Alidżi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alidżi
-
Tupa ale chyba nie jak w tym kawale: - Co zrobić żeby kobieta jeszcze przez godzinę po orgaźmie krzyczała? - Wytrzeć fiu*** w firankę.
-
Mi się wydaje że u dzidzi musi byc kolorowo, Ja miałam całe mieszkanie stonowane w zasadzie wszędzie kolory od brązów, kremy, piaski itd. i teraz chciałam wszystko ożywić i mam ostra zieleń, ciemny fiolet, grafit, myslę, że chyba przegiełam ale za 3 lata znowu malowanie więc się nie przejmuje, porobiłam fotki przed wiec jak skończę to prześlę po same ocenicie.
-
Przykładowe pianki: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=586498931
-
Ja ostatnio też widziałam w Leroy Merlin fototapetę dziecięcą też fajna była. Ja kupie jakieś naklejki (jestem fanką Puchatka) albo coś takiego jakby z pianki a na ścianie itak pewnie zawisą ramki, lampka i inne gajety.
-
Fajne ale dla mnie za bardzo kolorowe do tego jeszcze zabawki pudełeczka i mamy oczo-je-ba proponowała bym same naklejki kupić są delikatniejsze i można je przykleić w różne miejsca np. cos takiego: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=570892427
-
Różowy na ubrankach jest słodki dużo jest też białych ciuszków tylko z dodatkiem różu mi sie jeszcze krem podoba dla dziewczynki. A kolor ścian wszystko zależy jak to w całości wygladac będzie jak przyjdą zabawki, pudełeczka i inne pierółki.
-
Witajcie Mamusie, Ja też już po sniadanku bo miałam ssanie i oczuwiście mnie siusiu obudziło bo wczoraj mnie przed snem bardzo suszyło. Zelka proponuje złamać tą biel, jakiś może krem bo będzie wygladać jakby nie pomalowane było. Małżon mówi żebym jadła i bierzemy się za sprzatanie Nieeeeee :-( Życzę wszystkim miłego dnia.
-
Papatki do jutra, ja też chyba spadam bo mnie oczęta bolą.
-
Teraz te łóżeczka fajne są mają regulacje poziomu, przewijak, otwierany bok ale ja itak na żywca muszę oblukać.
-
martusia ja jeszcze decyzji nie podjełam narazie się zastanawiam, podobają mi się turystyczne, można przenieść i dzidzia się nie uderza.
-
Róż jasne że róż ale zielenie też
-
Koteczek w butach :-) a tak serio to jak w czym, że jeszcze ciuszków nie mam?
-
Koteczek a skończy się itak z mamą w łóżku :-)
-
martusia bardzo fajne ale wybrałabym inny kolor.
-
Koteczek ja tez tego dla dzieci nie lubię fajne są zielenie, kremy pomarańcze ostatnio limonka. Nie przepadam za czerwonym ale z fajnymi dodatkami nie jest źle.
-
Uuuuuuuu współczuję mężowi ale ty masz go przynajmniej przy sobie. Ja narazie też swojego bo jest na L4 symulant jeden ale wybaczam bo w słusznej spawie chce cały urlop zostawić po urodzeniu małej żeby jak najdłużej z nami być. A co myślicie o łóżeczku turystycznym, czy dziecko może w nim spać cały czas ? bo się tak zastanawiam coś tego typu np. http://www.allegro.pl/item586442579_modne_lozeczko_turystyczne_capella.html
-
Koteczek jak to facet a co konkretnie się stało?
-
Właśnie rozmawiałam z małżonem, troszkę go podpuściłam i mówię że wy już macie wszystko a my jeszcze nic, no i po remoncie coś będziemy pomału kupować ale raczej przewijak, pościele może jakieś ciuszki no i trzeba wkońcu za wózkiem jechać pomacać wybrać poczytać i zdecydować, chcę mieć to z głowy bo jak będzie już ciepło to mam zamiar na działce leżeć do góry wentylem a nie po sklepach jeździć.
-
Koteczek a ciebie jak cieli (jeśli można spytać) w poprzek czy w zdłuż?
-
Dorocia dobrze, że ciuszki dla dzieci są kolorowe bo mi najbardziej czarny leży i stwierdziłąm że wózek musi być czarny ale może mi się odwidzi.
-
Dziwnie, ja jestem po dwóch operacjach (inwalidka) jedna na woreczek , druga na żylaki i odrazu kazali mi sie kąpać. Po woreczku się bałam na początku ale po żylaczkach to spoko się kąpałam wiadomo że bez leżenia ale normalnie moczyłam.
-
Koteczek nie strasz :-( Dorcia ja też myślę, że 62 jest OK bo jak się dzidzia urodzi 58 to 56 już się nie założy. Dziewczyny a co do tego nawału pokarmu to słyszałąm że prysznic pomaga (się go pozbyć)
-
RHM mój małżon też mnie przywraca do porządku w sprawach zakupów, też mówi że teraz można w każdej chwili wyskoczyć i kupić nawet w nocy jak coś się okaże bardzo niezbędne. martusia mnie to chyba musiałby w kaftan :-) Zelka widzę, że masz nadmiar energii, może wpadłabyś do mnie u mnie tyle roboty a ja mam takiego lenia że głowa mała a mój ukochany nie dość że maluje to jeszcze sprząta.
-
Dziewczyny trzeba sie uczyć spokoju i cierpliwości bo już coraz mniej czasu nam zostało, tak bym chciała być dobrą i cierpliwą matką a ze mnie taki nerwus, chociaż itak już widzę maleńką poprawę, (mniej krzyczę :-)) trochę przy tym remoncie nerwów było ale już zluzowałam.
-
Myślę, że od 0-3 i 3-6 to ok jest, ja tak bedę kupować bo powyżej 6 to mam nadzieję, że z moją dzidzią bedę kupować mam zamiar zabierać ją do sklepu i w różne inne miejsca.