hoga

nie ma nikogo....ale poszaleje.. ja jutro w pracy

mialo byc-w ramach rewanzu:)

a co tu dzisiaj tak pusto?2 luty,piatek...Maxmaro,to dzisiaj masz impre? Mychulec,gdzie Cie wcielo i co Ty na wyjazd?W razie czego dojade na drugi rok nad morze:)

albo to http://www.aquapark.zakopane.pl/

http://www.antalowka.com/

....aaaa i otworzyli tam ostatnio aqua-park-ponoc bardzo atrakcyjny-400 m tafli wody,oparty o szczyt Antalowki z widokiem na Tatry ,no i oczywiscie woda termalna.

no i tak to jest z kobietami,nie dogodzi:(Mam we wrzesniu duza szanse dostac urlop,bo w maju wycieczka ,w lipcu wczasy z M(pewnie wezmiemy ten domek)....no chyba,zebym przedluzyla pobyt na 2 tyg.Zastanawiac sie babki,zastanawiac,bo jak to wypali to sie pochwale ,ze mamy tez domki w Swinoujsciu i na Helu,wiec i na drugi rok mozna by bylo tam cos zorganizowac. Maxmara,rzucila mnie na kolana:D-ja tez na Zakopane mowie Zakopiec;) Behemotko,tlumy tam wieksze niz w sezonie w Miedzyzdrojach...nie mialam szansy zrobic siku w Dolinie Bialego:( aaa i w czerwcu lubi tam lac,a najladniejszy jest pazdziernik,tylko,ze dzien juz krotki...

cholera,chmurzy sie:(

ja tez bym sklonna byla na wrzesien. Me,co to jest pco?

Czesc!Alez odmiana w pogodzie-wczoraj sypalo sniegiem i deszczem,chlapa,bloto,a dzisiaj sucho i sloneczko wyglada.Szkoda,ze M w pracy,bo mam ochote na pospacerowac. Co do tego Zakopanego,to propozycja jest jak najbardziej powazna-tygodniowy wynajem kondygnacji kosztuje 300 zl (domek jest zakladowy,wiec dlatego tak tanio),a 6 osob wchodzi na luzie.Tydz w Zakopcu za 50 zl to chyba niezla propozycja.O jedzeniu nie wspominam,bo wszystkie panie na diecie,wiec wyjda grosze;)W kwietniu sa rezerwacje domkow,wiec macie czas do zastanowienia.

Zakopiec to jak najbardziej Zakopane, znudzopne dla mnie na full,ale jak macie chec,to mozemy zrobic integracje...uciekam,bo M sie chce integrowac:p

oczywiscie termin do uzgodnienia....ogladalam ostatnio taki horror \'\'Jaskinia\'\' i od razu skojarzylam z nami;) Diffenbachia wsadzona,gabkami podparta,bo biedactwo jeszcze nie zapuscilo korzeni(Behemotko,obiecuje,ze nie bede jej jesc;))

to ja sie melduje z propozycja (lubileuszowa;))dla Was...Mam mozliwosc zalatwienia pieterka w domku w Zakopcu(2 pokoje,lazienka ,kuchnia...6 osob sie miesci(oczywiscie maksymalnie,czyli spanie we dwojke),a jakby wiecej pan mialo chec,to mozna powalczyc o drugie pietro....co Wy na to?Chetnie oprowadzilabym Was po Zakopcu i okolicach:D

dzisiaj zamiast przy kawce Was czytac,pisalam wierszyk...Swieto mamy wszystkie niezaleznie ktora kiedy przystapila,no i topik jest nie moj,ale nas wszystkich,bo przeciez bez Was nie mialby sensu:DA teraz uciekam na zakupy(brrr,ale mi sie nie chce....malo glowy nie urwie) Mychulcu,kupilam jedno opakowanie tego zelu(tycia torebeczka,po rozpuszczeniu w wodzie puchnie),ale musze dokupic,bo jedna porcja (6 zl)to ok litra zelu,a ja kupilam 2 l donice(9 zl).No to lece i oczywiscie pisze sie na impre:DSzlag tam w amerykanska;)

