Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pączkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pączkowa

  1. czyli robimy pełną wizualizację :D Fifi zaraz Ci wyślę, Kate podaj maila :D
  2. :) Nom włosy mam naturalnie kręcone ... Może na tych zdjęciach tak nie widać ale mam trochę za dużo tych wstrętnych kilogramów ... Śmieję się że jestem na tyle samodzielna i zamiast wnosić mnie na rękach to wejdę sama na sale ... abo załatwimy jakieś taczki :P U nas w zwyczaju jest tylko na sali witanie chlebem i solą, szampan i tłuczenie kieliszków :) Miłego dnia ... Ja dziś pędzę zamawiać wiązankę, dekorację samochodu no i te kwiaty do wpięcia we włosy (ach ta pomysłowość fryzjerki) :D
  3. NowaTu wysłałam Ci 3 fotki w ramach bardziej wizualnej znajomości :D reszta po ślubie :)
  4. Focie super :) Czy u Was jest zwyczaj picia wódki zamiast szampana :D hihi ... Ślicznie wyglądaliście ... i nununu zawsze pisałaś że jesteś pulchniejsza .... ta wcale nie prawda !!!! ... jesteś w sam raz ... buziaki ... jak będę już po "wielkim wydarzeniu" to też puszczę Ci fotki a tym czasem może wyślę jakąś obrazową jak wyglądam ... ja to dopiero będę pączek w lukrze :) hihi
  5. Ojej ... nie mam pojęcia jak to w końcu jest ... ja tam trzymałam nogi w górze żeby nie wypłynęło ... i nie wiem czy to pomogło w jakimś stopniu ale w ciąży jestem ... logicznie na to patrząc na pewno są większe szanse NowaTu dzia za focie zaraz będę oglądać :*
  6. NowaTu no ja niby staram się nie stresować ... może przez te hormony ciążowe i płaczliwość jestem taka nadwrażliwa ... a i tak jestem pełna podziwu dla naszych zdolności do szybkiej organizacji :) Choć dużo pomaga nam moja kochana mamcia :) Trochę się zastanawiam jak to będzie na błogosławieństwie i podziękowaniach dla rodziców ... bo mamy tylko moich ... mojego dzióba rodziców nawet nie dane mi było poznać :( Szczególnie chodzi o mamę bo taty to można powiedzieć że i tak nigdy nie miał ... smutne to troszkę ... w błogosławieństwie ma pomóc ciocia i chyba na podziękowania damy też bukiet kwiatów ... w końcu przejęła troszkę opiekę po śmierci mamy. Dobrze że mój dzióbas zżył się z moim rodzicami :) Kate to fajnie że możesz chodzić w legginsach pewnie masz ładną figurkę ... bo ja to już jestem jak mały słonik :) Nie myśl na razie o porodzie ... ja tez oglądałam jakieś filmiki itp ale stwierdziłam że teraz jest czas radości a na strach przed porodem przyjdzie jeszcze czas ... a więc panikę przesunęłam tak myślę na okres 2 miesięcy przed końcem :D:D:D:D:D:D:D:D Miłego dzionka
  7. Nam stuknęło właśnie 7 lat jak jesteśmy razem (właśnie przypomniało mi się ... o matko nawet zapomnieliśmy o naszej rocznicy) a mieszkamy razem już prawie 3 lata ... więc już jak stare dobre małżeństwo :) więc to tylko taka formalność :) Ognicho super sprawa to mieliście ciekawy weekendzik :) Buziaki :*
  8. Stresik zaczyna wyłazić ze mnie jak szalony ... tym bardziej że nic nie idzie gładko jak po maśle ... teraz tak sobie myślę że jak ja bym do tego jeszcze musiała do pracy chodzić to już w ogóle by był istny sajgon ... teraz tylko mam kłopot jak muszę gdzieś iść coś załatwić z dzióbem ... właśnie napotkaliśmy kolejny problem ... jak kupowaliśmy garnitur to się okazało że spodnie są trochę za duże ... pani powiedziała że nie ma problemu załapała tu i tam i powiedziała że to poprawią ... a więc kupiliśmy ten garnitur ... po czym pani dzwoni że się okazało że te spodnie były nie do kompletu z marynarką bo rozmiar był większy