u wozu. Wszystko sie ułoży, teraz skup sie na sobie i dzieciątku :):):) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kati - polozna uprzedzala ze czesc rodzin moze kobiete strasznie zameczac przed porodem. najgorzej maja te ktore rodza po terminie - nie wyobrazam juz sobie tego ;) Padlinka, moze po prostu brzuszek u Ciebie jeszcze wysoko? w koncu to jeszcze miesiac :) i uwazaj z waga, bo u Ciebie te kilogramy tak skacza ;) zeby zaraz 6 kg nie bylo ;) AAA i koniecznie napisz jak to spotkanie z polozna o ktorym pisalas ze bedzie w pn! Ps Moj maz wyszukuje mi na popoludnia rozrywki, zebym sie bardzo nie nudzila i dzis przyjrzalam sie naszemu wyciagowi z konta.. mam nadzieje ze szybko urodze bo knajpy w w-wie w takich ilosciach okazuje sie ze sa baaardzo drogie ;) Caluje Was :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A w sprawie tych niepokojów ciążowych proponuje zadzwonic na izbe przyjec do szpitala, poprosic o polaczenie z lekarzem i zapytac czy to cos niepokojacego:) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mnie irytuje moja rodzina i ich ciagle sprawdzanie czy wszystko u mnie dobrze.... Rozumiem moja mame - sama wychowywala sie bez matki i pewnie chce mi dac teraz to wszystko, czego sama nie miala... Ale ciotki to juz przesada.... Dzis jedna z nich mi napisala: Jak sie czujesz? Bo ja jestem juz w pogotowiu! Mysla ze bede obdzwaniala wszystkich ze rodze i zapraszala do szpitala... Juz slyszalam komentarz i zdziwienie ze poinformuje wszystkich dopiero jak bedzie po wszystkim, bo one chcialy przyjechac do spzitala:( Chce miec cisze i spokoj, mam nadzieje ze dalam im to dzisiaj do zrozumienia. jesli nie - proprosze mame zeby zwrocila im uwage.... Nie chce ciaglych telefonow, sms-ow, odwiedzin w szpitalu i zaraz po...Kurcze porod to przeciez nie wesele i tzreba uszanowac potrzebe intymnosci i regeneracji!!! Ich.... Tez macie takie problemy z rodzina? Plusia dzieki za linki :) Agata i Justyna - ślicznych macie tych swoich chłopaków :) Nie wiem, czy moja Gabrysia sie któryms nie zianteresuje ;) Ucałowania dla Was :) Basiu Słonko, nie dziwie Ci sie, ze czujesz sie przygnębiona. Kazda z nas potrzebuje teraz duzo uwagi od najblizszych nam osob - a trudno o to jak maz jest daleko... Rodzice nie dadza nam tego, co mąż.... To trudna sytuacja - jakby samej koncówki ciąży było malo... Trzymaj sie dzielnie i pisz do nas często - wygadasz sie i bedzie lepiej :) A najgorze mysli zwiazne z porodem masz nie tylko Ty. Wszystko przez ten strach przed nieznanym..... Przytulam Cie mocno!! Szkoda ze nie mieszkasz bliżej mnie, znalazlybysmy sobie zajecie, zeby nie myslec :) Ale zawsze mozemy popisac :) Kasia -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aaaaa i jeszcze jedno pytanko..... Co myslicie o sterylizowaniu butelek? Wszedzie trąbią ze dziecko moze miec inaczej problemy z brzuszkiem a jak podczytywalam fora internetowe to w praktyce takie sterylne zycie okazuje sie baaardzo trudne.... Sama wygotowalam laktator i nowe butelki i po wyjeciu wygladaja jakby byly juz kilka razy uzywane..... Dziewczyny pisza ze zalewaja tylko butelki wrzatkiem, niektore gotuja tylko przed 1 uzyciem. czytalam rady wielu mam i u zadnej nie wystapily zadne problemy z powodu niezbyt sterylnego trybu zycia maluchow.... Poza tym dziecko do buzi bierze WSZYSTKO!!! co z tego ze butelka jest sterylna jak paluszki i ubranka nie za bardzo.... Rozumiem, ze jesli mrozimy pokarm to butelka powinna byc stery;lna zeby pokarm byl jak najdluzej swiezy, ale tak przy kazdym karmieniu?? Moja kolezanka ma blizniaki i powiedziala ze wytzrymala 2 dni ze