hoga

tabelka: nick..........waga obecna....waga docelowa...wzrost.....wiek... 3MO................55,0..jest53....52/53.................160......33 aksak...............100................1...................120........99 amita...............66,0..............59,0.................168.......33 Ann23..............59,1..............58-59.................169.......23 barbamama.......72,0...............63...................169......38 Dorottka...........57................48-50................160........37 gruby miś.........64..............59,0.................167......32 hoga...............63..................55...................155.......38 jacklyn............54..................52...................160.......37 jestin..............68...................63....................170......33 krupcia............93..jest.85......60....................160.......38 maxmara37.......52.................52....................162......37 me_36.............58,5...............57/58................170......36 Gosik39.........84...............75....................156.......38 behemotka.......57.................54....................165......37

czemu te zdjecia takie wielkie ?Cos mi to nie idzie:O

napiszcie co dostalyscie,bo u mnie otworzylo sie 1 zdjeciea wyslalam cztery.Wazylam w granicach 53-55 kg

wyslalam Wam pare moich wczesniejszych fotek(ze tak powiem motywacyjnych),ale pewnie nie moga przedrzec sie przez deszcz.Od jutra bede miala szybszy internet ,ale bedzie kosztowac 8 zl wiecej-w sumie 49 zl.

Witam !Popijam kawe a za oknem jesiennie. Me u mnie truskawki po 10zl,ale juz u Maxmaty to stowe trzeba dac ;) Liczymy na ciekawe zdjecia z tego balu wampirow.U nas w pracy jest zawsze zabawa oplatkowa,a pozniej juz integrujemy sie na wycieczkach.Oczywiscie wszystko jest czesciowo odplatne,ale raczej symbolicznie,bo od czego fundusz socjalny.Wycieczek w tym roku na full: Zakopane -koncem czerwca Stary Sacz-Zakopane-wypad na Slowacje do jakiegos aqua parku i pozniej na jeden dzien Budapeszt Splyw kajakowy Czarna Hancza(oby nie skonczyl sie jak ten nauczycieli po Sanie ) w Lipcu Praga (tu mam jakies nadzieje na uczestnictwo) I za pare dni Lwow (nabralam ochoty gdy juz miejsc nie bylo)

to Alina a nie Amita sie na malinach przejechala,wiec pewnie pozwoli :)

ja tez uciekam spac,bo chlopaki chrapia,a i tak jutro o 7 00 wstane i pewnie wysle Wam zdjecia. Dobranoc!

Jacklyn,wszyscy juz spia,jak na ta pore przystalo,a ja rycze ze smiechu,bo Maxia jest bezbledna. Gratulacje dla malzonka.No teraz masz magistra.Pamietamjak kolezanka zadzwonila-\'\'dzisiaj robilam to z magistrem\'\'-a Ty tu sie produkujesz zamiast wyprobowac material :-)

ja to swojemu dzisiaj wyklad zrobilam,ze chce zeskanowac zdjecia jak bylam mloda ,zgrabna itp...a on stwierdzil- \'taka jestes teraz \'..Ale nie daj boze zrobic uwage,ze brzuch mu wystaje...\'\'popatrz sie na swoj\'\'.Jak mu mowie,ze u mnie nie wystaje to kaze sie na dupsko popatrzec(to predzej) taki jest zlosliwy...

tak,ale mialam cesarke na szczescie.

ja dokarmialam malego pol roku-tak mowie,bo kolos mial 4,6 kg i nie starczal mu cyc,albo mnie cierpliwosci.Ale niczego sobie nie odmawialam podczas karmienia i pokarm stracilam po pol roku ,kiedy wrocilam do pracy(musialam zdac egzaminy i to mnie tez dobilo)

to by bylo Amito najlepsze,ale to fikcja ....

Alez nikt nie bedzie komentowac ,a jezeli juz to pozytywnie.Moja kolezanka ze szkoly ma czworke(ostatnie mlodsze od mojego) i wyobrazcie sobie ,ze pracuje.To bardzo ambitna kobieta -3 razy zdawala na medycyne,az w koncu pogodzila sie,ze zostanie farmaceutka(w miedzyczasie to studiowala). aaa i ja nie podazam za zadna moda...po prostu nie przepadam za dziecmi i wychodzac za maz w ogole nie chcialam miec,ale nie wykluczalam... i mam teraz prawdziwka co juz mnie oklada ;)

Maxmaro,wcale sie nie dziwie mezowi,ze ma do Ciebie pretensje o kase,bo ja bym tez nie dala 100 zl za truskawki.Powiem wiecej-u mnie sa po 10 zl,ale tez mi tyle szkoda :O Ja ze swoim mezem nie mam zadnych rozmow o kasie.Czasem spyta sie ile mamy na koncie i tyle wszystkiego.Ma nawet klopoty z zapamietaniem pinu,bo zadko mu sie zdarza podejmowac gotowke.Ale za to pije mi krew w innych kwesiach,wiec sie mozecie powstrzymac z gratulacjami ;MIsiu,gratuluje i podziwiam wytrwalosci.Ja naprawde chyba odchorowalabym wytrzymujac do konca.Napisz ile Ci ubylo,bo zastanawiam sie nad riplejem ,ale pewnie tez juz nie bedzie oszalamiajacych efektow. Proponuje jutro zrobic tabelke-co Wy na to?A potem od nowa,bo jakby zsumowac to mamy jeszcze troche do zrzucenia ;)

