Dzoannaaaaa

Nela uwierz nie tylko ty tak masz.. jesteśmy już chyba w tym najgorszym okresie ciąży.. Wszystko nas przytłacza i nie mamy już ochoty na nic.. U mnie to samo.. budzę się mam dobry humor wstanę chwilę pochodzę,coś mnie zaczyna boleć,za długo postoje czy coś już się denerwuję,że nie mam siły.. Mój stwierdził,że jest teraz gorzej niż na początku ciąży..

Nela na pewno będzie miał więcej niż 3 :) z USG pomiar nigdy nie jeest 100% :) xxx MałaMi to za pewne przepowiadające..widzisz ile gwiazdkagda się już męczy.. ja ostatnio mojej gin powiedziałam, co mi od czasu do czasu dolega,to po zbadaniu od razu stwierdziła,że to przepowiadające i na pewno odróżnię je od tych ostaatecznych :) odpoczywaj trochę więcej,nie przemęczaj się :)

Moja Zosia w 36 tc warzyła 2440g.. Moja Lek stwierdziła,że jest duża.

Mi pobrała GBS na wizycie w poniedziałek i kazała w poniedziałek zadzwonić dowiedzieć się jaki wyszedł.. 39wiosen mówisz,że w opakowaniu? U mnie jest jeszcze lepiej,tak siostra wierzy w zabobony,że jak kupiliśmy wózek przyjechała zobaczyć i zabrała go ze sobą do domu,chciałam wziąć łóżeczko od niej,żeby było już w domu,to mi powiedziała,że jak wrócę ze szpitala to wózek i łóżeczko już będą czekać.. Oni to wierzą w zabobony każdego rodzaju..a co do wózka i łóżeczka,to do urodzenia dziecka nie może być w domu ani jedno ani drugie,bo to przynosi nieszczęście i bla bla bla... U mnie ostatnio lepiej...mniej tych skurczy przepowiadających,nic mi nie dolega w sumie..tylko puchną nogi i ręce,a tak to spoko. :) i ta brzydka pogoda,w sam raz na weekend majowy :)

U mnie na wyjście tatuś zakupił małej ciuchy i chciałam ostatnio zmienić,to był sprzeciw,także nasza mała będzie wychodzić w bodach, koszulce na długi rękaw, pół śpiochach i mamy taką grubszą bluzo/kurteczkę,także założę jej to,jak będzie gorąco to nie będę jej zapinać no i czapeczka..

Ja mam tą książeczkę gdzie jest wyprawka -do szpitala i jest w niej napisane "Rzeczy dla dziecka: 3 bardzo cienkie bawełniane kaftaniki 3 ciepłe bawełniane kaftaniki lub body (czyli możesz wziąć body ;) 10 pieluszek tetrowych i paczka jednorazowych (chyba już każdy szpital ma tetrowe i nie trzeba ich brać) 2 czapeczki bawełniane bez wiązania 2 pary śpioszków 2 pary skarpetek ciepły kocyk lub śpiworek (rożek) [pewnie będzie ciepło,to kocyk odpada] ;D 2 duże ręczniki " xxx Ja dla małej nic nie muszę brać do ubrania,tylko pampersy i krem na odparzenia,we wszystko ubiera szpital,dopiero jak do domu będziemy miały wyjść to muszę jej mieć ciucha jakiegoś :D

Gwiazdka gratulacje! Dużo cierpliwości i wytrwałości dla Ciebie ! :) xxxx Uff dziewczyny skompletowałam już całkowicie wyprawkę,wczoraj ostatecznym zakupem był wózek,także już wszystko mam i dla Małej i dla Siebie.;) xxxx Pogoda dzisiaj u mnie nie zachęca,ale jakoś samopoczucie jest lepsze,po mimo nie przespanej nocy,dlatego,że praktycznie od 2 nie mogłam spać,to siku to zgaga,a mała jak nigdy dopiero po godzinie mojego nie spania,zaczęła szaleć. xxx Miłego dnia! :)

Małgosia może lepiej skontaktuj się ze swoim lekarzem,powiedz co się dzieje,on na pewno Cię uspokoi. Nie ma co zamartwiać się na zapas.. Poproś kogoś by zaopiekował się małym,a ty chwile odpocznij.

Gwiazdkagda no widzisz już teraz wiesz,że wszystko jest w porządku i jesteś spokojniejsza :) dzieciątko jeszcze nie chce wychodzić :)

Gwiazdkagda lepiej pojedź,będziesz spokojniejsza,jak okaże się,że wszystko jest w porządku,do 5 jeszcze daleko,także będziesz się tylko bez sensu zamartwiać.

