-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoga
-
o Misiu,tu znalazlam wiecej szczegolow co do ilosci produkow http://przegladdiet.w.interia.pl/dieta_szwedzka.html
-
eee Aksiak ,nie tylko my wzielysmy sie ostro do roboty,bo Jestin i Barbamama poszcza,3MO,Maxmara i Jacklyn juz osiagnely cel,a i Ty z tego co piszesz chudniesz :)
-
tabelka: nick..........waga obecna....waga docelowa...wzrost.....wiek... 3MO................55,0..jest53....52/53.................160......33 aksak...............100................1...................120........99 amita...............66,0..............59,0.................168.......33 Ann23..............59,1..............58-59.................169.......23 barbamama.......72,0...............63...................169......38 Dorottka...........57................48-50................160........37 gruby miś.........68,0...............59,0.................167......32 hoga...............65..................55...................155.......38 jacklyn............54..................52...................160.......37 jestin..............68...................63....................170......33 krupcia............93..jest.85......60....................160.......38 maxmara37.......52.................52....................162......37 me_36.............58,5...............57/58................170......36 myszkaruda......64.................59.....................165.......41 pampucha......108..jest104....70.....................175........35 Gosik39.........84...............75....................156.......38 behemotka.......57.................54....................165......3 tabeleczke poprawilam,bo pisalam,ze 2 kilosy nabilam na ''niedietkowaniu''
-
moje male tez usnelo i mam chwile spokoju.Zaraz nastawie pranie i sprobuje troche posprzatac.Pogoda dalej deszczowa,ale w miare cieplo.A wiesz Misiu,ze ja tez jakiejs ochoty nabralam na Kadarke-pewnie dlatego,ze pisalo tam \'\'lampka wina...niweczy cala diete\'\'.Ale jak mi sie uda to zakonczyc to nie omieszkam tego uczcic winkiem. Ann tez nam zginela :(
-
cos sie buja ten net
-
cholerka...nie chcialo pojsc,a teraz 3 razy sie wymascilo :(
-
hi hi hi...i znowu zrobilo sie na topiku dietkowo :D Swoja droga pogoda sprzyja tym co jeszcze nie schudly,bo mozna jeszcze schowac walki i kalafiory pod kurtka.Wlasnie zjadlam filet z kurczaka i salate.a tu juz 14 ,na podwieczorek zjem 2 jajka pokrojone z pomidorem ,bo szpinaku nie chce mi sie rozmrazac.Bede musiala jechac jutro do Tesco i uzupelnic zapasy szpinaku i brokulow,bo tam sa tanie.No i postaram sie nabyc wolowine.Dieta w gruncie rzeczy nie jest droga,ale strasznie monotonna jak wiekszosc diet zreszta.Nagadalyscie o tych lumpkach,wiec zabralam sie rano na zakupy coby nie patrzec na lodowke.Alez mi burczalo w brzuchu ...W Przemyslu to odnosze wrazenie ,ze wiecej jest szmateksow niz innych sklepow z odzieza,po prostu szok,po kilka na jednej ulicy.W tym do ktorego ja jezdze,w piatki jest wszystko po zlotowce-to sa dopiero lowy ...Udalo mi sie kupic dla siebie fajne jeansy,zupelnie klasyczne,bez bajerow i co najwazniejsze -nie sa to biodrowki.Zupelnie inne uczucie gdy znad paska nie wyplywa mi walek ;).Drugie spodnie sa z bezowego plotna,z fajnymi kieszeniami i tak bardzo motywacyjne(mowiac jezykiem Amity),ze chyba podwojna kopenhadzka pozwolilaby mi je przepchac przez dupsko.
-
hi hi hi...i znowu zrobilo sie na topiku dietkowo :D Swoja droga pogoda sprzyja tym co jeszcze nie schudly,bo mozna jeszcze schowac walki i kalafiory pod kurtka.Wlasnie zjadlam filet z kurczaka i salate.a tu juz 14 ,na podwieczorek zjem 2 jajka pokrojone z pomidorem ,bo szpinaku nie chce mi sie rozmrazac.Bede musiala jechac jutro do Tesco i uzupelnic zapasy szpinaku i brokulow,bo tam sa tanie.No i postaram sie nabyc wolowine.Dieta w gruncie rzeczy nie jest droga,ale strasznie monotonna jak wiekszosc diet zreszta.Nagadalyscie o tych lumpkach,wiec zabralam sie rano na zakupy coby nie patrzec na lodowke.Alez mi burczalo w brzuchu ...W Przemyslu to odnosze wrazenie ,ze wiecej jest szmateksow niz innych sklepow z odzieza,po prostu szok,po kilka na jednej ulicy.W tym do ktorego ja jezdze,w piatki jest wszystko po zlotowce-to sa dopiero lowy ...Udalo mi sie kupic dla siebie fajne jeansy,zupelnie klasyczne,bez bajerow i co najwazniejsze -nie sa to biodrowki.Zupelnie inne uczucie gdy znad paska nie wyplywa mi walek ;).Drugie spodnie sa z bezowego plotna,z fajnymi kieszeniami i tak bardzo motywacyjne(mowiac jezykiem Amity),ze chyba podwojna kopenhadzka pozwolilaby mi je przepchac przez dupsko.
