-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoga
-
oczywiscie lazienka palcem nie tknieta,bo malzonek korzystajac z dobrodziejstw postepu cywilizacyjnego(komorka) nakazal mi zakup drugiej partii oprysku na chwasciory-60 zl razem..fajnie nie...i prosze nie zazdroscic mi ogrodu,bo ten oprysk jest sezonowy i starcza na polowe moich latyfundiow ,a za rok to samo,bo wiadomo jak sie pyli mniszek :(
-
macie jak w banku :D
-
czy wiecie dziewczynki,ze z bolem udalo mi sie zalatwic kwatere,a pan byl tak mily ,ze oddzwonil na moja komorke(jak dzwonilam bylo zajete).Wiekszosc zarezerwowana,a przeciez to jeszcze nie w sezonie.Cena samego noclegu 35 zl,za malego nic,ale obiady osobno(ujmie to w rachunku). No to klamka zapadla.Wysle Wam na emila gdzie bede odpoczywac,bo nie chce robic darmowej reklamy(zwlaszcza,ze jeszcze nie wiem czy warto) Aaaaa....Me,dzieki za stronke przydala sie .
-
Ale sie usmialam z Barbamamy dziecka_pffff...A moj to nadstawia dzioba do calusow,ale jak mu cos nie pasi to wlosy matce rwie z glowy(dobrze,ze ma duzo),gryzie,kopie i kwiczy przenikliwie. Dzisiaj gruntowne sprzatanie lazienki ,na szczescie nie duza,ale taki kurdupel jak ja i tak bedzie musial to robic na drabinie. Bede wpadac w przerwach to podesle Wam jakies fotki,skoro juz potrafie to robic.Cos mi sie zdaje,ze Krupcia powinna juz wrocic,no chyba ,ze przedluzyla pobyt.
-
Ann ma do zrzucenia 10 dag, Me 50 dag a Hodze 10 kg by nie zaszkodzilo...ech zycie...
-
Witam!Hi hi ja chyba wiem czyja to sprawka ta tabelka ;) Dumam dalej o moim wyjezdzie.Dostalam emila zwrotnego ze Szczawnicy z oferta-65 zl od os doba z wyzywieniem ,lazienka i tv.Dziecko moje bezplatnie juz sie nie kwalifikuje,ale bez wyzywienia w 15 zl moze by oblecialo.Policzylam ,ze tydz to ok 1000 zl dla naszej trojki,zaklad wraca 70% wiec nie bede sie na szefow moich ogladac tylko zaraz zamawiam kwatere,a pozniej niech oni sie martwia.Jak sie bede na wszystko ogladac i czekac to pojade palcem po mapie .
-
Ja juz zmykam do lozeczka,bo strasznie sie dzisiaj zasiedzialam.Pare dni na wolnym i juz brakuje nocki,bo przeciez zwykle o tej porze spie.Ta kielbasa z grilla siedzi mi na zoladku jak wor kamieni.Jednak odwyklam od takich rzeczy,a tu jeszcze w niedziele urodziny plenerowe mojego syncia.Lo boze,a poniedzialek znowu w tabelce 71 i od nowa .Pewnie jakas kopenhaska zastosuje ...
-
ha ha Pulsik ,ale sie usmialam:D Toz to moje jedyne dziecie,tylko dzisiaj zaliczylo fryzjera.Ale fakt,ze bardzo zmienila go ta fryzura.
-
to za to wysylam Ci moje ( i nie tylko)zdjecia(tak tak ,rowerek tez jest jak byk),bo namierzylam Twojego emila:D
-
O Pulsik sie znalazl,a ja myslalam ze zrezygnowalas z naszego towarzystwa;).Zgodnie z obietnica zdjecia wyslalam i juz powinne byc,a to od fotografa powiekszylam ,wydrukowalam i wstawie w antyrame.I sama nabieram ochoty na taka zabawe fotografia,maz ma zainstalowane jakies programy do obrobki,wiec moze sie skusze.
-
O Pulsik sie znalazl,a ja myslalam ze zrezygnowalas z naszego towarzystwa;).Zgodnie z obietnica zdjecia wyslalam i juz powinne byc,a to od fotografa powiekszylam ,wydrukowalam i wstawie w antyrame.I sama nabieram ochoty na taka zabawe fotografia,maz ma zainstalowane jakies programy do obrobki,wiec moze sie skusze.