i że sprowadzi odpowiednie ... czekaliśmy ze 3 tyg ... no i w czwartek odebrałam sama bo oczywiście mój dziób nie może bo pracuje ... no i okazało się te znowu są trochę ciasnawe i do tego jeszcze za krótkie !!!!! o bosz jak tu się nie przekręcić ... no i dziś idziemy z nimi do tego sklepu niech to odkręcą i dadzą w końcu jakieś dobre ... co ja muszę za koszmary przeżywać no nawet z głupimi spodniami musi być kłopot ... czasem to wymiękam ... normalnie siniły mi się w nocy te spodnie (no to opowiedziałam Wam historyjkę o spodniach) Jutro idę na zdjęcie miary na suknie a 1 października na przymiarki mam nadzieję że tu nie będzie problemu ..... Jeszcze tylko 2 tygodni i 5 dni a my mamy taki rozgardiasz :( Jeżeli chodzi o brzuszkowe wiadomości to wszystko w miarę oki ... tylko humory to mam nieziemskie ... no i niezła płaczka się ze mnie zrobiła ... Za tydzień do ginka ... oby u dzidzi było wszystko dobrze :)
  9. No właśnie wyczytałam że muszą być obie kreski jak dwie krople wody identyczne ... jeśli testowa jest choć odrobinę jaśniejsza test jest negatywny (czyli jednym słowem trzeba nieźle się nagimnastykowac z tymi testami) :))
  10. a wyszły te kreski takiego samego mocnego zabarwienia i grubości??? Bo niby jak jak są nie równe choć troszkę to nie jest pozytywny ... tak gdzieś czytałam
  11. Kasiunia mój problem tez polegał na cyklach bezowulacyjnych a ich czas to miał nawet czasem 60dni ... nigdy nie wiedziała kiedy dostanę @ przychodziła jak chciała ... hormony wyszły mi dobrze zaczęłam brać luteinę ale tak średnio pomogła ... więc dostałam duphaston i brałam go dosyć długo bo @ powoli się normowała ... mój gin na ostatniej wizycie przed zaciążeniem zrobił mi usg i powiedział że nic się nie zmienia są pęcherzyki ale nie rosna do takiego stopnia by pęknąć i kazał czekać na @ wziąć jeszcze jeden cykl tylko duphaston a od następnego dostałam receptę na clo i miałam przyjść na monitoring cyklu ... no i zrobiłam jak mówił ... dostałam @ i ten cykl brałam jak zwykle duphaston czekając niecierpliwie na przyjście tej wrednej z nową nadzieją na clowskie powodzenie ... a tu suprise !!!! nie ma @ za to są 2 krechy na teście ... więc dla mnie to taki mały cud ... gienio powiedział że wystarczyło mnie lekami postraszyć i proszę :) no i tak oto clo leży nie użyte w koszyczku na leki :)
  12. To długo się staraliście ... jakie leki wtedy brałaś i na czym polegał problem ???
  13. a mojemu dzióbkowi tylko w to graj :)
  14. Mala to fajnie :) duże dzieci już masz
  15. a sposobu na ból niestety nie znam ... po prostu trzeba go przeżyć i już
  16. Hej dziewczyny Kate no ja wkłucie miałam jedno ale do trzech próbek ... na badaniach nie byłam bo zamknęli moje labolatorium a miałam tak blisko domu :( ale byłam już w innym się zapytać i muszę iść jutro do 12 godz tam bo dziś byłam za późno ... właśnie chyba zrobię od razu na toksoplazmozę bo ja nigdy nie robiłam tego badania i tak się naraszczam i naraszczam i nie mogę dojść ale jutro za jednym zamachem zrobię ... niby lekarz powiedział że nie muszę skoro nie mam w domu zwirza ale ja wiem chyba lepiej zrobić. Co do piersi to mnie strasznie bolały ... teraz już jest lepiej ... a piersi mi urosły tak że jestem w szoku ... ja miałam już duże bo nosiłam miseczkę D a teraz do ślubu i do takiego użytku codziennego kupiłam sobie staniki miseczka E ... i wyobraźcie sobie że w tym do ślubu to już mi jest ciasno i chyba pójdę go wymienić na większy czyli miseczka F ... normalnie szok jak Pamela ...