-
hi hi hi...i znowu zrobilo sie na topiku dietkowo :D Swoja droga pogoda sprzyja tym co jeszcze nie schudly,bo mozna jeszcze schowac walki i kalafiory pod kurtka.Wlasnie zjadlam filet z kurczaka i salate.a tu juz 14 ,na podwieczorek zjem 2 jajka pokrojone z pomidorem ,bo szpinaku nie chce mi sie rozmrazac.Bede musiala jechac jutro do Tesco i uzupelnic zapasy szpinaku i brokulow,bo tam sa tanie.No i postaram sie nabyc wolowine.Dieta w gruncie rzeczy nie jest droga,ale strasznie monotonna jak wiekszosc diet zreszta.Nagadalyscie o tych lumpkach,wiec zabralam sie rano na zakupy coby nie patrzec na lodowke.Alez mi burczalo w brzuchu ...W Przemyslu to odnosze wrazenie ,ze wiecej jest szmateksow niz innych sklepow z odzieza,po prostu szok,po kilka na jednej ulicy.W tym do ktorego ja jezdze,w piatki jest wszystko po zlotowce-to sa dopiero lowy ...Udalo mi sie kupic dla siebie fajne jeansy,zupelnie klasyczne,bez bajerow i co najwazniejsze -nie sa to biodrowki.Zupelnie inne uczucie gdy znad paska nie wyplywa mi walek ;).Drugie spodnie sa z bezowego plotna,z fajnymi kieszeniami i tak bardzo motywacyjne(mowiac jezykiem Amity),ze chyba podwojna kopenhadzka pozwolilaby mi je przepchac przez dupsko.
-
ale smutno bedzie ,oj smutno :O Zmykam po jaja i salate,bo w lodowce tego brak.Misiu,ile mozna tej salaty zjesc,bo pisze \'\'salata z olejem i cytryna\'\'...czy chodzi o glowke,czy o pare listkow(o ile).Tak samo nie wiem ile tego szpinaku...malo precyzyjna ta moja wersja diety.
-
dzieki pulsik za gratulacje,ale przewczesne :) Pogratulujecie mi jak wytrzymam i tu licze na wsparcie.W koncu skoro moge wytrzymac bez fajek 5,5 miesiaca to powinnam bez piwka i chlebka te 13 dni...
-
Dzien dobry w deszczowy dzien!Siedze tu juz godzine,a dopiero skonczylam czytac i poogladalam album Maxmary.Bardzo pomyslowe,podobalo mi sie :) Misiu,a wiec to juz dzisiaj ...Dopiero w trakcie czytania uswiadomilam sobie,ze dzisiaj piatek.Dobrze,ze wypilam tylko kawe,bo sniadanie postanowilam zjesc pozniej.A w brzuchu burczy mi juz na maxa.Faktycznie czytajac nasz topik mozna zglodniec -same smakowite przepisy .No coz ,reki sobie nie daje obciac,ze wytrzymam,ale sprobuje .Daj znac jaka wersje diety przeprowadzasz,bo miam jedna,a rozni sie troche od tej ktora podala Behemotka.Czy mozna pic czerwona herbate miedzy wierszami? Mysle tez ten befsztyk zamienic na piers z kurczaka. Jacklyn,a wiesz ze mialam Cie pytac czy spacerujesz juz z zolwiem na baloniku...nie martw sie ,pewnie sie gdzies zakopal,a jak zglodnieje to wyjdzie.
-
misku,aj sie tez deklarowalam...
-
Dorottko,odczytalam twojego emila przy mezu,bo akurat stal za plecami ,i podsumoal-\'\'jakas madra baba\'\'-widocznie mnie jeszcze kocha skoro jest tak bezkrytyczny ;)
-
lo matko jak u mnie leje i dobrze.Wrocilam z zakupow ,kupilam miedzy innymi sprzet(czyt \'\'gumki\'\')a tam pisze \'\'wyprodukowano dla Biedronki \'\'...maz raczej tego owada nie przypomina,wiec nie wiem czy sie nada ;)Wylaczam neta,bo burza idzie ,bede pozniej
-
moze ja sie polacze z Toba Misiu w tej dietce,bo jak nie zejde z 60 kg to sie nie rozbiore tego lata. Wyjazd w Pieniny bede musiala przesunac na poczatek lipca,bo faktycznie ciezko z urlopami.
-
mniej boli mialo byc...
-
o jest Mis :DJa tez piwka wyrzekam sie (srednio co tydzien). Misiu,ale Ty chyba niedawno byles na kopenhadzkiej,a ja chyba mozna za rok powtorzyc.Moje gardlo dalej ropne,ale juz mnie boli,zaraz wezme tabletke.
