pączkowa

Część dziewczyny :) Gratuluję wszystkim zafasolkowanym :) ... oby każdej z Was ten wątek przyniósł wyczekanego bobasa :) Fifi co tam u Ciebie kochana ... oczywiście pamiętamy o Tobie i cały czas trzymamy kciukaski ... ślemy buziolki

Cóż za ruch się zrobił :) Fifi moja siostra zaszła w ciążę po pierwszej inseminacji ... a jak tam się sprawy mają ??

Ja też wierze i trzymam mocno kciuki :D

http://www.benc.pl/grupy/forum/151/watek/586465/pogaduszki_ciezaroweczek_i_mlodych_mam/ To link do forum gdzie piszemy z dziwczynami gdybyś chciała nas poczytać lub do nas dołączyć ... zapraszamy :))

Czyli jednym słowem nie est najgorzej ... dziwne to że raz śluz wykazuje wrogość, a raz nie ... Oczywiście trzymam kciuki cały czas ... buziaki

Fifi a co wyszło nie tak ?? Czas tak szybko ucieka ... dziś w czasie gdy Olek spał położyłam się na chwile w sypialni i wspominałam że rok temu byczyłam się w łóżeczku do 12 (albo i dalej) i głaskałam brzuszek ... a tu proszę Olek zaraz będzie miał 8 miesięcy ma pierwszego ząbka, raczkuje, a nawet staje :) ... czasem tęskno za tymi chwilami. Fifi a ty masz te cudne chwile przed sobą bo na pewno się Wam w końcu uda ... trzymam kciuki bardzo mocno Buziole :*

Fifi co tam słychać u Ciebie ... wpadasz tu jeszcze ??

Fifi i jak testowałaś ??

Heja ... no to i ja wpadłam :) Fifi również trzymam kciukasy za staranka ... moim zdaniem są 2 pierwsze badania jakie trzeba zrobić czyli badanie nasienia M i monitoring aby zobaczyć czy jest jajeczkowanie. Kurczę muszę sobie na pamiątkę wydrukować te nasze rozmowy i włożyć do swojego magicznego pudełeczka wspomnień ciążowych hehe Buziolki

Olcio ogólnie jest grzecznym dzieckiem ... wiadomo że mamy czasem gorsze chwile. Już zaliczyliśmy pobyt w szpitalu bo bidulek mi sie pochorował miał zapalenie płuc i oskrzeli ... na szczęście szybko wrócił do zdrówka. Bycie mamą jest wyczerpujące ale jednocześnie wspaniałe :) Buziole :*

Heja Fifi trzymamy kciuki i ślemy buziaki :*

Fifi czy ty jeszcze czasem tu wpadasz zaglądnąć ???

Fifi w pracy z tygodnia na tydzień na pewno będzie co raz lepiej. Tylko nie skup się tak za bardzo tylko na niej bo rzeczywiście czas pędzi jak szalony i trzeba znaleźć w nim czas także dla siebie, rodziny i spełniania swoich marzeń :) ... oby po krótkiej przerwie raz dwa trzy zamieszkał w Twoim brzuszku mały człowieczek :D Buziole

Widzę, że czasem któraś z Was Tu wpadnie :D

Oczekująca będzie oki na pewno się uda ... zawsze możesz z nami pisać mimo wszystko ... a jeśli chcesz znaleźć jakieś bratnie duszyczki które mają takie same problemy jak Ty to proponuje Ci forum www.nasz-bocian.pl

Oki zaraz zacznę działać :) Co do latania to nie mam pojęcia ... A no dziś wybiło 60dni do terminu porodu a wiadomo, można urodzić wcześniej ... niedługo zabiorę się za pranie i prasowanie :) Dziś kupiłam Oleczkowi 100 SPIRYTUSU będziemy dodawać do mleczka na dobre spanie :) .... nie no żart oczywiście, a spirytus do zrobienia mikstury do pępuszka

Wygląda na to tak ... żeby zobaczyć co się napisało trzeba napisać jeszcze raz :o

Mi sie dopiero pokazały jak napisałam

Znów mi coś szwankuje bo ostatni post mi sie wyświetla z godz 17 ... a reszta gdzie ???

Zmykam włożyć warzywka i doprawić rosołek ... gotuję już na jutro ... a w sumie to jeszcze na dziś bo mężulek doczekać się nie może i tylko się pyta kiedy będzie już gotowy bo chce zjeść :) No i zaraz skoki ... kciuki za Małysza :) później wpadnę ...

... A ja się wkurzyłam ... przywieźli sofkę ale okazało się że uszkodzili w transporcie skrzynie ze środka i sofka stoi ale muszę znów czekać na wymianę tej części ... bosz Byłam na ćwiczonkach z SR i po prostu dziś było jakoś tak ciężej niż zwykle, pewnie będę miała zakwasy. U mnie na chodnikach też straszna breja ... a jezdnie to chyba najgorsze w całym kraju ... po prostu dziura na dziurze ... jakaś masakra

No tak ... jakoś tak miało być ... to miejmy nadzieję, że baluje i dlatego się nie odzywa

Muszę zrobić próby wątrobowe ... mam nadzieje że wyjdzie oki i nie będę miała cholestazy w sumie to nic mnie nie swędzi nawet skóra na brzuchu już nie swędzi. Zastanawia mnie gdzie się podziewa Kate ... jak którejś z was dłuższy czas nie ma to się martwię, że coś się niedobrego stało :o

Wiem jak to jest ... mi się udało w tym cyklu który całkowicie olałam i w ogóle nie pomyślałam że akurat teraz może się udać

Hoho rozpisałyście się dziewczęta :) Mała to może z tym pasem będzie lepiej... My już po wizycie u lekarza ... wszystko jest oki ... muszę zrobić troszkę badanek ... następna wizyta za 4 tyg czyli będzie już 36tc Ja też uważam, że cuda się zdarzają trzeba tylko wierzyć... 2 miesiące przede mną zaciążyła moja kuzynka, ma już córeczkę o którą bardzo długo się starali bodajże 4 lata ... badania, lekarze ... a teraz hop siup i druga córa zaraz się urodzi :) Kate gdzie ty się podziewasz ????