-
ale ze mnie traba,skopiowalam adresy od Jacklyn,ale jej nie wpisalam(za to siebie tak,wiec bede widziala czy dojdzie.Naprawiam blad i wysylam do Jacklin
-
a co mi tam...wyslalam wam zdjecie roweru,bo mam go akurat przed nosem,a i zdjecia sciagam z aparatu.Dajcie znac czy dotarlo,bo ucze sie i jezeli sie powiodlo to podesle cos jeszcze.
-
Jacklin,moj rower wyglada podobnie,tylko jest granatowy i o dziwo pisze na nim BMX 12
-
Maxmaro,chyba 200 zl za rower dla dziecka to nie tak malo i jak za ta cene powinnam sie spodziewac dobrej jakosci.Towar zakupiony w sklepie sportowym,ladny,na oka solidny i niestety bubel :( Inna rzecz to to,ze po moim dziecku nikt juz nie pocieszy sie zabawka.Poprzedni rowerek musial maz oddac do spawania,bo rozwalil rame,po czym peklo plastikowe przednie kolo od szturmowania sciany(na szczescie na zewnatrz) Ciastka upieklam,ale sa inne niz poprzednie...chyba troche za postne.Zydowskim targiem ,trzeba bedzie jednak dac bynajmniej pol kostki margaryny. Aksiak,mniam -ryba po grecku :p.Ja w ogole bardzo lubie ryby pod kazda postacia.
-
nawet nie pytajcie co jadlam na obiad...3 tluste kielbasy z grilla :( Bylam dzisiaj u fryzjera i moje dzoieciatko zmienilo sie nie do poznania-to jego pierwszy raz ,byl bardzo dzielny i zaczal plakac dopiero przy suszarce.Wczoraj zaliczylismy fotografa ,bo mamy do wymiany dowody,a i moze paszport by nie zaszkodzil.Wydarl 30 zl,ale otrzymalismy zdjecia portretowe (10/15 ) i gratis moje zdjecie z malym.No prawie artystyczne-sepia,mala obrobka komputerowa i bardzo mi sie podoba.Wieczorem ublagam meza(tez ostatnio mamy ciezkie dni)aby przepuscil przez skaner to wam wysle.A teraz uciekam robic ciasteczka owsiane i wpadlam tylko po przepis Dorottki :)
-
Czesc kobitki! Me,dzieki za zdjecia,bardzo ladnie sie prezentujesz w tej sukience. Dorottko,witaj i badz z nami czynnie.Przepis tez niczego sobie i pewnie dzis wyprobuje,bo ciasteczka juz zjedzone. Jestin,ja kupilam taki rower za 200 zl dziecku i gorszego badziewia nie widzialam:( Jeszcze nie wyjechalismy ze sklepu,a juz odpadlo tylne kolko.Wszystko bylo zle poskrecane,lozyska odwrotnie zalozone,zderzaki z tak miekkiej blachy,ze mozna w palcach wyginac.A do tego nawet nie wiem,czy to \'\'cudo\'\'jezdzi,bo maly tylko siada na niego.Poszukaj cos na allegro.Ja kupilam traktor z przyczepa(juz zlamany hak,bo siadal do niej) i przyznam,ze za nieduze pieniadze,duza fajna zabawka.
-
Jacklin,licze na Ciebie,bo albo bede sie slizgac,albo bede w ciazy...no w koncu cos musi sie dziac:d
-
dalam 2 szkl platkow,a ciasteczka calusne i nie czarujmy sie,ze dietetyczne :D Jacklin,mnie zaklad tez dofinansowuje basen,wyciag narciarski(w tym roku u nas otworzyli),ale musi byc co najmniej grupa 10 osob,a u nas same zgredy .A w ogole basen w Przemyslu cieszy sie zla opinia.Ponoc woda zimna i mozna zlapac grzyba...wiec kto ma chec to jedzie do Jaroslawia.
