Choco08

Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych nie pojawiła się u mnie miesiączka, a było to w marcu 2008, miałam wywoływane krwawienia rożnymi tabletkami niestety nieskutecznie. Moja pani ginekolog skierowała mnie na pobyt w szpitalu na szereg badań hormonalnych na odział endokrynologi, badania nie są przyjemne ale da się przeżyć. W szpitalu postawili faktyczną diagnozę, która powoduje u mnie brak okresu. Mam zespół policystycznych jajników na unormowanie dostałam Luteine i pani doktor ze szpitala od razu zaznaczyła, że Luteina nie działa antykoncepcyjnie i należy stosować dodatkowe zabezpieczenie.Więc czasem dziwi mnie, jak niektóre z was piszą, że skoro hormony to i antykoncepcja.Miałam brać jeszcze yasmin ale od razu zaznaczyłam, że nie po to rezygnowałam z antykoncepcji by ponownie do niej wracać. Z wypisem udałam się do mojej pani ginekolog, która zaznaczyła że w pierwszej kolejności powinnam myśleć o macierzyństwie, i nie czekać aż się dorobię i będę mieć 2 samochody :). Jest ileś objawów tego zespołu ja mam brak wtórny okresu, fakt mam jakieś syfki ale nie jest tragicznie da się przeżyć wystarczy dbać o cerę no i przetłuszczają mi się włosy, ale wystarczająco często je myje :).Problem z otyłością nie jest regułą, ja mam ponad 170cm wzrostu i ważę 51 kg, jem to na co mam ochotę i w każdych ilościach. Jest tylu ginekologów i faktycznie ciężko trafić jest na tego dobrego mi się udało bo za 1 razem, ale dziwie się, że niektórzy przepisują leki bez wcześniejszych badań. Przecież wiadomo jest, że to są hormony, które źle dobrane powodują skutki zupełnie odmienny efekt niż pożądany. Brak miesiączki nie zawsze leży po stronie ginekologicznej jest masę innych powodów, które hamują cykle miesiączkowe. Wychodzę z założenia, że lepiej dokładnie się przebadać niż potem cierpieć. Przyjęłam do wiadomości, że będę żyć z tą chorobą, wiem że dzidziusia też będę mieć tyle, że nie będzie niespodzianką, a planowany. Głowa do góry dziewczyny , to naprawdę nie jest koniec świata.

Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych nie pojawiła się u mnie miesiączka, a było to w marcu 2008, miałam wywoływane krwawienia rożnymi tabletkami niestety nieskutecznie. Moja pani ginekolog skierowała mnie na pobyt w szpitalu na szereg badań hormonalnych na odział endokrynologi, badania nie są przyjemne ale da się przeżyć. W szpitalu postawili faktyczną diagnozę, która powoduje u mnie brak okresu. Mam zespół policystycznych jajników na unormowanie dostałam Luteine i pani doktor ze szpitala od razu zaznaczyła, że Luteina nie działa antykoncepcyjnie i należy stosować dodatkowe zabezpieczenie.Więc czasem dziwi mnie, jak niektóre z was piszą, że skoro hormony to i antykoncepcja.Miałam brać jeszcze yasmin ale od razu zaznaczyłam, że nie po to rezygnowałam z antykoncepcji by ponownie do niej wracać. Z wypisem udałam się do mojej pani ginekolog, która zaznaczyła że w pierwszej kolejności powinnam myśleć o macierzyństwie, i nie czekać aż się dorobię i będę mieć 2 samochody :). Jest ileś objawów tego zespołu ja mam brak wtórny okresu, fakt mam jakieś syfki ale nie jest tragicznie da się przeżyć wystarczy dbać o cerę no i przetłuszczają mi się włosy, ale wystarczająco często je myje :).Problem z otyłością nie jest regułą, ja mam ponad 170cm wzrostu i ważę 51 kg, jem to na co mam ochotę i w każdych ilościach. Jest tylu ginekologów i faktycznie ciężko trafić jest na tego dobrego mi się udało bo za 1 razem, ale dziwie się, że niektórzy przepisują leki bez wcześniejszych badań. Przecież wiadomo jest, że to są hormony, które źle dobrane powodują skutki zupełnie odmienny efekt niż pożądany. Brak miesiączki nie zawsze leży po stronie ginekologicznej jest masę innych powodów, które hamują cykle miesiączkowe. Wychodzę z założenia, że lepiej dokładnie się przebadać niż potem cierpieć. Przyjęłam do wiadomości, że będę żyć z tą chorobą, wiem że dzidziusia też będę mieć tyle, że nie będzie niespodzianką, a planowany. Głowa do góry dziewczyny , to naprawdę nie jest koniec świata.

Po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych nie pojawiła się u mnie miesiączka, a było to w marcu 2008, miałam wywoływane krwawienia rożnymi tabletkami niestety nieskutecznie. Moja pani ginekolog skierowała mnie na pobyt w szpitalu na szereg badań hormonalnych na odział endokrynologi, badania nie są przyjemne ale da się przeżyć. W szpitalu postawili faktyczną diagnozę, która powoduje u mnie brak okresu. Mam zespół policystycznych jajników na unormowanie dostałam Luteine i pani doktor ze szpitala od razu zaznaczyła, że Luteina nie działa antykoncepcyjnie i należy stosować dodatkowe zabezpieczenie.Więc czasem dziwi mnie, jak niektóre z was piszą, że skoro hormony to i antykoncepcja.Miałam brać jeszcze yasmin ale od razu zaznaczyłam, że nie po to rezygnowałam z antykoncepcji by ponownie do niej wracać. Z wypisem udałam się do mojej pani ginekolog, która zaznaczyła że w pierwszej kolejności powinnam myśleć o macierzyństwie, i nie czekać aż się dorobię i będę mieć 2 samochody :). Jest ileś objawów tego zespołu ja mam brak wtórny okresu, fakt mam jakieś syfki ale nie jest tragicznie da się przeżyć wystarczy dbać o cerę no i przetłuszczają mi się włosy, ale wystarczająco często je myje :).Problem z otyłością nie jest regułą, ja mam ponad 170cm wzrostu i ważę 51 kg, jem to na co mam ochotę i w każdych ilościach. Jest tylu ginekologów i faktycznie ciężko trafić jest na tego dobrego mi się udało bo za 1 razem, ale dziwie się, że niektórzy przepisują leki bez wcześniejszych badań. Przecież wiadomo jest, że to są hormony, które źle dobrane powodują skutki zupełnie odmienny efekt niż pożądany. Brak miesiączki nie zawsze leży po stronie ginekologicznej jest masę innych powodów, które hamują cykle miesiączkowe. Wychodzę z założenia, że lepiej dokładnie się przebadać niż potem cierpieć. Przyjęłam do wiadomości, że będę żyć z tą chorobą, wiem że dzidziusia też będę mieć tyle, że nie będzie niespodzianką, a planowany. Głowa do góry dziewczyny , to naprawdę nie jest koniec świata.