barbamama

:D

nie gruby misiu nie mam,roślinkę to ewentualnie u syna bym może znalazła taka co się listki zrywa i roluje w cienkim papierku :D żartowałam ;) jakoś przetrwam do piątku,jak to mój mąz mówi-złego licho nie weźmie :)

ucho mnie boli ,jestem na tabletkach przeciwbólowych a wizyte mam dopiero w piatek :(

ja też najpierw pomyślałam o suszarce do włosów :D

mychulec na masaże z obcym facetem jeszcze nie mam pozwoleństwa maxmary ;):D

witam :) oj ,nad morze to chyba dużo chętnych by sie znalazło,ja też chcę !tydzień z dziećmi -tydzień bez ;) ale pulsik z mychulcem czata se wczoraj urządziły :D i na dodatek z piwkiem :) nie chcę wypowiadać w złą godzine ale u mnie komary jak narazie pojedyńcze sztuki ale pamiętam jak któregoś roku tyle sie ich wwaliło do mojej kuchni,ze cały sufit był oblepiony-okropność ,wszystkie żywcem do odkurzacza wciągnęłam :D me_36 może tobie ilość odpowiadająca wielkości orzeszka laskowego wystarcza dla mnie to chyba orzech kokosowy !!! :D co do mazideł to ja tak jak maxmara-niesystematyczna pod tym względem,a szkoda może kalafiory byłyby mniej kalafiorowate ?:o maxmara a może by męzusia prosić o mały masażyk ? tylko ja musiałabym poprosić Twojego z braku swojego ;)

pulsik ..................10.03.1973................ 20.04. me_36..................28.11.1969.................04.12. mychulec...............08.04.1974.................04.05. amita...................10.01.1973.................12.11. barbamama............02.05.1968.................16.09. nie dość,że najcięższa to jeszcze najstarsza pulsik,mój synuś urodził się 10.03 :)

podoba mi sie przepis na zapiekanke jutro zrobię:)

to może misiu zaproponujesz jakąś kolejną dietkę ?

widzisz misiu ? me_36 też jest obiektywną jurorką ,nic tylko się pokazywać :D:D:D

misiu,żebys Ty nam w jakąś anorektyczke się nie zamieniła,zrób zdjęcia to Cię ocenimy,wszak tu samo obiektywne jury ;)

ooooo tak! ,napewno zaraz tu wskocza do nas na piwko

hmm trzeba cos chlupnąc,dawaj misiu Tyskie i 3 szklanki :D

albo do grubego misia :P

no tak :D

no własnie ,ja też kontroli nigdzie nie zauwazyłam :o

gruby misiu a nie wydaje Ci sie ,ze z tym dworem to zależy od rejonu Polski bo ja gdzies kiedyś byłam i tam wszyscy mówili na dworzu a nie na dworze ?

a na koniec Jestin i gruby miś strzelą sobie po kielonku i bedą na topiku długo i szczęśliwie :D:p

maxmara wysłałam do Ciebie zdjęcia behemotki ,daj znać czy doszły :)

behemotka ja tez mam nadzieje,ze to nic powaznego ale ona jakos tak na wszystko reaguje wys. goraczką i najczęściej choruje jak męża nie ma albo jak jest niedziela,dzisiaj przeczekam bo nie chce mi sie jechać do dyżurującej przychodni,moze do jutra jej minie,możliwe,ze sie czymś zatruła bo wczoraj już nie miała za bardzo ochoty na jedzenie hoga jeżeli ta zapiekanka jest wegetariańska to poprosze o przepis :) zawsze dobrze mieć coś nowego dla syna co mięsa nie jada :D

akśak ja też nie imprezuję,moje dzieci natomiast bawią sie za mnie,wczoraj syn był w Świdniku na jakimś pokazie samolotów i spadochroniarzy ,córka w skansenie lubelskim na nocy świętojańskiej wróciła o 22.30 ,czyżby mój czas juz minął ?:( a malutka wymiotuje od rana i ma wys. temp :(

dziewczyny ,mam genialny pomysł,zacznijmy się odchudzać !!! :D

cokolwiek to znaczy :D

a ja chce spektakularnie !!!

maxmara, uwazaj coby ten bocian nie przyleciał bo on przede wszydtkim takich malutkich ludzi wozi ;) a co do diety to ja juz w nic nie wierze tzn w siebie nie wierze....