Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pączkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pączkowa

  1. No to teraz ja będę prowadzić monolog :D Ja jak zwykle ranny ptaszek ... zaraz się szykuję i idę do rodziców i do Jasia :) jak już pisałam maja go przez weekend pod opieką :) Od 15 min z brzuchola wydobywają się burczące odgłosy ... co ten Olo tam za gimnastyki wyczynia :) Miłego dzionka Wam życzę :)
  2. Dziś myślałam, że posikam się ze śmiechu w urzędzie miasta ... a mianowicie, nie było nas w domu i posłaniec z urzędu zostawił kartkę, że mamy odebrać pismo. M zwolnił się dziś wcześniej z pracy abyśmy tam poszli odebrać i zobaczyć cóż to takiego. W piśmie chodziło o zapłacenie podatku w kwocie 16zł, poszliśmy od razu do kasy zapłacić. Pani z okienka gdzieś zadzwoniła i mówi do nas, że tu nie będzie opłata 16zł tylko 1zł ... tak tak 1zł ... no myślałam, że padnę ... no i nie pozostało nam nic innego jak zapłacić owy podatek hihihi :D
  3. Już jestem :) Oczywiście od babci wyszłam najedzona za wszystkie czasy :) Prezenty na mikołaja kupione Jaś skarbonka, a Maja 2 książeczki (bo mama zaczęła zbierać zapas) :) Kate u mnie w mieście są 2, jedna jest w szpitalu i tam koszt to 100zł. Drugą mam pod samym domem i tam koszt to 200zł więc u mnie nie tak źle, ale to małe miasto... a u Ciebie dużo wyższe ceny??? Planujecie w ogóle poród rodzinny??? NowaTu ja też czasem prowadzę monologi :) Duphaston będziesz brała cały czas, tylko w razie co od następnego cyklu odstawiasz CLO tak???
  4. Kate a myślałaś już o szkole rodzenia ?? Bo my mamy zamiar zacząć od stycznia ...
  5. Co do moczu to ja znowu mam za wysokie ph i to od początku ciąży najpierw miałam 7 a teraz to już 8, muszę zakwaszać, dużo witaminy C teraz tonami pochłaniam mandarynki i pomarańcze :) Co do szpitala to ja też już postanowiłam, że będę jechała do innej miejscowości tam gdzie ordynatorem jest mój ginek ... mam nadzieję, że zdążę dojechać :D bo to jakieś 40min w drodze. Kręgosłup też mnie boli, szczególnie jak się nachodzę lub się biorę za sprzątanie (a ja jak już zacznę sprzątać to tak na błysk)
  6. ... Hym ... no to popiszę sama do siebie :) ... normalnie zaszalałam i pomalowałam sobie pazury na czerwono :) jak nigdy bo ja to raczej tylko jakiś blady róż, beż lub french ... hihi no i teraz mogę sobie najwyżej postukać w klawisze, aż wyschną :) Musimy w tym weekend zrobić sesję brzuchola ... bo coś dawno nie było, a brzusio już całkiem okazały. Miałam kiedyś kolczyk w pępku po którym została mi blizna, ale nie była jakaś super widoczna, a teraz się już rozciapała, bo skóra się rozciągnęła i jest duża. Nie wiem czy czasem dziś rano Olek nie miał czkawki, bo brzusio jakoś tak dziwnie skakał :) Poza tym rozkopał się już mój synuś na dobre :) Wczoraj wieczorem tak dawał czadu, że aż się zaczęłam śmiać w głos, a M się pytał co mi się stało :D Dziś jedziemy do babci na imieniny :) normalnie obiadu nie robię, musimy z pustymi brzuszkami pojechać bo babcia szalona kobieta pewnie nastawia samych smakołyków ... z odwiedzin u babci zawszę wychodzę o 5kg cięższa tak się najem :D ach te babcie :D:D:D:D:D No to się napisałam ...
  7. Dzień dobry !!! ... Wpadłyście już w jakiś świąteczny wir, że tu tak pusto ???
  8. Jak by trzeba było to by się kupiło ... może nie aż tyle ale na te pierwsze najpotrzebniejsze rzeczy kasę by się znalazło :) Ja prezentów jeszcze nie mam, ale w tym roku to raczej pieniędzmi nie poszastam. Z M kupimy sobie jakieś drobiazgi. Chrześniaczce właśnie wyczaiłam śliczny różowy plecaczek z HELLO KITTY, a do plecaka może bym włożyła jakieś gadżety typu kredki i jakieś słodyczaki może, no i jeszcze jej młodszej siostrzyczce, zastanawiam się czy może też nie plecak bo jest też taki tylko troszkę mniejszy... akurat tu wiem, że będą się z tego dziewczyny cieszyć :) Co o tym sądzicie ???
