Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cherry.76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Cherry.76

  1. Anecia - jak cie czytam, to plakac mi sie chce!! Biedne dziecko. Czegos Ci jeszcze potrzeba do tej paczki?
  2. Edyjus- my sie wybieramy dzisiaj. Do wylotu niecale 2 miesiace, mam nadzieje, ze zdaza nam paszport dla malutkiej wyrobic, inaczej bedzie bardzo zle!!
  3. Edyjus - bylas dzisiaj pod konsulatem? Jak sytuacja? Duzo ludzi z dzieciaczkami? My planujemy pojechac jutro, ciekawe jak dlugo bedziemy stac w kolejce z maluszkiem.
  4. Dzieki Agnieszka za odpowiedz. Jak pisalam, mam syrop lactulosum ale aptekarka powiedziala, ze lepiej podawac czopki niz syrop. Dopiero wczoraj zaczelam jej podawac, poczekam min dwa tyg i zobacze czy wogole dziala. Sama juz nie wiem jak jej pomoc. Poprosze jeszcze kogos o ten syrop polecany od Ciebie. Twoj Kubus bardzo urosl od ostatniego razu jak go widzialam. Jest sliczny. Buziaczki dla Kubusia.
  5. Anecia - infacol podawalam do wczoraj, wczesniej mi o tym pisalas, ze u Ciebie dziala u nas niestety nie. Sara prezy sie i placze, a kupki i tak nie moze zrobic, poza tym po kilku dniach bez wyprozniania coraz mniej je, dlatego podaje jej czopek, wtedy kupka jest szybko, malutka sie zje duzo i spi spokojnie i dlugo. Borowka - kupka jest rzadka ale w takiej ilosci, ze plecki i brzuszek zafajdane i cieknie po nozkach, wiec to wszystko sie gromadzi w jelitkach przez wiele dni. Juz podawalam koperek, rumianek, gotowana wode, sok pomaranczowy, masaze brzuszka, jadlam jablka, infacol teraz to lactulosum. No masakra normalnie :( czuje sie bezradna. Jak dlugo mozna podawac dziecku czopki? Wie ktos?
  6. Anecia - z kupkami fatalnie, raz na tydzien z pomoca czopka inaczej meczy sie i traci apetyt. dostalam z Pl Lactulosum i podaje od wczoraj, mam nadzieje ze pomoze w przeciwnym razie w nastepnym tyg ide z nia do gp. Polozna tutaj mi powiedziala, ze to wcale nie jest normalne, ze dziecko nie robi kupki przez kilka tyg nawet przy karmieniu piersia. Dzisiaj bylysmy na szczepieniu przeciwko gruzlicy, a jak wasze szczepienia? Widzialam, ze Amelka ladnie przybiera na wadze. Pozdrowienia.
  7. Czesc dziewczynki - przeczytajcie http://wiadomosci.onet.pl/1964105,28350,wiadomosceu.html o gotowym jedzeniu dzla dzieciaczkow.
  8. Bes - serdeczne gratulacje! Duza buzka dla dzielnej mamusi i dla malego skarbka!!
  9. Patinka - Boze, co sie u Ciebie dzieje, az mi skora scierpla jak czytalam! Z nozem chodzic po wlasnym domu!! Chyba nie ma wyjscia i musicie sie ewaukuowac. Trzymaj sie dzielnie, w razie kryzysu mamy wolny pokoj i chetnie przyjmiemy pod nasz dach. Pozdrawiam.
  10. Bes - nie wiem jak Ci pomoc, moze napij sie tej wody? U Aneci zadzialalo. Trzymam kciuki, jakis nowy porod przydaby sie na naszym forum i no wy sie juz nie mozecie doczekac na pewno. Pamietam siebie jak chodzialm po scianach 3dni! Teraz to juz jakas zamierzchla przeszlosc, a malenstwo lezy na moich kolanach i usmiecha sie slodko :)
  11. Asanna - pamietam,ze mialas ciezko, wspolczuje i podziwiam Cie Kobieto!! My babki musimy byc silne i miec twarda dupe:) Moja tesciowa maci na kazdym kroku ale caly czas chce dobrze. I z zareczynami - poszlam na ustepstwo, ze slubem ju zsobie nie pozwolilam - to byl foch, teraz chce decydowac o chrzcinach. Najbardziej mnie denerwuje, ze o wszystkim chce wiedziec, a jak czegos sie dowie za pozno, to obrazona. Ja sie z moim chlopem generalnie dobrze dogaduje, tylko mamuska maci az sie kurzy. Dobrze, ze nas dzieli 2000km inaczej ciezko byloby. Ja tez mam ciezki charakter, wiec trafila kosa na kamien.
