Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hoga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hoga

  1. Czesc!Wlasnie wrocilam z zakupow.Ludzi na miescie masa sie placze,a w miesnych pustki,wiec wrocilam bez golonki.Wrrr...zasilacz strzelil w moim malenkim telewizorku i nigdzie nie moge dostac.Pan w sklepie pocieszyl mnie,ze bedzie kosztowac stowe:OTelewizor jest na gwarancji,ale ja jak zwykle nie moge sie paragonu doszukac.Jutro w pracy zamiast obejrzec \"Wojne i pokoj\"bede musiala wysluchac kolegi:( Fajnie Wam sie Mikolaj udal-rowerek stacjonarny,waga...tam w niebie tez wiedza,ze sie odchudzamy:D Me,faktycznie ciekawy gosc,ale nie rezygnuj z lyzw i idz sama:)
  2. usmialam sie troszeczke przy okazji szperania w wprofilach-Misio pierwsze miejsce w pisaniu na kafe(7344),Me zaszczytne drugie (6761)...stan na godz 17 .40-kobitki macie zdrowie:)
  3. a po co mi adresik wyskakuje?Pozmieniali cos na kafe...
  4. brawo Misiu!Ja w swieta tez nie przesadzilam(zjadlam tylko jeden kawalek ciasta)ale przez 3 tyg siedzenia w chacie pofolgowalam :O
  5. Czesc!Czy mnie sie cos pomylilo,czy Wy cos mataczycie;)Sylwester w sobote,2-gi stycznia we wtorek,odchudzanie w Nowy Rok???Ja w kazdym razie pierwszego rzucam palenie,drugiego jedzenie,a w czwartek(3-go stycz.20008) rzucam sie na cwiczenia:D
  6. umieram z glodu...jeszcze godzina i malzonek przyjdzie-ide robic rybke:)
  7. skleroza sie zdarza:( Behamotko,duzo usmiechu i radosci Pulsiku,niech Wam sie tym razem ulozy na dobre Ktosiu,zdrowia i mocnego serducha
  8. Czesc kochane!Sylwiak,ja zostawiam wszystko i lece na miotle do Ciebie na swieta ;)Cholerka,takie delicje szykujesz,ze dostalam slinotoku:P Kruszyno,zdrowia dla Ciebie i dzieciaczkowmoj maluch na szczescie juz zdrowy. Talu,zdrowia dla mamy! Me,chyba cos jednak z tej maki bedzie,czego serdecznie Ci zycze. Amito,swieta to czas pojednania,wiec wszystkie niesnaski powinny zniknac przy swiatecznym stole.Sama zrobilam pierwszy krok i zaprosilam mame na 2 dzien swiat,choc nie odzywalysmy sie od poczatku miesiaca i dzwoniac nawet nie wiedzialam jaka bedzie reakcja.Ale zaproszenie przyjela i kamien spadl mi z serca:) Barbamamo,Dorottko-tylko nie zacalujcie malzonkow;) Mychulec,dasz rade!Ja ledwo sie juz zginam,ale przeciez po nowym roku sie odchudzamy na powaznie!!! Jacklyn,jest jeszcze jedna opcja-moze ktos zjadl ta czekolade:P Maxsmara,Misiu,Gosiaczek, Jestin,3MO Koncze ciachac salatke ,a zaraz odkurzanie na dole i pieczenie indyka.Rybka lodowo-sniegowa sie odmraza , usmaze wieczorem,a do niej biale polwytrawne winko. Kochane panie,zycze Wam niezapomnianych swiat,cudownej cieplej atmosfery,pieknych prezentow i spelnienia marzen!
  9. wlasnie wrocilismy ze....spaceru:)No nie moglam wytrzymac-taka ladna pogoda,maly dostal buraczkowych rumiencow:)A teraz spowrotem do garow!Gosiaczek,a co to za zupa fasolowo-sliwkowa? Zapedzilam malzonka z odkurzaczem na gore i teraz malo sufit nie spadnie mi na lep.
  10. Czesc!Me,dzisiaj niedziela pracujaca:)Malzonek wlasnie naklada gore bajaderki,a ja na chwile posadzilam dupsko na krzesle.Zaraz smigam mielic mak a potem barszcz na tapete,no i polewa do bajaderki.W chacie pobojowisko,ale to raczej robota na jutro:)
  11. wyszlo cudo-aromatyczne ,gorzkie i delikatne dzieki ciastu.Farsz zostal,wiec wkladam w woreczki i zamroze ...przyda sie przy najblizszej okazji.Maxsia,dziekuje za zyczenia-stroik postaram sie zrobic w poniedzialek z moich wlasnych iglakow:)
  12. wlalam wywar z grzybow do tego co przemielilam i teraz odparowuje-swietny farsz na pierogi,ale ja jestem za leniwa na lepienie.Uszka do barszczu zrobilam,a teraz mysle nad ciastem-M marzy sie bajaderka,wiec ma jak w banku,a ja mam ochote na dobre czekoladowe ciasto(zaden murzynek)wiec przegladam netowe przepisy na tort Sachera.W wigilie bedzie barszcz z uszkami,smazona ryba,kutia i ciasto(tylko kto to da rade pochlonac).Na swieta robie salatke pieczarkowa i pieczonego indyka na obiad,a wlasciwie polowke,bo kupilam gada na 6 kg.I tak go nie sprobuje w pierwszy dzien swiat,bo ide pracowac.