  9. ... Jaka pustka ... gdzie się podziewacie dziewczyny ??? Mam już ciuszki .... normalnie ledwo pomieściłam w komodzie, kilka rzeczy w szafie wisi ... a to jeszcze nie wszystko ... SZOK !!!! Chyba skupię się bardziej na kupnie kocyków, pościeli i różnych gadżetów ... bo ciuszków to mamy full. :D i wszystkie piękniusie :D
  10. Staram się nie denerwować, ale czasem to już nie wytrzymuje i płaczę. Hormony też robią swoje, bo wcześniej jak płakałam to tylko płynęły łzy, a teraz to aż wręcz szlocham i się zanoszę od tego płaczu :(:(:( ... ale dziś nie płakałam, uratowała mnie wizyta u rodziców...
  11. To znów ja ... Odbijając od smutnych rzeczy ... zapomniałam Wam się pochwalić, że wczoraj nie wytrzymałam i kupiłam Olkowi taki jakby pluszowy kombinezonik ... śliczności, skusiłam sie bo był przeceniony o 50% i zapłaciłam tylko 34zł :D:D:D:D:D::D:D:D ... i i w końcu kupiłam sobie stanik taki bezszwowy ... teraz to mi wygodnie :) Zmykam ... pędzę na pogaduchy do babci, później idziemy do rodziców i chyba kupimy dziś te karnisze ... odezwę się wieczorkiem ... Kate gdzie się podziewasz ????????????? Odezwij się
  12. Marii bardzo mi przykro, takie to życie kruche jest :( Ja w lipcu żegnałam brata ciotecznego (byliśmy bardzo zżyci ze sobą, był w moim wieku) głupia śmierć, sam w domu- pozamykane okna - wstawił frytki na oleju i usnął, gdy się obudził było już czarno, chyba próbował się jeszcze ratować bo meble poprzesuwane i znaleźli Go na podłodze ... Mieszkanie istna katastrofa, wszystko w sadzach, okna popękane, szkoda słów ... Mieszkanie w bloku, gdzie byli sąsiedzi ... :(:(:( Czasem myślę, że to był głupi sen ...
  13. Już po wizycie ... Wszystko jest dobrze, mój ginek nie miał jak potwierdzić płci bo Olo ułożył się boczkiem i nie było jak zajrzeć między nóżki ... no proszę jaki wstydliwy się zrobił a 2 tyg temu to rozkrok zrobił że hej :D ... W każdym bądź razie przez 2 tyg Olo przybrał na wadze 140g , zatem jego mamusia przez 4 tyg przytyła 1,400kg Ojojoj ... Zmierzyć długości się nie dało bo Olek wystawił pupę w górę i podwinął nóżki, ach ten mój akrobata ... Najważniejsze, że rozwija się prawidłowo :D:D:D:D:D:D:D:D Z USG termin porodu wychodzi na 16 kwietnia :) Fifi trzymam kciukasy aby to było to ... buziole
  14. Fifi, kto wie a może się udało :D ... mnie też bolał brzuch, i czułam się dziwnie, a plamienie mogło być implantacyjne :D Olo od 15 min daje czadu i kopie jak szalony ... może już ma przeczucie, że będziemy Go dziś podglądać :) Zmykam się kąpać ... dam znać wieczorkiem jak po wizycie ...
  15. Mi też się wydaje, że jest jakiś boom ciążowy :) non stop dowiaduje się o jakiejś nowej ... Ostatnio coś się rozleniwiłam, tylko bym się polegiwała... Dziś wizyta ... zobaczymy Oleczka :) Mam nadzieję, że wszystko jest oki... Ostatnio mam głupie sny, ale to ponoć normalne w ciąży ...