  12. Wiatacie dziweczyny - ja mam od rana znowu dzien do du..py, bo sie tesciowa wczoraj dowiedziala, ze ja nie zmienilam nazwiska na mezowskie i teraz mam jazy. Napisala do mojego, ze po co mi slub jak nie chce nalezec do rodziny, no jak tak mozna! Nie wiedzialam, ze zmiana nazwiska okresla jakas przynaleznosc. Nie zmienilam, bo duzo z tym zachodu w Pl a ja musze wszystko sama tam zalatwiac, poza tym male dziecko, poza tym moje jest latwiejsze i sie przyzwyczailam i nosze je ponad 30 lat, no i mam prawo wyboru, a ta mi teraz takie gatki strzela. Juz sie z moim poklocilam, bo to oczywiscie moja wina. Mogl im powiedziec, to jego rodzice, ja w swojej rodzinie powiedzialam jeszcze przed slubem i nikt sie nie dziwil i nic mi nie mowil, a on mi na to, ze moja rodzina przyzwyczajona, ze zawsze robie jak chce. To chcialabym, zeby tesciowa tez sie do tego przyzwyczaila. Poza tym, napisala mu, ze zrobilismy im niemila niespodzianke - o to nie wiedzialam, ze nasze malzenstwo ma byc pasmem milych dla niej niespodzianek! No krew mnie zalewa, bo jakas awantura o taka blahostke.
  13. Jeszcze jedno - mam dzisiaj zarabisty dzien, czego nie tkne, to do d..py mi idzie. Pisalam wam, ze kupilam elektryczny laktator za grube sianko, ktorego ostatnio nie mam - no i przyszedl dzisiaj rano i cieszylam sie nim pol godziny. Wlozylam czesci do sterylizatora i d..pa, stopila sie rurka, niszczac przy okazji kilka innych rzeczy:( Teraz sie zapompie na smierc moja manualna:( No i zamowilam czesci zniszczone - kolejna kasa. Jak sie nie ma w glowce, to trzeba miec w d..pce, albo w portfelu. A tak sie cieszylam:( :(
  14. Dziewczyny, czy wy stosujecie jakies diety podczas karmienia piersia? Tesciowa ciagle mi gada, ze powinnam jesc tylko parowki, zemniaki i marchewke, a do picia sok jablkowy rozcienczony;) A ja jem prawie wszystko, oprocz cytrusow i alkoholu no i nie przyprawiam bardzo. Sarunia czuje sie dobrze, zero kolek i nie placze. Jak zobaczyla, ze jem kotlety smazone, to mi awanture zrobila i strasznie mnie wnerwia tym gadaniem. A co wy jecie?
  15. Bes, ja mam tommee tippee odciagarke i jestem zadowolona, tylko moja Sara nie chce ssac piersi, wiec odciagam non stop i rece mi wysiadaja. Co do paszportu, to chielismy pojechac za dwa tyg i zlozyc wniosek. Jak sie dowiem szczegolow to napisze. Pogoda super, a moja malutka nie chce spac na dworze, dwie godziny marudzila i sie wiercila, a jak wrocilysmy do domku to zasnela ;)
  16. Lucilla - ja tez tak mialam po porodzie, w nocy jak wstawalam do Sary, to mokra bylam jak po prysznicu, nawet wlosy mialam mokre. Teraz jestem 5 tyg po porodzie i jest juz lepiej ale wciaz sie bardziej poce niz normalnie. Mam nadzieje, ze minie szybko, antypesipranty nie pomagaja:(
  17. Kupilam pompke Medela Swing, mam nadzieje, ze dojdzie do konca tygodnia. Zastanawialam sie i tak za dlugo, odciagam mleczko do 10 razy dziennie od 5 tyg i juz mi lapy padaja, na sama mysl o pompowaniu gorzej mi. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi, bo cena jest powalajaca. Szkoda, ze nie udaje mi sie karmic piersia:( dobrze, ze chociaz moge odciagac i dawac jej swoje. Jakos mi smutno dzisiaj, moze dlatego, ze moja mama zle sie czuje :(
  18. Anecia - szkoda pieska :( A jak twoja Amelka? My dzisiaj bylysmy w baby clinic. Sarunia dzisiaj skonczyla 5 tyg!! i wazy 5.05kg. Klocuszek kochany:)
  19. Monika2 - jeszcze chcialam Cie zapyatc, czy Twoj laktator to mini czy swing?
  20. Monika2 - naprawde serdecznie dziekuje, nie chcialabym naduzywac twojej uprzejmosci. Czytalam opinie na temat laktatorow na amazonie i Medela ma lepsza opinie od aventu, szczegolnie, jezeli chodzi o silniczek ale tez wiele osob pisze, ze sie zuzywaja po jakims czasie uzytkowania, a Ty chcialabys go jeszcze pouzywac z kolejna dzidzia. Bede sie starala ja wylicytowac na ebayu. Powiedz, czy silniczek pracuje cicho? Odciagam teraz 2 razy w nocy i strasznie mnie denerwuje jak cos glosno brzeczy. Pozdrawiam.
  21. Lucilla - a ile jest tych elektrycznych modeli z Aventu? Myslalam, ze jest jeden?
  22. Monika2 - dziekuje serdecznie, jeszcze chcialabym zobaczyc te laktatory z Aventu w Boots, mam kupon znizkowy na 20% na Philipsa, tylko nie wiem, czy sa dobre, bo na pewno drogie :)
×