PUCHATEK22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez PUCHATEK22
-
Też sobie tłumaczę, że musi być dobrze, że nawet jak Haneczka się teraz urodzi to powinno być z nią wszystko w porządku. Ale i tak chcę, żeby siedziała w brzuszku jak najdłużej. Nawet niech mamuśkę kopie, najwyżej jak się urodzi to ją za karę poszczypę troszkę :) a teraz niech grzecznie czeka na swoją kolej :) W końcu nie wypada wychodzić przed szereg :)
-
Anulka na Twoje pytanie to pewnie Żyrafka odpowie, bo ja to zielonego pojęcia nie mam :(
-
Goge też sobie to tłumacze tym, że robmy się coraz bardziej nerwowe, bo wielki dzień się zbliża i że jest to pewnie naturalne. Ale pls nie czepiajmy się jedna drugiej. Musimy być dla siebie wsparciem P/S Ja też będę czekała do końca bo mam termin na drugą połowę września
-
Koliban ja absolutnie nie do Ciebie napisałam poprzednią wypowiedź. Zreszta chodzi mi o całokształt tego forum a nie o konkretną osobę. Mam nadzieję, że to są tylko moje głupie odczucia, że się "czepiam", ale na serio mam wrażenie, że cos się popsuło na tym topiku. Mozna to nawet zauważyć po tym, że coraz wolniej nam ostatnio stronek przybywa. Oby wszystko wróciło do normy ... bo ja jestem od Was uzależniona i nie wyobrażam sobie tej końcówki bez wreśniówek :)
-
Dziewczyny nie krytykujcie Basi, bo ona pisze to co czuje. Po to jest to forum. Po prostu matrwi się o dzidzię i wcale jej się nie dziwię. To jest jej pierwsza ciąża i to chyba normalne, że dziewczyna ma dużo wątpliwości. A że ktoś inny ma inaczej, to jego sprawa. Wkońcu każda z nas jest inna i nie są nam potrzebne teksty typu bo ja to to ty to tamto. Jesteśmy po to, by sobie pomagać, a nie krytykować. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale atmosfera topiku robi się ostatnio dziwna aż się pisać odechcewa.
-
Hej, Dziewczyny, która to Mi li? Mamy taką nową uczennicę w klasie. Ktoś zaakceptował a ja ciekawa jestem która z was to Mi li? Już raz były nieprzyjemne sytuacje z "podglądaczami". Umówiłyśmy się, że przyjmujemy tylko "sprawdzone" osoby a tutaj dalej ktoś przyjmuje "jak leci". To jest bez sensu bo klasa niby prywatna ale i tak każdy może do niej wejść. A która to Liwia? Bo taka osoba też się chce zapisać, ale nie wiem czy akceptować bo nie ma nigdzie niku z kafe wpisanego.
-
Goge79 wpisz się do tabelki :) Dopisujemy się wg terminu porodu :)
-
Aguchaa gratuluje córci :) Też życzę aby Ewelinka rosła zdrowo i Ty żebyś jak najszybciej wróciła do formy. Jak znajdziesz chwilkę to napisz coś więcej o samym porodzie. Jesteśmy wszystkie bardzo ciekawe. Trzymaj się kochana cieplutko :)
-
Zamówiłam wózek :) Tako jumper x. Jak przyjdzie to zrobimy fotki i wstawię na nk. Ależ mam dobry humor :)
-
Też zamierzam zamówić dzisiaj wózek :) Mam prośbe do dziewczyn, które zamawiały tako jumper x, żeby napisały u kogo. U sprawdzonego sprzedawcy bezpieczniej :)
-
Fajny ksiądz :) Mało jest takich spontanicznych osób
-
