Mr.

Pewnie, ze mam ochotę na buziaka :P Mogłaby tak znienacka się do mnie przylepić :D Byłoby fajnie :)

Och, Pinez, każda z Was jest warta miłości. :D , choć może niektórym wydaje się, że niekoniecznie, ale to nieprawda. Ja pokochałem piękną, wspaniałą i wyjątkową kobietę, o przepięknych oczach, co wcale nie znaczy, że wszystkie takie nie jesteście, dla swoich cookies :P Jak Twój nowy rozdział, piszesz? Buziaki pod poduchy ;) http://www.youtube.com/watch?v=XMiy_UsrPDs Pozdro dla mojej ulubienicy Kuleczki :)

No i jak Was nie kochać? :)

Wszystkim szczęśliwym i niezupełnie --- duże WESOOOOOŁYCH ŚWIĄĄĄĄT!!!!!!

Jak to Ty to co taka pomarańczowa?

U mnie może być, posiorbuję mleczko z miodkiem i myślę, co by tu napisać :p . Jak zwykle chyba nic zadowalającego ;) Niechybnie idzie ku wiośnie, hormony co poniektórym zagrają to i pewnie wkrótce ruch na temacie się wszcznie jakiś. Wiadomo, w marcu koty, w kwietniu psy, a w maju my :D

Młotków ci u mnie dostatek :p, ale i ten przyjmuję na wróżbę Zwycięstwa ducha nad materią ;)

Kulka, ha, trafiłaś w końcu :) Mi wiele nie trzeba, to prawda. Próbuję brać niewiele, a oddać ile mogę. Pamiętam zawsze, że tyle tylko każdy może otrzymać ile daje ;) Staram się, by na co dzień każdy z moich bliskich dostał ode mnie porcję życzliwości. W necie mi to nie wychodzi, ale to nie pisaniną się robi, tylko samym sobą, więc literkami to nie wyjdzie, tylko część emocji da się tak wysłać. Ale chyba nie wypada mi pisać o sobie w ten sposób i jak do tej pory tego się trzymałem. Zresztą interpretacja to tez sprawa bardzo indywidualna. Pozdrawiam Cię, nigdy o Tobie nie zapominam Iskierka współczuję, że musisz udawać, pamiętaj, że to kiepskie wyjście. Pinezka znalazła metodę, klin wybiła klinem. Czasem też się nad tym zastanawiam, bo to mogłoby być skuteczne, tyle tylko, że trzeba by było kogoś skrzywdzić :(

Podzielić się z Tobą opłatkiem, to było fantastyczne. Pa.

Mam nadzieję, że chociaż Ty. :D

Któż miałby to lepiej wiedzieć niż Pinezka? :p :D

Kulka i w ogóle.

"nic nie jest dobrze.... Tęsknię i kocham." Uszy do góry, jesteś wśród swoich. Poza nielicznymi wyjątkami. :P

Miłość odleciała do ciepłych krajów :)

Pinezka, czyli sztachasz się jak @ dynamitem! :)

No nareszcie, już myślałem, że hasła na stałe zapomniałaś. Siemka, przyjaciółko Kuleczko. Jak widzisz czuwam, ha ha. Nie, tak naprawdę mam sporo roboty a teraz to tylko piję kawkę i zaraz idę coś zmalować. ;)

Nie, pytałem czy jesteś rozkoszny czy rozkoszna. No i pointa mi podeszła.

E tak, wtrąciłem Kulka, z nudów, ale idę już w kimono. Co słychać, wszystko ok?

Luśka jesteś rozkoszna(y)?

"25082010 W końcu ktoś pokazał absurdalność tych "miłości" i obnażył ich małość." Kolego, każdy kto tu pisze wie o tym doskonale, o tej absurdalności i małości, o beznadzieji, o tym, że są to uczucia ślepe i bezsensowne. Poczytaj po prostu ten temat, a nie kilka stron i będziesz wiedział. Naprawdę sądzisz, że paru uważających się za strasznych mądrali napisało tu coś nowego? Mylisz się. Szkoda, ze nie zrozumiałeś tego co tu się dzieje, nie wysilałbyś się niepotrzebnie.

Ha ha, naprawdę ktoś tu jest tak naiwny, iż sądzi że kimkolwiek wstrząsnał? To proszę, niech odezwie sie ktoś, na kim ta krytyka małoletnich zrobiła wrażenie!! Kilkanaście stron bzdetów!!

Czy ktoś mógłby wykasować tę beznadziejną wymianę zdań z ostatnich kilku stron?

Też lubię zakręcone, zwłaszcza jedną. Wal śmiało chłopie, oczywiście tę historię mam na myśli. Może wspólnymi śiłami pokonamy stronę 333. Wybaczcie, że tak wspomnę w tym upale, nie ma to jak zimny Lech.

Kulka - Lista podpisana, spadam. Jeśli byłem dla kogoś nieprzyjemny- przepraszam, całuję rączki, to nie miało takie być. ;)

Nie byłbym to ja, gdybym nie przypomniał o przyziemnych konsekwencjach. - dla wszystkich, którym krwawią serca.