hoga

chyba zapisze sie do gina i razem to skonsultujemy....a i jeszcze malzonka zapytam o zdanie;)

Amito,jestem duza dziewczynka,kilka razy bylam w ciazy,raz sie udalo...jest nad czym myslec ...

u mnie Lidla otwieraja 15-go listopada,a oTYM niestety tylko mysle,jakos wpadka sie nie zdarza,ale nic tak nie mobilizuje jak ciaza!!!!

w tym miesiacu nie ma na TO szans,a w nastepnym znowu stchorze:O

ciagle o tym mysle,a zegar tyka....Misiek wie przynajmniej czego chce w zyciu:)No i jest odwazny!

ech...drugie dziecko mi sie marzy...powiedzcie co o tym myslicie?Za pare dni skoncze 40,a wygladam na 10 lat mniej(syndrom kurdupla;)Warto forsowac organizm i ryzykowac?Czuje ,ze jeszcze nie postawilam kropki nad \'\'i\'\'....

Pulsik,mysle,ze ta rozlaka jest zbawcza,a nie destyrukcyjna ,jak piszesz...przemyslicie sobie mnostwo spraw,zobaczycie jak mozna zyc osobno...co zyskaliscie,a co tracicie...Ja uwazam,ze bycie razem ,to WIELKI kompromis i w kazdym dniu trzweba schylic lba i...jeszcze sie na to zdobyc;)Ale w koncu jestesmy kobietami paniami po trzydziecstce:)

Me,trzymaj sie!Strasznie Ci wspolczuje tego chorobska,ale u mnie nie lepiej....spie z ryjkiem otwartym,bo nochal zatkany.Woda mineralna niezbedna,wiec co rusz siegam po nia i sie wybudzam.

Czesc!Na stronce misiowej bylam miesiac temu,bo w jakims programie podawali link...niestety,zadnych rewelacji-zjazdy robia co 10 lat(pewnie nastepnym razem przyjdziemy o kulach i paliczkach)a w necie zero wzmianki o mojej klasie(i tu sie otwiera pole do popisu dla hogi;) Stary pojechal malowac do siostrzenca,maly w przedszkolu,a hoga sama w chacie...hura!!!! Me,Ty taka mloda i taka schorowana-na bakutil;)(tylko prosze sie nie obrazac) U mnie zima-snieg lezy i moje dziecie,poddobnie jak Jacklyn,usatyswakcjonowane:)Mialam juz dosyc pytan -bedzie zima? -bedzie.... -kiedy? -jak spadnie snieg -zaraz? -uffffff -

Sylviak, juz Cie ratuje,bo wlasnie wcinam te kulki(pychaaaa) Ja zakupilam juz gotowe,obsmazone,ale przypuszczam,ze trzeba zrobic tak jak na zrazy,tylko malutkie. zalewa szkl octu 2,5 szkl wody gorczyca,lisc laurowy,ziele ang,1/2 lyzeczki soli,2 lyzki cukru. 2 cebule pokroic w talarki,mozna dac marchewke i wrzucic do zalewy.Chwile podgotowac i zalac kulki.Zostawic na 2-3 dni w lodowce(przepis na kg miesa)

nie mowie o rowerze;)

no wlasnie TEN braranek M ,w takich do nas zajezdzal w lecie...kupil rower za 2 tys,do tego kask,rekawiczki bez palcow i takie gatki jak z baletu...myslalam,ze padne;)Mozecie sobie wyobrazic jak facet w tym wyglada...od razu widac,czy ma sie czym pochwalic

Dobry wieczor!U mnie dzisiaj rano -7.Zalozylam poraz pierwszy rajstopy pod spodnie i kozaczki,a przed chwila potuptalam na gore po moja niesmiertelna, czarna beretke;) Ja z ostatniego dnia skorpiona.Wiecie,ze jednak pozyczylam to \'\'Zloto Inkow\" Cusslera...dopiero dzisiaj zauwazylam,bo jutro do pracy,a ja tam wlasnie robie czytelnie.Tylko i tak nici z czytania-wpadlam w ture z kolezanka,a jak sie dorwiemy to potrafimy caly dzien przegadac,az wieczorem uszy pieka od sluchawki:)Na szczescie to lacze wewnetrzne,wiec nie rujnujemy zakladu.

strasznie sie usmialam....otworzyly mi sie tylko tytuly:OIde zakatrupic M za te antyhakery..oj,bedzie sie dzialo:P

