Mr.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mr.
-
A z miętą to taki żart, no wiesz, facet który poczuł miętę... Ale to też nie o mnie, tak mi się rymowało.
-
Kuleczko słuszne uwagi. Ale na nic mi nie nadepnęłaś. E, ja i ironia? Nie, luzik, kotku.
-
Wszystkim życzę spokojnych snów, niech Wam się przyśni coś fajnego. Jak była była sobie poukłada wszystko jak należy, powinna każdemu tu postawić skrzynkę piwa na poste restante. Hej!!!
-
No nie będę już zanudzał. Miło mi się z Tobą pisało, ale pora odpadać. Zebyśmy się nie żegnali pół godziny, to jeszcze słowo do Ciebie.
-
Chyba nie ma na to rady. Masz taki dar i już. Uśmijesz się, też mam takie oczy. Nasze dzieci świeciłyby oczami.
-
No i wszystko, niebieskie oczy czasem mają taki odcień, że facetowi na którego spojrzysz wydaje się, że widzi w nich coś więcej niż tylko spojrzenie. Uwierz, facet ci to mówi.
-
Zgadzam się z Tobą Róża, kobieta zresztą bardzo szybko wyczuwa zainteresowanie. Szczeże? Też staram się nieznajomym damom nie zaglądać w oczy, żeby nie prowokować.
-
Kuleczka, nie odzywasz sie ,zaraz pewnie dołożysz z grubej rury. Wracając, z tą ruską artylerią to nie do Ciebie oczywiście, tylko ogólnie. No skąd, na tak niewybredny żart w stosunku do Ciebie bym sobie nie pozwolił.
-
Może masz jasno niebieskie oczy, one tak działają na męszczyzn?
-
Znam kobiety jak Ty, nie chcesz, a kusisz.
-
Oj, motylku, no pewnie, lisiczko, uderzasz w czułą strunę. To jest właśnie pięknie rozebrana kobieta. Ale to już sex, tu wszystkie reguły biorą w łeb.
-
Motylku, współczuję, choć pewnie wiele kobiet Ci zazdrości. Ale też pewnie raz popatrzysz i facet Twój?
-
Trochę się rozdwoję. Motylku, nic nie popijam, no stoi koło mnie woda niegazowana Polaris, walę z gwinta, ale tu dzisiaj tyle wrażen, że chyba odkorkuję coś mocniejszego. Bądź dobrej myśli, jak już była wpadła w euforię to dla Ciebie to pestka. Może byśmy się tak kiedyś wirtualnie urżnęli? Mam słabą głowę, łatwo by Ci ze mną poszło. Kuleczkę też zapraszam. Kuleczka, ja tak tylko luźno, oczywiście, najbardziej pociąga tajemnica. A ubiór, jak dla mnie niewielkie ma znaczenie. Podobnie jak makijaż, wolę skromny, a nawet wcale. Ale się wywnętrzniam!!
-
Moim zdaniem co do ubioru, to kobieta najlepiej wygląda, jak jest ładnie rozebrana.
-
Witaj Motylku, pierwszego dnia wiosny proponuję jednak piwko, albo drinka na forum. Albo jedno i drugie.
-
To co tu napisałaś powiedz mu, tak myślę. Ubierz się tak, jak najbardziej lubił, bądź taka, jaką Cię kochał. Zrób mu obiad, który mu zawsze smakował. Powiedz jak bardzo żałujesz. Reszta popłynie sama. W tym potoku trudnych słów i smutnych prawd zabłysnęłaś swymi pozytywnymi uczuciami. Koniecznie napisz nam, jak to się potoczy, czekamy!!!!
-
No jak tam co słychać? Widzę, że chyba nieźle? Jeśli tak, to fajnie.
-
Coś tak jakby teraz czuję, lecz bez skutku wypatruję. U mnie wiosna dziś zwichnięta, więc to chyba tylko mięta. Wpadłem podpisać listę i już mnie nie ma. Siema.
-
A jak samopoczucie, już lepiej?
-
Mój ostatni komentarz był do Twego poprzedniego. Tak to się do rana nie pożegnamy i od komputera wstanę do pracy.
-
A no to fajnie. Dobra, muszę Cię opuścić, cze!!
-
Rozrywkowa z Ciebie dziewucha, tak trzymać. Polewali szampana?
-
I my też. Idę przyjać odpoczliwszą pozycję. Dobrej nocy róźyczki, oby Wam się nie przyśniły dwójki.
-
Fajna ta terapia grupowa.