![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/B_member_1041383.png)
barbamama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez barbamama
-
hi hi hi hi hi!!!Jacklyn dobre... odnośnie butów to podobaja mi sie na takim koturnie,kupie sobie takie na lato moze klapeczki :)ostatnio biegam na płaskim i jak poszłam z kolezanką do sklepu-jako doradca -to kupiła sobie fajne butki ale na obcasiku i pomyślałam sobie,ze ja tez moge sie czasami wyelegancić ;) a nie ciągle człapaki na płaskim,no nie ?
-
dziewczyny na dwójce własnier leci program o odchudzaniu,gosciem jest MTombak,mówił cos o głodówce ,teraz jest przy telefonie,mozna dzwonic !!! ;) ani mrumru-swietnie ,ja z Lublina a jeszcze ich na zywo nie widziałam ;) gdzie mój patriotyzm lokalny ?
-
a ja mam dwie blondynki i już chyba tak zostanie
-
akśak a dlaczemu ja nie mam Twojego zdjęcia ? :o
-
gruby misiu Ty jak już cos napiszesz to tylko boki zrywac ze smiechu :D
-
ja też mam ciemno brązowe włosy ale ostatnio miałam bordo pasemka i teraz chciałabym coś innego ,może kilka jasnych ?
-
akśak napewno zdązysz urodzić dzidziusia a my będziemy wirtualnymi ciociami ale też nie mozna tej decyzji na ostatnią chwilę odkładac :)
-
hmm...poszły sobie spać
-
no i tej kaloryi nie pozbędziesz sie przez najbliższe kilkanaście lat :P
-
gruby misiu ,od sexu to można czasami zyskac kaloryję a nie stracić i to taką dużą 3-4-kilogramową ;)
-
Ty sie tu starością hoga nie wykręcaj,jesteś babeczką w kwiecie wieku :D tylko może nie chce Ci sie tyć od nowa i znowu potem brać za odchudzanie? a taka mała siostrzyczka dla synka przydałaby sie, oj przydała ;)
-
hoga barbamama nie jest tajemnicza,barbamamie wstyd,że nie chudnie,tylko opycha sie ciagleale ciągle ktoś mnie wodzi na pokuszenie,a to goście do nas a to my do gości ale niedługo mój mąz wybywa na dłużej i zerwę wszelkie kontakty towarzyskie,zaszyję sie w domu i nie będę miała żadnych pokus
-
jacklyn,siedze i płacze ze smiechu,kochana za placek CHAŁOWY i poprawienie mi humoru na cały dzień
-
amita-to,że nie moga być nowalijki to rozumiem ale dlaczego mrożone nie ? tez sie nad tym zastanawiam :o ja cały czas myśle nad ta głodówka ,jakbym była pewna na 100%,ze daje takie efekty jak niektórzy pisza to szybciej bym sie zdecydowała a tak to myślę i myślę...
-
me ja tez zrobiłam to ciasto z makiem-dobre wyszło,3 kawałki na zyczenie mojej kolezanki musiałam zostawić bo dzisiaj ma do nas przyjśc ,a reszta bardzo szybko zniknęła,wczoraj juz nie było ani kawałka,ale moja rodzinka jest w końcu sporaśna ;)
-
me_36 masz rację,że to powazna ingerencja w organizm ,nawet na stronie o głodówce piszą,że jest to taka operacja na organiźmie tylko,ze bez skalpela i ja ja rozpatruję bardziej pod kątem oczyszczenia organizmu i pozbycia sie niektórych dolegliwości a jak przy okazji bym schudła ... ;)
-
3MO ,poważnie sie nad głodówka zastanawiam,dociera do mnie coraz więcej argumentów za tym żeby ją przeprowadzić :)
-
no a ja czytałam,że pomagaja :o
-
mnie też bardzo podbudowuja te wypowiedzi o wspaniałym samopoccuciu i wielkiej energii :):):) a z drugiej strony boję sie osłabienia ,bólu głowy :(
-
to co hoga startujemy ???
-
no witam widzę hoga,że temat głodówki Cie zainteresował? jest to ogromne wyzwanie,no ale jak sie naczytałam o tych cudownych oczyszczeniach organizmu i pozbyciu sie róznych dolegliwości to nabrałam wielkiej ochoty ,żeby spróbowac,boje sie tylko tego osłabienia ,ja przy 5 dzieci nie mi\\oge byc osłabiona ;) mysle,że najważniejsze byłoby przygotowanie swojej psychiki do głodówki,bo to co siedzi w naszej głowie jest najważniejsze,no i tak jak pisza nie nalezy traktowac głodówki jako kare tylko jako cos pozytywnego a ja chyba wierze w uzdrawiająca moc głodówki no dziewczyny tylko nie krytykowac mnie tu za te moje wypociny,narazie sie zastanawiam ale czy sie zdecyduje ? nie wiem... najgorsze byłyby spotkania ze znajomymi bo nie chciałabym sie przyznawac do głodowania(nie wszyscy sa w stanie zrozumieć ) a jak sie tłumaczyc,że nie chce nic jeśc i pic ? a wiecie,ze mój mąz mnie poparł ? myslałam,że oleje ten temat a tu niespodzianka :)zgodził się jak zapytałam czy mogłabym spróbować ,chyba zrozumiał,ze bardzo sie ta głodówka zainteresowałam
-
a wiórki moczą się w wódeczce i w poniedziałek dodam mleczko i mam nadzieję,że mi sie to nie zwazy :o
-
gruby misiu ,ja właśnie siadłam do kompa coby przepis zobaczyć na to ciasto i do roboty,fajnie,że Ci wyszło ,ja też mam gości w poniedziałek to chciałabym,żeby i moje było takie piękne :) ja już karczek upiekłam i jedną sałatkę zrobiłam,w domu bałagan jakby tajfun przeszedł,zagonie starsze towarzystwo do sprzątania ale dopiero wieczorem jak maluchy pójda spać to dłużej się porządkiem będę cieszyła:) no to lecę ciacho piec,papa!!!aha masę makową kupiłam taką w puszce ale jest bardzo dobra
-
jacklyn,Ty zbereźniku,za młodymi chłopakami się oglądasz ?;) jak mój mąż się ogląda za młodymi dziewczynami to mu mówię,że na starość wszystkie chłopy za młodymi się oglądają :P
-
aha, maxmaro czy ta próżność ludzka to tak apropo tego ogródka i basenu ?:P