Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pączkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pączkowa

  1. Kate no to teraz z Ciebie piękna mamuśka :) Ja ostatnio byłam w grudniu i też już trzeba by było je doprowadzić do ładu, ale to jakoś w połowie marca, bo potem to już za szybko nie pójdę pewnie :)
  2. Ciekawe jak tam moja waga ... coś czuję, że z 10kg na + już jest ... czuję się jak słonik :) no i jak na początku ciąży wiecznie zmęczona i śpiąca, tyle że wtedy ze spaniem nie było problemu, a teraz to w sumie bardziej leżę i odpoczywam niż śpię. Zmobilizowałam się i byłam już na zakupach, oczywiście wzięłam kilka rzeczy a tobołek ciężki ... ledwo się wczołgałam na 3 piętro. Ogarnęłam troszkę w domu, wstawiłam pranko, zupka się gotuję ... teraz znów błogie lenistwo :) Niech już ten luty szybko minie ... czekam niecierpliwie na choć najmniejsze oznaki wiosny ... no i w marcu czas na pełną mobilizację aby wszystko było przygotowane na przyjście na świat syneczka :) Czasem mam dziwne wrażenie że nie zdążę ...
  3. Ale pusto ... Oj u mnie rozleniwienie po prostu na maxa ... nic mi się nie chce. Jeszcze w piżamce leżakuje. Ten tydzień mężulek ma nadgodziny i z pracy będzie wracał po 17 :( muszę chyba sobie znaleźć jakieś zajęcia bo nie dość, że takie lenistwo wejdzie mi w krew to chyba zeświruje. Żeby chociaż już ta zima sobie poszła jak najdalej ... bo w taką pogodę to już kompletnie nie chce się wychodzić. Czas się ogarnąć i ruszyć do sklepu, a przy okazji troszkę się dotlenić ...
  4. Niedziela mija pod znakiem totalnego lenistwa :) Od rana byliśmy tylko w ramach spaceru na małych zakupach i tyle. Mężulek zrobił obiadek więc nawet tego nie musiałam robić ... jedzonko pod nos podstawione :) No tak tylko został bałagan w kuchni który powinnam ogarnąć ... Mimo tego, że mam zmywarkę to jakoś mi się nie chce ... najpierw muszę ją opróżnić z czystych naczyń i włożyć brudne ... hymmm ciężka praca chyba zaciągnę mężula do pomocy :) Choć chyba z niego też leniwiec dzisiaj ... w sumie to leżymy, oglądamy filmy i jemy hihi ... No to zmykam lenić się dalej ... miłego wieczorku
  5. Niedzielne Dzień Dobry :) Pochwalę się Wam, że pod względem ostatnich nocy tą można zaliczyć do udanych ... może dlatego, że już w dzień ledwo patrzyłam na oczy ... spałam prawie 12 godz :) Oleczek wczoraj dał popis u dziadków ... Dziadziusiowi pozwolił poczuć swoje kopanie, a Babci wypiął hym ... jakąś niewiadomą część ciałka :) Miłego niedzielnego odpoczywanka
  6. Najważniejsze to żeby samochód się nie psuł i nie trzeba było w niego wkładać kupę kasy ... Ja wszystko do obiadku uszykowane ... czekam na mężulka bo w pracy, a później pędzimy do rodziców w odwiedzinki :) Ale mnie zmuliło ... może bym się położyła choć na pół godz
  7. No tak lepiej dołożyć troszkę a kupić od razu większy RODZINNY samochodzik :) Kate czy ty masz jakąś taką swoją listę rzeczy które są potrzebne ?? Bo z chęcią bym sobie porównała, może masz tam coś takiego o czym ja nie pomyślałam.
