Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pączkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pączkowa

  1. Oczywiście teraz usnąć nie będę mogła przez takiego kogoś ... który tak naprawdę aż jeden post napisał i to pod moim adresem ... no pięknie wyskakuje jak filip z konopi i prawi morały ... czasem mam wrażenie ... a co tam lepiej ugryzę się w język ... pa dziewczyny
  2. Hej Mała testuj kochana co ma być to będzie ... trzymam kciuki Martusia staram się oszczędzać ale same wiecie jak to jest ... a mi to przeważnie wiatr w oczy ... no właśnie co do tego wiatru to mam go chyba we włosach że też ja się pokusiłam do pójścia do jakiejś tam fryzjerki ... och nie była to udana decyzja :( Ale jestem dobrej myśli zapisałam się do takie salonu z pierwszego zdarzenia :) byłam już tam kiedyś i wyszłam w siódmym niebie .... więc może uratują te moje włosiska ... no i od razu za jednym zamachem umówiłam się na pazury i makijaż ... jak szaleć to szaleć w końcu to tylko raz w życiu jest ślub (no przynajmniej kościelny :) ) No i jak już przejdę tę serię upiększaczy to poczuję się szczęśliwa ... a jak ja będę szczęśliwa to i okruszynek w brzuszku będzie fikał radosne koziołki :) Jutro jadę do troszkę większego miasta na buszowanie po sklepach muszę sobie sprawić jakąś kreację na poprawiny :) Może poprawie sobie humor bo jak tylko patrze w lustro to robi mi się słabo ... cóż to za włos bleh
  3. ... A ja jeszcze nie śpię choć oczka już się kleją ... szukam piosenki na pierwszy taniec i już zgłupiałam :O Mój dzióbas uparł się na WSPOMNIENIE CZ NIEMENA co o tym sądzicie ??? Z drugiej strony podoba mi się też ZABIORĘ CIĘ WŁAŚNIE TAM ALE W WYKONANI KAROLAKA zupełnie różne style RATUNKU !!!! Muszę mieć coś do takiego tylko swobodnego pląśnięcia :D bo walca raczej bym się bała ... Tyle tych piosenek, w necie tyle propozycji a ja wciąż nie zdecydowana pomocy dziewczyny doradźcie mi coś Muszę się z tym przespać :)
  4. No u mnie Dzióbas wybrał Zosię a ja Aleksandra :D Oboje zaakceptowaliśmy swoje decyzję i teraz tylko pozostaje czekać cóż się kryje w brzuszku :) Co do żył to mi żadnej nie widać :/ Przeważnie pobierają mi z takiej którą nie mam w zgięciu tylko tak z boku ... ale ostatnio pani z laboratorium przylukała jakąś tak w głębi :/ oj nie było ciekawie ... aż się boję iść teraz :/ pójdę chyba dopiero w poniedziałek ... zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze na toksoplazmozę niby teraz nie mam do czynienia z żadnym zwierzakiem ... ale wcześniej miałam z kotem ... Niby gino powiedział że nie muszę skoro nie mam zwierza ... chyba najlepiej to jak się już miało tokso bo wtedy organizm ma w sobie antygen już i ochrania dzidzie ... ja coś czuje że pewnie już miałam bo miałam w dzieciństwie do czynienia z kotami nawet kiedyś miałam taki wypadek i kot wbił mi pazura w oko i byłam nawet w szpitalu bo oko miała spuchnięte i całe zalane ropom straszne to było :/ ale koniec opowiadania strasznych opowieści :D Co do kłucia musimy się przyzwyczaić bo to nie jedno takie badanie niestety
  5. Co do śpiochania to też mnie zamula :) właśnie wstałam po 2,5 drzemce :) Jeśli chodzi o jedzenie to jakoś nie mam specyficznych zachcianek jakoś tak nie ciągnie mnie do wędliny ... lody jak najbardziej ;P mniam. Czasem mam małe mdłości. Zauważyłam też, że jak w ciągu dnia mało odpoczywam tylko latam gdzieś jak szalona to później puchnę co zauważam po palcach ... normalnie jak serdelki a ż pierścionka nie mogę zdjąć, no i brzuszek taki wzdęty :) Ja tam mały słonik więc pewnie tak szybko nie będzie po mnie widać ... ale brzuszek przynajmniej jak dla mnie zrobił się już taki krąglejszy :)
