Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hoga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hoga

  1. Witam !Nie pisalam,bo jestem w kiepskiej formie i nie chce Wam psuc humorow.Pogoda mnie dobija...o dziwo jesien i wiosna to moje ulubione pory roku,ale niestety nie sluza mi.Mam tez problem ze zginaniem szyji.Zaczelo sie rok temu,dostalam tabletki,ale nie pomogly i w koncu po jakims czasie samo przeszlo.Teraz jest to samo :(W dodatku psychicznie jestem w proszku,nie spie po nocach,wydaje mi sie ,ze mam raka,mysle o smierci. Do gina oczywiscie nie poszlam,bo stchorzylam...piers mniej boli,ale moze to promieniuje od barku,bo lewa reke tez odczuwam.No i nasmucilam paskudnie :( Gogulson,witaj! Lidor,dzieki za imfo o wodzie...wprawdzie to bylo dawno,ale warto wiedziec
  2. Amito,moj M jest taki sam i ja podobna do Ciebie:)Pozazdroscilam Misiowi suwaczka...hm...bardzo zazdroszcze i chyba go powiele...
  3. Misiu :( ,czuje ten bol,40 na karku...
  4. Tez siedze w domu i maltretuje kompa :(Leje jak z cebra,wiec moj planowany wypad odwolany...pozostaje tylko telewizja i jedzenie. Barbamamo,podeslij zdjecie kotka ...intryguje mnie jego kolor. Przez ta zmiane czasu,zjadlam dzis dwa sniadania :O
  5. Czesc!Zapomnialam,ze jest zmiana czasu i od godziny sie juz krece.Amito,tak zrobie...bede udawala,ze nie slysze.Ostatnio popisal sie na placu zabaw,a wczoraj mowi do mnie \'\'dziekuje urwa\'\'. Jestin,masz racje ,ja faktycznie za duzo gotuje za duzo kupuje tego zarcia...to jakies wariactwo...codziennie jestem w sklepie:( Musze to zmienic...Bylam kiedys na Kryszaku,mam nadzieje,ze sie dobrze bawilas,bo ja nie zalowalam:D
  6. ...chyba bede robic pierogi...prosze to wpisac w ksiege pamiatkowa,piorytety i tak dalej...Jutro znowu wybywam z chaty,a moj (chorujacy M)niech ma ...tak prawde powiedziawszy ,to nie mam dla kogo gotowac:(szarlotke obsiadly kwasowki,zrobilam caly gar rosolu,a nie jadlam...wolowinke z niego przemielilam wraz z kapusta i zrobie pierozki...uwielbiam i chyba jutro sprowadze gosci,bo szkoda,zeby moja psica wpierdzielala wszystko...a,jeszcze salatka sledziowa zalega..wg mojego pomyslu-z sosem gruzinskim...blagam,pomozcie...
  7. Czesc!Pogoda u mnie tez sie popsula,ale nie narzekam,bo w koncu bedzie mozna zamaskowac sie grubszymi ciuchami;) Jacklyn,moj M od razu przewidzial taki scenariusz i zrobil fundament,a reszta jak piszesz.Wczoraj pogoda byla bajeczna,chodzilam w bawelnianej bluzce z krotkim rekawem,ale wiecie co...widzialam babke w kozuchu...szok!A co ona zalozy jak przyjda mrozy.
  8. hm...ja tez ostatnio nie mam co na siebie wlozyc,bo wszystkie portki ciasne :(ale chyba nie bede kupowala wiekszych...
  9. Czesc!Ja juz po sniadanku,kawce i powoli bede szykowac sie do drogi...Mychulec,witaj w gronie sympatyczek filcowych beretow :D Me,...550 zl,lo matko,toz to drugi bys sobie za to kupila!;)))) Nie prawda,ze jamniki to najglupsze psy,ja mam wilczurzyce i twierdze,ze to najglupsza rasa .Mam problem,moje dziecko od 2 dni do kazdego swojego slowa dolacza\'\'ku...\"Ledwo gnypek gada,a juz klnie czesciej niz my oboje do spolki...Mowilam M,zeby panowal nad swoimi emocjami,bo tak to sie skonczy i prosze:(Teraz wstyd bedzie gdziekolwiek sie z nim ruszyc.
  10. ...a ...to nie chodzi o sanie na biegunach,ale o kontynenty
  11. Jestn,bron boze haskiego,bo te pieski sie mecza w blokach.Maja ciagnac sanie na biegunach,a nie przegrzewac sie przy kaloryferach.
  12. no wlasnie Misiu:)moj beretino taki sam i bardzo twarzowy:D
  13. moj strasznie slucha lekarzy,a ze jutro pojade po jego zwolnienie to nabuntuje jego lekare(jest nia zauroczony i ja tez)zeby mu zabronila kategorycznie fajek...
  14. ..pamietajcie...niemoherowy czarny berecik ;) ide pocieszyc meza,bo skapcialy ostatnio przerazliwie.
