Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hoga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hoga

  1. ha ha ha Jacklyn,gdyby sie do mnie ten szczyl zwrocil z taka propozycja ,wyslalabym go na forum Diety ;)
  2. jestem po obiadku-chlopcy zjedli po kotlecie,a i ja sobie nie odmowilam z 2 lyz ziemniakow(nie pamietam kiedy jadlam).Tez ostatnio mam gloda (@ tuz tuz) i wole go nie prowokowac,co by nie skonczylo sie wieczornym atakiem na lodowke.Planuje zaraz kawke,pozniej wypad z rodzinka po sklepach(nie wiem za czym ) a jak wroce to zrobie kisiel ze slodzikiem(ponoc te gluty nie maja duzo kalorii)
  3. no zatrybilam...Ty ich nie lubisz :D
  4. niemozliwe!kup w Biedronce -oni maja z Piatnicy
  5. jaka pogoda w Toruniu,bo Me do Ciebie jedzie
  6. jacklyn,dzieki za przepisy i przypomnienie tego topiku.Bylam tam kilka razy i babki zapodaja naprawde fajne jedzonko.Ja to chyba jakas zboczona jestem,odchudzam sie ,a o zarciu moglabym rozprawiac bez konca i ciagle za duzo go kupuje:(
  7. je zjadlam mala bulke ziarnista i takowyz serek,ale tylko pol opakowania,bo niedobry (lubie Piatnice,a ten byl z Trzebowiska)
  8. moje dziecko to wcale nie chce jesc,ale ostatnio wyszperal z szafki czekolade i zjadl cala...nie moglam uwierzyc i powiedzialam koniec z zapasami slodyczy.Nie ma juz w domu takiego miejsca ,gdzie mozna by bylo je przed nim schowac.Moze w koncu wroci mu apetyt.
  9. bo ja juz nie wiem co gotowac:ONajchetniej poszlabym dzisiaj do Maxmary na pierogi(uwielbiam,ale nie lubie robic) Me,robilam ta salatke,ale bez kuraka.Trzeba bedzie wyprobowac,ale musze sobie gosci zamowic,bo sama nie zjem.
  10. tez tak robie,ale ostatnio moj pan kaze robic bez panierki,tylko w przyprawie do drobiu.Kazalam mu wskoczyc wczoraj do pralki,ale zagrozil,ze sam mnie tam wrzuci
  11. Witajcie w sloneczny poranek! No faktycznie,ze 3MO dawno sie odzywala...Przejrzalam tabelke i stwierdzilam,ze myszkaruda tez ,no i pampucha... Dzisiaj mam na obiad podobnie jak wczoraj kotleciki drobiowe wg przepisu Jacklyn(bardzo nam smakuja).Co jeszcze mozna wyczarowac z tych filetow?Poradzcie,bo mam tego troche w zamrazalniku.Moja kolezanka robi je z prawdziwkami w sosie smietanowym,ale ja nie mam borowikow:(
  12. juz to przerabialam,i przypominam sobie nawet jakas salatke z granulatem sojowym...
  13. no to na steper i nie zglaszaj mi sie mniej niz po godzinie!
  14. barbamamo,zrobilo mi sie przykro ,jak przeczytalam o twoim zabiegu...Kobietki,wcale nie musimy pisac o tym o czym nie chcemy i nie naciskajcie na to...Nie musimy byc Matysiakami(pamietajcie,ze moze nas czytac kazdy)Tu ma byc wesolo,sympatycznie,pouczajaco i dietetycznie,ale ile ktos chce powiedziec o sobie to jego wolny wybor i nie mozna go w tym popedzac.
  15. no wlasnie,Barbamamo,juz tez dotarlo do mnie,ze wszystko wali tam jak w dym i jest b. drogo.Wczoraj przyszla oferta wycieczki do Zakopanego,ale mnie to nie rusza,bo juz mi sie przejadlo. Zaczekam na Klodawe i po drodze Praga(nie bylam,a to moje marzenie)
  16. hm...mowilam,ze sie wybieram nad jezioro Biale,ale Barbamama nic nie odpowiedziala... A moglaby przynajmniej zareklamowac rejon;)
  17. jeszcze zobaczysz co sie bedzie dzialo...jestesmy ze soba dopiero od miesiaca,a juz znamy swoja wage,wymiary,wiemy jak wygladamy,co nam smakuje,jaki mamy cel...No naprawde to duzo!