sterylnoscia...Pozniej oszukiwala sama siebie i sterylizowal tylko co ktorys raz, za chwile juz wcale. A dzieci pomimo tego ,ze wczesniaki maja sie super :) Jak tam wasze zdanie na ten temat? -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A jesli chodzi o karmienie piersia to tez planuje przez pol roku. Kupilam Laktator aventu i jak bede wychodzila z domu, bede odciagala pokarm. Mozna tez odciagac w celu podzielenia sie karmieniami nocnymi - tak, zeby nie tylko kobieta wstawala w nocy. mam tylko nadzieje, ze Gabrysia zaakceptuje i smoczek i butelke. Pani z poradni laktacyjnej na szkole rodzenia mowila, ze najgorzej jest przez pierwsze poltora miesiaca. Ale po tym okresie raczej nie jest mozliwe, zeby dziecko zapomnialo jak ssac piers i spokojnie mozna dawac mu i butelke i cycka. Dziewczyny macie mozejakis fajny link albo wiedze na temat technik odciagania pokarmu? To znaczy: czy powinno odciagac sie tylko z jednej piersi, czy mozna troche z jednej, troche z drugiej? Słyszalam, ze w ciagu dnia mozna dolewac do odciagnietego mleka kolejna partie - czas przechowywania w lodowce trzeba jednak liczyc od pierwszej porcji? Kiedy odciagac np jesli wracamy do pracy i codziennie potrzebujemy 1 butelke? Po karmieniu rannym, wieczorem poprzedniego dnia, czy moze w pracy w godzinie kiedy powinno odbyc sie karmienie i dawac je nastepnego dnia? Kurcze wszedzie jest duzo informacji o przechowywaniu pokarmu a o sprawach \"technicznych\" nic. A na pewno sa jakies sposoby, zeby niechcacy nie zwiekszyc albo nie zmniejszyc laktacji ..... Dajcie znac gdybyscie cos wiedzialy :) Caluje :) Kasia -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Laseczki :) Livmar - GRATUJUJĘ :):):) Dzis obejrzałam zdjęcie, które D. zrobił mi jak leżałam w samej bieliźnie.... JEZU ALE ZE MNIE GRUBAS !!! Nie ma to jak byc i czuc sie kobietą ... ;) Plusiu - bierz ze soba wszystko co moze Ci tylko pomoc i ciesz sie, ze nie mieszkasz teraz w Polsce ;) Nigdy nie wiadomo, co moze nam na porodzie pomoc. Polozne opowiadaly nam, ze roznie kobiety reaguja - mialy np przypadek gdy kobieta siedziala na kiblelku i uberzala glowa w umywalke - po prodzie pytala dlaczego tak ja boli glowa bo nic nie pamietala :) A to sprawialo jej w tamtym okresie ogromna ulge ;) Sporo kobiet podobno chodzi po sali i odlicza kroki do nastepnego skurczu - podobno nie daj Bog by jej ktos w tym przeszkodzil tak histerycznie sie reaguje ;) Uprzedźcie mezów ;) A co do ubrania dla mnie - u nas w szpitalu chodzi sie w koszulach, ubranie potrzebne jest dopiero na wyjscie. Mysle ze warto miec cos luznego - bo w kroku bedziemy mialy podklad poporodowy (super maly;) ) albo mega podpaske.... poza tym krocze bedzie baaardzo obolale wiec chyba lepiej, zeby go juz niczym nie uciskac.... Ja chyba poprosze D. zeby przywiozl mi luzna sukienke i juz - nie bedzie musial duzo przebierac w szafach ;) Trzymajcie sie cieplutko :) ja tez tylko leze i NIC nie robie ;) Plusia - smiac mi sie zachcialo jak napisalac o tym makaronie i lodach bo wlasnie dzis wyjatkowo zjadlam 2 lody i wlasnie skonczylam salatke z makaronem ;) No coz - widac organizm wie co go czeka ;) papapapa -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NO NIE!!! Nawet na chwile nie mozna wyjsc z domu, bo ciągle któraś rodzi ;) Ania GRATULUJE!!!! Doris ja dzis bylam na wizycie i dostalam skierowanie na ktg przed kolejna wizyta za 2 tyg - ale wtedy bedzie to juz 39 tc i mam nadzieje ze bede w domu z dzieckiem ;) Dzis w czasie badania dostalam krwawienia. Kazali mi siedziec w przychodni i obserwowali, czy krwawienie sie nie nasila. Podobno to rozwierajaca sie szyjka... Cale