-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoga
-
dzisiaj ogladalam \'\'rozmowy w toku\'\' na moim malym cudenku,i sie zgrzalam...temat byl o nadwadze ,ale powalila mnie babka,ktora zrzucila 100 kg przez rok.Ale czad...wazyla 180 kg,umarl jej maz(puszysty)no i przeszla na diete 800 kalorii:OAle z tego co wyliczylam ,tracila 10 kg w ciagu miesiaca.Teraz smiga na silownie na stepper.Hm,a moj taki nowiutki,nieuzywany ,ale spadla linkaPewnie Misio sie wspinal...trzeba bedzie naprawic...sprzet musi byc na chodzie;)
-
hi hi...ktos z da....skad wziales ta maxyme?Strasznie mi sie podoba:)Jak dla mnie kobita moze zaczynac sie po 60-kg,a matmy nie cierpialam,nie cierpie i nie polubie,ale potrafie dobrze ulozyc rodzinny budzet.
-
Kruszyna,fajne zdjecia,ale za cholere nie widac kruszyny...za to maly sie cieszyl\'\'o zyrafa\'\'\'\'o slon\'\',\'\'zebra\'\',\'\'malpa\'\'...tylko nosorozca nie zidentyfikowal.
-
ktos z daleka...jestes dosc upierdliwy- powiedz jak trafiles na to babskie forum? A gabaryty masz imponujace....to co ?Od kiedy dietka?
-
alez ze mnie gapa:O Mychulec-zdrowia,milosci,pieniazkow i duzo slonca Dol odkurzony,schody umyte,ateraz taniec z mopem. Bylam na tarasie na fajce-M robi wimbledon,tudziez pole golfowe.No fakt ,jest co kosic.Przylukalam moja 70 -letnia sasiadke w krotkich spodenkach...nawet ,nawet.Nie zapomne tylko,jak jeszcze starsza sasiadka,zasuwala pare lat temu przez ulice w czarnym bikini:DM wpadl do chaty z wrzaskiem \'\'choc zobacz,choc zobacz\'\' A ja siedze w polarowych portkach i bluzie,chociaz pogoda od rana bardzo sie poprawila. Masz racje Misio,to bedzie tydz tortowy,bo w sobote pieke rafaello na urodziny jedynaka.
-
wiesz Amito,tez o tym myslalam,ale maly to Conan Barbarzynca(wszystkiemu dogodzi),a u mnie cienko z forsa.Wprawdzie dostalismy jakies podwyzki,ale okaze sie 10 -go maja. No i wakacje w perspektywie.
-
Jacklyn,wyslij zdjecia,napisz jak bylo, ile kosztowalo,i dlaczego tak drogo;)Moze tez zrobie sobie sobie z familia taki wypad. Spadam potanczyc z odkurzaczem.
-
Jestin ,corcia piekna,ale niezle poleciala po kudelkach.Przy okazji ogladania ,wpadl mi do glowy pomysl,coby takie podwieszane poleczki zamontowac u mnie w sypialni.Zostalo troche modrzewia ze schodow,wiec stolarz i M beda mieli mala robotke,a ja miejsce na ustawianie pierdolek. Ktos z daleka,ja nie mam mlodszej siostry,ale za to duuuuzo spodni z mlodszej o 10 kg hogi.Jakos zal wywalic....powiedzmy ,ze sa motywujace;) Amito,ubawilam sie z tej pozytywki:D Maxmaro,Behemotko,Sylviak-dostaje zwroty z Waszej poczty. Moje malenstwo smutne-\"scelila mu detka i pompona w rowerku\'\'i zlamala sie kierownica w traktorku:(Slowem nie ma na czym jezdzic.
-
dawaj Mychulec...nie jestem wybredna:P
-
Amito,to prawie jak bitwa pod Grochowem:OWspolczuje serdzecznie,ale kiedys sie to skonczy i pedzie pachnialo swiezoscia i nowoscia:)
-
:) :) :)
-
ja tez sie uwielbiam wygrzewac na sloncu,jak zmija,ale na na twarzy mam zawsze kapelusz .Twarz i tak mi sie miedzy wierszami opali,ale nie wygladam jak cyganicha(jakby to powiedzial moj znajomy z pracy)
-
ja tez kupie sobie pozadna klape(mam nadzieje,ze M nie bedzie rzucal kluczami;)A co do klopa ,to przypomnaial mi sie artylul z Angory.Jakis profesor medycyny ,szukal po calej Polsce stary typ wc(ten z poziomym spadem),bo kazdy powinien obejrzec swoj stolec:OMoze to i racja,bo ta paskudna baba od \"tym jestes,co jesz\"tez wpierw patrzy na efekt,a pozniej lewatywa...jak u Szwejka;)
-
a....i co do sloneczka,to juz od paru dobtych lat nie wystawiam maski na promienie.Zrobilam blad w ciazy(takie niewinne wiosenne sloneczko) i przez 2 lata pojawialy mi sie przebarwienia na policzkach)a pozatym w naszym wieku nie sluzy silna opalenizna na mordce...po prostu postarza i wysusza. Maxmaro,masz racje -te modne okulary sa groteskowe(cos jak Gucio z pszczolki Maji).Ja wyposrodkowalam,no i najwazniejsze ,ze fajnie widac podczas prowadzenia auta.Zreszta bez przeciwslonecznych jestem jak bez reki-zakladam je nawet w zimie, i to nie dla bajeru,ale lzawia mi oczy przy silnym swietle.