  18. Me,ja tez bede miala za tydzien:) i co Ty na to?
  19. Maxmaro ,u mnie nie skislo,bo dlugo nie postalo(maz tez lubi slabe trunki),ale trzymaj w lodowce. Misiu,toz to nie dziwota,ze wszystkie niedzwiadki na wiosne wygladaja chudziutko ... Co do okresu,to wyczytalam kiedys,ze kobietom zyjacym we wspolnocie,miesiaczka sie synchronizuje.Mialam to Wam powiedziec,ale Amita mnie uprzedzila. Aksiak,mialam w zyciu 4 przeprowadzki i kazda przeplacilam paru kilogramowa zwyzka wagi,z ktora pozniej musialam walczyc...Pewnie rekompensowalam sobie stres. Jestin,to dobrze,ze Cie nie zalalo,ale łabądki stracily zycie...Faktycznie ,macie pecha.
  20. Witajcie kobitki!Pogoda pod psem,snieg z deszczem i zimno,wiec wiosna przelozona na koniec tyg. Maxmaro,likierek jest bielutki,bo przeciez z mlekiem i bardzo smaczny,ale pewnie i bardzo kaloryczny:o Co do prowadzenia auta,to z brawury wyleczyl mnie pewien policjant.Kilka lat temu,zlamalam kilka przepisow i grozil mi mandat 250 zl.Myslalam,ze sie poplaczeale zostalo mi darowane.Od tej pory staram sie jezdzic uwaznie i wolniej(mam tez na uwadze ,ze z tylu siedzi dziecko)Szczegolnie uczulona jestem,aby podczas korkow nie tarasowac przejscia ani skrzyzowan,bo to szczyt ignorancji.Nie cierpie natomiast,gdy na pustej drodze,przy ciaglej lini ,ktos jedzie spacerkiem.Lo boze,co ja tam wtedy mamrocze pod nosem... To ja skocze chyba zrobic pranie,bo taki murzyn przydalby sie,oj przydal do niejednego ;)
  21. to ja tez taka pieczen zrobie,ale z szynki,bo malzonek za duzo z karkowki wycina.Mozna zjesc na zimno z salakta(bron Boze z chlebem,bo tuczy;)),albo w wersji obiadowej (mezus)z ziemniaczkami.I 100 razy lepsze od tych cieknacych,przesolonych szynek.Ja czesto robie tez pasztet z tzn odpadkow rosolowych.Takie z niczego cos,bo co w koncu zrobic z taka zylasta kura z rosolu?
  22. jestem,wrocilam z terenu i usmialam sie z analizy tytulu topiku...Misiu.Moja waga co prawda lezy na mikrofalce i udaje,ze nie jest waga,bo poprzednia tzw lazienkowa,dziecko rozbroilo w 10min.Daje wam tu przepis na likierek kokosowy zwany potocznie Malibu,bo najwyzszy czas to nastawic,co by na swieta bylo dobre. 0,75 l wodki mleko skondens slodzone mleko skondens nieslodzone 15-20 dag wiorkow kokosowych wiorka zalac wodka( w sloju i zakrecic,zeby oktany nie uciekly) i odstawic na tydzien.Po tyg zlac ,zmiksowac z mlekiem i wstawic do lodowki na dobe.Pic schlodzone.Pycha,jutro zrobie nastaw :P Aaaa...pozostale wiorka mozna uzyc do pieczenia.Moze sernik z kokosem.
  23. hm...tylko ta tabelka po swietach umrze smiercia naturalna,tak jak podawanie wymiarow.:O
  24. salatke pieczarkowa to na pewno znacie,ale dla niewiedzacych zapodaje: puszka kukurydzy,sloik (ok litr)pieczarek marynowanych,ok 1/2 kg pieczarek surowych,ogorki kiszone,6-8 jaj ,majonez,pieprz surowe pieczarki ugotowac,jaja tez,wszystko pokroic(procz kukurydzy),dodac majonez i pieprz. salatka ta lubi podchodzic woda na drugi dzien i moja kolezanka wyciska ogorki i pieczarki w rekach.Ja natomiast scieram ok 15 dag sera zoltego.Nie mniej jednak,wszystkie skladniki z wody dobrze odsaczyc na sicie.
×