Zdrowia,szczescia i slodyczy tego Gosi Asia zyczy

Amito!Bedzie dobrze :D

Maxmaro...toz z Ciebie pozytywistka prawdziwa!

lo matko,jeszcze raz przeczytalam -bankomat ,sciana placzu.... nic dodac, nic ujac :D A co do golabkow z mlodej kapustki to niezly pomysl .

no te ogorki malosolne...mnie biust podejrzanie boli,a do miesiaczki jeszcze troche.Po diecie to mi sie powinien raczej kurczyc (kurcza mac). Maxmaro,co do poezji to prosze do mnie,bo sama pisze,wiec moze zrozumie...zwlaszcza,ze duzo czytam-Lesmian ,Tuwim,Pawlikowska itp. a ostatnio skromniej- Kofta i Osiecka,ale wspaniala uczta duchowa... Co do kremow typu Nutella,to moje dziecie nic innego nie je na sniadanie,ale mnie to nie rusza absolutnie jak i inne slodycze zakupione dla niego i malzonka(kupuje po kilka czekolad gorzkich,bo zapomnial,ze wczesniej kupil),ale nie potrafie sie oprzec swoim wypiekom,wiec nie pieke i no problem...

ha ha ha Behemotko nie zle ,nie zle :D Co do truskawek,to chyba nie ma kogos kto by ich nie lubial ,a do tego sa niskokaloryczne.Szkoda ,ze w tym roku beda pozniej,a i wysyp zalezy od pogody...

wlasnie wrocilam z Biedronki-sa fajne wagi elektroniczne(50 zl) i prostownice do wlosow (13 zl).Podczas gdy ja walczylam z ruska o bluzke w rozm S i ze soba czy ten komplet w ogole kupic (rybaczki i bluzka ze streczu),moj malzonek wzial malemu betoniarke za 25 zl.W rezultacie odechcialo mi sie tej kreacji,bo musialabym zaczac cwiczyc (stwierdzilam ,ze do tego sie to nadaje).Co do zabawek to wydajemy na nie kupe kasy i moze dobrze,ze maly tak szybko je niszczy,bo nie byloby gdzie tego pomiescic.A od chrzesnej dostal basen ,wiec za nastepnym (familijnym )bede sie rozgladac na drugi rok,jak moj piesek zje ten.A teraz lece pozmywac podlogi i wpadne pozniej. Me,gratuluje awansu na ciocie,a bratu na rodzica(czego ma im byc lepiej niz mnie :) )

a gdzie nasze Me i Jacklyn-takie zapracowane,czy w ogole dzisiaj nie pracuja?

napisalam sie ,cos nieopatrznie wcisnelam na klawiaturze i wszystko poszlo sie pasc :( Aksiak,moze troche przesadzilam z ta krwia,bo szyc nie ma co,ale boli i szpetnie wyglada. Skonczylam salatke,ale musze kupic jogurt,bo caly pojemnik splesnial przez ta moja dietke.Pewnie jak maz sie zbudzi wybierzemy sie do Biedronki.Kiedys kupowalam Bakome,ale teraz odkrylam Tole-rownie dobry i polowe tanszy jogurt naturalny. Misiu czyzby Wojtus sie rozchorowal? Same nieszczescia u nas -rozciete rece ,palce ,skronie,pogryzione lydki...koniec swiata.I do tego pogoda ,ze nie wiadomo co z soba zrobic :O

Sama sie zastanawialam jak to mozliwe,ale przeciez Polak potrafi...moze zreszta nie ma tam kamer,bo to samoobslugowy osiedlowy sklep,a kierownik tez jest w porzo... Ide zaraz robic salatke z pekinki,bo chodzila za mna przez cala dietke.W lodowce stoi jeszcze miska kapuscianki i trzeba bedzie ja powtorzyc,bo calkiem fajnie smakuje jak nie je sie jej na podlkad jarzynowo owocowy jak w tej restrykcyjnej diecie kapuscianej. Moje dziecko wczoraj rzucilo we mnie paletka do ping-ponga i rozcielo mi luk brwiowy.Krew sie lala jak z byka,a dzisiaj mam obrzek i strupa.Jednym slowem -fajnie miec dzieci...

ja wiem,ze jest silny wiatr,ale zeby tak wszystkie wywialo... Pare dni temu byla u mnie chrzestna mojego malego.Dziewcze mlode (21 lat) wyemigrowalo na drugi koniec Polski i zaczelo pracowac w wiekszym sklepie.No i rozpacz,bo przytyla 10 kg.Dopiero zaczela przypominac kobiete,ale wytlumacz takiej skoro 50 kg przy 163 cm wzrostu to dla niej za duzo.A jako ciekawostke podam,ze wszyscy pracujacy w tym sklepie puchna w oczach,bo jedza,pija co im sie zywnie podoba,a potem robia na to rozpiske,ze uleglo zniszczeniu.Tak wiec te straszne opowiesci o marketach tylko miedzy bajki wlozyc.