  6. Miłego weekendziku dziewczynki :)
  7. Kate nie martw się z pokoikiem czy bez ... ważne żeby dać dzidzi poczucie bezpieczeństwa i miłości a czy będzie to w dużym urządzony kolorowym pokoju czy w skromnym kąciku to mniej ważne. Są przecież takie fajne pomysły na taki kącik dziecinny ... można postawić tylko jakiś fajny parawan za którym będzie stało łóżeczko i jakaś komódka do tego jakieś dodatki ... i też jest pięknie :D
  8. Fifi co do urinalu to musisz może zapytać lekarza ale nie wydaje mi się aby nie był wskazany ... moja przyszła szwagierka bierze go będąc w ciąży więc chyba nie ma żadnych przeciwwskazań
  9. ... No i już posprzątałam ... troszeczkę poszalałam i nawet okna umyłam :) ... Teraz należy się odpoczynek :) uffffffffffff Głodna jestem jak wilk ... a w lodówce prócz światła tylko babcine dżemiki :) Chyba czas wybrać się na zakupy ... od czasu kiedy w brzuszku zamieszkał okruszynek w lodówce często widać tylko światło :) hi miałam leniuszka takiego że nie chciało mi się chodzić nawet po zakupy ... zresztą jak już się wybieram i zaplanuję kupić kilka rzeczy to i tak wychodzi z tego chyba z tona bo jeszcze to i może tamto ... a potem jak wielbłąd ... a że dźwiganie nie wskazane to wolę poczekać na Dzióbasa :) ...Piękna dziś pogoda ... więc wskazany jak najbardziej jakiś spacerek :)
  10. ... Zastanawiam się nad pisaniem bloga ... już dawno chciałam ... teraz mam dodatkowy powód ... będzie pamiątka z tych wspaniałych 9 miesięcy no i później z każdych chwil z dzieciątkiem ... może jeszcze dziś lub jutro od rana zabiorę się za organizację :D ... Dam Wam znać abyście mogły zaglądnąć czasem do brzuszkowych opowieści :D:D:D
  11. Kate nie odchodź !!!!!! a chociaż czasem zaglądaj do nas i jak będziesz miała chęć to napisz co tam u Ciebie ... Buziaki :* i dzia za ciepłe słówka :) Karla to już wiesz że w tym kierunku wszystko dobrze ... dzielna jesteś ... co do szpitali to oprócz krótkich odwiedzin przy złamaniu nogi i takich tam drobnych spraw z dzieciństwa nigdy nie byłam a co do wenflonu to aż ciarki mi przechodzą na samą myśl ... choć to obce mi uczucie ... Najważniejsze że dałaś radę i wszystko jest oki :) Co do pokoiku i mebli to masz racje Fifi to nie mały wydatek i trzeba to dokładnie przemyśleć ... na razie się tylko tak zastanawiam. Pokoik czekał sobie na dzidzie i tak naprawdę oprócz pomalowanych ścian roletach w oknach, małego biurka z komputerem mojego M (który już krzyczy gdzie on to postawi :)) i zwykłej komody nie ma NIC ... Więc wszystko muszę kupić ... Podobają mi się meble z tego VOXu bo właśnie nie są w żadne misie i te sprawy z komody można zdjąć przewijak, a łóżeczko ma zdejmowane boki i można je zamienić na zwykłe łóżeczko ... no i + to że można dokupować potem inne meble pasujące do zestawu ... więc też patrze takimi kategoriami ... szkoda kasy i to nie małej żeby po 2 czy 3 latach wszystko poszło w odstawkę Mam jeszcze duuuuuuuuuużo czasu do namysłu :)
  12. ... Koniec lenistwa czas wstać z łóżeczka :) ...NowaTu jak tam pierwsze dni w pracy ???
  13. ... A jeśli chodzi co o niektórych (czyli pewnie o mnie) to sama powiedziałaś że po to jest to forum żeby mówić swoje zdanie ... więc każdy mówi i bez urazy ... Ja się cieszę własnym szczęściem tak jak i ty się nim ciesz ... a to że czasem ma się odmienne poglądy to nie powód do jakichś głupich potyczek słownych, ja szanuje twoje zdanie a to że na każde moje słowo masz inny punkt widzenia to trudno ... każda ma swoje życie jest inna i zrobi inaczej.
