hoga

no i dupa...wyszlam na taras na papierocha,a moj malzonek-\'\'babka,kupilas teleskop\"...zostalo na ekranie,ale sie cieszy z prezentu...tylko szlag trafil niespodzianke... i mnie przy okazji:(

ale jestem zakrecona...pisalam Wam ostatnio,ze 4o-cha mojego M>Alez sie szykowalam...kupilam prezent,chcialam w tajemnicy upiec tort z 4 swieczkami...ufff,dobrze,ze dostalam olsnienia w pracy na nocce i nie zaprosilam gosci.Czterdziestka dopiero 9 lipca,a wczesniej byly imieniny.Przed chwila kupilam mu prezent i mam nadzieje,ze bedzie zadowolony,bo ciagle o tym niebie,kosmosie.... http://www.allegro.pl/show_item.php?item=202947589

....aaa,dzisiaj w Biedronce byly takie prostokatne mopy z mikrofibry(drugi wklad gratis)na teleskopowej rurze,za 15 zl,ale nie skorzystalam,bo nie chce mi sie tego prac w recach

Amita,powodzenia;)Mnie po przyjezdzie czeka malowanie,a co za tym idzie totalne sprzatanie.Chmurzy sie...no niech juz wreszcie spadnie deszcz

Maxmara,wyjezdzam za tydzien,do tego wzgardzonego przez Was domku w Zakopanem;)Oblukam co i jak i dam Wam cynk,bo po sezenie tez mozna go wynajac bez problemow,a ja biore reszte urlopu w pazdzierniku.

Tala,a jak tam Twoj basen,bo ja rezygnuje...2300 litrow wody,ktora zakwita po trzech dniach:(Do tego mycie ,wylewanie,nalewanie...zwijam interes. Koncze wlasnie czytac Stephena Kinga \'\'Worek kosci\", przedtem \"Cztery pory roku\"-4 opowiadania,min. ekranizowane \"Skazani na Shawseshank\".Fajnie sie czyta,ale styl troszke przegadany-polozylem reke na stolik,za chwile ja wzialem wykonujac akrobatyczny piruet w powietrzu ,czy cos w tym stylu:)Ja lubie krotko i tresciwie,dlatego nie trawie Siekiewicza,za jego ckliwie rozwlekly sposob pisania.

Czesc!Upal u mnie nie do wytrzymania i do tego parnota...czekamy na burze,ktora wisi w powietrzu od kilku dni.Ostatnio zawiesila mi sie karta sieciowa w laptopie,a nie mialam sily walczyc z maluchem o stacjonarnego.Powoli szykujmy sie do wyjazdu-wlasnie pocielismy z M 2,5 kg lopatki i stworze z tego gulasz i zupe po wegiersku.Czesc do zjedzenia teraz ,a reszta w sloiki i na wyjazd,bo nie mysle stac tam przy garach. Amito,ciesze sie ,ze wszystko poszlo po Twojej mysli,a co do wczasow,to ja tez jestem tlusta,ale mam to gdzies...chce sie dobrze bawic , planujemy wypad na baseny termalne do Orawicy(Slowacja).Najwyzej spowoduje tsunami przy pierszym zanurzeniu,ale to juz ich problem;) Maxmara,serdecznie Ci wspolczuje...przez jakies pudlo masz miec zerwane wakacje:(to nie do przyjecia-walcz do skutku,trzymam kciuki.

aaa...jest u mnie wycieczka od !-go lypca do Rewala ,ale sie nie zapisalam,bo jeszcze nie jestem przygotowana na dluga jazde(trauma po Pradze)