sie napisalam i wszystko wcielo...Impre zacznijcie jutro bezemnie,bo musze odespac nocke;) To fakt,ze faceci sa marudni.Pojechalam kupic ten substytut ziemi do kwiaciarni,a tam kilka tego kolorow,rodzajow i ksztaltow(sa tez urocze kulki).Gdy wyszlam,M z pretensjami,ze tak dlugo ,na to ja ,ze byl mlody sprzedawca...lo matko ,co sie pozniej dzialo:O Nie ma jak to zakupy solo,albo z kolezanka. Jacklyn,co to za nalesniki z szynka i tymi tam:Pzapodaj przepisik. To zbieram sie do pracy

mnie tez kiedys wyskoczyly krosty na prawym boku pasa...swedzialo okropnie,zrobil sie okropny stup,ale nie bolalo.zwlekalam z wizyta ,leczylam sie sama,ale nie przechodzilo.W koncu skapitulowalam ,dermatolog przepisala masc i za tydz zniklo.Mysle,ze to byla zwykla egzema-czasem cos takiego wyskakuje przy obnizonej odpornosci,a ja bylam wtedy po leczeniu szpitalnym i mialam stresa. Mychulec,jestem na amerykanskiej,ale nie mam zamiaru codziennie dlawic sie gotowanym jajakiem,wiec urozmaicilam dietke-raz jajeczko na miekko,raz na twardo,raz omlecik,jutro jajecznica.Dzisiaj serek ziarnisty z pomidorkiem i szczypiorem,jutro z ogorkiem lub rzodkiewka.Mysle,ze dieta nie ucierpi na tym,bo wszystko razem nie przekracza 500 kcal,a urozmaicenie jest.Codziennie tez inny owoc i zamieniam kolejnosc posilkow.Jezeli to nie jest juz amerykanska,to mozecie nazwac ja smialo dieta hogi ;)

Jesti,zdrowia dla coreczki,to ponoc dosyc bolesne chorobsko.Zeberka sie dusza,zjadlam omlet z jaja na mleku,a za pol godziny jakies nastepne badziewie:ODzieki za slowa uznaniajuz dla samych tych pochwal warto dietkowac;)A swoja droga ,jakas mala dyspensa myslicie,ze na jutrzejsza okolicznosc,bylaby dopuszczalna?Powiedzy dzien na zupie piwnej;) Zakupilam ostatnio 2 kwiatki w nomi-benjamina pstrolistnego i difenbachie.Czekaja wlasnie na przesadzenie,wiec moze jednego wsadzilabym w ten substrat.KIedys widzialam takie cos w \'wszystko po 4,5\'\'-bylo tez szklane naczynie,bardzo cienkie,ale cena nie wygorowana.

:D :D :P

Mychulec ciiiii,bo doniosa na nas do ochrony zwierzat;)

jutro stuknie roczek naszemu topikowi.Nieszczesne kobiety,nie wiecie z czego zyjecie;)

hi hi ,Jacklyn :Dnasz topik to sila wyzsza.A od zjadania takich niewyplow ,mam pieska;) Wiecie,ze jutro jest wielkie swieto?Powinno byc w kalendarzu na czerwono.

Behemotka sie wczoraj uparla na ciacho, jak ja na diete;) Ja karpatkowe robie w mikrofali i zawsze sie udaje-10 min jeden spod.

:D uciekam ,bo stolarz przyszedl

...a wyobraznie to ja mam;)

a najlepszym wspomagaczem w diecie ,jest dla mnie przeglad garderoby.Wyciagam te najmniejsze spodenki sprzed ciazy w roz 36 i wyobrazam sobie,ze juz niedlugo wcisne w nie swoj tlusty tylek;)