  8. My już po ćwiczonkach :) U lala auto to spory wydatek ...
  9. No to wczoraj obgadaliśmy facetów :) Ja oczywiście już nie śpię czyli ogólnie standard :o W nocy już mi ciężko, obkładam się poduszkami ze wszystkich stron, bo nie wiem jak się ułożyć. W dodatku od ostatnich 2 dni to latam do toalety chyba co 30min ... wiadomo w nocy trochę to uciążliwe :o ... Coś mi się wydaje, że mój synulek odwrócił się już główką w dół i to dlatego, ale zobaczymy za 2 tyg na USG czy mam dobre przeczucie. Mamy już 3 z przodu czyli wskoczyliśmy w 30tc ... powiem wam, że lecą te dni. Niedawno marzyłam aby być w ciąży, później zobaczyłam II krechy i czekałam głaszcząc brzucholka kiedy to będzie taki duży ... a tu co już jesteśmy na ostatniej prostej do końca :) Jeszcze troszkę i będę trzymała syneczka w ramionach :D ach jak ja się Go nie mogę doczekać ... Ach to chyba taki po nocne refleksje mnie naszły :) ... no nic czas zjeść śniadanko i umyć włoski bo to co mam na głowie trudno nazwać fryzurą ... a na 11 idziemy sobie poćwiczyć na SR :)
  10. Ja też zmykam pod kołderkę ... może jeszcze posłuchamy kołysanek :) dobranoc ......
  11. 21 lutego możemy świętować roczek istnienia naszego topiku :D ...
  12. Ach tek kłótnie to nas chyba wykończą ... dobrze, że one długo nie trwają i jakoś dajemy radę się dogadać.
  13. Wspomnienia zawsze są fajne ... a my tam z moją siostrą się wyzywałyśmy od krów hihi i tylko mama słuchała " mamo a ona to to ... mamo a ona to tamto" no a jak siostra na studia wyjechała to już stęsknione byłyśmy, a teraz to wiadomo jak przyjaciółki :)
  14. hihi ... o mój to do nowego tv to mnie nie dopuścił ... król wszelkich pilotów :D Za to jakiś czas temu kupiliśmy album na zdjęcia no i mój królewicz zaczął od razu wkładać zdjęcia ... jak już poukładał to się okazało, że wkładał od tylnej strony i do góry nogami ... a w dodatku w środku zostawił puste strony :D no i co stwierdził, że ja mam dużo czasu to sobie tam kiedyś poprzekładam ... och bosz Ci mężczyźni :D
  15. NowaTu oby nowy lekarz wypisał Ci zwolnienie i będą Cię mogli w tyłeczek pocałować :)
  16. Ach ja to już się zdołowałam przez te kłutnie ... ale niby wszystko sobie wyjaśniliśmy, zobaczymy w praktyce czy mój mężulek zrozumiał.
  17. Kate tylko ty to oblewaj czymś bez % :D
  18. Olek codziennie ma czkawkę :) ... właśnie teraz ma ... śmieszne to uczucie :)
  19. Tak zupełnie wszystko to nie ... teraz chcę kupić wanienkę, dla siebie biustonosz do karmienia i takie tam duperelki jeszcze ... pod koniec marca chcę już wszystko mieć i spakować się do szpitala, bo w kwietniu to już kto wie ile dni zostanie :D
  20. Już się nie mogę doczekać jak zacznę prać i prasować ubranka ... ale to zacznę dopiero od marca ... w tym miesiącu mam zamiar dokończyć dzidziulkowe zakupy aby w marcu została tylko apteka.
  21. Dzień Dobry :) Znów nastał nowy dzień ... Dziś w nocy to wstawałam z milion razy do toalety, chyba Olo się na moim pęcherzu położył :) Skóra na brzuchu napina mi się chyba do granic możliwości :( i niestety zrobiły mi się rozstępy mimo smarowania się 3 razy dziennie ... no trudno i tak kocham mojego brzuszaczka :) Dziś lenistwo ... obiad zrobiony, w domku posprzątane ... może znajdę sobie jakieś zajęcie
  22. Właśnie tak jakoś do mnie dotarło, że za 60 dni to już mogę rodzić ... ojojoj aż 60 dni i tylko 60dni ...
  23. W sumie pewnie ile lekarzy tyle różnych opini ... tak to już jest
  24. No właśnie my z NowaTu brałyśmy go przed ciążą i po zapłodnieniu organizm przyzwyczaił się może do dawki takiego progesteronu i nie jest wskazane odstawić tak nagle i to w okresie kiedy dzidzia jest jeszcze słabiutka ... NowaTu musi sama zdecydować. Ja tylko napisałam to co wiem
  25. Ja też nie miałam ciąży zagrożonej, a jak byłam u lekarza to powiedział że skoro brałam cały czas po zapłodnieniu to lepiej nie ryzykować i na razie brać i tak brałam do 12 tc
×