Sylviak,wszystko bedzie dobrze....to tylko kwestia czasu. A Me ma wielkie serducho,jak moj monitor....zaczynam puchnac z dumy,ze zalozylam to forum,bo w koncu na cos moze sie przydac;)

ufff,gary pomyte(reszta plesnieje w zmywarce)zapiekanka zrobiona,2 prania powieszone,wiec czas na remanenty:) Barbamamo,zdjecia ze skansenu sielskie...przypomnial mi sie film\"Nad Niemnem\":) Me,powialo egzotyka...piekne rosliny,podziwiam Twoja odwage ,co do zwierzat,bo ja sie boje wszystkiego ,co wieksze odemnie i nie tylko;)Barman przecudny,reszta panow nie bardzo.Nie wiedzialam,ze z recznika mozna zrobic labadka....myslalam,ze tylko marchewke;)Slicznie wygladalas w bikini. Kruszyna,zachwycily mnie 2 zdjecia-Ty z kolezankami i Ty lezaca na piasku...cudo i kwintesencja kobiecosci:) a teraz zmykam pocwiczyc z odkurzaczem i mopem

Jestin...i calkiem slusznie:)ja coraz czesciej tez dochodze do takiego wniosku.Jakiego mnie boze stworzyles,takiego mnie masz;)coz tu naprawiac?Oby nie bylo gorzej!

http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html

prosze bardzo Me http://www.muscler.yoyo.pl/index.php?go=a6w

a w sobote 40-cha mojego M...zupelnie nie wiem,czym go uszczesliwic:(Gdy go spytalam ,co chcialby dostac,stwierdzil,ze gumowa lale:O

brawo Misiu!Trzymam kciuki.U mnie cala skora nieciekawa-kalafiorstwo sie panoszy:(Kupilam zel Biellendy Afryka i sie nacieram(Jestin,ten nie piecze)Na wage nie wlaze,bo nie licze na niespodzianki....moge tylko spodziewac sie paru kg do przodu:Oale w czterdziestki wchodze.Zaczne ,tradycyjnie dietkowac po@,bo wtedy apetyt mam mizerny...no i truskawki sie wysypia,wiec bedzie na czym pociagnac

na podloge,nie zaszkodzi owalny,jasny dywanik w brazowe wzorki

Wszystkiego najlepszego Misiu!!!!! Behemotko,fajna komoda i ciekawy wieszak...ja dorzucilabym duze ciezkie lustro w drewnianych ramach,zabralabym ten kwiatek z parapetu,a na komodzie ,z boku ,jakis fikus,diffenbachia w ceramicznej donicy w kolorze scian.

no,ale mop ,to tez jest wazny:D ....ooo.... moj depilator sie slizga na boku

taki tu podniosly nastroj,a Amita z mopem....;)

hm....a ja licze,ze stane sie ryczaca czterdziestka,bo po urodzeniu,cos libido sie skurczylo:(tylko, jakby sie stalo,to zeby M nie wysiadl:D

Jestin,cudo!Taka trzydzieche pamieta sie do konca zycia;)

hm....ja do wszystkiego podchodze wesolo...nawet do tego,ze stuknie mi w tym roku czterdziecha...bluhahaha i czym tu sie martwic- dalej bede po trzydziestce,a do tego mlodym i zwiewnym dziewczeciem:D

hi hi...nie wiedzialam,ze taka sensacje wzbudza wampirki:)To bawelniane rekawiczki ogrodowe powleczone w miejscach newralgicznych jakas gumowa masa ,najczesciej w kolorze czerwonym zmykam do mopa,niestety nie mam plaskiego,ale nie narzekam,mam arixa

Talu,wszystkiego najlepszego!!!!!Trzydziestka to piekny wiek,wszak wszystkie jestesmy paniami po trzydziestce;)Zwariuje z tymi psami....moja sunia ugryzla Misia w genitalia,na szczescie lekko,przyszedl z placzem,a ja w szoku...nigdy go nie tknela,choc wlazil jej na glowe i prowadzil za ucho.Psy dziwnie zachowuja sie w grupie...w tamtym roku na wiosne ,dwa rzucily sie na mnie i poszarpaly mi kurtke...a takie mialy byc potulne,jak baranki wg wlascicieli...

Me,wampirki to takie rekawiczki ogrodniecze,a psiatko jest M bratanka i juz mnie wklatwia,bo olewa moje roslinki.Podsylam Wam zdjecia niektorych....