Też mam takie ukłucia i różne bóle,ale to przeważnie na wieczór,jak się położę. Brzuch mi twardnieje,ale to tylko na 2minuty maksymalnie.. na ostatniej wizycie o tym twardnieniu mówiłam swojej gin,ale mówiła,że jeżeli przechodzi i nie trwa długo,to wszystko jest ok.. Ale w poniedziałek spytam o co chodzi z tym kłuciem..

Dziewczyny u mnie bardzo podobnie jak u Was.. mam wrażenie,że nadszedł ten najgorszy okres...jeszcze do terminu ponad miesiąc,a mała mało co nie wyskoczy mi przez skórę,tak się rozpycha.. te święta były dla mnie okropne.. zaczęłam się przez nie źle czuć..chodzę cała obolała,zero energii,jedno żebro mam już chyba stłuczone,tak mnie boli,że nawet nie mogę się położyć na lewą stronę, mała już mi tam w środku wszystko obkopała.. jakaś masakra się dzieje...do tej pory było za pięknie i pewnie dlatego się tak pozmieniało;// wizytę mam dopiero w poniedziałek,zobaczymy co stwierdzi pani doktor.

Nela ja mam coś podobnego z napadami gorąca.. ostatnio mi się zrobiło nagle gorąco słabo i w ostatnich chwilach ogarnęłam coś do siedzenia bo bym padła.. ale fakt,że wtedy ciśnienie miałam wyższe niż zwykle..

MałaMi witam w klubie co do opuchniętych rąk i stóp.. Z palców musiałam pościągać pierścionki i to ledwo mi się udało,ponieważ z rana i na wieczór jest jakaś masakra,ale nie mam tak żeby mnie bolało,po prostu są opuchnięte.. a stopy,to przy większym natężeniu ruc****ak za długo chodzę czy stoję,to mi puchną.. jak prasowałam ostatnio ciuszki małej,to pod wieczór ledwo wsadziłam nogę do adidasów.. U mnie zostało jeszcze ok.8 tygodni...puki co żadnych bólów nie odczuwam. Dzisiaj w nocy tylko mała dała mi popalić,tak mi uciskała i nadal uciska,że w nocy od zgagi nie mogłam spać.. U mnie w szpitalu muszę mieć dla dziecka tylko krem na odparzenia,oliwkę i pampersy,a tak oni przez cały pobyt ubierają malucha.. jedynie potrzeba na wyjście do domu własnych ciuszków :) Z ludźmi różnie bywa jedni narzekają drudzy chwalą,trzeba na własnej skórze doświadczyć :)

gość26majj gratuluję wygody,tylko pamiętaj,że nie możesz się za bardzo przemęczać :) xxxxxx ja właśnie skończyłam wszystko prasować.. w sumie została mi do wyprania pościel i pieluszki,ale to przed świętami,bo kilka tetrowych jeszcze chcę dokupić,a i tak do końca maja daleko.. a tymczasem do wyra i spać..uff w końcu nie czuję nóg!

Nela wszystko będzie dobrze,tylko troszkę więcej odpoczynku.. No moja mała wisząc głową w dół bardziej mi dokucza przy chodzeniu i staniu,bo jak się położę,to nogi już mają raj i wtedy szaleje.. Nie mam już siły do tych ciuszków... Widziałam,że pisałyście o odplamianiu,z racji tego,że mi pomagała mama prać ciuszki wszystkie ręcznie... jeżeli była plamka to normalnie lałyśmy różowego vanisha i schodziła,tak po 4razy potem płukałyśmy ciuszek.. A tym czasem idę dalej prasować!

Redka super,że już wszystko masz.. Ja właśnie czekam,aż przyjdzie mi przewijak.. Wczoraj zamówiłam w aptece kilka rzeczy dla małej,już są do odbioru,ale chyba dopiero jutro po to pojadę,przed wizytą u Pani Gin. Dzisiaj dzień prania ciuszków małej,jak powyciągałam wszystko,to stwierdziłam,że ona ma więcej ciuchów niż ja i mój P. xxx A co do zakupów,to mój też taki szaleniec,ja zaglądam za tym co jest potrzebne,a on!? bierze wszystko co mu się podoba i to zawsze z tym samym tekstem "to jak mała będzie wychodzić do domu ze szpitala" tylko dziwi mnie to,że raz mam zamiar z małą wyjść ze szpitala,a jest tyle ciuszków na tą okazję,że masakra :) xxx Miłego słonecznego dnia Dziewczyny! :)

Dziewczyny,co do wózka to już Wam po części zaczynam zazdrościć..u mnie jest tak że moi rodzice dadzą Nam pieniądze na wózek,ale możemy go sobie kupić dopiero,gdy dziecko się urodzi,także teraz pozostaje Mi tylko oglądanie i zachwycanie się tymi czterokołowymi pojazdami. ::) xxxxx Mona nie ma co się martwić na zapas. Ważne,że z małym wszysttko jest w porządku.. xxxxx Moja Niuńka już chyba wisi głową w dół całkiem,bo te jej nóżki czuję non stop pod żebrami.

