hoga

ja tez bylam cos 5 dni na kapusciance,ale nie zjechalam ani grama...to byl chyba ten moment jak waga staje w miejscu...wiecie ,wydaje mi sie,ze te wszystkie diety sa glupie,ale od czegos trzeba zaczac,jezeli chce sie szybko zobaczyc pare kilo mniej na wadze.Na dluzsza mete to tylko MZ ,albo 1000. Troszke poprasowalam,sprzatanie w planach i czekamy na stolarza,bo dzisiaj przymierzanie schodow.Na obiad mam dla moich mezczyzn pange,a jutro strzele jakies zeberka z kapusta. A jarzynowka pod koniec tyg na mur beton:P

to Cie podziwiam...ja nie jestem w stanie zrezygnowac na dluzsza mete z grahamka...chodzi za mna salatka jarzynowa:P

waga wlasnie ma to do siebie,ze lubi stanac jak wryta...to zniecheca,ale trzeba przetrzymac,bo wiadomo,zawsze moze popedzic do przodu:OJa po kawce,a za godzine jajko na miekko.Na obiad serek ziarnisty z ogorkiem i szczypiorem.Najgorszy jest ten serek topiony-gryze go bez chleba z wyraznym obrzydzeniem:o

o to widze,ze nie tylko ja dumam nad wakacjami.Tala ,jak kopenhaska?

Czesc!Me,bardzo madrze zrobilas zostawiajac auto...slizgawica straszna, Ty pojedziesz dobrze ,a ktos depnie za mocno(koledze zrobili z maluszka harmonie). Smalczyk powiadacie...ja na razie swoj powoli wytapiam;)Wczoraj wyciagnelam maszyne i uzupelnilam 2 zamki w spodniach,ktore mi kiedys z hukiem strzelily-czas nadszedl je zalozyc. Sylvi,witaj.Co do wspomagaczy, to ja tez mam sceptyczne podejscie i weza w kieszeni;)W koncu fajki rzucilam sila woli to co tam dla mnie takie glupie jedzenie;)

codziennie to samo,ale to tylko 5 dni

oj, ten moj \'\'smirnow\'\' to chyba jakas podroba byla;) O maly wlos nie wrocilam z drugim psem do chaty.Fajny jajnik byl do wziecia,ale na szczescie M byl trzezwy. Ide kawe zaparzyc.

Mychulec,jestesmy za mlode i za ladne na jakies powazne chorobska!!!Glowa do gory,wszystko bedzie ok

Czesc!Wczoraj bylam chyba na rosyjskiej diecie(niespodziewanie musialam isc w gosci)...smirnow,smirnow lyzka salatki,plasterek szynki ,smirnow ,smirnow...byl tez akcent amerykanski-cola do popicia;)Dzis na wadze kilo mniej i zaczynam czysto amerykanska http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3180004 oczywiscie nie bylabym hoga gdybym czegos nie pozmieniala...jako,ze najwiecej jem na sniadanie,zamienilam posilek o 16 na rano,dodalam do serka ziarnistego pol pomidora ,szczypior ,doprawilam i najadlam sie jak bak.Druga wersja bedzie ze swiezym ogorkiem,a jajo tez ze szczypiorem i pomidorem w formie mini salatki.Zamiast jablka-owoc,codziennie inny.Mysle,ze nie bedzie zle. Mychulec,do doktora marsz...

mnie dzisiaj roznosila ochota na slodkosci i zjadlam kostke czekolady i pasek sernika.Dawaj Maxmara to winiucho:) ale mi sie komp muli:(

przyznam Maxmaro,ze raz w zyciu robilam golonke w piwie i ledwie zesmy z M to zjedli.Ja lubie studzieninke z golonki:P

\'\'produkty\'\' mam, tylko zakupie butel kadarki ,a pomidory to chyba ze sloika bede konsumowac,bo nie przemawiaja do mnie te sezonowe,no i trzymajcie za mnie kciuki,zebym przetrwala kolejna idiotyczna diete.Haslo przewodnie-zesraj sie ,a nie daj sie;)

dumalam ,dumalam i wydumalam...od jutra 5 dni hamerykanskiej

Olenka,cos slyszalam,ale nie do konca...ukladali Ci indywidualnie ta diete czy to jakis gotowiec?Chyba od poniedzialku przejde na glodowke oczyszczajaco-odchudzajaca,bo pomysly sie skonczyly:O

Czesc!U mnie tez 4 kg mniej ale liczac od poczatku roku.Co do karmienia piersia,to ja sie dopiero wtedy utuczylam.A swoja droga to sypnie dziecmi w maju-M siostrzenica,kolezanka (rowiesnica)zostanie babcia i nasz Misio:)Zdrowia dla przyszlych mam,ciotek i babc.Mysle nad jakas nowa dieta od poniedzialku,bo maj sie zbliza wielkimi krokami.