szczescie nic sie nie nasila :) A z waga - dobilam do 15 kg :) Az sobie loda po drodze kupilam zeby to uczcic ;) Buziaki -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dopiero wróciłam ze szpitala. Spedzilismy tam 4 godziny! W miedzy czasie odsylali pacjentki do porodu do Wolomina, Minska i grodziska mazowieckiego. Super! A u mnie: lekarz powiedzial, ze za bardzo sie oszczedzalam w ciazy i za malo przytylam - malo tluszczyku i stad ten ucisk ;) Tylko gdzie poszlo to 13 kg? ;) Ktg wyszlo bardzo dobre i powiedzial, ze nie maja podstaw do wywolywania porodu. Mam glownie lezec i miejscowo smarowac kremem przeciwzapalnym. I liczyc ze lada chwila brzuch sie obnizy i zmniejszy ucisk. Dobrze ze to tylko zebra, bo balam sie ze szwankuje jakis uciskany narzad..... Ponadto: czesc pochwowa od kosci krzyzowej 1,5 cm, kanal przepuszcza 1 palec. To chyba na porod jeszcze poczekam? Buziaki gorące :) DONN GRATULUJE - MAM NADZIEJE ZE SZYBKO DOJDZIECIE DO SIEBIE! K. -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Donn jesteśmy z Tobą :))) Daj znać Aniołku jak będzie po wszystkim :) Niech mąż pilnuje, zeby dobrze Cie traktowali :)))) Buziaki ps. Ja chyba jade do szpitala z tym kluciem w żebrach bo dziwne to dla mnie jest... -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dzis spalam 3 godziny :( Znów mam silne kłucia pod lewa piersia i juz sama nie wiem czy to normalne czy nie. Lekarz przez telefon powiedzial ze to ucisk macicy i to rozumiem ale chyba nie jest normalne ze uciska tak mocno jakby ktos mi igly tam wbijal? Az mi lzy leca, tak boli... Wczoraj mialam ciag dalszy walki z warszawskimi szpitalami i .... żal mi, ze mieszkam w tym kraju. Ludzi traktuja jak smieci, ordynator z Miedzylesia rzucil wczoraj sluchawke bo \"jesli chce sie czegos dowiedziec to mam przyjechac a jak sie nie poodoba to jest duzo innych szpitali w W-wie\". Nie mogl zrozumiec, ze bylam tam dzien wczesniej i nikt mi potrzebnych inf. nie udzielil.... W kazdym razie udalo mi znalezc telefon do poloznej stamtad i mozna powiedziec ze zdecydowalam sie na ten szpital. Podala mi numery tel do anestezjologow, z jednym z nich umowilam sie ze jesli bede chciala znieczulenie, to zadzwonie i od razu przyjedzie albo podesle kogos. Tyle dobrze. Kotunia gratuluje i czekamy na wiesci :) Ide lezec bo jak siedze to jeszcze mocniej mnie uciska.... Ma tak moze ktoras z Was? Bo mnie to juz niepokoi.... Kasia -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Justa i jak??? Czy ktos wie co u Doris? -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie moge spac... Mam taki ucisk pod lewa piersia, ze az sie poplakalam z bolu... Czuje sie jakby ktos wbijal mi igly w to miejsce. W koncu zadzwonilam do szpitala - 2 paracetamole i 2 nospy ponoc maja pomoc. Wzielam i czekam. I przy okazji wkurzam sie na meza. Leze w loznku i placze a on traktuje ten bol jak cos naturalnego i normalnego i zupelnie sie tym nie przejmuje. sziedzial przez godzine przy kompie. W koncu powiedzialam mu, ze jesli tak chce mnie wspierac przy porodzie to wole rodzic sama. A on polozyl sie spac i spi jak gdyby nigdy nic. Ja sie boje, denerwuje ze cos zlego sie dzieje a on zyje w zupelnie innym swiecie... Nawet nie obudzil sie jak rozmawialam z lekarzem. Ich :( -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny nie mam gdzie rodzic :( W W-wie dzieja sie jakies dantejskie sceny w szpitalach! Bylismy dzis w Miedzylesiu. Standard szpitala nie najlepszy - brak papieru toaletowego, mydla, lazienki na korytarzach itp - ale dla mnie to malo istotne, to zawsze mozna wziac z domu. Atmosfera jest przemila - dziewczyny chwala sobie oddzial. Nie ma masowki, milo i sympatycznie. raczej nie odsylaja rodzacych. ALE: nie ma pewnosci ze na miejscu bedzie akurat anestezjolog zeby dac znieczulenie. Sa od pn do pt w weekendy raczej o nich trudno. Pewnie sciagaja kogos z dyzuru jak trzeba robic cesarke ale nie do porodu naturalnego. No i kazdej dziewczynie nacinaja krocze.... Kurcze moze ja za duzo wymagam? Zalamalam sie juz :( Doris - Ty mialas praktyki na poloznictwie - jak jest Twoim zdaniem z tym nacicnaniem> Zawsze trzeba? Bo sa szpitale w ktorych daje sie ochronic krocze, nie zawsze ale sa dziewczyny ktorym sie udaje.... A co do lozeczka - dostalam odpowiedz z Atri. Gorna czesc do pol roku ze wgzlegu na siadajace dziecko. Dolne spokojnie do 20 kg czyli ok 3 lat. Buziaki, ide troche sie wyplakac :( -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Donn uśmiałam się :):):) A ja sobie dogadzam..... Cala ciaze nie mialam zachcianek a teraz ..... kupilam sobie batonika, truskawki i kluski sląskie i jestem najszczęśliwsza pod sloncem ;) Buziaki -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie szykowalabym sie na lapowkarstwo mialo byc :) -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kati - Ja mialam na brzuchu takie uczulenie i byla to tzw dermoza ciazowa - na skutek zwiekszonej liczby jakiegos hormonu ... Dostalam jakas masc i przeszlo (mialam to w 5-6 m.c.). Dermatolog mowila ze czesto wystepuje u kobiet w ciazy. Dla mnie to bylo okropne - nigdy nic mnie tak nie swedzialo jak wtedy i w dodatku bylo coraz wiecej. Moze wiec nie mecz sie tylko idz do dermatologa - na pewno przyjma Cie w trybie natychmiastowym ze wzgledu na ciaze. Upewnisz sie co to i bedziesz miala spokoj z uczuleniem (mam nadzieje, bo podobno sa kobiety ktore mecza sie z tym do porodu...). bernatka130 - ja bym do wózka nie wkładała niczego z ceratką bo sie maluch poodparza w taki upał ;) Mysle ze wystarczy kocyk i pieluszka flanelowa :) Doris - ja w koncu kupilam to łóżeczko. Własciciel innego sklepu - ktory sprzedaje te lozeczka rowniez przez internet powiedzial, ze handluje nimi od 3 lat- i nie mial ani jednej reklamacji. Tamtemu poprzedniemu widac zalezalo na sprzedazy lozeczek innej firmy;) Po rozlozeniu wyglada na stabilne, podoba sie kazdemu kto do nas przychodzi ;) Wlozylam do niego normalny materac i mysle ze bedzie sprawowal sie dobrze ;) Zaniepokoila mnie tylko 1 rzecz - na stronie producenta napisane jest ze gorma czesc lozeczka przeznaczona jest dla dzieci do wagi 14 kg. W instrukci ktora dostalam napisali ze lozeczko przeznaczone jest dla dzieci do 14 kg a gorma czesc do 10 kg .... To pewnie jakis blad w druku bo przeciez reklamuja je jako lozeczka do 3r.z. -= ale chyba sama napisze maila do producenta i zapytam co jest grane.... AAAA wazna informacja -lozeczko jak stoi bez gornej czesci rozklada sie i sklada doslownie w pol minuty!! Jak dla mnie jest wiec super :) Mywlasnie wrocilismy z weekendu. Odpoczelam psychicznie, w koncu pobylam wsrod ludzi;) Zaczely mi sie jednak pobolewania w dole brzucha... W nocy mialam dosyc silny skurcz, ktory trwal kilkadziesiat sekund. Dzis tez kilka razy pobolewal mnie dol brzucha - moze nie tak mocno jak w nocy ale chyba cos tam zaczyna sie dziac .... Jutro mam usg, zobaczymy jak duza jest Gabrysia no i pewnie zaraz bedziemy szykowac sie do porodu ;) Strasznie juz tesknie za ta malutka istotka :) Buziaki mocne!! Kasia -
RODZIMY w SIERPNIU 2006
kpiotrowicz odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Plusia - no i jeszcze oczywiście gratulacje dla grzcznego synka - oby zawsze taki ukladny byl ;) Ściskam Cie mocno!