-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoga
-
Maxsmaro,ja siedzonko do karmienia,czyli krzeselko i stolik mam na zbyciu i na pewno nie za takie pieniadze(skad Ty w ogole wzielas ta cene?) A tak pozatym to witam drogie panie i ide Was czytac:)
-
a w Halce mozna bylo surowki brac gratis ile kto chcial.... szkoda,ze nie zgadalysmy sie wczesniej na temat jedzenia.Z pensjonatu jestem tez srednio zadowolona,bo pokoik malusienki,lazienka wlasna,ale trzeba bylo przejsc przez korytarz(mialam kusa pizamke i jeszcze nocnik do wynoszenia),telewizja niby satelitarna ,a tu raptem 1,2 i mini mini...rekompensowalo to ladne polozenie,duzy ogrod z basenem,piaskownica i 2 ambonami dla dzieci,oraz duzy taras i dostep do internetu.
-
no wlasnie Me,wypatrzylam pozniej Halke,bo byl tam najtanszy pstrag,ale M nie chcial siasc ,bo po 16 grala goralska kapela i spiewala do tego ....w rezultacie poszlismy pod skocznie i zabulilismy za 2 Stragi,2 pstragi z dodatkami 50 zl...
-
nie ma nikogo...bylam w bibliotece,pozyczylam pare ksiazek o zdrowym zyciu(przynajmniej poczytac sobie moge),dwa kryminaly Agaty Christie,\'\'Objawienia\" Von Denikena(juz kiedys czytalam) i w drodze powrotnej zahaczylam o Biedronke-zakupilam 2 komplety majtek dla malego,bo mozna go juz na krotki dystans puscic bez pieluchy,troche sokow,cole,wode,make(mam nadzieje,ze bez robakow)i ledwo dowloklam sie do auta.A jutro od nowa zakupy,bo moi goscie,pomimo wieku ,lubia zjesc, wypic,dopisuje im zdrowie i dobry humor...
-
chyba nigdy nie robilam Strogonowa,ale cos mi przypomina ta moja ostatnia wersje zupy wegierskiej. Me,faktycznie patrzac na ceny nie oplacalo by Ci sie gotowac dla samej siebie.My w tej Szczawnicy dosc przeplacilismy,bo zestaw kosztowal 12 zl(schab,ziemniaki i kapucha)a jeszcze zupka do tego to 6-7 zl.Na szczescie nie jadamy duzo,wiec wychodzilo w porywach 40 zl za obiad-ja pierogi(8 zl)maly frytki (3,5 zl)maz to co wyzej,czasami jeszcze zupa,dla obojga piwko (9 zl za 2).I tak mi zaklad wroci z tego 45 %i za to piwo tez,bo rachuneczek jest za calosc pobytu :D Dyrektor jakby wiedzial,dostalby zawalu....oczywiscie zartuje,nie takie rzeczy sie u nas robi...ludzie nigdzie nie wyjezdzaja,a zalatwiaja fikcyjne rachunki i socjalny im daje kase.
-
i pochlonelam wszystko...uuu jestem jak balon :(zastanawiam sie co robic-jechac do biblioteki czy dalej sprzatac...pewnie zrobie to pierwsze,bo nie mam juz co czytac w pracy...
-
Mychulec,gorzej by bylo jakby szef zobaczyl :D
-
Mychulec,narobilas mi smaku i polecialam do kuchni...pol godzinki roboty i wsuwam salatke grecka w ramach obiadu.Wiem,ze zdrowe i niskokaloryczne,tylko dlaczego tego tak duzo... Fajna ja zaczelam w lutym i pewnie nie predko jeszcze skoncze,ale dzieki,ze wierzysz we mnie
-
Misiu,silna wole podsyca efekt-skoro widzisz poprawe to chyba warto bylo :)A pamietam jak na poczatku mojej diety waga spadala kilo tygodniowo ...
-
Fajna,czesc!Ja tez zlecialam 8 kg i teraz tylko utrzymuje wage,mimo szczerych checi (i pewnie tylko)zeby zeszla nizej.Ale lato to nie jest najlepsza dla mnie pora na diety :(
-
Wiecie co,ja tam nie narzekam na moja skore,bo jest ok i mysle,ze jak bym bardziej sie starala to juz bym byla laska...a szczytem marzen byloby zobaczyc 5 z przodu na wadze...jest na to szansa,bo po tych wojazach budzet stopil sie dotkliwie,wiec teraz pora na moje sadlo:)W dodatku przyszla nowa ksiazeczka za prad i pierwsza rata brzmi 320 zl buuuu....
-
wpadlam na chwilke w przerwie odkopywania chalupy(jednak perspektywa gosci mobilizuje ;)). Barbamamo,Ty nie przesadzaj z ta operacja,bo wszystkie widzialysmy Twoje zdjecia w stroju dwuczesciowym i naprawde nie masz sie czego wstydzic.Na dowod tego przesylam Wam \'\'laski z Zalewu Czorsztnskiego\'\'...to zdaje sie byla mtka i corka i ciagle lazily obie wzdluz brzegu.Chcialam akurat sfotografowac moich chlopcow(sa tam gdzies miedzy ich nogami) a wyszly dwa tluste dupska.