  17. Kasiunia co do wiesiołkowego pytania to najlepiej jak odpowie Ci Fifi lub Mala ... ja nie zdążyłam się dokładnie w to zagłębić Idę zaraz na kuj kuj :( oj pewnie będzie bolało ... ale jak mus to mus nie ma łatwo ... muszę oznaczyć grupę krwi Kate a jak tam twoje badanka zrobiłaś już ??
  18. Mała to kiedy wybierasz się do lekarza ?? Ja już nie mogę się doczekać a to jeszcze 2 tyg bez jednego dnia trochę zaczęłam schizować że może coś być nie tak w końcu ostatnio nie miałam usg ... więc tak naprawdę nie wiadomo jak tam dzidzia ... mam nadzieję że rośnie i jest zdrowa
  19. NowaTu chyba zrobiłaś mi smaka na sphagetti :) Oj coś ogólnie straciłam apetyt ... jak jestem głodna to zanim coś zjem 100 razy otwieram lodówkę i tak naprawdę na nic nie mam ochoty ... zaraz lecę na miasto tzn w sumie to do kościoła zapytać o nauki bo to ostatni gwizdek a my jeszcze tego nie załatwiliśmy aby poszło gładko i szybko bo już więcej porażek w tym kierunku to już chyba nie zniosę ... wracając do sphagetti to chyba zrobię no ewentualnie może mi się jeszcze odechcieć kto wie zobaczymy ... Miłego objadowania :)
  20. :D Marzenia się spełniają trzeba tylko czasem na nie troszkę poczekać
  21. :) Dzień dobry :) Malawronka za Tobą już 30 tygodni a przede mną i przed Kate jeszcze 30 :D Jak się czujesz jako duża ciężaróweczka ?? Ja już się nie mogę doczekać jak brzuszek będzie widoczny :D
  22. Miłej nocki dziewczyny ... idziemy ziuziać bo padamy z nóg ... troszkę nas wytrzęsło podczas godzinnej jazdy w tą i z powrotem po tych naszych Polskich drogach :)
  23. Właśnie wróciłam z zakupów oczywiście udanych :) Mala30 gratuluję !!!!!! I już przeczucie że będzie synek :D NowaTu ja też tak miałam że czekałam na @ z niecierpliwością a ona nie przyszła więc kto wie ... ja wiem że cuda się zdarzają Fifi oby był wiesiołkowy sukces :)
  24. Wiem wiem Fifi masz rację :)
  25. Po pierwsze nie mówię że odchodzę z forum bo nie mam takiego zamiaru Skoro ty masz prawo pisać co myślisz to i ja mam prawo pisać jaka to jestem biedna ofiara ... Żegnam Cię już ... może dyktuje Tobą zazdrość że ktoś może zawiązuje tu przyjaźnie i się wspiera ... a skoro lata Ci to koło tyłka to po co tu wchodzisz i piszesz ... zajmij się sobą i swoją mądrością ... Wcale bym się nie zdziwiła gdyby Nicole i jakaś tam MoniaSsS to była jedna i ta sama osoba i po prostu chciała się odegrać. Szkoda nerwów i pisania czegokolwiek na taką osobę ... pisz sobie do woli co chcesz na mój temat jeśli sprawia Ci to tak wielka przyjemność
×