-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoga
-
hm...gosiaczek,wcale nie widac tego po Tobie,a do tego masz taka sliczna buzke,ze rekompensuje Ci wszystko:)
-
...hm,ja tez potrzebuje wiosenne buty,choc mam w czym smigac,ale jak sobie pomysle o zakupach,to slabo mi sie robi:(
-
nie ma nikogo,pustki weekendowe,a ja sie nudze...okna brudne,maszyna stoi gotowa i 2 pary spodni M nie wspominajac o moich...brrr,jak ja tego nie lubie...wole zrobic to recznie,ale nie wszystko sie da.
-
ale wiesz Misiu,strasznie podobaly mi sie Twoje slowa-cytuje je czesto-\'\'male dzieci sa tak slodkie,ze chcialoby sie je zjesc,a gdy dorosna,zaluje sie,ze sie ich nie zjadlo\'\'... Behemotko,przeczytajam ten artykul...tez sie zastanowilam i nawet odnalazlam w nim swoja racje-jak male nie chce jesc to go nie zmuszam w przeciwienstwie do M,ale ono i tak woli jego.Jak sie rano budzi ,to pyta gdzie jest tata,a jak mowie ,ze w pracy to dobrze,ze nie jestem pod reka,bo moglabym oberwac w leb:(
-
Misiu,bylam na tej stronce,ale cos sie zalogowac nie moglam:Trzymam za Ciebie kciuki,choc nie rozumiem czego sie denerwujesz...wszak Ty recydywa macierzynska jestes i tylko porady w tej kwestii mozesz dawac:)Choc pewnie kazda ciaza inna ...moje dwie pierwsze skonczyly sie poronieniem w trzecim miesiacu,do tego szybkie czyszczenie,bo krwotok...chyba nie dziwne,ze odechcialo mi sie macierzynstwa:(Ale teraz jestem szczesliwa mater i gdyby moj M wiecej zarabial ,to kazalabym sobie jakas Michaline,mimo ryzyka...
-
pale w kominku,bo wiadomo,ze trzeba temperature utrzymac,ale mam tez centralne na gaz i wyobrazcie sobie ,ze w tym sezonie nawet odpowietrzone nie bylo:)
-
Me,wielkie dzieki,jak zwykle jestes niezawodnaFajny adresik,bo menu po polsku,a na googlach tego nie bylo.Niestety ,cos nie moge sobie poradzic...
-
no juz teraz wiem,czemu moje dupsko nie wlazlo w te portki:( 102-82-102 :O Wlaze w 40,ale ta zagramaniczna,a nasza to pewnie 42. Zrobilam zdjecia moich kwiatkow i chcialam Wam przeslac,ale tlen mi juz dawno swiruje i w tej chwili go nie ma.Kto wie (pewnie Mis i Me)jak zrobic taki album do wgladu na forum?
-
juz znalazlam-to na 100 w biodrach i tu sa dobre,ale w pasie sie nie dopne:(Znaczy,ze kolejne motywacyjne,a ja dalej nie mam w czym chodzic:(
-
bardzo elegancki ten naroznik.Sluchajcie ,kupilam wczoraj na lumpie dzinsy od Armaniego,za 4 zl,no i oczywiscie brakuje 5 cm zeby sie dopiac:(Roz 30 ,jaki to odpowiednik polskiej numeracji?
-
Czesc!Dziekuje wszystkim za rady odnosnie cykorii-namocze ja w wodzie,ale juz wiecej raczej nie kupie.Dietka trwa i waga laskawie,acz wolno idzie w dol. Ja mam 15 -letni naroznik...mialam go 2 lata temu wywalic ,ale stwierdzilam,ze wymienie tapicerke.Jestem do niego przyzwyczajona ,bo kazda poducha sie wyciaga i ma pokrowiec na zamek,wiec mozna go prac w pralce.
-
hm...w kwesti cykorii, to licze na Me,bo ona tez lubi takie wynalazki ,alejest na szkoleniu,a moja cykoria zaczeka do poniedzialku:)
-
Mychulec ,brawo...ja sie nawet nie tykam fug,bo w lazience polozylam okropnie,a w pokoju dziennym...jesus,pamietam,ze M mial dniowke,ja na macierzynskim...no coz,czas naglil,rozrobilam fuge i polozylam...za chwile maly sie rozdarl,bo chcial cyca...zaschlo ,a potem tydzien scieralismy to ,bo kafla a la parkiet byla i w pory sie napchalo.