-
lazania sie piecze,a ja ,zgodnie z obietnica ,podaje przepis: Ciasteczka owsiane Porcje: 30 +/- 10 Koszt: 8 zł Trudność: średni Czas: 60 min. Składniki: - 1 szklanka płatków owsianych - 1 szklanka otrębów pszennych - 1 szklanka mąki - cała kostka margaryny (250 dag) - pół szklanki mleka (ok 125 ml - pół szklanki cukru (nieobowiązkowo dla dbających o linię :)) - dodatki: rodzynki, orzechy, wiorki kokosowe, - migdały w płatkach, po prostu co kto lubi Jak przyrządzić? 1. Margarynę rozpuścić razem z mlekiem, niegotować. 2. Płatki, otręby i makę wymieszać. 3. Dodać do ciepłego mleka z margaryną, 2 min potrzymać na mały ogniu ciągle dość energicznie mieszając aby się nie przypaliło. Jeżeli dodajemy cukier choć to nie jest konieczne, należy go wspypać przed dodaniem mąki, płatków i otrębów aby dobrze się rozpuścił. 4. Po zestawieniu z ognia dodać rodzynki, orzeszki etc. 5. Formować małe ciasteczka i piec ok 20 min. w temp. 170 st. C. Potrzebne przybory: Piekarnik, papier do pieczenia (wtedy nie przywierają) Ja dalam 2 szkl platkow,sezam,ale mozna tez kakao,cynamon,sliwki suszone i co komu wpadnie do glowy.Cukru jak dla mnie za duzo,bo nie lubie zbyt slodkiego,ale poza tym rewelacja.Nakladac dwiema lyzeczkami od herbaty i rozplaszczyc. Smacznego!
-
Witajcie!Ja na chwilke sie przywitac i uciekam robic lazanie .W koncu ladna pogoda sie zrobila,wiec humorek lepszy.Bede tydz siedziec w domku to ni dobrze sie sklada.Ja naszego Misia namierzylam od razu,bo dzieciatko rozpoznalam,a w ogole tak sobie wyobrazalam Misia,wiec bez problemu:) tez lubie takie ksiazki i polecam ostatnio przezemnie przeczytana-\'\'Japonski wachlarz\'\' joanny Bator.Fajnie opisuje Japonie w ktorej miala okazje spedzic dwa lataa. zmykam,wpadne pozniej i zapodam wam swietny przepis na ciasteczka owsiane.Jest tak prosty,ze nawet Maxmara nie powinna miec klopotow ;)
-
Czesc dziewczyny!Troszke podjadalam(nie mylic z obzeraniem) ostatnio,zgodnie zreszta z planem.W sobote poszlam na impreze,bylo sympatycznie,ale pogoda zgodnie z prognoza nie dopisala(a przyjecie bylo w plenerze). Podpisze sie pod tekstem Misia czterema lapami-tez tak mam .Jestem z grubych ,co jednak na szczescie nie tyja z powietrza.Ojciec ,matka,wujki ,babcie(oba dziadki wysokie,szczuple i co z tego) jak pampuchy,wiec ja aby wygladac w miare,niestety skazana jestem przez caly zywot, na ograniczenia.A oczywiscie, jak wszyscy w mojej rodzinie kocham jesc i gotowac,a jeszcze bardziej biesiadowac.Na zjazd oczywiscie nie pojde,bo nie ma szans na 55 kg do polowy czerwca(a taki postawilam sobie warunek),a moje wczasy tez stoja pod znakiem zapytania,bo boss,powiedzial,ze nie da urlopu mnie i mezowi....
-
Miski nie sa wcale stare ,bo co powiedziec o mnie...Ja ze zdrowiem nie mam klopotow,procz meteorpati (wiaze sie z napadami nerwicy) i katarem siennym ,calorocznym:o
-
Czesc niewiasty!Strasznie sie ciesze,ze 3MO sie odezwala,a jej posty to sam optymizm i energia... Misku,faktyznie myslalam,ze jestes w ciazy,bo tak dalas do zrozumienia.Mysle,ze twoj nastroj jest wynikiem restrykcyjnych ograniczen - w jedzeniu( przemysl to i nie uwazaj ,ze sie wymadrzam,bo ja swoje abstynencje(nikotynowo-dietowe), przeplacilam nerwica paskudna....
-
Hej,juz po dlugim weekendzie!Gdzie jestescie???