-
macie tu tabelke,pomierzylam sie specjalnie i nie jestem zachwycona...wymiary sie nie zmienily,waga spadla na 62,9,bo po skonczeniu kopenhaskiej ,blyskawicznie skoczylo mi na 64,5. Upaly minely,wiec bede cwiczyc na stepperze ,smarowac tylek tym Misiowym mazidlem i trzymac dietke warzywna.A tymczasem w sobote bede miala gosci. nick.............wiek... wzrost... waga....talia.......biodra.... biust Akśak Amita ...........33........168........64.......81.......102.........97 Barbamama.....38.......169........72........87......100........106 Behemotka.....37.......165........55........75........89..........93 Dorottka Gosia .... .....38........156........83.........100......110.......110 Gruby Miś.......32......167.........64........71........96.......99 Hoga ............38.......155.........63........80.......100.......96 Jacklyn Jestin Mychulec........32.......170........62.......81.......101........90 Maxmara ........37.......162.......52........70.......92.........88 Me36 ...........36,5.......170......59.......58........88......88 Pulsik
-
Witajcie!Widze,ze moje madre kolezanki wytlumaczyly edycie na czym polega fenomen tego topiku :) Dodam od siebie,ze nie jestesmy jakimis automatami do odchudzania,ale milymi paniami po trzydziestce,ktore dziela sie tu swoimi klopotami,radosciami,pomyslami i to jest wlasnie fajne.Z ciekawoscia przeczytalam o Waszych czworonogach,bo ja tez sie wybieram ze swoim wilczurem do weterynarza.Behemotko,popytaj go jutro,co moze byc przyczyna,ze pies obgryza sobie ogon:(Myslalam,ze to nerwica,ale znajomy mowi mi,ze to jakies chorobsko i teraz mysle,nad tym co napisala Me o gronkowcu.Sunia jest tchorzliwa,nerwowa, slabo przybiera na wadze ,myslalam,ze taki jej charakter,ale teraz mysle,ze faktycznie musi jej cos dolegac.
-
Behemotko,to mozna trwala prostowac wlosy?Nawet nie wiedzialam,ze takie sa mozliwosci...a swoja droga kobietom nie dogodzi-moja mama ma krecone , geste wlosy,a ja proste i sobie nawzajem zazdroscimy...Pocieszam sie tylko tym,ze mam ladny kolor,ale pojawiaja mi sie na skroni 2 upierdliwie siwe wlosiska,ktore musze wydzdzierac peseta.
-
hm...chcialam powiedziec ,przy mojej powabnej figurze ;)
-
mnie pasemka, o dziwo wychodzily nawet takie sobie,a trwala tez przerabialam z roznym efektem...i znowu sa modne loki,choc przy mojej tuszy lepiej mi w prostych...
-
hi hi ...ja po urodzeniu dziecka zapragnelm wielkiej odmiany....i co?wyszla mi kukurydza:O
-
...cos mi sie net gibie i wyszlo dwa razy:) Amito,jak Cie czytam ,to chyba mamy podobny charakter (tylko,ze ja sie nie farbuje na rudo....na razie ;))
-
wiesz Behemotko,ze moj sie bardzo przejal (nie mowiac o mnie)ta smiercia i z wiekszym dystansem podchodzi do pracy-przetlumaczylam mu to i owo i dlatego w tym roku wyjechalismy na urlop.
-
wiesz Behemotko,ze moj sie bardzo przejal (nie mowiac o mnie)ta smiercia i z wiekszym dystansem podchodzi do pracy-przetlumaczylam mu to i owo i dlatego w tym roku wyjechalismy na urlop.
-
Gosiaczek,to jeszcze nic...przeczytalam ostatnio artykul w Detektywie (czytam systematycznie) o jakims francuskim rycerzu -potworze...nie wierzcie ,ze rozwiazlosc jest wynalazkiem naszych czasow...co ten potwor wyrabial z dziecmi w glowie sie nie miesci,przytoczone sa zeznania w jezku z epoki...po prostu plakalam i zalowalam,ze trafilam na ten tekst, choc juz to kiedys czytalam,ale nie mialam wtedy Miska...
-
Behemotko,to nie zart...jestem tym po prostu przerazona...rok temu umarl nasz wspanialy kolega z pracy(45 lat,do dzis sie nie mozemy pogodzic z ta smiercia),tydzien pozniej moja tesciowa ,a i malzonek tez wyladowal na kardiologii...w tym roku znowu upaly zbieraja zniwo :O
-
chyba oszaleje....dobrze miec samodzielne dziecko,ale bez przesady...(ostatnio w niedziele gdy mialam takie spanie,zrobil kupe do nocnika,splukal w sedesie i prawie wymyl nocnik,a dzisiaj natarl sie solidnie Fenistilemi i przyszedl pokazac \'\'bu bu\'\',bo zaczely sie u nas komary.
-
razem pisalysmy:D Amito,juz Ci pewnie przeszlo...nie warto obrazac sie na menow,bo oni bardziej to przezywaja od nas...juz kolejny kolega z pracy siedzi na kardiologi,pomijam tego co zmarl koncem czerwca...