-
Maxmaro,co bysmy zrobily bez Ciebie na topiku:)Dziekuje za rady i linka,ale wszystko juz przerabialam ,mam duza wiedze w kwesti roslin,a jak robilam skalniaka,to do dzisiaj w tej czesci Sanu jest tylko piaseczek:)tylko checi,checi,a na oczko wodne sie nie pisze...wystarczy,ze moja mama ma -zalezy od zimy..albo rybki przetrwaja,albo trzeba je wywalic...
-
no wlasnie,ze ja tez nie bardzo:(Najchetniej bujam sie na hustawce na tarasie i dmucham na grilla...ale strasznie podobaja mi sie zadbane ogrodki,jak mojej mamy i ciotki,ale moj w porownaniu z ich to jak hangar przy namiocie,a taki areal ciezko zaprojektowac, a tym bardziej dopilnowac.
-
w ramach diety kupilam cykorie...nigdy tego nie jadlam,wiec postanowilam sprobowac i zrobilam salatke:(Sluchajcie ,nie ma nic lepszego na odchudzanie...poprostu nie moglam tego dojesc do konca takie bylo gorzkie.Jak sie pozbyc tej goryczki?Jadla ktoras z Was to cudo?
-
korzystajac z urlopu dzialam na ogrodzie,bo az sie przestraszylam ,gdy Behemotka chciala bym przyslala jej zdjecie(juz wolalabym daj jej swoje z tej kapieli;)Nie udzielalam sie juz pare lat,ale zlapalam bakcyla,biegam z motyka i grabkami i nasadzam rosliny. Behemotko,zeszly mi juz w donicy frezje:) ...aaa i zeszlo mi te nieszczesne 2 kg
-
tak tak ...majac male dzieci mozna leglnie pobawic sie zabawkami ;)
-
...a ja kiedys nie chcialam miec dzieci...alez glupia bylam.Teraz nie wyobrazam sobie swiata bez mojego malucha.Calusy daje z dubeltowki bez ociagania,a gdy zbiera mu sie na czulosci to silnie mnie przytula i mowi\'\'ty jestes mama,ja jestem Misio\'\'.A wczoraj dostal od babci urocze gumowe kaczuszki i wszyscy bawilismy sie nimi,a na koncu wyladowaly w kapieli:P
-
naprawilo sie ...uff Amita,nie udawaj,ze Cie nie ma...melduj sie na topiku,bo wszystkie panie po trzydziestce czekaja na dobre wiesci od Ciebie:) Lo matko,a teraz czesc artystyczna,czyli balet z samcem zwanym odkurzaczem....
-
taki to juz los nasz bedzie takie nasze odchudzanie kiedy juz nadzieji\\ promyk raptem waga stanie to taki maly popis mojego talentu;)Za to moje malenstwo zadziwilo mnie serdecznie-3 odsmazane ziemniaki i 2 paluszki rybne.na deser 4 kostki czekolady(bo nalezalo mu sie)Za to ja ochryplam z czytania wierszy-Bryechwa,Tuwim i Wiosna w puchatkowzm lesie.Cale sycyescie,ye lubie wiersyzki...i ynowu cos powciskalam...
-
Jestin,a co ta Twoja kuzynka robila,ze tak jej ladnie zeszlo?Albo ,czego nie robila:P
-
ja tez tak mam...od dzisiaj gotuje same paskudztwa.Nie bedzie to trudne,bo moi faceci nie sa wyrafinowani kulinarnie(maly na okraglo wcina paluszki rybne,M wystarczy zwykly schabowszczak lub gulasz i jakas zawisista zupa).Pozalatwialam sprawy,zahaczylam o biedronke i kupilam 3 paczki wysokich bylin do ogrodka.Kocham swieze kwiaty w wazonie,ale pozwalam sobie na takie ekstrawagancje tylko w sezonie:)