Czesc!Brzuch mnie boli ze smiechu...Barbamama nadaje sie do kabaretu:)Witam nowe topowiczki...no coz moge powiedziec o kopenhaskiej....chudnie sie na niej,raz mniej, raz wiecej...pierwszy raz po tyg stracilam 3 kg,teraz po 9 dniach 2...i uwaga kilosy szybko do odzyskania....la donna e mobile...

Czesc!Fajne stronki zapodalyscie.Bardzo lubie takie \'\'rekodziela\'\'.Kiedys malowalam olejem,robilam serwetki na drutach i szydelkiem,a teraz jestem w trakcie tworzenia galerii farbami zelowymi na szkle(jak w koncu zawisnie to podesle zdjecia). Maxmaro,kiedys obiecalas przepis na mase solna Behemotko,odnosnie przepisow z penne,to kurczak i brokuly, dodawane na koncu do makaronu, sa juz ugotowane. Piszecie o lumpkach...otoz wisi mi nitka z rekawa,maly pyta \'\'so sie stalo mama...podarte koszule...trzeba jechac do lumpa!\'\' Albo wracam rano z pracy,a male\'\'bylas u lumpa?\'\':D No nic, ide sie ubierac,bo dzisiaj w moim lumpie jest 50%,a potem do kolezanki po Apocalypto,bo juz mialam isc na to do kina.

wizyta u dentysty wyszla dobrze...malenstwo podczas borowania sie poplakalo,ale zdyscyplinowanie buzie trzymalo rozwarta...juz planuje nastepna wizyte,bo to dopiero preludium... Joki,gratulacje,kazdy kilos na wage zlota:) Pene mozna robic na wiele sposobow...to jest takie szybkie zarcie jak nie mam czasu-cebule z grzybami podsmazyc,dodac rozdrobniony biust kurzy,jajao ze smietana roztrzepac i zalac potrawe.Doprawic i wcinac. wersja z brokulami szynke poddusic,wrzucic brokuly,zarzucic ziarna slonecznika(wg Hogi),makaron i powyzszy sosik.

Amito,a ten szczaw z zapasow letnich czy mozna to gdzies kupic?I Mowisz,ze Twoj M to je,bo moj by nie przelknal:( Ja mu dzisiaj serwuje penne z grzybami i kurczakiem

Czesc!Cala noc sypal snieg, a nad ranem spadl deszcz.Wlasnie wstalam i nie do konca przytomna sacze kawe.Z kopenhaska koniec,bo ja bardzo lubie szpinak i niech tak zostanie.A dzis na obiadek kasza gryczana z kefirem,a nie jakies miecho ,ktore uszami mi juz wychodzi.Zgubilam 2,5 kg i spodnie poluzowaly(oczywiscie z tego najwiekszego w szafie rozmiaru). Me,zapodaj ten sos serowy,bo moze jutro zrobie sobie brokuly na obiad. Wybieramy sie dzisiaj ponownie z dzieckiem do dentysty(poprzednia wizyta skonczyla sie fiaskiem),a potem moze skusze sie na jakas Kadarke,bo w tym roku tylko raz piwkiem zgrzeszylam:)

no pewnie ze moge,ale to juz nie bedzie kopenhaska:o Zmykam do pracy...bialo juz u mnie.

a co ja krolik jakis jestem:O Jacklyn ,zapodawaj te zdjecia z Wegier...

fajne kolczyki,ja mam takie zlote z bursztnami,przywiozlam je 16 lat temu z Ukrainy i prosze,znowu sa na topie:) Jezeli zjem jeszcze jeden szpinak lub filet z kurczaka to nie recze za siebie:(na sama mysl robi mi sie niedobrze.

o to chyba i do mnie jutro dotrze...to dobrze,bo wtbralabym sie z dzieckiem na sanki,a i samopoczucie na pewno sie poprawi:)

Czesc!Wczoraj caly dzien w rozjazdach,a wieczorem padlam jak kawka.OOdwiedzilam babcie.Lo matko,nawet nie przypuszczalam ,ze mozna sie na moj widok tak uradowac;)Babcia(87 lat)o malo nie skakala z radosci-\'\'dobrze wygladasz\'\',wiec ja ze wrodzona sobie skromnoscia powiedzialam,ze zawsze dobrze wygladam...\'\'no przytylas troszke i fryzure zmienilas\'\'....taaaaaaa...a wspominala cos,ze ma katarakty ... Me,i widzisz co narobilas...przeploszylas faceta;)Ja ostatanio dwa dni pod rzad dostawalam puste sms-y z nieznanego numeru.W koncu w niedziele zadzwonil kolega z pracy (nie posiadajacy wczesniej komorki)i skojarzylam numer:)Nie pytalam jeszcze co to mialo znaczyc,ale bynajmniej sie nie przestraszylam.