-
jestem ,po sesji lazienkowej-prysznic,piling i depilacja. Jacklyn jak dostaniesz magnolie to pamietaj,ze podobnie jak rozaneczniki i azalie ,jest to roslina kwasnolubna,wiec bedziesz musiala w miejscu nasadzenia wymienic ziemie. A gdzie nasze- Me,3MO ,Mis i Ann,bo o Krupci juz nie wspomne...
-
sluchajcie,co do psa to jestem w rozpaczy...Poprzedniego potracilo mi auto,wiec zaraz kupilam sobie na otarcie lez wilczura.Od hodowcy,mial juz pol roku i zaraz po przywiezieniu zaczal sie dziwnie zachowywac-krecil sie w kolko obgryzajac ogon,co robi do dzis.Nie wspomne ile rzeczy mi poniszczyl choc nie trzymam go w domu,ale myslalam,ze to przejdzie,bo piesek mlody.W sierpniu skonczy 2 lata,a dzisiaj rano znowu pogryzl mi w drobny mak wiadro od mopa(to juz 4).Zachowuje sie dziwnuie-jest tchorzliwy ,znerwicowany chociaz nikt go nie bije.No ale chyba nie pojde z nim do psychologa na lezanke.w tamtym roku rozszarpala mi doslownie w drobny mak cala tapicerke z hustawki ogrodowej.W tym roku zabieram to juz na noc do domu.Nie lubie tego psa serdecznie i chyba go komus sprezentuje,bo mam juz dosc tych szkod.Wszystkie iglaki ktore nasadzilam w tamtym roku szlag trafil,bo zalotnicy poobsikiwali.A zeby bylo smieszniej to za siatka szczeka ,a jak ktos otworzy bramke to kuli ogon i ucieka na drugi koniec ogrodu.
-
Witam z rana!Barbamamo,ja sie jeszcze odchudzam,od dzis znowu dietkowanie .Po dwu tyg przerwie i dwoch imprezach plenerowych, 2 kg do przodu pokazala dzisiaj waga .Postanowilam pojsc na calosc i zrezygnowac z piwa,bo czuje,ze szybciej bede leciec z kilosow bez niego,ale smutniej niestety :(Ta magnolia to u mojej ciotki na dzialce,a pierwszy raz mialam okazje podziwiac te drzewa na wycieczce z liceum ,w Cieszynie.Szlismy nad sama Olza szlakiem piastowskim,ktory na calej dlugosci obsadzony byl ,kwitnacymi magnoliami.Widok nie zapomniany. Maxmaro,zjazd w polowie czerwca,ale nie zaplacilam (150 zl),wiec sie nie wybieram.Prawde powiedziawszy to nie lubie wszelakich spedow typu zloty,wesela(swojego tez nie urzadzalismy),bale o pogrzebach nie wspomne.Wole bardziej kameralnie. Wyslalam Ci 2 emile ze zdjeciami (juz 3 raz),dziewczyny dostalya Ty nie ,wiec sprawdz czy skrzynka nie przepakowana. Gosik ,dzieki za zdjecia,ale to chyba te chudsze,bo nie wygladasz na nich na ta wage.Ja tez mam do zrzutu 10 kg,wiec licze,ze mi potowarzyszysz w niedoli ;)
-
no i nie ma nikogo...wszystkie ogladaja Mostowiakow :( To ja tez ide na telewizje,bo tylko to mi dzis zostalo (malzonek poszedl pracowac). Behemotko,ja pracuje co czwarty dzien od 7 do 19 i mam zawsze jakas salatke w pojemniku (uwielbiam z pekinki),serek ziarnisty,albo twarozek ze wspomnianym tunczykiem badz ogorkiem czy rzodkiewka,jakis owoc,bulke grahamke i wystarcza na caly dzien.
-
zrobilo nam sie kolko fotograficzno-kulinarne i dlatego pewnie co niektore panie sie nie odzywaja :( A ja po tych 2 imprach to nawet nie patrze w strone wagi, bo czuje ze nic optymistycznego nie pokaze
-
hi hi usmialam sie ze zdjecia suni po pachy-nadaje sie do gazety ;)Malzonek Maxmaro bardzo przystojny,a pieski behemotki cudne.W takim razie ide Jeszcze raz slac dzidziusia i moje zdjecie dla tych co nie maja,a i chyba Gosia mi umknela.
-
Witajcie kobitki! Ale mialam co czytac i ogladac-dzieki za fotki.Juz sie troche pogubilam co komu wyslalam,a co nie :( ale zdaje sie ,ze behemotka i Dorottka nie maja mojej fotki.Pogoda u mnie burzowa,mam ropne gardlo i zazywam tantum verde,a jak to nie pomoze to lekarz i antybiotyk . O dopisalyscie sie-behemotko zaraz wysle Ci moja fotke i skopiuje adresy .Ostatnio wyrzucalo mi Maxmare,wiec pozniej wyslalam jej osobno zdjecia dzidziusia,ale nie wiem czy doszly. A co do Krupci to chyba niestety juz nas opuscila:( Mam tylko nadzieje,ze jej tam niezaglodzili . Dorottko ja tez tak mam z wpisem ,ale jakis czas uzywalam mozilli i tam bylo faktycznie mniej skomplikowanie.