  15. Ty sie nie smiej Misiu z berecikow,bo skoro u Ciebie trapery na topie,to u mnie czarny berecik(bynajmniej nie moherowy)nie wychodzi z uzycia...swietny do mojego futra ,do kozuszka ,do pikowanej kurtki,do ,do ,do,a i jak rewolucja wybuchnie ,to bedzie znakiem rozpoznawczym...czekajcie na cynk od hogi;)
  16. Czesc!Mychulec,znam ten bol,choc tylko 2 razy mi sie trafilo...od tej pory odzywam sie u fryzjera,sledze kazdy jego gest nozyczkami i nie narzekam...a to farbowanie to moja wina i raczej tego nie powtorze poki nie bede musiala.M mi choruje ostatnio przewlekle...niby nic mu nie jest,ale jesc nie chce ,piwa nie chce :( cos mu zawadza w krtani,lekarka juz bezradna,a ten pol apteki wykupil.Dzisiaj mi zaslabl na zakupach i zawiozlam go do jego lekarki...przesympatyczna babeczka(jutro sie do niej przepisze),dostal psychotropy i zwolnienie(nie chcial brac),no i teraz drogie panie bawimy sie w partyzantke(behemotko,taka bez karabinkow i farby),bo szef za kare postanowil mnie sciagnac z urlopu,a ja to mam gdzies i udaje,ze mnie nie ma ,bo takie moje prawo.
  17. Dziekuje moje drogie za wsparcie:)Ja taz mam nadzieje,ze to nic powaznego. Jacklyn,masz racje,pogadaj z synem...Przeczytalam ostatnio duzo o przestepczosci maloletnich...otoz okazuje sie ,ze mlodziez gimnazjalna ,to mieszanka wybuchowa ,zwlaszcza w grupie.Buzuja hormony,emocje,narasta bunt...ni to dziecko ni dorosly,rodzic przestaje byc autorytetem...kazde dziecko inaczej przeskakuje ta poprzeczke,ale w tej historii,znieczulica mlodziezy brata sie z postawa doroslych(nikt nic nie widzial i nie slyszal).
  18. no to zapraszam do mnie na lazanie,za jakies 3 godz,a teraz ide na salatke sledziowa :P
  19. ...Mychulec,przerazasz mnie...przypomina mi sie wczorajszy horror-tam tez kanarek lapkami nie wierzgal ,a zostal pozarty:(
  20. Maxmaro,poszlo 5 emili i 5 zdjec,jak to nie dojdzie to juz tylko poczta polska,chociaz Mychulec narzeka,ze ostatnio szwankuje.Pewnie wiedza,ze zimy w tym roku nie bedzie i Mychulcowi kozaki na razie nie potrzebne:) A gdzie nasza przesympatyczna kolezanka Amita?Wymalowala sobie ostatnio paznokcie i znikla bez sladu:(HAlo ,prosze pani!Prosze sie odezwac,bo przykrzy mi sie za Toba
  21. Ja tez mialam nie gotowac,ale pojechalam na zakupy - bedzie lazania i salatka sledziowa.Wczoraj upieklam placucha wg Gosiaczka tj szarlotka z beza kokosowa...cale szczescie,ze M wyniosl dzisiaj do pracy 3/4 tego specjalu,bo ciezko sie oprzec:(Tak wiec dietkowanie w normie,ale co tam ...nie wiadomo ile czlowiek jeszcze pociagnie. Na poniedz. zapisalam sie do gina...juz raz stchorzylam i nie poszlam:oNa lewej piersi mam guza (wymacal go jak bylam w ciazy i kazal po porodzie przyjsc),natomiast mnie od roku dokucza prawa,zwlaszcza w okresie jesiennym i nie wiem,czy to piers czy reka czy kark,bo promieniuje cala strona jak by ktos mnie przypiekal... Me,nie masz sie czym przejmowac,przeciez kazde dziecko wie,ze wszystkim nie dogodzi,a mnie Twoje zdjecia bardzo sie podobaly i Ty na nich rowniez :) Maxmaro,sprobuje jeszcze raz z ta Twoja uparta jak osiol skrzynka...bede wrzucac po jednym zdjeciu...a i poprosze Cie o przepis na tatar z lososia,bo bardzo go lubie,a i ochota jakas na rybki na mnie naszla.
  22. to ja ide na nastepny seansik...moze ten bedzie lepszy http://film.onet.pl/10926,,Amityville,film.html Swoja droga bardzo podobalo mi sie \'\'Lsnienie\'\' i \'\'Inni\'\'
  23. Czesc!Przeczytalam,a teraz ide zrobic kawe.Pozyczylam sobie wczoraj kilkanascie filmow DVD i na poczatek zapuscilam horror \'\'Wzgorza maja oczy\'\'...po prostu fuj...zdenerwowalam sie zniesmaczylam,wylaczylam z hukiem w polowie seansu (przy aprobacie M) i poszlam czytac ksiazke...nie znosze takich filmow. http://film.onet.pl/11574,68366,1,recenzje.html
  24. Czesc!Sniadanie zjedzone ,kawa wypita ,3 emile do Maxmary wyslane(lacznie 9 zdjec i daj znac ,czy doszlo).Zaraz wybieram sie na zakupy,bo potem ma padac.Musze jeszcze wsadzic te azalie ,ktore kupilam tydz temu...leniwiec ze mnie pospolity:(
×