barbamama

behemotka,ja nie liczę kroków staram się chodzic ok pół godz i w miedzyczasie robie kilkusekundowe przerwy bo mięśnie mnie bardzo bola ,nie wiem czy to dobry sposób ale mi odpowiada:)a spocona jestem po tym jak mops ;) hoga i misiu zazdroszcze Wam powera ja od 2 dni jestem ospała i rozdrazniona ,wsciekam sie na dzieci o byle co:(niech mi ten wisielczy humorek przejdzie bo biedne te moje dzieci...) ale dziwne bo chodza jak w zegarku ,pokój sprzatnięty, zakupy zrobione,najstarszy nawet talerze umył co zalegały na jego biurku od 3 dni :D

3MO ja pamiętam jak moje bliźniaki miały ok roku a starszy syn 4 to usypiałam ich wieczorem i uskuteczniałam wyprawy rowerowe(mamy fajną scieżkę rowerową) ale mieszkalosmy wtedy z moja mama i ona ich pilnowała,chociaz jak spały to nie miała wiele roboty przy nich ;o ale teraz mieszkamy sami i zostaje mi tylko steper w domu :) a biegać tez nie przepadam ,wole ćwiczenia w domku:) co do telefonu przez internet to my taki mamy ,zrezygnowalismy z TP chyba ze 3 mies temu,narazie jestesmy zadowoleni chociaz zdarza sie słabsza jakośc rozmów ale b. rzadko :)

no tak,wszystkich sie w ten sposób sprawdza,nie jak zaczynaja tylko jak konczą orła cień dobrrrre! :D:D:D

odchudzanko pffff -Jestin ,poruszasz takie drażliwe tematy

ja wybaczam!!!

hoga,albo sie w orła zamienisz i wzlecisz w niebo ,taka bedziesz leciutka:)

no tak! nie dość ,ze nam sie nudzi,odchudzanie sie rzuciło to jeszcze my są stare

albo nam sie nudzi albo to odchudzanie na główki sie rzuciło :P

mi też

i ja też :(:(:(

hoga,jak będzisz następnym razem kopiowała tabelkę to puść tak paluszek z myszki cobym ważyła 63 :D da się tak ???:):):)

ale super!!! z tego co napisałaś to nacisk położony był na dużą ilość ruchu i ćwiczenia:)

napisz kochana w skrócie jak to wszystko wyglądało,przykładowo jeden dzień - menu ,ćwiczenia ?

krupcia!!! witaj ale Ci tego wszystkiego zazdroszczę!

jacklyn,trzeba było krzyczeć :\"stój szalony\" to może by do Krakowa nie popędził ;) a jednak pomysł z balonem na sznureczku był dobry, ja myślę,że sie znajdzie,nie martw sie na temat zaginionych nic mi nie wiadomo:o

nie posana oczywiście,ze PODANA :d

no wstawać,kawa posana:) mnie dzisiaj obudził odgłos grającego telewizora-mój synek wstał o 6 i włączył sobie bajki,za chwilę dołączyła do niego mała i krzyk :mamo,kakao! wyrwał mnie z łóżka:) dzien paskudny ,leje i zimno ale mimo to życzę Wam na cały dzieć dobrego humoru

hihihi maxmara tak tajemniczo zaczęłaś,ze myślałam,ze masz ochotę na sex:D a nie na piwko :P Gosik,zdjęcia wysłane:)

maxmara,dzieci pojechały na 2 dni,wszak Kraków ze 300 km od nas (dokładnie nawet nie wiem,wstyd się przyznać ale nie jetem kierowcą)

amita,po truskawkach zaczynaja sie dopiero ciekawe rzeczy,bób,czereśnie maliny,morele,arbuzy,kukurydza,śliweczki...czy mam dalej wymieniać? ale to tylko 10 dni niejedzenia bo później wprowadzamy powoli te owocowe pyszności;)

Jestin ja cały czas przymierzam sie do głodówki ,narazie tylko czytam i czytam i czytam....zauważyłam ,że mi czasami łatwiej nic nie jeśc niż zjeśc mało bo wtedy tylko pobudzam apetyt i jem więcej,coraz więcej

Gosik a dlaczego do mnie nie dotarł listonosz?

misiu a Ty byłas juz na kopenhaskiej? jezeli tak to ile schudłaś?

Jestin,w takim razie dołaczam:D