  14. Nikole bez przesady ... to dobrze że masz radość życia i wielkie szczęście że szybko zaszłaś w ciążę ... tylko pozazdrościć takiego życiowego optymizmu i tego że nic nie jest w stanie cię zesmucić i czy zdołować ... Ja ogólnie jestem kruchutka i na każde niepowodzenie wylewam tonę łez i zmartwień ... wiem że teraz w ciąży nie powinnam ale taka już jestem nie zmienię swojego charakteru na twardszy i nikt mnie też nie zmieni ... tak jak i Ciebie bądź jaka jesteś ... a to że ktoś powie ze masz fajnie bo zaszłaś w ciążę szybko to nie znaczy że od razu Ci zazdrości w złośliwy sposób.
  15. ... Ja tam nie wierze akurat w jakieś zabobony typu korale i te sprawy ... Co do kupowania na ostatnią chwilę to też raczej nie polecam ... najpierw czekasz do 9 miesiąca a potem nie masz już siły i ochoty biegać po sklepach z wielkim brzucholem ... Oczywiście że można wcześniej coś tam kupić ... mnie samą korci ... ale uważam że po połówkowym jak zacznę to bez problemu wszystko zdążę kupić i urządzić ... po co teraz kupować i wkładać do szafki żeby leżało ... jeszcze mam czas ... jak na razie czekam do 6 października wizyta i USG ... zobaczę okruszka :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ... Może dlatego że bez problemu zaszłaś w ciążę tak do tego podchodzisz ... co mają powiedzieć kobiety które starają się z pięć lat w których to 2 lub 3 razy powiedzmy poroniły ... wtedy to już chyba bym nawet nie spojrzała na ubranko póki bym się nie dowiedziała że zupełnie wszystko jest oki ... po zrobieniu oczywiście wszystkich możliwych badań ... Każdy ma swoje przeżycia swoje zdanie i swoje metody i nie ma co przekonywać kogoś na siłę ... Ja tam sznuje twoje zdanie ... i uważam że masz super podejście i pełen optymizm tylko pozazdrościć ... a kupowanie sprawia radość ... :D:D:D:D:D A co tam u naszych staraczek my tu gadu gadu o ciuszkach i mebelkach a te dziewczynki tak cicho sza ... trzymam za Was kciuki abyście szybko do nas dołączyły :D
  16. Do pokoju jeszcze nic nie kupuję bo co tydzień zmieniam koncepcję :D Zresztą ciężko się zdecydować U mnie w mieście jeśli chodzi o meble to nie ma za dużo sklepów wszędzie tylko same łóżeczka i tyle ... a ja bym chciała już kupić komplet a nie tak od sasa do lasa ... oglądam w necie ale zamówić meble tak tylko z obrazka to trochę nie ciekawie,
  17. No tak ... lepiej kupować częściej i po trochu niż kupić raz a potem dziecko wyrośnie w 3 chwile i po ubrankach
  18. Ja wiem jak u mojej siostry ... co miesiąc musiała kupować jakieś pajace i ciuszki bo dziecko szybko wyrasta
  19. No wiesz nikt nie mówi o jakim spranym czy wyciągniętym bodziaku czy coś ... niektóre ubranka zakłada się tylko raz i raz pierze dzieci tak szybko rosną ... zresztą nie biorę tego od kogoś mi obcego tylko od najbliższej mi osoby ... a ubranka są prawie jak nowe ... Wiesz każdy robi jak chce ... Jeśli chcesz mieć wszystko nowe oki ... Ja się bardzo cieszę że tyle rzeczy dostanę ... pieniążki wtedy będę mogła poświęcić na inne potrzebne rzeczy ... jak by zliczyć koszta samej wyprawki do szpitala, rzeczy potrzebnych na początek, wózka, urządzenie pokoiku w meble a to dywanik a to wymalować a to jakieś dziecinne dodatki ... Jak by tak chcieć zaszaleć to nawet nie wiem czy 10 tysiaczków by starczyło :D:D:D:D:D Ach te mamuśki ... czego one nie zrobią dla tych swoich pociech :)