Szlag mnie jasny trafi,ale jestem zła... wrrrrr skończyliśmy już remont sypialni..mamy dwie ściany w tapecie koloru eqri i dwie w ciemnej...... mój inteligentny siostrzeniec który ma 8lat,ma jakąś misję i wiecznie dotyka ścian..dzisiaj to już zaszalał uwalił ręce długopisem i dotknął mojej jasnej tapety!;(( jestem załamana próbowałam to wyczyścić,ale się niestety nie udało... najlepsze to jest to,że mój P jeszcze nie wie..przecież on mnie zje jak wróci z pracy i to zobaczy... :(

Ale się Wam dziewczyny porobiło.. Leżcie i odpoczywajcie! Dużo zdrówka dla Was i dla maluchów!

38wiosen no to mężuś zaszalał :) ale powiem Ci,że tak to napisałaś,że aż się uśmiałam,chociaż wiem,że to nie jest śmieszne :) Nie ma co się denerwować:) xxxxx mi w sumie jeszcze ponad 2 miesiące zostały.. wszyscy się dziwią,że mam duży brzuch ale nisko usadzony,bo spokojnie wkładam sobie rękę między brzuchem a cyckami :D i nie rozumieją,że moje "trochę" większe cycki nie urosły aż tak jak brzuch :D mi też często zaczął ostatnio twardnieć,ale to chwilkę,jak np coś zjem i pochodzę,ale usiądę i już jest normalny.. małe szaleje, chyba już całkiem odwróciła się do góry nogami :) wczoraj miała czkawkę,która trwała z jakieś 15 minut,ale dziwnie,po raz pierwszy,mój P to się nie mógł nadziwić,że to maleństwo w brzuszku też ma takie utrudnienia. Moja ciotka co urodziła w grudniu mówiła,że u dwójki poprzednich dzieci nie było czkawki,a najmłodszy miał już w brzuszku i do tej pory często miewa..

Dokładnie o ubezpieczenie na życie mi chodzi :) Wiem,że wiele osób się ogarnia jak już jest za późno,a firmy ubezpieczeniowe wymyślają sobie okres karencji.. Moja mi często naciska na pęcherz.. nie raz wyjdę z łazienki i znowu mogę do niej wrócić.. To masz super,że chociaż tatę słucha..bo moja to absolutnie jak tato do niej rozmawia,to dopiero jest w siódmym niebie ;)

Cześć dziewczyny,nadrobiłam zaległości,bo kilka dni nie wchodziłam,a trochę pisałyście.. Co do choroby swoich facetów,to mój przez 2 tygodnie faszerował się jakimś gripexem i polopiryną,do tego jakiś syrop.. nie pomagało..w końcu go zaciągnęłam do lekarza,ma silne zapalenie oskrzeli i najbardziej mnie denerwuje,to jak jego mama mówi"no nie ma co sobie lekceważyć przeziębienia.." ale jak ja wcześniej prosiłam milion razy,żeby poszedł do lekarza,to ona nic mu nie mówiła,tylko pytała czy coś bierze..sama nie jest lepsza,ma katar,kaszel wszystko ją boli,ale do lekarza nie pójdzie.. Ręce i nogi mi opadają! xxxx Wszystkim Wam które mają remonty szczerze współczuję.. My już swój skończyliśmy..ufff xxxx Też mi często napina się skóra na brzuc****ak siedzę bądź chodzę,ale jak się położę,to widać,gdzie jest mała,bo tylko gulki wystają,chwilę poleżę,ona się powierci i mi przechodzi. xxxx Ja już przytyłam 14kg... coś strasznego.. nawet nie chcę myśleć ile będzie na plusie przy porodzie.. pocieszam się tym,że wcześniej nie miałam problemów ze zrzucaniem kg,dlattego mam nadzieje,że i tym razem tak będzie..

MałaMi nie martw się.. ja np jak wejdę na jednej przeglądarce na radamam.pl jestem zalogowana,ale jak chcę coś zrobić na tym koncie to mnie wylogowywuje i nie mogę się już potem zalogować,dlatego muszę korzystać z innej przeglądarki,żeby coś porobić na tym koncie :D

Ja od samego początku miałam wyniki dobre, ostatnio się zdarzyło,że w moczu mi wyszło coś nie tak,ale Pani gin stwierdziła,że to zapewne wina złego pobrania i nic nie przepisywała dodatkowo,tylko zaleciła ponowne zrobienie wyniku,pobrałam już prawidłowo i wyszło,że wszystko jest ok :)) xxx Ja biorę LadeeVit xxx gość26majj jak wchodzisz na główną stronę radamam.pl to na samym dole masz "poleć innej mamie"