  13. Czesc!Alez ja sie zle czuje:(Zadne tam przemeczenie,bo siedze w domu juz 3 tydz i nic specjalnie nie robie,ale pogoda mnie dobija.Wlasciwie to jest w porzadku-dzisiaj rano - 10 i piekna szadz na drzewach,ale idzie zmiana i stad to oslabienie.Ja do boju ruszam jutro i w poniedzialek,a dzisiaj obijam sie jeszcze.Wlasnie pichce kulebiak-ugotowalam kapuste i prawdziwki,podsmazylam cebule , za chwile wszystko zmiele , w gotowe francuskie ciasto ,posmaruje zoltkiem i do piekarnika.Mysle,ze bedzie dobre...swoja droga nie chce mi sie myslec co pokaze waga po nowym roku(Misiu pisze sie na ta golonke)
  14. Amita,tez tak robie,ale to mieso jest szare,obiadowe- tu jest rozowiutka szynka,lezy w sosie do wystygniecia,obracam co godz,zeby wpilo,a reszta sosu dla pieska do kaszki:)Robicie kutie?No wiem,ze to specjalnosc mojego regionu,ale to pyszna i prosta potrawa.Mak,gotujemy,mielimy.Pszenice gotujemy i laczymy z makiem i tu sie zaczyna szalenstwo-miod ,cukier waniliowy,rodzynki,orzechy,daktyle,krojona czekolada,a calosc zalewamy slodka smietanka...ech nie moge sie doczekac:)
  15. Amita,tez tak robie,ale to mieso jest szare,obiadowe- tu jest rozowiutka szynka,lezy w sosie do wystygniecia,obracam co godz,zeby wpilo,a reszta sosu dla pieska do kaszki:)Robicie kutie?No wiem,ze to specjalnosc mojego regionu,ale to pyszna i prosta potrawa.Mak,gotujemy,mielimy.Pszenice gotujemy i laczymy z makiem i tu sie zaczyna szalenstwo-miod ,cukier waniliowy,rodzynki,orzechy,daktyle,krojona czekolada,a calosc zalewamy slodka smietanka...ech nie moge sie doczekac:)
  16. Misiu witam w \'\'szynkoclubie\":)Jeszcze powiedz paniom,ze to przepyszne,bo moze mnie samej nie uwierza;)A ten szybkowar do czego?Mam juz tyle sprzetu w chacie,ze raczej nie upchne:(Mozecie sobie wyobrazic-wystawilam wczoraj lodowke,pralke i odkurzacz,bo mieli zbierac .Ludziska o malo nie pozabijali sie na rowerach tak patrzyli,a w koncu jakis gosc z sasiedniej okolicy wszystko zwinal.Oczywiscie,ze to bylo na chodzie-lodowka grzala,pralka kopala,a odkurzacz bardziej wywiewal niz wciagal...niech mu to sluzy lepiej niz mnie...no chyba ,ze zlozy z tego rakiete;)
  17. Mychulec kusi pysznymi chlebkami,a ja proponuje Wam niebanalna wedline na swieta.Ja zreszta taka robie na okraglo,bo M odkad sprobowal,nie chce wziasc do ust zadnej szynki ze sklepu.Kupujemy spory i ksztaltny kawalek surowej szynki(moze byc karkowka,wtedy bedziecie mialy baleron)wkladamy do worka foliowego i posypujemy sola peklowa,na tacke i 3-4 dni potrzymac w lodowce.Wyplukac i natrzec przyprawami(ja mieszam papryke z czosnkiem granulowanym).Odradzam przyprawy z sola,bo mieso jest juz slone.Ja wkladam natarta szynke w gotowa siatke i pieke ok godz w piekarniku,pod przykryciem.Jak nie macie siatki to mozna owinac sznurkiem.Naprawde dobre-krucha,rozowa,aromatyczna szynka-moze lezec dlugo w lodowce i gwarantuje,ze nic lepszego nie kupicie w sklepie:)
  18. Czesc!Ja po zakupach -poszlo w miare gladko,ale wcale nie czuc atmosfery swiatecznej.Marny wybor ryb,liczylam na soczystego lososia ,a wrocilam z grenadierem(sniegowym,jak slusznie zauwazylo moje dziecko,bo po odmrozeniu nie ma co jesc) Do tego kiepskie samopoczucie-od 2 dni spie jak beton i wstaje rano obolala...pewnie zmiana pogody sie szykuje,choc jeszcze jest mrozik i lezy snieg. Kruszyno,wracaj do zdrowia! Binga,zapraszamy-niektore panie konsekwentnie sie odchudzaja,a niektore ,jak ja czekaja na nowy rok,a w miedzyczasie konsekwentnie sie futruja;)
  19. ech... tyle mialam napisac,ale Kruszyna uderzyla w moj czuly punkt-nie znosze cierpienia dzieci i zwierzat,czyli tych ktorzy nie potrafia sie sami bronic:O
  20. Czesc!Kruszyno ,poplakalam sie nad tymi zdjeciami...ja co roku oddaje 1 procent podatku-w tym roku poszlo na uposledzonych,ale myslalam o chorych malych dzieciach i zwierzetach,tylko nie natrafilam na adresy (nie kazda instytucja ma rozliczenie z fiskusem)dodam,ze bardzo nie lubie swojego psa,ale cieple zarcie ma codziennie...wzielam,a raczej kupilam go na dobre i zle i ponosze za niego pelna odpowiedzialnosc...
  21. 3MO,a swoja droga szybko sie uwinelas:)Me,ucz sie od kolezanki,zrob sobie papryczke,zamiast wiewiory i rozejrzyj sie na boki:)Hoga paskudna,Hoga zlosliwa...fuj:(
  22. Sylviak,a jak czesto moczyc w tej miksturze?Codziennie,czy wystarczy 2 razy w tyg?
  23. Sylviak,kupilam ten olej rycynowy-zastosowanie wszelakie,ale ja skupie sie na paznokciach(a raczej na tym,co z nich zostalo).Czyli wdusic do tego cytryne,podgrzac i moczyc paluchy?
×