-
Amito,nie martw sie.Klape i deske kupuje sie oddzielnie.Sama mysle na wymiana.
-
Czesc dziewczyny!Naczytalam sie 2 strony,naogladalam zdjec i wszystko zapomnialam....ale sprobuje cos z siebie wykrzesac. Behemotko,nudzisz sie na imprach?Moze za malo wypilas;)Ja po 2 piwach dogadam sie z arabem(czasami z M mie nie wychodzi) Barbamamo,no 29 Ci daje(M troche przesadzil) Misiu,brawo!Czekam na zdjecia Macka(fajowe imie,tez bralam pod uwage)i haslo na jakas dietke,bo ja ostatnio tak sobie....jem bez przesady,ale wszystko procz slodyczy(chyba sie odzwyczailam) A moje cyce ,to tez po 4 kg kazda:(Nie mam nawet porzadnego stanika,choc 20 nowych i prawie, w rozm c czeka na niedoczekanie:O Me,podziwiam co to dzisiaj mozna uczynic z wlosami.Moje sa od urodzenia proste jak drut.Wczoraj polozylam sie z wilgotna glowa i dzisiaj rano zrobilam oczy jak spodki,widzac swoje odbicie...grzywka stala mi pionowo na punka,a boki :OWcale nie chcialy sie poddac potraktowane zimna woda:O
-
Amito,szczerze wspolczuje remontu...pamietam jak bylo u rodzicielow-wszedzie kurz i bajzel.No ,ale potem ,calkiem sympatycznie:)
-
nie wiem ,jakie swieto miala Barbamama,ale wszystkiego najlepszego
-
Czesc!Jako,ze ja na dupie nie usiedze chwile,zaliczylam dzis Ukraine z malym(M odsypial nocke).Dostalam \"cynk\",ze nie ma kolejki i obrocilam w godz 20 min.Przynioslam male co nieco na urodziny Miska i cieniutkie fajeczki dla siebie. Amito,nie ruszaj tego swinstwa...ja nigdy nie utylam po rzuceniu,bo zawsze laczylam to z dietkowaniem.Zreszta nie zamierzam dlugo palic,bo nie chce mi sie wychodzic na zewnatrz jak bedzie zimno. Nie moge dostac sie na poczte,wiec na razie nici z ogladania. Jastin,nie martw sie-wroci Misio ze szpitala i zaraz zarzadzi nam jakas dietke:) Lece do internetowego sklepu z roslinami ,zamowic roslinki.Znowu mi odbilo,a M sie wscieka,ze musi objezdzac kosiarka rosliny. Behemotko,kupilam cudo lewizje.Jezeli nie wiesz jak wygladaja ,wpisz w google.Zreszta postaram sie pstryknac zdjecie.
-
Jacklyn,to migdalek szczepiony na pniu i jak pamietam to chyba 5 lat ma napewno.Tnie sie to cholerstwo, bo kwitnie na jednorocznych pedach.Ja kupilam zwykly,ma juz 2 lata(nie cielam) i w tym roku zakwitly mi 2 galazki:ONa pocieszenie forsycja wszedzie razila zolcia i kazda galazka ociekala kwiatami.
-
strasznie ubawila mnie bajeczka Dorotki...oczywiscie facet ma tez podobna historie w zanadrzu,ktora konczy sie hepi endem,zwiazanym ze starokawalerstwem...poszedlem do knajpy ,wrocilem i nikt mi kolkow na glowie nie ciosal.... Prawda jest taka,ze my zazdroscimy im ,a oni nam... Czlowiekowi nie dogodzi....Ostatnio tak sie pozarlam z M,ze jakby slowa i wzrok zabijaly , to moje dziecko byloby dzisiaj sierota. Dzisiaj emocje powoli opadaja,ale jeszcze mi smutno:( Ech...zimno u mnie ,pale w kominku,a pelargonie schowalam do chaty. Sliczne te Twoje mebelki ogrodowe Jacklin.Ja mam chustawke na metalowych elementach(juz do malowania)wiec zakupilam granatowy ,plastikowy stol i krzeska(poprzedni komplet sie zuzyl) cos mialam jeszcze napisac,ale skleroza mnie dopadla:( ...aaa Maxmaro,to nie jest biedronkowy zakup,bo takie tv na allegro(identycznej marki)bylo po 325 plus poczta i wysylka...odbiera przyzwoicie,ale przydalaby sie antena zewnetrzna,bo przewaznie trzeba krecic .
-
skoro dziala mi juz komunikator to poszaleje...wysylam Wam zdjecia z arboretum,ogrodka mojej mamy,parapetu,a ich jakosc niech oceni Me;)
-
a zapiekanka wyszla ...palce lizac.Nie dalam groszku i cebuli,bo M nie trawi,ale i tak pychota-dzieki Jacklyn
-
Barbamamo,jestem troche do tylu z powodu klopotow technicznych,wiec dziekuje za piekne torty urodzinowe blizniakow. Behemotko,zerznelam adresy od Ciebie,a Ty zostalas w naglowku...juz pedze nadrabiac zaleglosci. Me,nie przesadzaj....za ta cene musi byc niezly aparat... Jacklyn nie bedzie robila zdjec na wystawe,ani do gazety.Ja kupilam tanie badziewie chinskie i jakie sa zdjecia widzicie.Menu nie jest w jez polskim,wiec moze moglabym cos jeszcze z niego wyciagnac,ale raczej sprawie sobie na drugi rok sonke.
-
proszyl snieg :O