Hej, Też witam nowe osoby na forum. Dziewczyny piszcie :) Fajnie, że jesteście :) Ja ostatnio też się opuszczam w pisaniu ale czytan Was na bieżąco. To jest jak nałóg :) Aśka to co Ci się przytrafiło wczoraj to jakaś masakra. Kobieta nie poważna i tyle. Co ona sobie sprawy nie zdawała, że powinna Cię zawieźć do szpitala? Brak słów na ludzką znieczulice. Ludzi już chyba nic poza czubkiem własnego nosa nie obchodzi :( Dziewczyny ja nie oglądam chirurgów, ale po tym co piszecie to ... mam ochotę zacząć :) I chyba wejdę na tą stronkę co ewelkajaw podałaś :)
-
Czołem, Aśka a ja zamawiam ten drugi zestaw. Jestem już na niego od dawna zdecydowana :)
-
HEJ, Żyrafko wszystkiego najlepszedo dla całej Waszej trójeczki :) Pierwsza rocznica ślubu to poważna sprawa. Ja już się swojej nie mogę doczekać :)
-
Koteczek synek na pewno doskonale sobie pooradzi. Dzieci w takich sytuacjach najczęściej bardzo pozytywnie zaskakują rodziców. Mamy się martwią, że dziecko będzie umierało z tęsknoty, a dziecki zdają się nie zauważać nieobecności mamy. Są twardsze niż nam się zdaje. Będzie dobrze. Zobaczysz jakiego masz dzielnego synka :)
-
Aśka ty się nie wygłupiaj. Szybko nogi zaciskać i ani mi się waż urodzić :) Jeszcze musisz wytrzymać. Może się połóż i poleż troszkę, co?
-
wow!!! 19 dni!!! Teraz to juz na serio można zacząć się bać :) Trzymaj się :)
-
Aśka my to już się nauczylismy, że cenę musimy nieraz "obniżyć" o połowę a i tak mozemy usłyszeć, że drogo :) hihi
-
Ja nie mam tak blisko, ale zawsze można taksówkę zamówić :) Będzie dobrze, damy radę !!! :)
-
Aśka ja też kupuje poścel gotową i też cena niestyty około 200 :( Ale moja teściowa nie dowie się nigdy ile to cudo kosztowało, bo to nie pasowałob do jej planu oszczędzania na naszym dziecka.
-
Hej, U mnie mój m też lubi sobie wypić piwko lub dwa, ale w zyciu nie pozwoliłabym mu jechać po piwie samochodem :( Dla mnie nie ma znaczenia czy wypił piowo czy pół litra wódki. Jak piłeś to nie jedź. Takie jest nasze zdanie, bo on tak samo uważa. A co by było, gdyby np. wybiegło mu pod koła dziecko? Nawet jeżeli alkomat by nic nie wykazał, to wyrzuty sumienia by go chyba zabiły. Bo na pewno by myślał, że jakby tego piwa nie wypił, to może by szybciej zareagował itp. Dlatego umówiliśmy się że wraz z 1 września mój m odstawia alkohol aż do rozwiązania. Nie ma to dla niego problemu. Stwierdził, że ja 9 miesięcy wyrzekam się wielu rzeczy, to dla niego miesiąc nie stanowi problemu
-
Figa u nas też poród rodzinny jest za darmo :) Mój m jak najbardziej jest za, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce :)
-
Szkrabek męża się nie lituj. Nadrobicie z nawiązką po porodzie :) Wróżko chrzestna witaj wśród nas :) Napisz coś więcej o sobie i dopisz się do tabelki :) No i oczywiście pisz jak najczęściej :)
-
Figa oszczędzaj się kochana. Jeszcze MUSISZ troszkę wytrzymać. Super, że szyjka zamknięta, ale i tak musisz uważać na siebie. Odpoczywaj jak najwięcej :) I gratluje dużej dzidzi :) Mamusia o córcię zadbała :)
-
Dziewczyny zazdroszczę możliwości porodu w wodzie :) To jest chyba super sprawa. A jeżeli chcodzi o seks to ja juz też odpadłam :( Odkąd mnie to krocze boli to nawet sobie nie wyobrażam, że mogłabym z mężem pofiglować :( Najgorsze jest to, że chęci dalej są ... tylko organizm się posypał. Nawet doszłam ostatnio do wniosku, że teraz to chyba dopiero po połogu do czegoś dojdzie. Cóż i tak zawsze będę wspominała ciążę jako bardzo udany erotycznie okres :)