  20. ... No to super Nicole pełna radość Ja dopiero kupować to zacznę po Nowym Roku ... Wezmę też wtedy od mojej siostry rzeczy po Jaśku :) całe wory ... no i dostanę też wózio i karuzelkę do łóżeczka ... więc trochę wydatków mniej ... Co do mebelków to też się rozglądam ... jak na razie to podoba mi się kilka modeli z VOXu ... no i znalazłam jeszcze takie http://www.gluck.com.pl/?a=zestawy_meblowe Te kilka pierwszych nawet fajne ... Choć pewnie przystanę na te z VOXu bo przynajmniej mogę iść u mnie w mieście do sklepu i obejrzeć na żywo ... bo tak z netu trochę mi strach w końcu meble to nie mały wydatek. Ja chcę tylko szafę, komodę z montowanym na niej przewijakiem , półeczkę może też no i łóżeczko chyba wybiorę te z którego potem można zrobić zwykłe łóżeczko ... do tego będę musiała zakupić jakąś sofkę może no i na tym się zakończy bo pokoik jakiś super wielki nie jest ... Ale się rozpisałam ... Nicole jak znajdziesz gdzieś jakieś fajne mebelki to daj znać :) Miłego dnia ... ja dziś się lenię :D:D:D:D:D
  21. Dzisiejszej sprawy nie załatwiłam ... baba potraktowała mnie jak nic nawet mówiąc do mnie odwracała się tyłem ... nie wiedziałam czy gadam z nią czy z jej plecami ... Co się stało z tymi kobietami ... Jutro nigdzie nie wychodzę leże cały dzień z nogami w górze i wołami mnie nikt z domu nie wyciągnie ... muszę zająć się trochę sobą i okruszkiem Co do wiesiołka to ja brałam 2 razy dziennie rano i wieczorem ... możesz tak zacząć i obserwować... zwiększyć dawkę zawsze można
  22. ... To dobrze że z Ciebie tak optymistka :) ... Trzymajcie kciuki abym opanowała swój stres i załatwiła dzisiejszą sprawę pozytywnie :/ ale mam nerwa :/
  23. ... Coś kiepskie dni mam ... Oczywiście dobiło mnie dzisiaj wstrętne babsko ... poszłam na pierwsze zajęcia z poradnictwa rodzinnego ... choć na obecną chwilę nie potrzebne mi mierzenie temperatury i rysowanie wykresów ale jak mus to mus ... i wyobraźcie sobie że baba mnie wygoniła bo przyszłam bez narzeczonego ... który jak jej tłumaczyłam miał się spóźnić tylko do 30min a spotkania trwają niby 2 godz... prosiłam ją chyba z 15 min ... mój M pracuje do 16 i to jeszcze poza miastem ... ale jej to nie obchodziło powiedziała że nie może się spóźnić ani chwili bo nie zaliczy ... nawet na prośbę że tylko dziś następnym razem będzie punktualnie stanowczo powiedziała że nie ... Jak tu się nie załamać ... jednak istnieją wredni ludzie na tym świecie :(:( Jutro znów wielkie starcie z następną kobietą z nieciekawym podejściem ... niech to się wreszcie skończy :( ... Nicole tylko pozazdrościć twojego szczęścia ... też bym chciała nie mieć problemów które trochę przyćmiewają mój okres radości
  24. ... A u mnie ... chyba nic innego tylko jakaś depresja :( Najchętniej to nie wychodziła bym z łóżka i gapiła się w ściany :( Myślałam, że jak będę w ciąży to będzie wszystko wspaniale ... niestety życie ciągle jest życiem i nawet teraz potrafi dać w kość ... Nie mam czasu nawet myśleć o dzidzi ... ciągle muszę za czymś gonić ... dopiero co wpadłam do domu i już muszę wychodzić :( czasem to chce mi się płakać ... może to te hormony ... No a czycha na mnie sprawa do załatwienia która już od kilku dni wywołuje tylko ogrom stresu ... Same nerwy ... jak je zwalczyć???? :(:(:(:( No cóż zmykam nie będę wam psuła dobrych nastrojów ... napiszę jak poczuję przypływ pozytywnej energii
  25. No tak nie ma to jak porady najbliższych osób ... Zresztą każda ciąża i każde dziecko jest inne. Po za tym jest też instynkt macierzyński. Ja w razie co to mam siostrę którą zawsze mogę o wszystko pytać w końcu rodziła 7 miesięcy temu ... no i przyszłą szwagierkę hihi która rodzi lada chwila :)
×