barbamama

3MO jakoś mi jeszcze nie tęskno za mężem,jego pracodawczyni podciągnęła mu do jego domku internet i sobie gadamy na gg albo dzwoni do mnie za darmo:D a jeżeli chodzi o to \"sama z dziećmi \" to myślę,że właśnie szóstego sie pozbyłam na 3 mies. ;)

hoga,bardzo ładne zdjęcia,lubię oglądać,proszę wszystkie chetne o wysyłanie barbamamie:)

akśak a co to znaczy dziwny? dobry czy zły ?

hoga -ten rower na zdjęciu przypomina mi trochę małego chłopczyka,który je mambę:D

amita,wszystko zrobiłas jak trzeba,wiadomość dostałam:) co do stosunków międzyludzkich i małżeńskich musi być dobrze,napewno będzie!!!:)

amita,ja tez wole konkrety ale jak cos słodkiego upieke to też nie pogardzę:) 3MO ja równiez gratuluję awansu na PH co do niechcianej ciązy-to nie lubię tego określenia, nieplanowana lepiej brzmi-tak było w moich dwóch przypadkach-nieplanowane ale jak juz były 2 kreski na teście to cieszyłam się,że moje ciche marzenia o małej córeczce sie spełnią:) teraz ide na pocztę po zdjęcia od me :D

no i znowu przepisy tak wspieracie barbamamę w odchudzaniu ? czy to może ma byc sprawdzian silnej woli ? Dorottka dołączaj do nas,jezeli masz zamiar zrzucic parę kilo to u nas 100% gwarancji na sukces:P ale skoro nas podczytujesz to jestes zorientowana o czym najczęściej pisza babeczki na tym topiku ,te przepisy to sporadycznie........:P

hoga,czyTy dałas drugą szkl płatków zamiast otrębów ?

a tak w ogóle to one wydają się być zdrowe:)

ja też zrobię dzieciom te cisteczka,jestem fanką cynamonu,więc go dodam

misiu ale ta babeczka z krótkimi włosami nie jest gruba:)ja bym powiedziała,ze jest szczupła:) a teraz czekamy na zdjęcie w kostiumie kapielowym :D ja barbamama,słomiana wdowa,oświadczam,że nie jem mięsa:) przerzuciłam sie (chwilowo) na diete mojego syna-wegetarianina,zobaczymy czy będą jakies efekty:D hahaha okaże sie ,ze utyłam:P

a mnie to się wydaje,że nasz miś wcale nie jest gruby tylko coś sobie ubzdurał,no ale zdjęć do oceny nie chce dać:P

a ja się nie poprzytulam do męża bo go już wyprawiłam,chyba,że jakiś obcy się w międzyczasie nawinie:P ja też podziwiam misia to super dzielna i silna kobieta,odnośnie dzieci to ja decydowałam się na następne jak starsze już z pieluch wyrosło,a właściwie decyzja o ciążach była 2 razy-reszta to niespodzianka ale jak miła :) świadomie chyba bym się nie zdecydowała a w głowie ciągle chodziły mi myśli o maluszku :) amita ach te lumpki,ja też muszę w przyszłym tygodniu sobie poszperać bo w sobotę ide na grilowe urodziny do kolegi-znowu będzie piwo i mięso z grila i gulasz z kociołka i mam w d...ie odchudzanie.......

akśak ,ja słomianą wdową zostaję w każdym roku,tak,że przyzwyczaiłam się do tego a co do zaskakiwania męża to masz rację mam taki zamiar,może zauważy jeżeli nastąpi jakaś zmiana bo w zeszłym roku obcięłam włosy,powiedziałam mu to przez telefon po czym wysłałam zdjęcie i czekałam na reakcję a tu cisza w eterze...dopiero koleżanki mu powiedziały ,ze na tym zdjęciu Twoja żona inaczej wygląda -chyba włosy obcieła i dopiero dostałam wiadomość o treści:kochanie jak ładnie ci z tymi włosami :D tak,ze mój mąż nie nalezy do spostrzegawczych facetów:) chociaż jakbym zrzuciła z 15 kilo to pewnie by zauważył;) Jacklyn,wszyscy wiemy,ze wybudowanie domu to ciężka praca,moja koleżanka niby miała pieniądze nie musieli własciwie sami nic robić ale na pilnowaniu tych wszystkich fachowców też zdrowie straciła,nawet remont mieszkania to nielada wyzwanie i duże koszty,my kupiliśmy mieszkanie 5 lat temu w opłakanym stanie i do tej pory łazienka i wc nie ruszone,kuchnia -tragedia ale co robić ,może kiedyś i ja doczekam się remonciku:) gruby misiu Jestin słusznie zauważyła czy coś Cię martwi ?