  16. NowaTu to dobrze że już zgoda ... teraz możecie się godzić i godzić :D A my do ginka jutro ... ciekawe jak tam Oleczek ... zobaczymy ile urosło moje szczęście przez ostatnie 2 tyg :)
  17. Fifi dal mnie salon to najgorsze bo sama nie wiem co ja bym tu chciała ... do sypialni i do kuchni mam już pomysł w głowie ... w sumie do Olkowego pokoiku też ... ale ten salon ... bry nie wiem co by tu pasowało bo jest tu okno balkonowe ... chciała bym coś pomysłowego :) Fajnie, że sama uszyjesz ... ja i maszyna do szycia to dwie różne sprawy :D
  18. Pokoik cud miód i orzeszki :D ... jeszcze tylko mebelki jakoś rozmieścić ale to już później bo na razie jeszcze M komp tam stoi ... przeniesiemy go później do sypialni ... chyba, że uda mi się Go namówić na sprzedanie, bo tak ni w pięć ni w dziewięć on tam pasuje. W tygodniu chyba kupimy też karnisz do pokoiku i do salonu ... bo w końcu muszę się wziąć za te moje okna powoli bo na razie puste, tylko rolety. Jak już powiesimy karnisze to zadzwonię do pani ze sklepu z firanami, która przychodzi i mierzy i doradza ... zobaczymy co zaproponuje do Olkowego pokoju :) Już zaczęłam oglądać jakieś głupotki do dekoracji ... znalazłam to, fajne nad łóżeczko http://www.allegro.pl/item830915811_bajkowe_literki_imie_dziecka_16cm_nowe_wzory.html (podoba mi się wzór tego niebieskiego ze snopim) No i szukam obrazków, a to ciężka sprawa ... znalazłam jedne takie czaderskie, dość duże i fajnie by wyglądały 3 różne koło siebie ale jeden kosztuje 49zł a więc cena już nie taka fajna. Kate zaraz święta, sylwester więc jakoś minie ... potem to dopiero się będzie dłużyć. Ja uważam, że lepiej skromniej żyć a na swoim ... my na początku zamieszkaliśmy w starej kamienicy więc nie było za ciekawie, szczególnie w zimę jak trzeba było palić w piecu, ale byliśmy szczęśliwi :) No a teraz mieszkamy już w naszym mieszkanku, prawie urządzonym ... mamy do spłaty kredyty, ale jakoś się żyje, najważniejsze, że razem ... czasem jak gdzieś cały dzień biegam i wracam zmęczona do domu to mam taka radość, że mam takie swoje gniazdko, w końcu nie ma jak w domu :D Wyślę wam fotki pokoiku, ale jak już będzie całkiem urządzony :P
  19. Mi też smutno :( bo i Wam smutno ... Z tego wynika, że tylko mi weekend minął w spokoju (oczywiście duchowym) ... NowaTu czekam na jakieś wieści ... mam nadzieje, że będą bardziej optymistyczne ... buziole
  20. Najważniejsze abyś się z mężem pogodziła bo to przecież on jest dla ciebie najważniejszy, a nie teściowa ... chyba masz rację z tą wyprowadzką, oby tylko On to zrozumiał i poszedł za Tobą. Ona nie ma prawa Ci wypominać, że nie masz dziecka, przecież jeszcze młoda jesteś i masz czas. Szkoda słów ... Kate moja siostra jest strasznym nerwusem i w ciąży też dużo płakała i się denerwowała, no i Jasiek chyba trochę odziedziczył :( Nie można się denerwować i płakać choć czasem to takie trudne jest ... Ja może teraz nie płaczę ale denerwuje się i czasem mam taki dzień, że same czarne myśli. Pokoik w sumie skończony ...mebelki złożone, tylko nie wiem jeszcze jak je poustawiam ... Swoją drogą napracowałam się ... miałam nic nie robić, a meble skręcałam ... mam nadzieję, że nie zaszkodziłam Olkowi :( Ogólnie to dobrze się czuje, mogła bym wszystko robić ... ale chyba nie wskazane. Jutro za to muszę ogarnąć jeszcze bo w pokoiku pięknie a poza tym bałagan :/ zobaczę czy będę miała siłę. NowaTu trzymam kciuki aby sie wszystko poukładało
  21. NowaTu czasem tak jest ... na pewno Ci przykro i smutno, ale jakoś to minie ... U mnie akurat jest teraz oki, ale bywają takie chwile, że wrzeszczymy na siebie - bo my cichych dni to raczej nie przechodzimy ... jak już coś to tylko krzyczymy i wylewamy do siebie wielkie żale. Jakoś się pogodzicie zobaczysz, nie wiem o co poszło, ale czasem warto zrobić pierwszy krok.
  22. Jestem na chwilunie ... melduje, że pokoik pomalowany :D Komoda stoi już złożona :D ... teraz jeszcze łóżeczko i szafa ... Już jest pięknie :D Odezwę się wieczorkiem
  23. No i jak jak zwykle od samego rana :) Marii dobrze, że Ci się zachciało uczyć ... ja skończyłam tylko studium kosmetyczne, pracowałam trochę w zawodzie (ale za grosze i na czarno więc zrezygnowałam -ile można) Żałuję, że od razu nie wybrałam się na studia, bo teraz to już ciężko i z motywacją i z kasą na taka przyjemność. Miałam marzenie iść na pedagogikę - przedszkolna i wczesnoszkolna ... nie mi to chyba pisane :(
  24. Ja dopiero wróciłam ... padam z nóg ... Olo kopie chyba żądając odpoczynku ... a więc zmykam spać ... zaglądnę jutro rano
  25. ... Zmykam ... ... Życzę Wam miłego dzionka ...
×