Gosik,dziekuje za zdjecia:) Maxia,jestes zywa reklama allegro-powinni Ci cos odpalic.Ja tez mam kilka rzeczy na zbyciu-odkurzacz \"wodnik\" Zelmera,sokowirowka tejze firmy,nagrywarka DVD(ostatni zakup i szmelc),aparat cyfrowy,aparat Yasica(b.dobry,ale ostatnio nie korzystam)-da ktos zlotowke za sztuke i pokryje koszty przesylki?Przyznam ,ze mam hopsa na punkcie sprzetu rtv i agd:O

za 17 dni spodziewam sie sporego bukietu:D

aaa...Kruszyna,ja polecam proszek calgonit(mnie opakowanie kilowe wystarcza na rok) i nablyszczacz osobno(raz daje,raz nie i tez jest dobrze),a sol musisz kupic bezwzglednie,bo zmiekcza wode i na dluzsza mete,bez niej, moze sprzet wysiasc. Ogladacie ''perfekcyjna pania domu''?Do wazonu leje wybielacz-zabija bakterie i ciete kwiaty dluzej stoja.Ja juz od dawna nie uzywam ,ale chyba zakupie na kwiatki:)

Dobry wieczor!Wszystkiego najlepszego dla solenizantow i zdrowia dla chorujacychJa juz sie wylizalam-pije rano orenzadke z tabletki,a wieczorem przeciwalergik i jest dobrze:)Wiecie,ze u mnie dzisiaj rano lezal snieg?Nie widzialam go wprawdzie,bo wstalam o 9.30,ale mi opowiadali;)Jest dosc zimno i M zapuscil rano centralne,bo nie chcialo mu sie rozpalic w kominku. Mychulec,fajna ta ramka na odciski,a dziecka nie musisz porywac-mysle,ze rodzice tez mieliby frajde uwieczniajac konczyny pociechy:) A gdzie nasza nowa kolezanka?

super,wyczysyscili nam topik z badziewia.Wielki usmiech i uznanie w strone pan moderatorek:)

ja tez jestem skleroza galopujaca,ale kolezanek z forum nie zapominam,ani dlugow....nosze od 2 miesiecy zlotowke w piorniku,bo bylam winna.Kolega byl chory,a pozniej ja....chyba niedlugo sie spotkamy i nastapi ten moment taaaa dammmm:D

Dorottka

Ala,milo mi Cie powitac!Zrob sie na czarno i badz z nami:)Zobaczysz jak jutro powitaja Cie wszystkie panie po trzydziestce:)A tym ogonem nie przejmuj sie...poradzimy sobie:D

Ja juz po spacerku...wracalismy z malym w przyspieszonym tempie,bo zlapal nas deszcz.Jak weszlam do chaty to M juz byl ubrany i szykowal sie,by wyjechac po nas:)Powycieralismy sie ,przebralismy i teraz degustujemy przyniesione produkty-ja sacze piwko,a maly wcina ptasie mleczko. Maxsia,alez sie usmialam :Dprzypomnial mi sie \"Swiat wg.Bundych\"-panie koniecznie chcialy wcisnac noge w roz z mlodosci;) Co do remontow,to nawet nie pytajcie bom wklatwiona Wczoraj zawital do M jego bratanek.Cos tam nawijal o nowych meblach,nie slyszalam dobrze,bo smazylam w kuchni racuchy.Jak pojechal,zapytalam meza,czy ma mu pomagac poskladac te meble,a tu okazuje sie,ze trza pomalowac pokoj...wiecie ,dostalam takiej delikatnej furii.Na wiosne M wymalowal cale mieszkanie jego matce(swojej siostrze).Tez mial byc jeden pokoj ,w efekcie na koncu powiedziala-\'\'to jeszcze te drzwi mi pomalujesz\".Zgroza,puszka olejnej,pedzel i troche checi,ale po co jak ktos to moze zrobic za frajer i nie szkodzi,ze mieszka troszke dalej,dojezdza autem,a wiadomo,ze wody do baku nie naleje.Ale niech tam...machnelam reka-w koncu siostra,rencistka.Ale jej synciu-zonka nie wie jak ma sie juz edukowac-robi aplikacje,zapisala sie na kurs oratorski,jezdzi na wczasy po calym swiecie,no i biedakow nie stac na malarza:OWiecie co?Dlaczego niektore ludziska maja duzo pieniedzy?Bo sa skape i cwane.UFFFF...

Dzien dobry!Behemotko,ja juz wlasciwie przekurowana-miesiac w domu siedze i juz mnie tylek swedzi.Chyba ze 2 kg mi przybylo,bo ciagle stoje przy garach .Lodowa peka w szwach,a szwy pekaja na mojej garderobie;)Ale na szczescie jutro poniedzialek,a w srode do pracy:P Me,na co idziecie? Ja ide zaraz na spacer,choc pogoda baniasta,ale musze tylek przewietrzyc...przemieszczanie sie autem raczej malo dotlenia;)

:DMe,a za co mialam sie obrazic?Wypatruje Cie na gg,ale net mi sie rwie.Lekarza wczoraj zliczylam-w sumie nic mi nie jest-oskrzela i pluca czyste,a suchy kaszel od infekcji gardla.Wykupilam lekarstwa,wyzebralam kolejne chorobowe i w srode do pracy!Juz mi sie faktycznie teskni,ale przy okazji utarlam nosa grafikowemu(czyt.szef pierwszej instancji)