ja ostatnio zajęta,przygotowuję męża do wyjazdu,dzisiaj wieczorem opuszcza mnie na 3 mies. widzę,ze 3MO nadrobiła dzisiaj zaległości a już myślałam ,że nas nie lubi ;) odnośnie prania to ja zrobiłam kiedyś lepszy numer bo zrobiłam pranie bez prania czyli nastawiłam pustą pralkę dopiero synek mnie zapytał dlaczego w pralce nie ma ubranek :D a mój mąż zrobił sobie kiedyś kawę bez kawy ale ważne,że posłodził i mleczka dolał :D co do odchudzania to u mnie waga cały czas stoi na półce i nie ma zamiaru spaść :P może jak już mąż pojedzie to wezmę się za siebie a jak mi się nie uda to mam to w nosie i będę pączusiem do końca życia no a teraz lece bo córcia z kibelka mnie woła :)

maxmara piwo należy Ci się bezapelacyjnie a nawet dwa albo trzy :D

tak tak misiu dobrze pamietasz,to już dzisiaj częstuję Was kawką urodzinową:) maxmara,do środka cebulaków to nie trzeba nic dawać bo jak posolisz cebulę to ona puści szybko sok i podczas pieczenia zrobi sie mięciutka i soczysta,takze chyba tylko wierzch i ja myślałam o całym jajku roztrzepanym a nie o samym białku :) a wracając do TP to jak my chcieliśmy zrezygnować to nachodzili nas ciągle ale mąż był nieugięty i w końcu się odczepili i faktycznie coraz więcej ludzi rezygnuje z ich usług a te ich abonamenty to jeden gorszy od drugiego co do torebek to podobają mi sie ,najbardziej ta beżowa i ciemna zielona:)inne kolory do mnie nie pasują :)

maxmara,tak się zastanawiam nad tymi cebulakami czy nie lepiej byłoby posmarować po wierzchu jajkiem to wtedy ten kminek lepiej by sie trzymał bo tak to troche spada,jak myślisz ? my zrezygnowaliśmy z usług TP i teraz mamy telefon internetowy i jesteśmy z niego zadowoleni :)

jacklyn,masz rację ,zainteresowania mojego syna są ambitne ale powinny iść w parze z nauką bo inaczej to nic z tego nie będzie ;)

wczoraj odpadła Jabłczyńska hoga te cebulaki rozrabia sie w rękach i trwa to dosłownie chwilkę,może rzeczywiście te serowe ciasta nie lubią malaksera:)

Jacklyn,mnie chyba też mroczek najbardziej się podoba z tych par co zostały,dobrze się prezentują z tą dziewczyną i mroczek to właściwie tańczy jak zawodowiec,i jak w serialu M jak miłość nie bardzo mi przypadł mi do gustu to w tym programie pokazał chyba swoją prawdziwą twarz,fajny gościu jest :) co do tejTibii to moje dzieci nie lubią za bardzo gier komputerowych,chyba mam spokój,starszy to wchodzi na różne strony związane z architekturą-ostatnio bardzo się tym interesuje,poza tym muzyka no i GG no i widzę,ze dużo wiadomości czyta o świecie ,Polsce, polityce-tak,że nie jest źle,czasami siedzi w nocy jak już śpię to może wtedy jest niegrzeczny -nie wiem :P bliźniaki też widzę,że nie muszą mieć zadnych gier,kiedys pojawiła sie w domu GTA czy coś takiego ale na krótko bo pogoniłam :) hoga-niestety pogoda wczoraj mi nie dopisała,padał deszcz i było chłodno,faceci grila robili pod daszkiem,a konsumpcja odbyła sie w domu,potem był krótko spacer ale zakończony mokrymi ubraniami,za to dzisiaj piękne słońce Jestin,Ty się nie martw o syna co będzie za 10 lat,wtedy to żeniadło mu urośnie i tyle go będziesz w domu widziała,inna kobieta przejmie Twojego mężczyznę :P maxmara podm ci link do tych cebulaków ,to jest przekąska świetna do piwa albo barszczyku-raczej pikantna,ja robię trochę inaczej niż w przepisie tzn,wycinam kwadraciki składam na pół i wychodza takie rożki i potem posypuję po wierzchu makiem ,kminkiem lub sezamem i powiem jeszcze,ze dla mnie to one są nie słone,chyba następnym azem spróbuje posolić ciasto http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90557

jacklyn,ja ze swoim najstarszym synem to kłopoty mam od urodzenia-psycholodzy,pedagodzy,test na ADHD,który właściwie nic nie wykazał,tak,ze ja nie zauważyłam nawet tego momentu wchodzenia w okres buntu,on zawsze był zbuntowany,indywidualista-jak to określiła pani psycholog i za żadną cholere nie możemy do niego dotrzeć,ja tylko czekam,ze moze z wiekiem nabierze wiekszej pokory ,w tej chwili mamy z nim dosyć ciężko :( , ale dzięki Bogu reszta towarzystwa wynagradza nam wszysto ,bliźniaki,które też własciwie mogłyby się już zacząć buntować są fajnymi dzieciakami:) ps. a co to takiego te Tibie ? my też mielismy wczoraj gości i mąż bardzo zmęczony jest i jeszcze poleguje w łózeczku,tylko ja zawsze musze być z samego rana zwarta i gotowa ,nie ma dla mnie niedziel i świąt i kaca lecę do kuchni robić cebulaki bo idziemy do znajomych na grila i piwko :)

gruby misiu ,nasza solenizantko kochana,składam Ci najserdeczniejsze życzenia,spadku wagi (nie tylko tej łazienkowej) oraz,żeby pralka wciąż była sprawna;) STOLAT

moja waga coś nie spada....cały czas wysoko na półce :P:D